Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość majka007

Czaicie co chłopak odwalił na randce?!

Polecane posty

Gość forumowiczka87
tam sie nie połąpiecie zle napisalam sporstuje ,,rzuciłą go w diabły po tej akcji,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
forumowiczka87 Widocznie Ta Twoja Beatka nie okazała się super laską :-D Swoją drogą beznadziejna panna skoro w restauracji zamawia najlepszą rzecz,myśląc że facet zapłaci.Ma za swoje cwaniara :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a czy tylko kartki rabatowe o nim swiadcza:) moze chcial zobaczyc twoja reakcje,a tak naprawde jest milionerem? :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość forumowiczka87
nie ,no myślę ,ze jednak nie byl na tyle cwany,by sprawdzic jej reakcję,sory ale gdyby chłopak mnie sprawzdal w ten spowob to kopas w doopas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Mr T No dokładnie ja mam kumpla który jest bardzo dziany i też zrobił kiedyś taką akcję żeby się poznać na kobiecie :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znam nie jeden taki przypadek, chocby kumpla ktory w koncu chcial poszukac normalna laske, bo wszystkie lecialy na siano. wiec podobny numer zrobil, co prawda dziwny ten numer ale jesli on juz si epoddaje to nie dziwcie sie ze takim krokiem idzie. w kazdym badz razie pare lasek sie z nim spotkalo, jednak kazda wysmiewala, az spotkal, taka naprawde mila, spokojna, sliczna, dla ktorej nie mialo to znaczenia ze na randki przychodzil pieszo, albo przyjezdzal kupionym fiaten cinquecento. a nie jedna by wysmiala ze nie ma kariery, auta, itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahahahaha właśnie
jak wy baby macie swoje zagrywki i intrygi, żeby sprawdzić faceta na randce albo przez smsy z obcego numeru i sprawdzic, czy was nie zdradzi, a potem mu dupe obrabiacie, to sie nie dziwcie, ze i faceci was testuja:D:D:D macie za swoje, glupie baby! wam wolno, a facetom nie?:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Śliwkawęgierka83
z tym że ale nie zależy mi na tak bogatym facecie, który musiałby uciekać się aż do takich zagrań

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moskala
No ale jeśli zaprosił dziewczynę do restauracji na walentynki i się jej spytał co zamawia a nie powiedział nawet wcześniej nic na temat podziału kasy no to sorry. jakby laska wiedziała ze na walentynki ma sobie sponsorować kolację w najdroższej knajpie to by pewnie wolała zostać w domu napić się piwa i obejrzeć film. trochę niemiło ją w błąd wprowadził. i żeby tu się nikt nie oburzał nie naciągałam nigdy żadnego faceta by mi stawiał kolacje itp. a na walentynki zawsze szykuję jakiś prezent, piekę ciacho w kształcie serca itp. a moi kolesie jakoś zawsze umieli się wykazać dobrymi manierami i wymyślić coś fajnego w walentynki. chodzi o fakt a nie o kasę. ona się nie prosiła by iść do tej restauracji. jestem za tym by płacić po równo w związku albo raz ja stawiam raz on. ona najwyraźniej myślała ze chłopak jej taką miłą niespodziankę szykuję no i się przeliczyła ajjjj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Th is IT
Ja bym nie płacił jakby nie było przytulanek i pocałunków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak kroki dziwne, ale jak caly czas sie nacinal to co mial zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Śliwkawęgierka83
też bym się wkurzyła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moskala
w sumie jakbym cały czas tak trafiała też bym była ostrożna ale nie sądzę bym robiła jakieś testy by kogoś sprawdzić, takie rzeczy wcześniej czy później same wychodzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale laski mają wymagania
Kiedy meżczyzna zapowiada, że w restauracj, pubie, czy zapłaci za mnie, to, do cholery, nie wybieram najdroższego dania i picia z karty, najtańszego też nie, tylko coś w średniej cenie... Trochę kultury, kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Śliwkawęgierka83
uhm... a jeśli coś nam mówi, że jest nie tak , lepiej uważać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja kiedys zaprosilem jedna laske pare razy na kolacje, tzn. na spotkanie a kolacja wyszsla przypadkiem czy obiad i brala najdrozsze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dlaczego kobiety nie chcą płacić za mnie?! kurde, też bym chciał czasem dostać kwiaty, jakąś ładną błyskotkę, albo zostać zaproszonym w jakieś ładne miejsce w którym trzeba za siebie płacić i by to kobieta to za mnie zrobiła... kobiety! czemu tak nie myślicie? ehh... wszędzie tylko partykularyzm :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Śliwkawęgierka83
ja płacę, daje błyskotki, spełniam kulinarne zachcianki, kupuje czekoladę ot tak , bo lubi ... zalezy od ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale laski mają wymagania
No właśnie o tym piszę, Mr T. Od mężczyzn wymaga się zachowania godnego dżentelmena i zasad savoir-vivre'u, a laski same nie mają odrobiny kultury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
stulltisimmus Ja akurat kupuję swojemu facetowi różne rzeczy,bo ja pracuję a On chwilowo nie.Z resztą nie tylko jemu,lubię ludziom sprawiać frajdę :-D a kobieta która kupuję najdroższe dania w knajpie myśląc że facet zapłaci nie ma klasy i tyle :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Śliwkawęgierka83
stultissimus -- do mnie ?? hehe, no tak , pewnie masz racje :D:D:D:D chce skusic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w rzeczywistości kierujesz się swoim partykularnym interesem... myślisz że na kwiaty od Ciebie faceci polecą jak muchy na lep? OTÓŻ NIE KOLEŻANKO! Nam mężczyznom potrzeba czegoś więcej niż tylko tanich upominków, moje serce powędrować by mogło do tej która... ... wpadnie do mnie do mieszkania i posprząta w miarę przyzwoicie, bo już patrzeć na tą zatłuszczoną kuchenkę nie mogę :| widzisz, taki mały miły gest a mógł by uczynić cuda ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Śliwkawęgierka83
stultissimus :D dobre. Ten mały gest ... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moskala
Ja tam zawsze lubiłam robić facetowi niespodzianki, od czasu do czasu coś fajnego ugotować, wystroić się, jakieś prezenty bez okazji itp. ale sprzątać nienawidzę więc raczej takiej niespodzianki bym nie zaplanowała :P wszystko zależy od kobiety i od faceta. to prawda wychodząc z tego założenia można cały czas obstawiać za płaceniem pół na pół ale ja osobiście wolę opcje ty mnie gdzieś zabierasz, następnym razem ja coś wymyślam, ty proponujesz kino, ja cię wyciągam na kręgle itp. i jak mnie facet zabierał do restauracji nigdy nie brałam nie wiadomo jak drogich potraw. poza tym mam swoją kasę. tylko że drodzy panowie nie udawajcie wielkich mi dżentelmenów bo znam wiele przypadków braku kultury i obycia z waszej strony. Jak narzekasz że kilka razy postawiłeś kolację - to nie stawiaj więcej, nie umawiaj się ponownie w czym problem? Robicie z wszystkich kobiet materialistki a ile jest wśród was pasożytów których to kobieta ma utrzymywać hmm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tam pierdolicie po rztr
"a kobieta która kupuję najdroższe dania w knajpie myśląc że facet zapłaci nie ma klasy i tyle " NIEPRAWDA. jesl9i facet chce ja zaprosic i powie "na co masz ochotre", to niech sie liczy z tym, ze moze zaplacic za najdrozsze. ale jak nie trobi z tego powodu scen, to nic sie nie dzieje. przeciez jak zabiera do restauracji, to wie ze sa i dania za 50zł, a kebab kosztuje 8-9.... i jak mowi, zeby sobie cos wybrala, to ona moze sobie wybrac najdrozsze - ale to zalezy od tego, jakie maja oboje podejscie. jak pierwsza randka, to mozna sie zachowac z umiarem, ale nie jest to jeskies wymagane cyhyb......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz posypie się lawina komentarzy w których Wy panie będziecie opisywać się w samych superlatywach, jako altruistki kupujące facetom biżuterię i obsypujące ich kwiatami. Zgodnie dojdziecie do wniosku, że faceci to kałmuckie gbury, bez obycia, z których wielu oczekuje od życia że kobieta będzie ich utrzymywać. zapraszam do kulturalnej dyskusji z przewidywalnym finałem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ja tak jak pisałam mój facet nie pracuje,więc jeśli ma jakąś potrzebę typu gra albo coś innego to mu kupuję.Z tymi kwiatami i błyskotkami to bez przesady :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
a tam pierdolicie po rztr Nie sądzisz że gdyby kobieta wiedziała że musi za siebie zapłacić,od razu by jej przeszła ochotę na tę drogą potrawę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Śliwkawęgierka83
stultissimus z tym bym się nie zgodziła. Kupuje prezenty, gotuje bo to lubi. I tyle. Nie jestem materialistka, na pierwszej randce wymagam by płacił, potem dzielimy sie kosztami, tak jak wczesniej ktos napisac - ja zapraszam na kregle , ty mnie do kina. Dla mnie to naturalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×