Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość eloeloelo

Jak dziewczyny reaguja na list milosny?

Polecane posty

Gość eloeloelo

Witam, jestem w 3 klasie liceum i podoba mi sie kolezanka z klasy, jestem jednak niesmialy i nie mam pojecia jak z nia gadac. Kolega mi powiedzial ze moge sie jej podobac ,dlatego chcialem ta sytuacje rozwiazac po zakonczeniu szkoly, a mianowicie chcialem napisac list w ktorej jej wszystko wyjasnie ,czy to dobry pomysl? W zwiazku z tym mam pytanie do dziewczyn, jaka byla by wasza reakcja gdybyscie dostaly taki list od znajomego? Opcje sa dwie a- podoba wam sie b- nie podoba wam sie Bardzo bym prosil o pomoc bo nie wiem czy sie nie wyglupie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zależy co w nim będzie.. jest opcja, że może CIę wyśmiać wśród koleżanek, ale jeśli ma trochę klasy zachowa to dla siebie i kto wie- może nawet odpisze :P może również jest romantyczkę :p co nie zmienia faktu, że w końcu musisz z nią pogadać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eloeloelo
ze mi sie podoba od pierwszej klasy i wyjasnic pare rzeczy ktore jej kiedys powiedzialem;) Dziewczyna ma klase wiec watpie by pokazala komukolwiek jesli bym ja o to poprosil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta ___
kobiety kochają listy miłosne! Zachwycaj się nią, doceń co w niej najlepsze, a nawet jeśli jeszcze cię nie kocha- to to wkrótce nastąpi. kobiety marzą o zakochanym chłopaku, który o nie zabiega

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czytales moze milosc w czasach zarazy marqueza? od razu mi sie listy kojarza z ta ksiazka :P alle moj chlopak pisal kiedys listy milosne do swojej poprzedniej dziewczyny i do dzisiaj oboje maja mila pamiatke. czasami zaluje ze do mnie nie pisal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eloeloelo
No tak tylko jesli okaze sie to co moj kolega mowil to nie prawda i nie podobam sie jej, moze byc glupio jak bedziemy sie spotykac chocby na spotkaniach klasowych. Co w takiej sytuacji robic? Myslalem o tym aby napisac w tym liscie ze jesli chcialaby o tym pogadac to moge ja gdzies zabrac na kawe czy cos takiego czy to dobry pomysl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reagują różnie ja np.
zupełnie inaczej zareagowałabym na list miłosny od nielubianej osoby (olałabym go), od obojętnej (odpisałabym w jakiś delikatny sposób że nie jestem zainteresowana) a inaczej od osoby, która mi się podoba (szalałabym ze szczęścia ale lakonicznie podtrzymywałabym flirt czekając na Twój kolejny krok). Ogólnie to niezły pomysł - pisząc łatwiej zebrać myśli, możesz sobie poczytać potem, rozważyć co chcesz napisać, mniejsza szansa na popełnienie gafy. A wada - pismo zostaje i jeśli palniesz coś, czego będziesz żałował - zostaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bella Cullen
kobieta_ i fajnie dobrze napisane;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eloeloelo
Wlasnie jest taki problem ze list moge napisac ,i jestem na 99% pewny ze nikomu go nie pokaze jesli ja o to poprosze, ale jesli sie spotkamy to tez na 99% jestem pewien ze bede spiety;) Bo co innego napisac w domu list a co innego gadac z dziewczyna na zywo;) Ostatnio z nia bylem na wyjezdzie i zlapalismy kontakt wiec mysle ze jestem osoba minimum obojetna dla niej;) Zreszta jak moj kolega zauwazyl to ona zawsze jest do mnie usmiechnieta i cieszy sie jak z nia gadam;] To jeszcze jedno pytanie mam, jak byscie sie zachowywaly w stosunku do chlopaka ktory wlasnie powiedzial ze podobasz mu sie od 3 lat;)? Zachowywalybyscie sie tak samo czy mielibyscie jakies bariery np zeby nie dawac mu jakiejs nadziei?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bella Cullen
od 3 lat;)? hmmm pomyślałabym, czemu nie spotkaliśmy się wcześniej):) człowiek zadaje sobie takie pytania;) No w sumie już bylibysmy 3 lata razem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bella Cullen
A ja mam lepszy pomysł:) Spotkaj się z nią, a na koniec wręcz jej list;) I powiedz, że ma otworzyc w domu;) pięknie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co uważam że taki list miłosny to bardzo dobry pomysł, być może trochę to staroświeckie ale w miły sposób zaskakujące :) A to o czym pisałem wcześniej to była tylko jedna z alternatyw, nie do zaistnienia w tym przypadku bo z twoich słów wynika ze to naprawdę fajna dziewczyna. I tym bardziej powinieneś dla niej zastosować coś "niestandardowego" jak wspominany list :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Albo weźmie ten list pokaże koleżankom i będą miały niezłą bekę...' jesli tak zrobi to znaczy ze jest skonczona idiotka. prawdziwa dziewczyna na poziomie nigdy czegos takiego nie zrobi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bella Cullen
Najlepiej pisany na takim niby pergaminie..i przewiązany czerwoną wstążeczką;) poniosła mnie moja pisarska wena;):D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eloeloelo
heh mam nawet pomysl by wyperfumowac papier, swoimi perfumami ktore ona uwielbia;)) Tylko kurcze nie wiem czy mi starczy odwagi by napisac ten list, bo teraz jestem zdesperowany przed matura aby jej to powiedizec bo nie moge sie kompletnie na nauce skupic;) Milo ze tyle osob sadzi ze to dobry pomysl, poza tym jako ze w czerwcu juz bede mial wakacje, bede mogl podjechac po nia samochodem i zabrac w jakies fajne miejsce gdzie bedziemy mogli spokojnie pogadac, przynajmniej jako znajomi ze starej klasy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eloeloelo
wiesz ona na serio uwielbia te perfumy, do tego stopnia ze podchodzila do mnie w pierwszej klasie zeby je powachac;) Ale skoro mowisz ze to zly pomysl to sobie daruje perfumowanie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkao
Ja ucieszylabym sie, ale nie wiem, czy bylabym zadowolona, ze tak dlugo czekales z ujawnieniem się, oj nie wiem.... miałabym żal, niezaleznie od tego, czy związalibyśmy się, czy nie.... po prostu. Żal byloby mi momentów, ktore moglismy razem przezyć, żałowałabym czasu, ktorego nie bylo na blizsze poznanie się, bo TY się wstydziłeś!;) Chłopcze, do dzieła:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale nie rozumiem dlaczego Ty chcesz z tym czekać do lipca? Co do perfum, to sama nie wiem...mi kiedyś chłopak dał list pachnący jego perfumami, no ale byliśmy już parą, więc jakoś tak inaczej... Tak mi przyszło do głowy właśnie w związku z tym listem-wiesz gdzie ona mieszka? Może zostaw dla niej bukiet kwiatów i do nich dołącz list? :) Mój facet (w sumie były ;) ) kiedyś tak zrobił...ehhh :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkkao
Aaa i tez mam kolegę, ktorego perfumy wprost ubóstwiam, często do niego podchodze specjalnie po to, by je powąchac. Są boskie. Uważam, ze to dobry pomysł. Kiedys sama dostalam pachnącą walentynkę, wspaniale minął mi czas na rozkminianiu od kogo jest, bylo dosc zabawnie, dyskretnie sprawdzałam, kto mógł byc tym chlopakiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wrom
List to pewnie dobra sprawa - lepiej coś zrobić niż potem żałować własnej bezczynności. Ja osobiście mam średnie doświadczenia z listami w młodości. Mając chyba 16, 17 lat też napisałem do takiej dziewczyny. Efekt był taki, że wszystkie jej koleżanki miały ładną "polewkę" i mi cytowały różne kawałki. Po miesiącu jakoś ją naszło i nawet chciała się spotykać ale po tym incydencie mi zupełnie przeszło i nic z tego nie wyszło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bella Cullen
A kiedy będziesz pisac ten list;)? dzisiaj w nocy i jutro jej wręczysz:)?;)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eloeloelo
czekam do czerwca, bo jesli to bedzie wtopa to bedzie glupio mi z nia gadac w szkole, a jeszcze troche dni zostalo do konca roku. Wiem gdzie mieszka i bukiet to calkiem dobry pomysl, przedwczoraj zaproponowalem ze kupie jej kwiatka to byla cala rozpromieniona;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziwne...ja rozumiem, że jesteś nieśmiały, że się boisz-ale żeby czekać nie wiadomo ile? Nie obawiasz się, że ktoś inny nie będzie chciał czekać i zgarnie Ci dziewczynę sprzed nosa? Ja proponuję tak: bukiet kwiatów i do tego liścik z propozycją spotkania. I to jak najszybciej :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja takich rzeczy nie
znoszę.... ale ja jestem inna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bella Cullen
A kto ma mu ją zgarnac sprzed nosa;)? Batman, superman czy spiderman:D?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eloeloelo
no dobra a powiedz mi, dostajesz taki list, chodzisz z ta sama osoba do klasy i jak sie zachowujesz po przeczytaniu listu, identycznie jak przed przeczytaniem czy zaczynasz uwazac na to co robisz/mowisz zeby nie dawac nadziei?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×