mam wielki problem

Co do siłki...Ja dziś pomacham moją domową sztangą i hantelkami:) Widzę, że włączenie intensywniejszych siłowych dobrze na mnie działa. Dziś mamy z koleżanką jakąś gastrofazę; zjadłam nadprogramowego grejfruta i pół pomarańczy:P. poza tym - na I śn. - ciemna bułka z mozarellą i vegetables, II śn. - wiejski ze słonecznikiem i jabłko.

Witam Was, dostalam linka do Waszego tematu jakis czas Temu od Eweliki, ktora udziela sie tez na innym topicku:)... Widze Nacked, ze doskonale znasz sie na zdrowej zywnosci, dlatego chcialabyum zebys mi pomogla..moze cos doradzila. Otoz moja waga stanela na 68kg i stoi juz dluzszy czas:(... Znam wszystkie zasady, biegam i co jakis czas na basen, a jak ie to to w domu cwicze na twisterze, motylkiem troche macham no i moj new rocket...nie wiem co mam zrobic zeby waga znowu ruszyla:(

czesc Alvinku;) musze cos sprostowac- nie znam sie doskonale..;) sa madrzejsi, ale mloda jeszcze jestem:P jesli przybywasz z tego topicu , o ktory Ew. kiedys wspominala to strzelam w ciemno, ze przyczyna obecnego zastoju jest zbyt duze ciecie kaloryczne..mozesz sie oczywiscie bronic i wkleic przykladowe jadlo:) Kochana bo w odchudzaniu nie chodzi o to by jesc -50% zapotrzebowania i cwiczyc:) znasz te zasade, prawda?;)

a jak juz mowa o Ew.... -Kochana ok wszystko?

Nie bede sie bronila, szczerze to kiedys liczylam kalorie ale teraz juz nie licze:P... co do przykladowego jadla to prosze:P.. 7.30 - owsianka 10.30 - dwie kromki zytniego z serkiem bialym plus jakis owocek po15stej jem np dzisiaj zjadlam duzy talrz zupy jarzynowej na kostce rosolowej z polowa piersi kurczaka, szklanka maslanki 17.30 - baton mussli na kolacje zazwyczaj jem pol kostki sera bialego chudego (wiem powinien byl poltlusty:P) no i teraz kupilam sobie orzechy nerkowca i wcinam co jakis czas, glownie na podwieczorek

acha i teraz w pracy na drugie sniadanie jem taki smaczny kubek - wiem to nie zdrowe:/

Alvinku wiesz, ze czeka Cie 'morze pytan' i uwag:P (afkors to moje skromne zdanie tylko;) ) 1. gdy liczylas kcal to ile jadlas? (chudlas wtedy?) 2. dlugo juz CI waga stoi? 3. przerwa za dluga miedzy drugim a obiadem. 4. owsianka-na wodzie?bez dodatkow? ile lyzek? 5.maselko jest? dobrze ze zaczynasz te nerki jesc bo nnkt nie ma w ogole 6. baton to na deser- zaden z niego posilek warotsciowy 7. ten kubek to dodatkowo do drugiego sn czy w zastepstwie? 8. ten twarog to mozna spokojnie jesc przed snem...o ktorej ja jesz? 19?20? malo- malo bialka, warzyw, nnkt... a jak cwiczysz to jesz tak samo? ile biegasz? ile basenow? jak z kondycja? a jak miesnie, sa? w jakim czasie schudlas te kiloski? szkoda, ze stricte silowo nic nie robisz .. okeeej to pierwsza wizyte mamy za soba:P powolalas sie na odpowiedniego 'ludzia' (Ewus;) ) bo dla obcych nie jestem taak ciekawska :P

ja mam problem z tym, ze caly dzien potrafie jesc ladnie, ale wiem, ze jem zle, dlatego wieczorem mam sraszna ochote na cos dobrego... 1. na poczatku 1200, potem zmniejszylam do 1000 - wiem zle:( ale bylam na skraju rozpaczy itp ze jestem tlusta jak swinia:/ 2. waga stoi jakies 3tyg:/ 3. wiem ale drugie sniadanie to siadanie w pracy a potem dopiero obiad, ktory jem ok 15.20 - o 15 koncze prace. myslalam zeby wcisnac tam jeszcze jablko po drodze. 4. szczerze to owsianka Nes Vita - wiem zle:/:( 5. nuuu maselko jest ale nie duzo 6.wiem:/ ale tu jest ochota na slodkie:/ 7.kubek to w zastepstwie, skurczyl mi sie zoladek i jakbym zjadla ten kubek plus te kromki razowca to chyba bym pekla 8.twarog jem roznie, okolo 3godz przed snem. moje posilki sa rozne, podalam przykladowy, wiesz ja wiem co ja robie zle, znam zasady, duzo siedze na stronie sfd.pl z tamtad duzo wiem jak maja byc posilki okolotreningowe itp, ael ja po prostu nie mam na to czasu:/... hmmm biegam okolo 3 razy w tygodniu po godzinie albo 1godz20min. kondycja ok.. basenik jak najczesciej sie da, plywam tez kolo godziny... miesnie sa i w szczegolnosci na ramionach:/ przede wszystkim biegam i ten basen - bo to lubie i to dodaje mi energii:) powiem ci jeszcze tak, co do tych cwicze nie chce nic dokladac, ja pracuje 8h fizycznie, w szklarniach na wysokosci gdzie jest jeszcze wiekszy upal niz na dole i caly dzien tam stoje i obrabiam pomidorki i dzwigam, takze jak przyjde z pracy jestem po prostu wykonczona, dlatego czasami nie mam sily potem na nim i po prostu wole odpoczac... powiem Ci szczerze bez bicia ze boje sie jesc wiecej, boje sie ze przytyje:(... chcialabym jesc inaczej i moze byc potrafila ale sie boje:/...moze dalej bym chudla ale jak wspomnialam wiem ze jem zle co jest spowodowane wieczornymi atakami glodu.

Helloo Ja po aero i sporo ruchu miałam w dzień.To lubię;) Dziś to mi się wydaje, że za dużo zjadłam: I śn - 2 kromki razowca z masłem,wędliną i ogórkiem kwaszonym i 5 orzechów ziemnych. II Śn - owsianka ( 40 gr) z jabłkiem i rodzynkami( 10szt) O - kasza,buraczki,pierś z kurczaka 1/2 P - kasza i 1/2 piesi z kurczaka Aerobik K - banan i kromka razowca z odrobinką masła i szynką (kilka plastrów) .;) 21.30 plaster twarogu I jakaś taka pełna jestem.;) A wogóle - to 4 moje łyżki owsianki to wychodzi 45gram:P Dziś to w ogóle jadłam tak mniej więcej co 2,5h czy nie całe 3h i nawet nie odczuwałam głodu tylko czułam, że muszę coś zjeść.:P Czyli to chyba ten cukier.:D Alvinek ale już dużo schudłaś.Gratki :) Ja też coś ciągle nie mogę zejść poniżej 68kg.;)

Naked ja tylko krótko wtrącę, że siłka super:) dałam czadu po muskułach:D i nie tylko. a na koniec bieżnię zaliczyłam. wyobraź sobie, że już leżę w łóżku... tak mnie ta siłownia wykończyła:) chyba mi biceps rośnie:P hehe papa

Czasami jest tak, ze codziennie cwicze, w sensie jeden dzien basen, drugi bieganko, a czasami nie mam czasu na to i schodzi do 3 razy w tygodniu, roznie to bywa... A co do Ewelinki to widzialam ze ona tez sie zdrowo odzywia dlatego mnie zainteresowal ten topik:)...Swoja droga kochana jest

Doti, hej hej:)... nom w sumie zaczelam sie odchudzac od pazdziernika, czy konca wrzesnia, nie pamietam dokladnie... w grudniu mialam przerwe, no i z 69przytylam do 74 i od stycznia znowu ruszylam i teraz stanelo na 68...:(... w sumie 16kg:)

Doti Twoje jadła są moją inspiracją:) lubię je czytać. fajnie że piszesz ilości. Witam nową koleżankę. Twój problem jest dobrze mi znany. kiedyś ograniczałam jedzenie do 2 posiłków dziennie i do tak małych ilości, że zdażało mi się mdleć. ciągle bałam się, że przytyję. przelatałam głodem koniec podstawówki i całe gimnazjum:/ Teraz wiem, że to było złe.

odchudzaczka, hej:) ja nie ograniczylam do aż tak malych ilosci, ale bylam na 1000kcal...;/ teraz jem ok 4 posilki dziennie no ale widzisz:/...grrrr szkoda wogole slow trace powoli nadzieje, chcialabym wazyc te 60kg... a do 22 maja chociazby 62(jestem na weselu, chcialabym zaskoczyc wszystkich) wiem ze kazdy kg teraz bedzie widoczny, dlatego mi tak zalezy...z gory mi ladnie zeszlo, twarz ramiona plecy biust... mam mocna talie teraz ale tylek i brzuch tragedia...nogi w miare ok

Alvinku skoro wiesz, ze jak sie nie dojada w ciagu dnia, gdy nie zje sie porzadnego sniadania, to konczy sie wieczorem nadprogramowym jedzeniem..to moze warto zmienic to i owo?:) Sama zaczelam swirowac swego czasu na punkcie jedzenia..powiedzialabym ze bylo wrecz zalosnie...zrobilam sie tylko miekka, sflaczala i ciagle sfrustrowana. zarcie snilo mi sie po nocach. cwiczylam jak daun..ale co tam pisac o tym co bylo- z tego sie wychodzi przy odrobinie checi, wiedzy i sily;) Kochana ja nie pilam do posilkow okolotrenignowych. chcialam tylko zobaczyc czy zdajesz sobie sprawe, ze jedzenie trzeba do aktywnoci dostosowywac;) A poniewaz pracujesz fozycznie - owinnas jesc wiecej, pelnowartosciowych, zbilansowanych posilkow. obawiam sie ze zaczelo sie odkladanie..jesz duzo mniej niz Twoj organizm chce bys jadla:( no ale Ty to pewnie tez wiesz.:) Kochana miesnie potrzebuja czasu na regenerejszyn, takze nie zawsze cwiczenie codziennie tych samych partii jest okej. Co ja kiedys zrobilam na Twoim miejscu?- zaczelam jesc tyle ile potrzebuje az doszla do omantu kiedy jem wiecej niz przecietna dziewczyna mojego wzrostu :)

Wiec powiedz mi jesli mozesz, uloz wszystko tak, wyjasnij, abym mogla to wprowadzic... jakos to poukladac, bo ja nie wiem jak to mam ogarnac:(

Dzięki odchudzaczko ;) Alvinek a odczuwasz głód w ciągu dnia czy wieczorem ?

heheheh Doti jak zaznaczylas -kilka plastrow szynki :D:D:D tez lubie ruchliwe dnie:P dzisiaj wrocilam do domu 50' pozniej bo MUSIALAM sobie pojezdzic na rowerze:D- no jak pies spuszczony z lancucha:P odchudzaczko- bicu rosnie :D co do jadla Doti- masz racje:)

Wiec powiedz mi jesli mozesz, uloz wszystko tak, wyjasnij, abym mogla to wprowadzic... jakos to poukladac, bo ja nie wiem jak to mam ogarnac:(

Doti - ja nie czuje sie wogole glodna, wrecz napchana jestem wszystkim... potrafie zjesc duzo, np jakis cycek i duzo warzyw do tego, wtedy czuje sie wybuchne... mnie gubia slodyczne, dlatego czesto np kolo 21 mam takie ssanie ze w najlepsztym wypadku konczy sie jablkiem..

Aaaaa już doczytałam Twój powyższy post Alvinku.;)

Nacked hehe nie wiem czy Twoje slowa "Ty pewnie tez to wiesz" sa jakas aluzja? :P nie chce zebys mnie uwazala za madralinska jakas, chce zebys mi pomogla:) widzisz, ja wiem ale nie umiem tego ogarnac :/ nie wiem czy rozumiesz:P wogole, ja to skomplikowana dziewczyna jestem:D:P

Alvinku ciezko mi tak cokolwiek ukladac w ciemno. Nie chce tez nikomu mowic co ma jesc (poprawianie to co innego:P).. Musisz sie tez Alvinku liczyc z tym ze spowolniona przemiana nie bedzie dzialala na Twoja korzysc poczatkowo -mozesz ale nie musisz, przytyc...ale mysle ze dwa kilo to nic w porownaniu z 'normalnoscia' :) zazwyczaj wtedytez zwieksza sie wydajnosc cwiczen (nie wydluza ich w czasie bo katabolizm welcome to)...musisz Kochana ulozyc sobie plan- zobaczyc kiedy jestes w stanie cwiczyc, i konsekwentnie to robic (sile bedziesz miala z dodatkowego jedzenia) ... co moge powiedziec to: w kazdym posilku powinno znajdowac sie bialko i tluszcze, wegle od rana w tendencji spadkowej i w zaleznosci od treningu. w pracy obowiazkowo powinny byc;) i te wszystkie smieciowki- nesvity i gorace kubki koniczenie trzeba zastapic czyms pelnowartosciowym i prawdziwym:)

hmmmm, buuu :(

Witam :) Ostatnio nie mialam weny do pisania, bo mialam taki maly problem zdrowotny,ktory mnie zestresowal (zawsze mysle,ze to na pewno nowotwor :P) Ale juz sadze,ze wszystko jest w porzadku. Poza tym jestem przed okresem wiec wczoraj i dzisiaj sie po prostu obzarlam. Dzisiaj zjadlam chyba z 2300kcl :P No i jestem placzliwa i marudna ;) Naked,dzieki wielkie,ze tak milo zajelas sie Alvinkiem :) Mam nadzieje,ze Alvinek sie poslucha i wprowadzi Twoje rady w zycie :) Doti, widze,ze pieknie Ci ida cwiczenia :) Ja cwiczylam w poniedzialek na moich zajeciach. Jak mnie przestanie bolec moj problem zdrowotny, to zaczne cwiczyc znowu. Chyba wiem dlaczego tez sie tak najadalam przez ostatnie dwa dni wieczorem, jadlam za male sniadanie tylko okolo 250kcl. Jutro wstane wczesnie i zrobie sobie porzadna porcje owsianki ;)

heheh Alvinku nie mam Cie z madralinska;).. ale nie wiem co pisza na sfd i co mozesz potencjalnie wiedziec a czego nie:P dobra przyznam sie- sprawdzam CIe:D Kochana NIE ZALAMUJEMY SIE!!! chodzi o to zeby moc pozniej normalnie funkcjonowac, tak?:)

Naked a myślisz że nie za dużo dziś zjadłam ? A swoją drogą Naked ,Ewelina czy Ty Odchudzaczko mogłybyście czasem wrzucić wasze jadła bo mi brakuje pomysłów...;) Szczególnie na podwieczorek w dni bez ćwiczeń.:) Może jakaś lista przykładowych zdrowych podwieczorków w dni bez treningu ? Moje najpopularniejsze : :P 1.Jog naturalny z nerkowcami 50gr :) 2. Kisiel z morelami 3. Wiejski z rodzynkami i orzeszkami ziemnymi 4. Kanapka razowca z jakiem, szynką itp itd i jakimś warzywem.;) 5.? ? ?

Ewelina :):):)

wiem wiem ze o to chodzi ale naprawde ehhh...:(( nie no brak mi juz sil powoli :/

Ewus:) hormonami sie nie martw..taka juz Nasza natura:) no sniadanko za male niesie za soba duzo konsekwencji. sama nie tak dawno, zapomnialam kanapek na drugie sniadanie i musialam zjesc jogo i jablko tylko- myslalam ze zejde..:( Kochana a co do zdrowka..tez mam nadzieje ze okej wszystko:) MI dzisiaj wkrecali zakrzepice :( Doti, czy Ty Kochana uwazasz ze napisze ze zjadlas za duzo?( zadna aluzja) dla mnie w sam raz...nikomu nie bede bronic jesc:) szczegolnie ze je zdrowo:) Jutro wlepie jadlo:) Lece spac. DO jutra. Alvinku Ty pojdziesz na pierwszy ogien :) Kolorowych Kochane:*