Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie mam motywacji

jaka macie motywacje by utrzymac diete

Polecane posty

Gość nie mam motywacji

tak jak wtemacie,mysle by wcisnac sie w spodnie numer mniejszy....a wy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
studniówka 23.01 i ślub siostry w maju :P a poza tym, po prostu lepiej sie czuje ze sobą gdy jestem szczuplejsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeden_moment
Patrze na moja matkę i jakoś to mnie motywuje :D Nie chce w jej wieku tak wyglądac i już :P Nie jest to wystarczajacy kop w dupę? :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Singielką byłam...
lubię uwodzić i flirtować - dlatego utrzymuję od około 5 lat stałą wagę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też lubie uwodzić i chodzic w pończochach... w zwiazku z tym musze dobrze wyglądać... Ach te męskie spojrzenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja wywaliłam ostatnio z szafy ciuchy, które są mi za małe (bo przytyłam mocno przez rok) i których na pewno nie założę do wiosny - bo mi ciągle przeszkadzały w szafie, walały sie i robiły tylko bałagan przy wyciąganiu spod nich tego, w co się mieszczę. No i jak je powyciagałam, to się okazało, ze jest tego ..... cała duża walizka ...... i to mnie bardzo mobilizuje, aby się w nie zmieścić na wiosnę, tym bardziej, ze jest tam kilka moich naprawdę ulubionych ciuszków. Mobilizują mnie też moje zdjęcia, gdy ważyłam prawie 15 kg mniej. I mobilizuje mnie też np. ...... sukces Ani Muchy w odchudzaniu :-) Jak ona mogła (i teraz pięknie wygląda), to czemu ja nie. I jak mam ochotę zjeść coś "niedobrego", to sobie mówię - będę mieć przyjemności przez 10 minut, a potem cały dzień wyrzutów sumienia, posępnej miny i kg deko więcej - NIE WARTO !!!! Dziś mój 12 dzień diety - idzie dobrze :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja chce sobie kupic duzo nowych ciuszkow, całkowicie wymienic szafe (choc ogolnie nie przywiazuje wagi do strojów, ubran itd) i to bedzie pretekst :D Poza tym ... chce zaskoczyc rodzine na Wielkanoc :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfbtgfnh
co mnie motywuje : to ze zaczne sie sobie podobac, ze bede nosila mniejsze ubrania, to ze lepiej sie bede czula, to ze jak mi sie uda wiekszosc tych co im sie nie udalo schudnac beda mi zazdroscic :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Utrzymuje szczupla sylwetke glownie ze wzgledu na to, ze chce sie sobie i mezowi podobac, jak najdluzej byc atrakcyjna i czuc sie mlodo. Motywy poboczne, choc nie mniej wazkie, sa takie, ze mam sporo ubran, ktore lubie i w ktore nie mieszcze sie jak przytyje a te o rozmiar wieksze sa na tyle za duze, ze nigdy nie udalo mi sie przytyc aby nie wisialy na mnie. Wczesniej rzucalam palenie wiec byla to kolejna motywacja zeby poprostu nie przytyc i wybrac zdrowa diete. Jakis czas temu doszedl kolejny powod - mojemu tacie zdiagnozowano raka jelita grubego. W duzym stopniu pewnie przyczynila sie dlugoletnia nieodpowiednia dieta. Dzieki temu, ze tato jest szczuply, szybko dochodzi do siebie po operacjach, nie wymaga opieki, nie dochodza problemy zwiazane z innymi schorzeniami podyktowanymi otyloscia jak miazdzyca, cholesterol, itp. Tak na codzien, mysle, ze najlepsza motywacje daje lekkosc, energia i dobre samopoczucie gdy jestes szczupla :) Kazda motywacja jest dobra aby dbac o siebie :) Czy ciuchy, czy zdrowie, niewazne, wazne, ze dziala :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×