Topick dla samotnych serc

ile zaliczyli dziewczyn to raczej chwala sie przed kumplami jeszcze tego by brakowało,żebym miała wysłuchiwac tego typu zwiarzeń :(

katinkka Zdziwilabys sie jakie kretyny i kretynki potrafia chodzic na tej ziemii, ja sie dziwie, ze maja umiejetnosc mowy. Powinni szczekac odnoszac to do inteligencji.

ja studiuje prawo ale chyba rzuce choć już 3 rok.. i kierowcą tira bede tylko, bo kandydatki na żonę BRAK !!! wiec po co mi dom, po co mi mieszkanie puste ? juz wole jazde, wtedy sie nie mysli.....

Jacku, nie podejmuj decyzji, ktore moga Cie zrujnowac. Moze uda Ci sie kogos znalezc, ja wierze, ze mi sie uda :)

Jacku jak brak kandydatki skoro piszesz, ze sie w tobie panna zakochala? Jak widac to ty masz problem z odwzajemnieniem jej uczucia. A kandydatka to moze by i sie znalazla.

piotrek jak świat światem różni ludzie ale nie wszyscy są do kitu :) jacek studiuj do końca pózniej bedziesz żałował tirem nawet magister może jezdzic :)

A ja mam chyba z tym problem, ze we mnie zbyt duzo uczuc "siedzi" :)

i te uczucia chca dac komus milosc :)

piotrek po prostu to nie była ta

katinkka Wiem, ze nie wszyscy :)

katinkka W ogole nie bylo nikogo bo nigdy nikogo nie mialem.

Bardzo miło czyta się takie wpisy, facetów którzy tak mówią o miłości :)

jak nie miałes to bedziesz miał wszystko przed tobą :)

Madziulek_19 To samo moge powiedziec :) mi sie robi milo gdy czytam wypowiedzi kobiet, ktore nie chca traktowac faceta jako bankomat czy zabawke :) Milosc jest czyms pieknym, tylko osoba majaca serce ze stali, a mozg z waty nasiakajacy jadem wspolczesnosci tego nie rozumie.

katinkka Mam nadzieje :) Ciesze sie, ze tu wszedlem :) naprawde milo sie gawedzi z takimi osobami :)

bo trzeba optymistycznie patrzeć w przyszłosć :)

katinkka Wieml, ze optymizm jest wazny, ale realizm, jest czesto przytlaczajacy.

bo za bardzo się zwraca uwage na rówiesników bo oni mają dziewczyny to ja też muszę na każdego przyjdzie pora, a jak sie mysli o tym ciagle to sie staje obsesją

Jesli ja bym zwracal uwage na moich rowiesnikow, to bym latal jak kretyn po dyskotekach i jak oni preferowal seks w kiblu :/ ja jestem sobai obsesji nie mam, po prostu jak kazdy czlowiek normalny potrzebuje uczuc. ;)

ale widzisz nic na zawołanie trzeba uzbroic sie w cierpliwosc i tez miec oczy szeroko otwarte :)

Ja jestem cierpliwy, oczy zza okularkow zawsze czujnie obserwuja otaczajaca mnie rzeczywistosc :) Mam nadzieje, ze nie bede pisal tu o samotnosci za pare lat, a wejde i opowiem jak odnalazlem milosc :)

pewnie tak bedzie bo samotnym się bywa ;) narka

Narazie :) zycze znalezienia kogos bardzo bliskiego sercu :)

wzajemnie :)

;P

mowic kandydatka mialem na myśli kobiete w ktorej JA SIE ZAKOCHAM A ONA WE MNIE

PIOTREK NIE łam sie, ja tez w Twoim wieku jezdzilem na dyskoteki z kolegami al ebrzydzilem sie laskami co sie puszczaja w kiblu...pierwsza poważna laske mailem w wieku 21 lat ... a nastepna dopiero w wieku 23 ...takze jeszcze masz troszke czasu..... ostatnio sie dowiedzialem, ze moja eks zostawila mnie dla jakiegos lysola z BMW i AUDI braciszka.... i w co tu wierzyc w takim układzie ?

odświeżamy:) zły koleś - reanimuj swój topik ;)

No dobra, no to reanimacja :D W sumie to mógłbym coś napisać o sobie albo coś tam innego ale mi się nie chce. Wiem jedno im więcej dziewczyn poznaję [od czasu do czasu uda mi się umówić z jakąś] to tym bardziej jestem przeciwnikiem wiązania się :( Im dalej w las tym gorzej jakby. Kolejno: idealistki, dupodajki, karierowiczki, wulgarne, mające kogoś a mimo to umawiające się, egoistki. To są wszystko bardzo negatywne cechy. Po spotkaniu z takowymi osobami mój próg obdarzania kogoś zaufaniem się baaaaardzo oddalił. O ile kiedyś stawiałem na dobrą monetę każdą spotkaną dziewczynę to teraz z góry prawie że zakładam że coś jest nie tak. Na chwilę obecną nie wyobrażam sobie bym mógł zaufać. [już raz się sparzyłem i teraz uważam] Najprawdopodobniej zostanę starym kawalerem. Reasumując. Odradzam [dla tych co mają jeszcze nadzieje] zapoznawania znajomości na: -dyskotekach -czatach -fotkach itp. portalach. Stereotypy są w tych przypadkach prawdziwe-choć myślę że jeszcze z 5 lat temu tak nie było, przynajmniej nie w takim stopniu. Spotkać kogoś wartościowego tam jest zwyczajnie ciężko. Dziwi mnie natomiast inna rzecz, dużo ludzie pogrywa sobie z tą drugą połową. Czy ci ludzie nie mają potrzeby tworzenia czegoś, albo poczucia przywiązania do drugiej osoby? Bardzo ale to bardzo mnie to zastanawia......

zly, odniose sie do tego co ostatnio napisales tez jestem zdziwniona jak czasem widze, co bliscy sobie ludzie potrafia wyczyniac... zdrady, oszukiwanie, wyzywanie sie, no duzo tego by sie uzbieralo, niestety. to wszystko wynika chyba z faktu, ze ludzie sie teraz nie szanuja, ze ciagle im sie wydaje, ze "trawa sasiada jest bardziej zielona" i dlatego nie potrafia docenic tego co maja, USZANOWAC TEGO. ameryki nie odkryje, jak powiem, ze im bedziemy starsi tym trudniej bedzie zaufac komus tak po prostu. w koncu doswiadczenia maja nas chronic przed popelnianiem tych samych bledow i chyba dlatego dystansuja nas od ludzi. kiedys z sercem na dloni, dzisiaj juz bardziej ostrozni, pamietajacy dawne cierpienia, zawiedzione nadzieje... takie jest zycie, ale... zyjac ostroznie, nic nie przezyjemy tez mam nie najlepsze zdanie o czatach, dyskotekach czy portalach... uwazam ze szukanie milosci przez internet to tylko strata czasu, niepotrzebne zawracanie glowy, wole znajomosci na 'zywo" pisales ze niektore z ktorymi sie spotykales byly idealistkami, co to znaczy? co ci w nich nie pasowalo? bo mi idealista kojarzy sie z osoba, ktora walczy o swoje idealy :) a jeszcze zapytam czy dawno sie sparzyles? bo wspominales cos o tym..