widok z okna

co widzicie za oknami swoich domów, biur, miejsc gdzie się znajdujecie ? u mnie kawałek drogi kilka domów, a potem to już pola i lasy... do niedawna widziałem jedynie szare bloki z wielkiej płyty. Jest zmiana na lepsze, ale do najlepszego widoku z mieszkania w Polsce trochę mi brakuje: http://fkn.pl/widokzokna 32 piętro najwyższego budynku mieszkalnego w Polsce, zlokalizowanego tuż na plaży...

widzę dużo śniegu, drapacze chmur.....i nic więcej......zobacz sama... http://konkurs.fani.pl/ref.php?ref=pavlos35 pozdrawiam

W wynajmowanym (niestety :( ) pokoju na 9 piętrze mam całkiem przyjemny widok. Plan pierwszy- ogódki działkowe, potem długo, długo nic, potem wyzsze budynki, ale nie zasłaniają mi Hali Stulecia (mieszkam we Wrocku). Przyjemnie i cicho :)

Mieszkam na 10 pietrze widok z okna:domy i pola):

no nie wiem czy ten widok z sea tower z gdyni jest najlepszy :P widziałam duzo lepsze :P

pola w Warszawie? :) ja widze swoj zasniezony ogrod z tylu domu i domki sasiadow z przodu :o

bloki i szkołe a z drugiej bloki i kościół :o To są dopiero widoki! Jeszcze niedawno mieszkałam na wsi i widoki z okna były piękne, sam las! ogromne drzewa i góry ale mimo tego ciesze sie, ze sie przeprowadziłam, widoki z okna nie sa dla mnie wazne

Wynajęta kawalerka, drugie piętro. Kawałek trawy, potem blok czteropiętrowy i boisko przyszkolne :-p Niedługo własne M4. Parter. Z jednej strony widok na czereśnie tuż za oknem, a za czereśniami osiedlowa uliczka. Z drugiej strony spory kawałek trawnika z drzewami, kawałeczek dalej kolejny blok... Cóż, taki urok wielkomiejskiego osiedla "sypialnianego", ale przynajmniej jest sporo zieleni.

Mój widok z okna.Mieszkam na parterze.Widzę bloki,szkołę,parking,stare kamienice,ulice,drukarnie,z daleka widać kościoły.Nieciekawe widoki.

I mieszkanie: Parter. Za oknem parking strzeżony. II mieszkanie: piętro. Ulica i domki jednorodzinne.

a ja widzę dom sąsiada, który postanowił się wybudować tuż obok i to WYBUDOWAĆ SIĘ porządnie... :/

parking na samochody z jednej strony, a z drogiej bloki, bloki, bloki. Lepiej jest w pracy - tam z okien rozciąga się przyjemny widok na stare miasto w Krakowie.

A w pracy za oknem (jeszcze na terenie pracowym:-) ) mam coś w rodzaju parku - drzewka, ławeczki.

a ja widzę jezioro :) i park

Fajne widoki z "okna" ma mój znajomy :) http://fkn.pl/z00 to miesjce jego pracy :) lwy i lamparty, słonie, dziki, foki i orangutany można zobaczyć wychylając się z okien jego melexa. Tyle że praca na zewnątrz w taką pogodę jak dziś - to ja bym wolał chyba jednak patrzeć na bloki...

ja widze z jednej strony ogrodek i wioske a z drugiej ogrodek sasiadki,golebnik i lasek z brzoz samosiejek