chcialabym sie mniej przejmowac wszystkim. Jak to zrobic?

Zazdroszcze osobom, ktore sie nie przejmuja roznymi sprawami, tylko przechodza nad nimi do porzadku dziennego. Ja niestety mam taki charakter, ze sie wzystkim przejmuje. Chodzi szczegolnie o prace. Pracuje z samymi kobietamo - a wiaodmo jak to jest zawsze znajdzie sie taka, ktora robi problemy, plotkuje itp. Pozniej jst zla atmosfera, ja sie tym pczywiscie przejmuje bo na mnie tez jakis czas tmu jakies ploty wymyslono. Od razu je zdmentowalam ale ile stresu mnie to kosztowalo...wszystkim sie przejmuje. Co z tym zrobic?

że osoba, która chce Ci dokuczyć doskonale wie o wszystkim, co myślisz i dajesz jej dziką satysfakcję tak się przejmując. Może znajdź sobie jakąś czynność na zajęcie uwagi w krytycznym momencie (np. gra w węża na telefonie, rozwiązywanie sudoku itp.) A może pomoże Ci zajęcie uwagi cudzymi ale za to bardziej poważnymi problemami, jak głudujące dzieci, rodziny alkoholików, powodzianie - staraj się w takich momentach czytać o takich sprawach, może nawet wypowiadać się na forum i próbować wymyślić rozwiązanie, pomoc.

Joga

to jest tak, ze ja nie pokazuje po sobie, ze sie rpzejmuje. Wrecz przeciwnie, od razu dementuje wsyztskie plotki, potrafie odpyskowac, jestem uwazana za osobe z "twardym" charakterem, ale wewnatrz mnie wszystko sie gotuje...przejmuje sie i przejmuje...staram sie myslec o czyms innym ,.ale mysli powracaja, szczegolnie wieczorem, zdarza mi sie plakac itp.