Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niepewnaswejprzyszlosci

Wspolne mieszkanie z facetami

Polecane posty

Gość niepewnaswejprzyszlosci

Witajcie,za jakis tydzien wprowadza sie do mojego mieszkania dwoch chlopakow.Znam ich, sa moimi znajomymi ,wszytsko z nimi wporzadku:)ale obawiam sie ,ze wszytsko wyjdzie w praniu:/ ze zaczna mnie denerwowac ich meskie przyzwyczajenia typu nieopuszczanie klapy od sedesu itp itd etc.I tu pytanie do dziewczyn, czy ktoras z Was mieszkanla moze z samymi facetami??Czy jest mozliwosc np ,,ustawienia,, ich jako baba:)Nalozenia pewnych codzinnych obowiazkow, do ktorych bedzie nalezalo np sprzatnie itd? Wiem,ze kazdy ma inny charakter ale moze cos wiecie z wlasnego doswiadczenia i cos pordzicie bo nie ukrywam,ze zaczynam sie obawiac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blokers idź się wypałuj
i to ze dwa razy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepewnaswejprzyszlosci
up up podnosze dziewczyny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja powiem tak.....
po prostu jasno określ swoje wymagania względem nich ....musisz się podzielić obowiązkami itd....nikt Ci tutaj nic nie poradzi bo każdy człowiek jest inny ale myślę że szczera rozmowa na początku powinna sytuację rozładować a Ty powinnaś się trzymać swoich ustaleń i zwracać uwagę za każdym razem jak chłopaki nie będą się wywiązywali z umowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepewnaswejprzyszlosci
No wlasnie juz znimi rozmawialam na ten temat wstepnie, ale bede chyba musiala ich jeszcze raz poinformowac co mnie denerwuje:P Oby nam sie dobrze mieszkalo, bo jak nie to wywale na zbity pysk:):P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Typu nieopuszczanie klapy od sedesu itp __TY NIE NADAJESZ SIE DO ZCIA:;klapa nie musi byc zamknieta, umyj klozet by nie cuchnial, brudasko, tego cie w domu mama nauczyla ze klape sie od sedesu zaklapuje by nie smierdzialo, wychowana jestes na blokcha gdzie kible smierdza do dzis;-) COO PRAWDA BOLI; BRUDASIE GEBETYCZNY; zmien sie dziewczyno,umyj kibell dobrym detergentem, i zniknie klopot!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kartaczka777
I zwróć uwagę, by nie wyżerali Ci jedzenia z lodówki. Moja siostra mieszkała z 2 chłopakami, źle nie było, tym bardziej, że podzielili się obowiązkami. Jedynym problemem było znikające jedzenie z jej półki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepewnaswejprzyszlosci
myje regularnie, ja mowie o tej desce ,gdyz znajacfacetow i ich przyzwyczajenia wiem,ze jej nie opuszczaja.I nie troche szacunku ,sam/a jestes brudasem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepewnaswejprzyszlosci
Mam nadzieje,ze nie beda mi wyjadac jedzenia:):P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bylam w klubie
zalezy jeszcze jacy to sa faceci. ale wroze ze beda rozne akcje. jak masz maly zakres tolerancji to bedziesz widziala kazda plamke na lustrze, wlosa w wannie, stojace talerze, okruchy na podlodze... NA PEWNO im nie bedzie to tak przeszkadzalo, wiec radze uzbroic sie w cierpliwosc :) nie bedzie lekko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepewnaswejprzyszlosci
Mam nadzieje,ze dam sobie z nimi rade:) Poprostu kazdy na poczatku przedstawi swoje za i przeciw i mysle,ze sie dogadamy.Mam nadzieje,ze bedzie ok.A bedzie jeszcze lepiej jak dostosuja sie do moich warunkow:):P Postaram sie sobie ich ustawic:P:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ananana
moze byc ciezko, ale powiedz im na poczatku co cie denerwuje moze pojda na ustepstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja wprowadzilam sie do domu
pelnego facetow. w sumie w ciemno bo czas naglil a na poczatku trudno bylo nam znalezc pokoj w Londynie (bylismy calkiem zieloni na poczatku) o przyjechaniu do domu i zobaczeniu stanu wanny bylam w lekkim szoku. do tego mieszkalo tam na stale 4 facetow a jeden nocowal okazjonalnie jak sie poklocil z zona :) musze powiedziec ze oni sami sie troche zmobilizowali od kiedy zamieszkalam bo "przy dziewczynie nie wypada". na drugi dzien zniknely skarpetki z korytarza, naczynia byly myte w miare na biezaco, odskorobali kuchenke :) nawet umyli wanne :) musze przyznac ze teraz uwazam ze bylo to chyba najfajniejsze mieszkanie gdzie trafilismy. moze dom nie byl the best ale atmosfera jak najbardziej. zalezy czy trafisz na normalnych czy syfiarzy. np moj szwagier nigdy nie opusci deski (ok maly pikus) ale nie sprawdzi czy kibelek sie splukal tylko zostawia zasrany, skarpety po domu laza (jak zostaje u nas na noc) do tego ma zwyczaj prysznica rano a nie wieczorem i taki smierdzacy petami idzie spac po czym trzeba oczywiscie wietrzyc posciel caly dzien po zdjeciu poszewek. jakby mial zamieszkac na dluzej to bym sie wyprowadzila :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tomasztomaszksjhs
Czasem faceci sa bardziej czysci od kobiet! Ja mieszkalem z jedna laska , straszna syfiara byla;/ zostawiala nawet zakrwawione podpaski w lazience:( to bylo oblesne.A jesli chodzi o sprzatnie to raczej ja ja gonilem bo ona nigdy nie miala czasu, no cos okropnego;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oopylalanx
a ja lubie syf:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tartoletka
moj wspollokator nigdy nie zamyka drzwi do lazienki jak idzie zrobic siku:| czasem sie nie spodziewam i oko mi poleci:P ale nie moge narzekac-sprzata i to nawet czesciej niz ja:P nawet umie gotowac:) z kumpela pilnujemy tylko zeby umyl rece przed doprawianiem:] tez tego pilnuj!!! faceci to prosiaki:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepewnaswejprzyszlosci
No mam nadzieje,ze chlopaki bede sie spisywac na medal.Zdenerwuje sie jak nie beda sie mnie sluchac:P:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monikadziewczyna ratownika
Ja powiem tak.Nie ma takiej zasady,ze facet zawsze robi syf:) Sa tez i laski ktore sa niezlymi syfiarami.nie ma co szyfladkowc mezszczyzn:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zawsze miałam kobiety w domu, w tym roku raz się złożyło tak że zostałam ponad 2 tyg. z własnym ojcem, bratem i mężem, nikogo innego (za granicą). I było ciężko... do pokoju ojca i brata wolałam nie zaglądać, bratu zabroniłam u nas wieszać "wyprane" skarpetki bo śmierdziały gorzej niż przed praniem, żadnej szklanki nie odłożą do zlewu, pod prysznicem masa ciemnych, kręconych włosów (pocieszałam się że może to z nóg, przecież nogi też mają owłosione)... Każdy ma inne standardy, po prostu. Ja np. wolę mieć mieszkanie bez pajęczyn, z zadbanymi płytkami i porządkiem pod łóżkiem, ale brudne naczynia w zlewie nie przeszkadzają mi, myję w wolnej chwili. Nie przeszkadza mi sweter rzucony na krzesło, ale skarpetki na podłodze już tak.Raczej lubię ład w mieszkaniu, wzięłam na siebie sprzątanie w domu ale nie będę przecież sprzątała np. naczyń ze stołu po mężu- za to umyję je kiedy są w zlewie. Ja umyję płynem raz w tygodniu wannę, umywalkę i muszlę, ale męża proszę żeby przynajmniej dokładnie spłukał wannę po prysznicu, żeby opuszczał deskę, brudne ubrania wrzucał do kosza na bieliznę. Szybko się przyzwyczaił, niektórymi drobiazgami nie chcę mu zawracać głowy bo to byłoby czepianie się, kiedy sam umyje naczynia to nie mówię mu jak ma je na suszarce układać. Ale zauważam coraz więcej facetów- pedantów, ważne dla nich są porządek, czyste wyprasowane ubrania, czysta podłoga, łazienka w której nie trzeba uważać bo wszystko się klei. Przy dobrych chęciach zawsze się dogadacie, ustalcie np. że po myciu wannę każdy myje po sobie (i pokazuj im każdy włosek który po nich zostaje, w ostateczności zasyfioną wannę wytrzyj ich ręcznikiem i im to pokaż), poproś żeby jeden mył podłogi, drugi wynosił śmieci, ustal że np. blatu jednej szafki używasz Ty i tam masz czysto, osobne naczynia to też jakieś rozwiązanie, nawet jeśli będą brudne w zlewie- to ich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobiety to tez syfiary
A na facetów macie oklepane i nudne argmenty -skarpetki -klapa -naczynia Popatrzcie sie jak wyglada lazienka po waszej godzinnej walce z wlosami, goleniem, czesaniem, suszeniem i hooy wie czym jeszcze. Fluidy fruwaja gdzie popadnie, stanik na podlodze, suszarka malo nie wpadnie do wanny, lusterko wysmarowane lakierem do włosow. To jest ta wasza czystość ? Dziekuje, wole skarpetki facetów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepewnaswejprzyszlosci
najbardziej sie boje wlosow pod prysznicem,zrzygam sie chyba jak je tam zobacze:( Kurde powiem Wam szczerze,ze nie wiem czy to byl dobry pomysl z tymi chlopakami.Ale jak tak bedzie to sie poprostu wyprowadze i tyle;/ :) Ja tez do pedantow nie naleze, ale lubie ogolny lad i porzadek.Niech tylko zobacze nie opuszczona ,zasikana deske albo wlosy pod prysznicem to zabije;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z postem wyżej się zgodzę akurat, moje siostry właśnie podobnie robiły w łazience- rozciapany fluid, suszarka w umywalce, wszędzie kosmetyki- ja im to chowałam do szafek. Kurczę, ja kosmetyki trzymam w kosmetyczce i w kuferku, maluję się przed toaletką i odkładam je na miejsce (fluidu na szczęście raczej nie używam). Dziewczyna z którą mieszkałam obstawiała wszystkie brzegi wanny kosmetykami, kładła je na spłuczce od wc (!), czasem robiła maseczkę na ciało i wtedy brudna gaza leżała w łazience, ewentualnie moczyła się w misce. Ale jeśli dziewczyna dba o czystość to jednak poskromienie mało porządnych chłopaków nie musi być trudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepewnaswejprzyszlosci
a no i jeszcze klozet z pozostalosciami kupy;/ nieeeeeeeeeeeeeeeeeeeee Chyba za wczesnie sie stresuje, moze okaza sie czystymi chlopakami:)mam nadzieje:(:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobiety to tez syfiary
Wlosy to po kobietach, facetom nie wypadają bo mają krotkie , i sie nie golą :p a twarz sie goli przy umywalce , pod prysznicem nie wygodnie po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepewnaswejprzyszlosci
Konieczie musze im postawic warunki na dzien dobry bo jesli tego nie zrobie to moze wyniknac z tego jeden wielki syf:( a tego bym nie chciala!nienawidze syfu:):P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomieszkaj z facetami którzy mają masę kręconych włosków na nogach, dole pleców, brzuchu, klacie i nie chcę wiedzieć gdzie jeszcze, to zobaczysz jak im wypadają :D Krótkie włosy wypadają tak samo jak długie, tylko długie bardziej widać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepewnaswejprzyszlosci
Moja kolezanka mieszkala kiedys nawet z trzema chlopakami ale ogolenie wlasnie nie narzekala na balagan, jeden nie zmywal tylko po sobie naczyn i to tyle.Mam nadzieje,ze bedzie ok.Chociaz jeden mi zaczyna wygladac na syfiarza:P ok nie bede oceniac gory jak cos to bed darla jape codziennie moze wkoncu sie naucza:):P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×