Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość LAVRAA

mam wielki problem

Polecane posty

Naked, ja sie nie udzielam, bo nie mam sie czym na razie pochwalic w kwestii cwiczen. Od poniedzialku obiecuje sobie poprawe, bo 19 maja idziemy na wesele do S przyjaciolki i chce ladnie wygladac :) Naked, daj mi wirtualnego kopa motywujacego ;) Odchudzaczko, baw sie dobrze :) Mam nadzieje,ze nie bedziesz miala za duzogo kaca jutro i zdasz nam relacje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewus. bez wzgledu na to czy cwiczysz czy nie, zawsze mozesz pisac :) no a co do samych cwiczen, to wiesz, ze bez nich nie bedzie taak ladnych efektow odchudzania. o miesniory trzeba dbac i ciagle sie 'utwardzac' w tym przekonaniu :D dzialalas ze sztanga- bez niej tez sie da dzialac :] ...no i teraz to CIe skopalam :D ...sory:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naked, wiem,ze efekty nie beda takie same bez cwiczen i to jest jedna z moich motywacji do cwiczen. Nie chce wygladac jak chuda galaretka :P Moja siostra tez sie odchudza i martwi sie, bo przez 2 tygodnie spadlo jej tylko 0,5kg. Ale za to ubylo jej 4 cm w talii i 4 cm w biodrach i po 2 w udzie i lydce. Ja bym sie na jej miejscy cieszyla a ona sie martwi ,ze waga nie spada :P Kilka dni temu poznalam chlopaka, ktory w tamtym roku skonczyl AWF i on mi powiedzial,ze przed cwiczeniami nie musze jesc bialka tylko weglowodany a bialko dopiero po treningu. W ogole zamieszanie mi w glowie zrobil :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przekaz siorce zeby pozbyla sie wagi:) A to byla juz u dietetyka? mam nadzieje, ze nie dal jej 1000? Ewus, osobiscie nie ryzykowalabym z odstawieniem bialka. NIGDZIE nie spotkalam sie z takim pogladem :| moze koledze chodzilo o aeroby, gdzie nie trzeba sie az tak trzymac tych zasad- ale ja i tak bym nie ryzykowala. wychodze z zalozenia, ze mam na celu atak na tluszcz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naked - wbrew pozorom bardzo dobrze pamiętam Twoje rady. Może ciężko mi wcielić je w życie...I absolutnie nie wymagam, żebyś non stop się produkowała;) I tak masz do mnie ogromną cierpliwość...Zastaniawiam się tylko, czy obrałam właściwy kierunek myślenia;) Kiedyś pisałaś o ćwiczeniach na mięśnie krótkie i długie. W łapkach nie ma długich, prawda? To są np. uda? Mam problemy z koordynacją ruchową, dlatego nie radzę sobie z tańcem, stepem i zapamiętywaniem ćwiczeń. Idę na obiadek - potem może małą wycieczka na rowerku:). Pozdrawiam cieplutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naked, ja mam dwie siostry :) I wszystkie sie odchudzamy. Jedna siostra je podobnie do mnie, ona ma tylko jakies 5 kg do zrzucenia wiec pewnie dlatego waga jej wolno leci w dol. Druga siostra byla juz u dietetyka i nie dal jej diety 1000kcl,ale przez 2 tygodnie jest na takim jakby detoksie, bo ta deietetyczkaa powiedziala,ze jesli nie oczysci organizmu z toksyn to nie schudnie. Po dwoch tygodniach da jej normalna diete przystosowana do jej trybu zycia i odpowiednia dla wegetariam, bo moja siostra nie je miesa. Mam nadzieje,ze to jej pomoze, bo naprawde szkoda mi tej mojej siostry, bo ona od najmlodszych lat zmaga sie z nadwaga a w tej chwili wrecz z otyloscia. Tak myslalam,zeby sie jednak tego chlopaka nie sluchac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki/:)... dzieki za pamiec Naked 🌼 u mnie po staremu, dietki staram sie trzymac, ale napewno bedzie latwiej jak mama wyjedzie w srode do pracy bo ona za dobrze gotuje i czasem cieko jest sie opanowac:P... ehhh wrocilam dopiero z pracy i od wczoraj mi duzo osob mowi ze wyugladam jak chodzaca smierc:/....tez tak troche sie czuje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alvinku to bardzo zle:( przemeczona jestes i pewnie nie dojadasz ... a Twojej pracy nie da sie na jakas lzejsza zamienic? bo to co teraz robisz to dla chlopow jest a nie dla mlodego dziewcza..:) Ewus..mam nadzieje, ze lekarz wie co robi.. a co do kolegi- na dietetyce przeciez dieta numer 1 jest glodowka, takze nic dziwnego, ze na AWF-ie kroluje brak bialka :D Aga ale do silowych koordynacja jest zbedna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naked, rozgladam sie juz rok za czyms innym i ciagle albo odmowa, albo cos innego :/... po prostu nie ma pracy:/... heh wiecz ja oprocz codziennej pracyu w szklarni mam w domu szklarnie, dlatego teraz mam jeszcze mniej czasu... nie czuje si przemeczona, moz troszke... moj humor raczej ostatnio jest spowodowany problemami niektorymi, moze dlatego ludzie odnosza takie wrazenie:/.... grrrrr tyle by sie chcialo zmienic :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wielkopolska... nie wiem czy kojarzysz miejscowosc Leszno, a jak nie to taka miescina 60 km od Poznania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znaczy sie nie mieszkam w Lesznie, mieszkam 20km od Leszna :) a 60 od Poznania... mala, 5tys miescina... wogole w tych regionach znalezc cos porzadnego to tragedia... najblizej Poznan czy Wroclaw, zebys cos konkretnego...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alvinku to ja nie widze innego wyjscia jak sie spakowac za jakis czas i fruu w swiat:) dobrze, ze poznajesz wartosc pieniedzy, tylko szkoda, ze takim kosztem:( no nic. ja lece teraz . do pozniej :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hoooo jaki ruch na topiku dzisiaj :) PIĘKNIE :) Naked dzięki - u mnie już prawie dobrze.Jeszcze maluteńki katarek został:) W ogóle to jeśli pozwolicie ofcurse wprowadzam dodatkowy punkt do regulaminu topiku : MINIMUM JEDEN POST DZIENNIE ;) :P Choćby króciuteńki i nie musi być na temat diety i ćwiczeń ;) Może być? :P U mnie ok - @ się skończyła i dziś na wadze 69kg więc bez zmian i waga i obwody.;) W czwartek nie miałam yogi ale fajne ćwiczenia z hantlami, gumą i dużą piłką.W sumie po 2 ćwiczenia na daną partię mięśni ale mi się nawet podobało.;) Więc ogólnie mało ćw w tym tyg.:( Ale chora jeszcze trochę jestem więc na to zwalam.;( Hantle przyszły - fajne są.;) Tylko co tu z nimi dalej..hehhe Odchudzaczko również czekam na opinie po balu.;) Uciekam na spacerek z małym bo pięknie słonecznie PApa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok, Doti, super pomysł z tym conajmniej jednym postem:) Ja też wczoraj ćwiczyłam na takich dużych piłkach:D Naprawdę swietna sprawa:) Dziś zaliczyłam długi spacer z młodym (długi nie znaczy daleki hehe bo zatrzymywał się co chwila a potem niosłam go na rękach:P). Wieczorem może trrochę się posiłuję. Jedzonko super - pełnowartościowe posiłki, bez podjadania (no chyba że jedno winogronko). Nastawienie pozytywne:) Idę dalej oglądać TV...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doti, swietny ten nowy punkt regulaminu;) a tym bardziej, zgadzam sie, ze nie musimy byc monotematyczne:P Mmmm hantelki przyszly ..ulala..pewnie sa piekne i takie mocne :D to teraz, nic tylko brac sie za machanie :P I mam dla Ciebie prace domowa :P : zadanie1. Na przykladzie schematu podanego przez NakedTruth, wybierz z atlasu cwiczen po jednym cwiczeniu na nogi, plecy, klatke i barki; po dwa cwiczenia na bica i trica i tak przygotowany plan trenignowy zamiesc na stronie kafeteria.pl w topiku-mam wielki problem. :D:D:D:D no Doti..do dziela:P a ja upinam wlosy w kok, zakladam okulary na sam czubek nosa i biore swoj czerwony dlugopis ...:D:P Aga- tez kiedys bylam na taki pilkowych zajeciach :P zabawa jak zabawa ale utrzymac sie na tym to nie lada wysilek dla brzucha:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajnie, że pomysł z postem się podoba :D Naked - extra zadanie dla mnie - na pewno mi się przyda - jutro wykonam ok ?:) Bo trening z hantlami planuję w poniedziałek.;) Ale powiem szczerze, że 3,5kg w jednej łapie to jest jak dla mnie całkiem spore obciążenie.:P A Ty jaką aktywność konkretnie dziś zaliczyłaś ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehhe a ja się utrzymałam na piłce.. A w tym drugim ćw to ją ściskałyśmy, że hoho- śmiesznie to wyglądało jedynie.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naked chciałam Cię jeszcze zapytać - jak Ty mierzysz efekt Twoich zmagań ? Wagi i miary nie posiadasz - czy zatem stajesz przed lustrem i widzisz efekt czy po ubraniach stwierdzasz że cię ubywa ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga, wyluzuj- jutro sobie pocwiczysz..teraz to spac idz:) Doti wiesz co na samym wygladzie nawet sie tak nie skupiam...prawda jest , ze podoba mi sie jakie ladne plecy mi sie robia, jak zarys czworoglowa dochodzi mi powoli do posladka, ze tic mi sie odznacza itepe...ale bardziej niz na tym, skupiam sie na swoich wynikach:) do mojego idealu to mi brakuje, ale nawet nie wiesz jak sie ciesze jak zrobie jedna pompke wiecej niz za ostatnim razem:P Jesli chodzi o dzisiaj, to zrobilam 7 interwalow biegowych 2/1. Pracuje nad szybkoscia i bardzo jestem rada, bo w tym momencie, w ciagu tych dwoch minut, ktore biegne, przebiegam prawie poltora okrazenia wokol parku (po skreceniu kostki bylo to niecale jedno). Niedlugo, gdy dojde do wnisku, ze faktycznie daje rade w tych sprintach, skroce bieg do 1.75-1.5 , no i truchtanie tez utne wiec sila rzeczy, bede biegac duzo szybciej i tych int. bedzie wiecej:) No i tak to u mnie wyglada:P Calkowicie przewartosciowalam moje podejscie do siebie, do swojego wygladu, do odchudzania:) Nie cwicze by zrzucic cm, cwicze by narzucic sobie forme :D ..a cm leca same. ostatnio jak bieglam na autobus to moje obcisle rurki, spadly mi do kolan.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wow - to Ty się do olimpiady szykujesz :P Ale wcześniej celem było zmniejszenie obwodów ? To skąd to przewartościowanie ? Tak Cie się spodobało przekraczanie swoich możliwości ? Ale efekt uboczny zdumiewający.:) Zazdroszczę spadających rurek.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja Kochana ;) Doti, pokonywanie swoich barier jest w tym wszystkim najciekawsze :) Juz niedlugo sama zobaczysz o czym mowie...a satysfakcja po takich, coraz lepszych, treningach jest nieziemska:) ..no i nie warto uzalezniac swojego samopoczucia od wygladu:) Maj Dir ale ja nie jestem do konca taka 'fajna' :) Musze popracowac nad swoim nastawieniem do pewnego tematu..i to co Tobie moze przychodzic naturalnie, mnie, byc moze, sprawia ogromny klopot:)..no ale jestem na dobrej drodze i teraz przynajmniej wiem, ze to nie moja wina. Badz co badz, ja swoja prace domowa juz odrobilam (rozliczenia miedzyokresowe kont:D). Ty swoja zrob w wolnej chwili:) Do spisania:) Milej nocki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D:D:D No to dobrze, że Twoja sprawa idzie ku dobremu.:) Jesteś tu bardzo tajemnicza i kto wie być może ja w tej materii też mam bariery.;) Dobrej nocki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×