W OCZEKIWANIU NA WYMARZONE 2 KRESECZKI - POCZĄTKI STARAŃ

za kazdym razem robicie test czy czekacie na @ ?

Nina...początkowo robiłam testy.....ale na tym można zbankrutować.....teraz czekam na @ no i niestety przyłazi....:(

kurcze nie chce sie nakrecac ale u mnie cos sie dziwnego dzieje znajomi mowili ze zmienilam sie na twarzy, mam lekko powiekszony brzuch i cholernie swedza mnie piersi. niby boli mnie w dole brzucha tak jak przed @ ale od 3 dni boli i nie nadchodzi. mazwyczaj moj cykl trwa 24 dni. dzis jest 25 dzien boje sie robic sobie nadzieji

szarlotka80 ile sie juz staracie?

Teraz będzie 4 cykl....tzn. czwarty w toku....:)starać się już zaczęliśmy choć dzisiaj dopiero 7 dc....ale coś mi się wydaje że będę potrzebowała wsparcia leków, bo wychodzi na to że mam za krótką fazę lutealną....to sama zauważyłam...bo lekarze twierdzą że wsio ok....dzisiaj zarejestrowałam się do polecanego przez Wiolkcie...i 9 kwietnia mam wizytę,zobaczymy co i jak:):):)Moje wyniki narazie oglądało dwóch lekarzy i obaj twierdzą że wsio ok......ale nie jest ok skoro nie jestem no i wszędzie trąbią w necie że wyniki powinny być lepsze!!!!

czytalam ze ten lekarz to jakis niezly musi byc bo naqwet w nocy przyjmuje. ja musze poszukac kogos dobrago w mojej okolicy.

hej laski !!!!!!!!!!!!1 kurka ty szarlotka to się masz.......... jak nie urok to sraczka... "cholera co za bałwan chciał wrócić ale mu się spieszyło" (może na porodówkę)... dobra mała uszy do góry ..... jakoś trzeba sobie radzić ;-) ja też jestem wściekła M chory a on dopiero będzie za godzinę w domu no cholera chyba go za jaja powieszę................. jestem wściekła !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

ja sobie go bardzo chwalę i wokół ludzie też- zreszta te kolki do niego tez mówią same za siebie- prawie z miesięcznym wyprzedzeniem trzeba się do niego zapisywać by załapać sie na termin który się chce, no i przyjmuje prawdopodobnie od 15-tej do.... do ostatniej pacjetki. ostatnio taka babeczka mówiła ze weszła do gabinetu dopiero o 00:35. naprawde jest polecany. Mam nadzieję że Tobie szarlotko tez coś zaradzi. ale ten Twój dzień to normalnie masakra- współczucia- normalnie przygłupy chodza po świecie myśląc ze sie w taką bajeczkę uwierzy co ten bubek opowiadał. nina ja zawsze czekam na @ bo wcześniej nie ma sensu robic. albo jak mi się spóźnia 2 dni to trzeciego teścik.wiesz swedzące piersiaczki to dobry znak :) ale może poczekaj i w niedzielę zrób testa.

chociaż może go nie powieszę bo będą mi potrzebne ;-)

malva tylko nie za jaja- mogą się jeszcze przydac :):))

naprawde masakra z tymi piersiami. od tygodnia tak mam a dzis to juz nie moge sobie poradzic. ale wole sie nie napalac. ja mialam dzis i pecha i szczescie - pracowalam tylko godzine ale szkoda bylo wogloe jechac prawie km :(

no wiolkcia w porę się opamiętałam ;-)

no to się zgadałyśmy :):):)

ninko ale w tabelce masz termina na 24-go.

prawie 10 km

tak bo zawsze licze 27 cyklu, ale zazwyczaj mam 23 - 24 dni

ja nie rozumiem nina u ciebie z tymi cyklami ... słonko wyjaśnij jeśli możesz

licze sobie zawsze 27 dni taka srednia np z pol roku, ale zazwyczaj mam @ co 23 dni raz na jakis czas zdarzy mi sie co 30 dni

no to ninuś jutro czekamy na wynik testu- to dobry znak :):):)

no ja gdzies takiego optymizmu nie mam bo boli mnie w dole brzycha :(

ok ninka już rozumiem (ale ze mnie głupol) no to kochanie rób teściki i dawaj znać ........

czasami jest tak ze boli tak samo na @ jak i na ciąże. :) wiesz nie chcę Cie nakręcać ale jesli masz cykle 24 dniowe a dziś 25 wiec jeśli jutro zrobisz test to powinno się wszystko wyjasnić.

spoko zapomnialam ze nie wszscy mnie znaja :) i wiedza co i jak u mnie :)

mnie nic nie boli :(:(:( troszkę sporadycznie zakłuje jajnik i tyle. więc u mnie raczej @ się zbliza- ja jej pokaże w następnym cyklu- pozbędę się jej na rok a co :):):):)

chyba i tak juz sie napalilam jak szczerbaty na suchary - ulubione powiedzenie mojego meza :) zobaczymy jak jutro rano nic nie bedzie to robie testa troche sie boje.

wyobraziłam sobie właśnie takiego szczerbatego z ogromnym sucharem w ręku i cieknie mu ślinka ............... ;-)

no tak stresik napewno jest i emocje ale taką już cenę musimy za to wszystko płacic. będzie dobrze- grunt to wziąźć każdy wynik na klatę i żyć dalej optymistycznie

nauczylam sie juz przyjmowac zle wiadomosci i @ zawsze powtarzam sobie ze maluch nie chce przemeczac mamy latem :) jak bedzie goraco a ona z brzuchem :P

Witam Moje Kofane :):):) nadrobiłam juz wszystkie zaległości... :) rozpisałyście sie okropnie :P u mnie 29 dc, piersi nadal miękkie, pobolewa w podbrzuszu, szczególnie z lewej strony... @ jeszcze nie ma, ale pewnie przylezie :(:(:(

nerwusku to jutro testujesz??