Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Olga Wawa

Ślub we wrześniu/październiku 2010

Polecane posty

Gość angela_k30
cześć dziewczyny Miałam dziś niezbyt przyjemny poranek i wpadłam na chwilkę , żeby się odstresować na naszym topiku. Troszkę się rozpisałyście od wczoraj :) Aneta witamy wśród nas. Suknia nie w moim stylu, ale ładna. Na pewno będziesz ślicznie wyglądała :) wychodzi, że ja jestem najstarsza bo mam 30 lat, a mój R. 31. Wzrosrtu mam 178 cm, a waga tak około 73kg (muszę te 3 zgubić). Jestem taka ni grupa ni chuda. Z zabiegów, to umóiłam się z kosmetyczką na mikrodermabrazję i oczyszczanie we wrześniu. Zapuszczam troszkę włosy , żeby jakoś wyglądały. Zęby mam dość ładne, więc w sierpniu lub wrześniu pójdę na usuwanie kamienia, piaskowanie i powinno być ok. Aha chciałabym wystąpić bez okularów, więc czeka mnie wizyta u okulisty, żeby dobrać szkła kontaktowe. I to chyba tyle z zabiegów. Piękne te wasze historie :) My z moim R. w sumie też drug raz w tej samej rzece i jak dotąd nie żałuję :) Jeśli chodzi o Egipt, to zależy mi na dobrym jedzeniu, przyzwoitym hotelu... tak żeby się na maxa zrelaksować :) Odnośnie dzieci to my już dojrzeliśmy to tego, sytuacja materialna nie jest zła, więc chcielibyśmy mieć 2 maluszków :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angela_k30
aha ja stanowczo będę miała pończochy samonośne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneta bardzo ładna suknia:) Ja kupiłam pończochy samonośne, ale pasa nie będę miała. Chodziłam dwa miesiące za stanikiem! Noszę 75D i większość jak była dobra w obwodzie to miseczki mi spłaszczały biust, a jak miseczki były dobre to obwód za luźny... Miałąm załamkę, bo mierzyłam również w sklepach staniki za 200zł i nic... Ale w końcu trafiłam na stanik w H&M! Pięknie trzyma biust, podnosi, a do tego w obwodzie nie zjeżdża... Zapłaciłam za niego 50zł, tak mi się spodobał, że kupiłam też czarny i uwielbiam go... Więc wy też napewno znajdziecie ten wymarzony...:) Jeszcze brakuje mi tylko majteczek:p chciałabym bezszwowe, żeby się nie odznaczały, ale taka bielizna jest zwykle zrobiona ze sztucznego elastycznego materiału...bleee.... i nie wiem jaką kupię:( Najwyżej będę bez;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maibe
Ja tez na pewno będę chciała pończochy ale nie wiem czy z pasem. Co do biustonosza to ja mam rozmiar 70E i już się boje isć na zakupy bielizny, bo wiem jak będzie mi ciężko dobrać coś w swoim rozmairze. Dziewczyny jaki rodzaj biustonosza kupujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wybielanie zębów--ja miałam juz robione jakies 5 lat temu, doatałam takie szczeki na zeby (odlane z moich,jak sie robi wylewki na protezy) i codziennie na wieczór zakładałam z żelem, wybieliło rewelacyjnie...do dziś trzyma i byłam bardzo, bardzo zadowolona, ludzie pytali jak to robie ze mam zabki jak perełki. kosztowało to wtedy 300 zł nie wiem jak dzis Mój J bedzie w sierpniu wybielał zeby u dentyski ,zabieg trwa około godziny czysci sie zeby, piaskuje i nakłada foremki z zelem wybielajacym, wiem ze zeby musza byc zdrowe ,wypiaskowane i koszt tego jest 600 zł. zdecyduje sie na to na pewno bo ma zółtawe a zawsze marzył o ładnej bieli. z zabiegów to ja od marca chodze do kosmetyczki, miałam 5 razy mikrodermabrazje robione, teraz juz tylko nawilzanie i czyszczenie skóry raz na dwa tygodnie z masarzem twarzy oczywiscie. Chce pochodzic na solarium przed slubem wiec mikrodermabrazje musiałam przerwac zeby mi nie wyskoczyły plamy an skurze...uwazajcie an to przy tym zabiegu, lepiej go nie robic we wrzesniu tylko juz,pozniej nie wiadomo jak sie skora bedzie zachowywac na słoneczku,pozatym basen codziennie a jak sie nie uda codziennie to jaknajczesniej, kurs tańca tez nam kondycje wyrabia:) a co do wieku..ja tu jestem najstarsza ;) 31 lat, mój J 27... dzidziaszek..owszem....we wrzeniu slub, przestaniemy sie zabezpieczac od grudnia....bede wczesniej brała kwas foliowy..dbała o siebie...jak bedzie dzidzius od razu to fajnie jak nie...próbujemy dalej,,nic nas nie goni...jest dobrze jak jest....po 2 latach zaczne sie martwic jak z produkcji nic nie wyjdzie:) ...chciałabym poczekac az mój J bedzie blizej 30-stki niz25 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lilemorh
Dzięki za informacje o ząbkach :) A u nas - ja mam 25, mój M 26 lat. Z dzieckiem chciałabym jeszcze poczekać jakieś 1,5 roku, mam nadzieję że na tej dacie skończy się odwlekanie ;) w końcu chyba nigdy nie ma idealnej chwili.. Na szczęście odpada mi problem bielizny, bo miałam możliwość kupić ją od razu tam gdzie sukienkę. Stanik jest beżowy i taki trochę push up. Zdecyduję się raczej na rajstopy niż pończochy, kiedyś trafiłam na takie felerne pończochy które zsuwały się z nóg i choć to zupełnie pojedynczy przypadek to mam teraz uraz. Zastanawiam czy nie kupić drugiej pary butów ślubnych. Moja siostra tak zrobiła i mówi że nie wie co by zrobiła gdyby nie to. Ja się staram już teraz w domu trochę rozchodzić buty, żeby potem nie było niespodzianek, ale nie wiem co będzie np 6 godzinach zabawy na weselu :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drag-onka
Hejka ja biorę ślub 11 września 2010 ale to bedzie tylko takie małe przyjęcie dla najbliższej rodziny więc nie mam tylu problemów co wy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kate 1988
Aneta83 braalm ta belise jak an mnie srednio dzialala:/ ale moze dla Ciebei bedzie ok .Skrzypowita jest nawet fajan ale najabardziej chyab widac ten efekt na paznokciach przy jej stosowaniu.. ja bede miala ponczochy i pas:) pas z majtkami jzu mam ponczochy dopeiro kupie:) Suknia bardzo ladna w ogoel to mis ie chyab wszystkei podobaja:) co do bisutonosza to aj do sukni w sumei nei potzrebuej bo mam podzewke ale chyab zaryzykuje bo jesli bym sie przebierala po 24 to cos musze miec pod sp[odem:) ost podobal mis ei wtakiw intimissimi ale kosztowal prawie 200zl poczekam az beda przeceny moze bedzie:) aj mam ten znowu problem ze 70 A jets czasem za duzy wiec tez nei fajnie..chcaialbym gladki z odpinanymi szelkami zeby byl najlepeij bez szwow i push up z duza iloscia jak aj to mowie gąbki :D ale cos takei zycie trzeba sobei radzic:) co do wieku ja w sierpniu koncze 22 a moj D we wrzesniu 23:) drag-onka wiatj wsrod tych z 11 wrzesnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja w tamtym roku jak wróciłam z wakacji miałam bardzo rozdwojone paznokcie (godziny w slonej wodzie swoje zrobiły). Kupiłam belisse i bralam przez dwa miesiące, nic nie pomogło, później mi pani w aptece poleciła sylice (nie bio-sylice, bo tych tabletek nie da się przełknąć, są takie wielkie) i te tabletki bardzo mi pomogły, od tamtej pory nie mam problemu z paznokciami, ale znowu zaczelam je brac, bo za miesiąc jadę na wczasy i nię chcę aby problem się powtórzył... Polecam:) Można kupić na listki, jeden (20 tabletek, jedna dziennie) kosztuje około 6zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiriwani
Witam drogie Panie :-) Trochę się nie odzywałam, ale staram się śledzić temat na bieżąco. Jak ja Wam zazdroszczę, że możecie zgubić parę kilo,ja ani schudnąć ani nawet cholera opalać nie mogę. I na dodatek brzuch mi rośnie i rośnie , ja nie wiem co to będzie do września. Ja uważam, że z dziećmi nie ma co się spieszyć, no chyba, że ktoś ma problem z zajściem w ciążę. Powiem Wam szczerze, że ja jak na razie odpuściłam sobie te przygotowania, obrączki mi zostały i garnitur dla młodego - ale jeszcze mam czas póki co :-) J jeszcze co do podpinanych włosów - moim zdaniem wygląda to paskudnie - nie widziałam nigdy ładnie zrobionych dopinanych włosów - to może dlatego :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny rozwozicie juz zaproszenia...pytam te dziewczyny z września ( konkretnie z 18.09) ale prosze zeby wszystkie sie wypowiedziały kiedy planuja startowac....ja sie boje ze nie zdaze (zapraszamy około 100 ludzi) juz teraz jak sie chcemy umawiac na przyjazd to albo pracuja w ten dzień, albo cos tam..albo cos tam...juz mnie szlak po mału trafia :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiriwani
Brzoskwinka, ja nawet jeszcze nie myślę o kupnie zaproszeń a co dopiero o rozwożeniu :-) A tak myślę, że jeśli komuś nie pasuje to umów się, że wyślesz zaproszenie pocztą i po sprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kate 1988
My z 11 wrzesnia zaproszenia od stycznia w domu:) juz rozwolizmy a na pozcatku lipca chcemy wszytskei skonczyc bo potwierdzic zyczylismsy soebei a wlasciwie restauracja 7 sierpnia wiec ktos ma miesiac an zastanowienie sie czy przyjdzie czy nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maibe
my mamy w październiku i zaproszenia mamy gotowe, tylko koperty musimy podpisać, jak będziemy gdzieś jechać to przy okazji zawieziemy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My 4 września, tydzień temu wysłaliśmy gościom z daleka, a resztę będziemy roznosić przy okzaji, ale tak do 10lipca chciałabym skończyć zapraszanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj dziewczyny ja to nie nadążam:-( ale czytam w miarę na bieżąco:) brzoskwianka by będziemy prosić gości od pierwszej niedzieli sierpnia, ale ja nie mam wesela w restauracji, więc to całkiem inna sytuacja. U mnie już każdy wie,że ma się na wesele szykować;) zaproszenie to formalność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pati.20b
Więc u nas to wygląda tak:) zaproszenia sami zrobiliśmy teraz musimy tylko papier kupić ładny i podrukować będziemy je rozwozić po spisaniu protokołu czyli końcem lipca i zaznaczone mamy że do 15 września prosimy o odpowiedz myślę że to wystarczy skoro ślubujemy 23.10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angela_k30
Brzoskwinka ja jestem w gorącej wodzie kąpana i zaproszenia na 18go września rozprowadziliśmy już z miesiąc temu ;) kilka dni temu wysłałam ostatnie 4 do Szkocji i koniec :) Teraz czekamy do końca lipca na potwierdzenie , choć wydaje mi się, że będę musiała obdzwonić połowę gości żeby się dowiedzieć czy będą czy nie. Kiriwani teraz dzidzia najważniejsza, a z przygotowaniami na pewno zdążycie :) a jak się w ogóle czujesz? SKAzana mówisz, że dobre te tabletki? Muszę się w nie zaopatrzyć bo moje paznokcie to masakra (cienkie, łamią się i rozdwajają) Odnośnie stanika to ja mam do sukni gładką bardotkę z odpinanymi ramiączkami w kolorze waniliowym czy jakimś takim .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kate 1988
angela_k30 ja tak jak Ty w garacej wodzie kapana:) kirwani ktory to juz tydzien jak sie czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:) Nie dałam juz rady nic wczoraj napisać...bo szef mnie pracą zawalił:) No i byliśmy wczoraj spisac protokół do księdza:)Wesoło było...ale ogólnie ten ksiądz..ti taki niereformowalny...na naukach jak byliśmy to stwierdził...że facet przed ślubem to powinien sobie koze kupić, żeby nie nagabywac kobiety do pójścia z nim do łóżka:) A kobiety to są tylko po to by gotować...sprzątać...oj szkoda gadać...no ale spisaliśmy ten protokół i już mamy te papierkowe sprawy za sobą..jeszcze tylko zapowiedzi M musi u siebie załatwić..i koniec:) Kupie sobię tę silicę...tak dla czystego sumienia:) Powiem Wam, że jak tak sobie oglądam wszystko co kupiłam..to zaczynam mieć wątpliwości czy dobrze zrobiłam...suknia jakaś mało bajkowa....mimio, ż zawsze chciałam skromną...buty...tez coś nie teges...tragedia:) My juz mamy prawie rozwiezione zaproszenia...tyle że my na 4 wrzesnia...a u nas taki zwyczaj że około 3 miesięcy przed ślubem powinny być rozdane....chyba z 6 nam zostało:)A zaproszenia kupiliśmy na allegro:) Tu podaję Link: http://www.allegro.pl/item1086075086_zaproszenia_slubne_sliczne_opaska_z_rozyczka.html Nic uciekam pod prysznic...bo na zakupy sie umówiłam z mamą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiriwani
Ja się czuję bardzo dobrze poza mdłościami, które mnie dopadają nawet w pracy :-( Mi się właśnie kończy 7 tydzień ciąży, tylko, że brzuch mi strasznie rośnie. Aneta 83 te wszystkie sprawy o które się tak martwisz to duperele, kto za 10 lat będzie pamiętał jakie miałaś buty? Najważniejsze żeby Ci się potem w małżeństwie układało, bo to o wiele trudniejsze niż organizacja ślubu i wesela :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angela_k30
kiriwani to cię cieszę, że poza mdłościami dobrze się czujesz :) Aneta zaproszenia bardzo ładne. NIe przejmuj się strojem. Na pewno wszystko będzie ładnie wyglądać, a najważniejsze, żebyś ty się dobrze czuła. MOja suknia też mało bajkowa, ale super się w niej czuję, bardzo do mnie pasuje i to najważniejsze :) Kiriwani ma rację, wesele to jeden dzień, a najważniejsze jest to co będzie po weselu :) Mój R. odebrał dziś obrączki. Mówi, że bardzo ładne :) Już się nie mogę doczekać, aż je jutro zobaczę :) U nas formalności więcej do załatwienia niż u Anetki ale damy radę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kate 1988
Dziewczyny kochane :) wlasnei wrocilam z egzaminow an studiach i czekal na mnei moj D..dostalam od niego drugi pierscionek zareczynowy!!!!!! Matko jakie zakoczenie :):) a wlasciwie on powiedizal ze to nei zareczynowy tylko slubny jesli jest jakas roznica ze to jets jakas pamiatka rodiznna i troche sie pospieszyl bo mial mi go dac w dniu slubu ale chcaial zebym go juz miala:)w sumei zareczynowy z bialego zlota ten zoltego bedzie pasowal do obraczki eheh ale widac w nim przeszlosc, ciesze sie ze go mam :):) jestem taak podekscytowana musialm sie podzielic wybaczcie :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angela_k30
Kate to super :) moje gratulacje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kate 1988
Dziekuje :) Mialam sie Was jeszcze pytac jak u was wygladaja platnosci odnosnie wesela? Placicie po polowie z narzeczonym, czy rodzice placa czy placicie ze swoich oszczednosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kate: u mnie wygląda to tak: narzeczony połowę swoich pieniążków (bo uzbierał) no i moi rodzice drugą połowę pieniążków :) (jego na razie nic nie dokładają bo mój S nie chce od nich)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angela_k30
Kate u nas mój narzeczony płaci ze swoich oszczędności, a z mojej strony płaci tato. Z mojej strony gości będzie więcej, więc chyba za gości płacimy każdy swoich, a resztę kosztów na pół .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×