Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Olga Wawa

Ślub we wrześniu/październiku 2010

Polecane posty

Gość maibe
jak dla mnie te pierwsze ladniejsze, choc na zywo obrączki inaczej wygladają, my jak wybieraliśmy, to satynowe obrączki w ogóle się nie prezentowały za to błyszczące jak najbardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
keira... pierwsze ładniejsze...chociaż ja osobiście wolę zaokrąglone lekko:) A byliście w Żywcu w sklepie Taxor - bo linka stamtąd podałaś:) My z M byliśmy....obrączkowy zawrót głowy:) mam bukiet:)wybierałam między nim a tym z tymi białymi kwiatami:) http://www.wedding.w8w.pl/KWIATY/Bukiety%20%C5%9Blubne/R%C3%B3%C5%BCe/slides/michelle%20bridal%20bouquet.html Tylko kolor róż chciałabym bardziej bordo:)) Fakt..na żywo obrączki prezentują się zawsze lepiej:)Większość salonów ma wzorniki..i one tez nie odzwierciedlają faktycznego wyglądu obrączek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maibe
ten bukiet ładniejszy, masz rację wzorniki odbiegają sporo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie... :/ w tym tygodniu ide do zlotnika, zeby poradzic sie go. rodzice M. oddaja nam swoje obraczki do przetopnienia, wiec koszt samego wyrobienia wyneisie 400 zł to jedyna rzecz jaka dostaniemy od jeo rodzicow, reszte M pokrywa sam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kate 1988
keira obraczki zdecydowanie te pierwsze :) Aneta te bordo z zielonym wspaniale tamte sie chowaja przy tych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ufff...ulżyło mi:P Nie będzie mi się wieśniacki bukiet do zdjęć pchał:) Keira.... z jednej strony fajnie, że stać go pokryć wszelkie koszta samemu...ale czasami myślę sobie, że jak ja już będę miała dziecko...to na pewno będę chciała dać na to wesele...bo pomyślmy...jak w naszym kraju - nie mieszkając w stolicy:)można w ciągu około 2 lat...bo liczę, że mniej więcej tyle trwają zaręczyny...czasami nawet krócej...więc jak można odłożyć..powiedzmy 20 tys. mieszkając i utrzymując się samemu??? Co innego jak się mieszka z rodzicami...to jest możliwość odłożenia...sporej sumy...wiem bo jak mieszkałam z rodzicami to w ciągu roku udało mi się prawie 15 tys odłożyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny nie mogę za wami nadążyć...;) Przez weekend zajmowałam się moją 6miesięczną chrześnicą i nie miałam czasu wejśc na forum, a wieczorem padałam na nos... Po tym weekendzie trochę mi minął zapał na dzidzię:p Co do kosztów to u nas za większość płacą rodzice, ale u nas w rodzinie tak jest, że rodzice odkładają na wesele dzieci, mój brat jak się żenił miał 32 lata, świetną pracę, własne mieszkanie a i tak rodzice organizowali mu wesele, w innym wypadku by się obrazili;) My kupujemy tylko dodatki jak zaproszenia, dekoracje itp. A w przyszłości my będziemy musieli odłożyć na wesele dzieci... Taka tradycja:) Aneta drugi bukiet piękny, ten pierwszy mi również nie przypadł do gustu... Keira obrączki bardziej podobają mi się pierwsze, chociaż mi osobiście najbardziej podobają się póokrągłe, przynajmniej jak przymierzałam to na moim palcu wyglądały bardziej delikatnie i subtelnie... My kupiliśmy nasze już w styczniu i dawno temu skasowałam linka:( ale też mamy dwukolorowe:) Z biżuterii też chciałabym wiszące kolczyki i bransoletkę, na chwilę obecną faworytami są: http://www.galeriabizuterii.com.pl/pl/432,436,1303/0/833/5/kolczyki.html http://www.galeriabizuterii.com.pl/pl/432,445,1264/0/794/2/bransoletka.html tylko na sukni mam duże kamienie i nie wiem czy nie będą za delikatne... Przypominam suknię:) : http://vitalia.pl/index.php/mid/25/fid/201/odchudzanie/diety/forum/45/topicid/68541/page/0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maibe
nie otwierają mi się zdjećia w linakch do bizuterii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a do taxora dzwonilam... haha upatrzylam sobie obraczki.. uwaga!!! za 9400 PL za pare; ale nie powiem robily wrazenie i obraczki i cena :) spuscilam z tonu... teraz beda tansze :) wiecie co strasznie mnie kusze te z wycietym wzorkiem, ale beda pewnie malo praktyczne- juz widze ten brud, mydlo zbierajacy sie w rowkach :) ale te drugie sa takie delikatne, romantico i zo oczkiem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sakzana ajajajajaaaaajjjjj sliczne, ale faktycznie pokusilabym sie o duze krysztaly swarovskiego okolo 2 cm, te moje tez by ci pasowaly, ale w innym odcieniu maibe skopiuj caly link recznie, nie klikaj w hiperlacze, nie dzaila cale :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Keira nie wchodziłam wcześniej w linki, piękną będziesz miała suknię, takie właśnie mi się podobają :) Kolczyki ciekawe, może faktycznie bardziej pasowałyby do moich zdobień na sukni, tylko musiałabym poszukać bransoletki, która by do nich pasowała... Jeśli miałybyście jeszcze linki do jakiejś ładnej biżuterii to wklejajcie, może akurat któraś z nas znajdzie coś dla siebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ładniuśkie te cacka:)ale ja wybrałabym troszke większe:) My na początku wysłaliśmy zapytanie cenowe do nich...na obrączki jakie nam się podobały...Pani uprzejmie napisała, że 3540...ale euro:P W oka mgnieniu mi przeszło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa no wlasnie :) ja tez najpierw patrzylam na ceny... o 2500, 2300, 2100 dopiero moj M mnie oswiecil ze tam jest euro :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja uwaga dt bransoletek - dziewczyny uwazajcie na zaczepy i mocowania kamieni - strasznie zaciagaja sukienki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maibe
Skazana bardzo ładne kolczyki i bransoletka, Keira Twoje też. Ja to bym perły chciała, ale przy sukni mam coś innego więc odpadają raczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze obawiam się, że z dodatkami też mogę mieć problem:) Myślałam o cyrkoniach do tej mojej sukni....ale tak się jej przyglądam..i chyba bardziej perełki by pasowały...kurcze muszę iść dzisiaj do salonu gdzie ta moja suknia...przyjrzeć się dokładnie i poradzić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneta - u nas niestety sytuacja wyglada tak, ze M nazbieral pieniazki za granica, ale po powrocie troszke kasy sie rozeszlo. jego rodzice nie maja z czego mu dac, 1 renta na 2 osoby, i niewykonczony dom, ktory finansowal tez moj M... pomijam fakt ze bedziemy i tak mieszakc u mnie... wiec 60 tys poszlo w las... ach nie bede sie rozwodzic nad tym... inni maja wieksze problemy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Keira masz racje nie ma potrzeby sie rozwodzić nad pewnymi rzeczami... A właśnie dziewczyny powiedzcie mi...po ślubie będziecie mieszali z rodzicami/teściami...macie szczęście bycia na swoim czy może na początek wynajmowane a później pomyślicie o czymś swoim...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maibe
kilka stron wczesniej był już taki watek, my chwilowo z rodzicami, póxniej na swoim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello dziewczęta! Witam już w mojej ukochanej porze roku czyli LECIE!!!! :) keira: pierwsze obrączki ładniejsze choć drugie są bardzo oryginalne :) Aneta83: drugi bukiecik super po prostu!!! a skoro rozmawiamy o dodatkach: to poratujcie kochane link do sukni: http://www.sinceritybridal.com/cs_en/3520.html a dodatki???????????????????????? ta suknia sama w sobie jest piękna więc może coś delikatnego????? a tu na żywo: suknia określana mianem księżniczka minuta 2.45 http://www.youtube.com/watch?v=3thaAzaTO7w

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maibe
z racji tego, że suknia jest strojna ja ewentualnie na głowę załozyłabym jakąś opaskę, albo malutki delikatny welon, a biżuterie tez jakąś delikatną nie rzucającą się mocno, najszyjnika w ogóle, małe kolczyki. Ale to tylko moje zdanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kate 1988
Aneta83 My bedzimy po slubei mieszkac z moimi rodizcami choc planujemy szybko wyjazda za granice na czas nieokreslony, chcemu uzbierac pieniazki an remont gory wlasnei u mnei bedzimy miec a przyanjmneij tak bysmy chcili 3 pokoje malutka lazienke i kuchnie dla nas wystarczajaco, an dom nas nowy wybudowac pewnei nigdy nie bedzie stac a ceny mieskzan sa tak duze za w tej cenei gore u mnie w domu prawie zlotem wyłożymy:) pozatym moi rodizce teraz przzed slubem duzo remontow w domu robia wymaiana dachu amlowanie domu ogrodzenie i pelno drobnych spraw takze nam zostanei oderemontowac gore ale i tak jest nam potzrzebne duzo pieneiedzy i an ajaksi start wiec pewnie minum 2-3 lata niestety an emigaecji nas czeka:( Barbinaka aj mam koile diamwentowa taki sam lancuszekan reke i mysle nad jakimis kolczykami tyle ze moaj jetst atlasowa i skroman i tzreba czegos co by ja ozywilo a u Ciebei moze ajkies wiszace dluzsze kolczyki i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wróciłam kilka stron wcześniej i już wiem co i jak:( Właśnie pokłóciłam się z chłopakami z pracy!!!jestem jedyna na 14 facetów!!! Mój szef nie obchodzi urodzin..tylko imieniny...a że na imię ma Jan więc za dwa dni świętujemy!!i od 2 tygodni pytam chłopaków...czy składamy sie na coś?tak..tak....ale jeszcze jest czas... Mówię ok...zapytam teraz w poniedziałek...oni zapomnieli!!!!!!!!!!!Szlag mnie z jełopami trafi...jak nic!!!!!!!!!!!!!!!!!!!dzisaj mówię...dajecie kasę..no...po wypłacie!!!wypłata ostatniego!!!!!!!!!!!!!!!!!! Jezu jak można być takim bezmyślnym, tępakiem...każdy z nas na urodziny dostaje od szefa kasę...a im ciężko się złożyć!!!!Za dużo gnoje zarabiają i nie potrafią docenić!!!!!!!!!!!!!!!!! Ale się wkurzyłam!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maibe
Nie przejmuj sie ja też pracuje z samymi facetami tylko, że z 5-ma. wiem co to znaczy. ciezko czasem z nimi bywa......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny oni po 4 - 5 tysięcy zarabiają!!!!!a składamy sie raptem po 2 dychy!!!! Ale ja wiem o co im chodzi!!!jełopy...w zeszłym roku...szef kupił sobie nowy dom..no i chcieli mu coś do niego właśnie kupić!!!ja im od razu odradzałam pomysł...bo po pierwsze...mój szef się takimi rzeczami nie interesuje i nie zzajmuje...nawet koszule i spodnie kupuje mu żona..bo on nie ma gustu...a po dtugie...nie mebluje się komuś mieszkania...tym bardziej, że moje szefowa takie specyficzne wyczucie smaku:))) Ale uparli się...kupili barek w kształcie globusa:P tak jak podejrzewałam...został w biurze...bo badziewny taki, że szok!!! To się obrazili:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×