Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kocia_ulubienica

Czy wysterylizować kotkę nie wychodzącą z domu?

Polecane posty

Gość kocia_ulubienica

Moja kotka ma dzisiaj pierwszą ruję... Widze, że jest to dla niej męka i myślę o sterylizacji. Moim zdaniem nie ma sensu alby truć ją co chwilę tabletkami czy dawać zastrzyki. Czekam i z góry dziękuję za Wasze rady. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 34o45ln
Tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocia_ulubienica
Dziękuje bardzo za pierwszą radę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj...nieładnie
Po pierwszej rujce kotka powinna być wysterelizowana Zrób to, będzie spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam 2 koty(kotka i kocur) siedzące w domu a wiosną i latem wychodzące na balkon.Nie wyobrażam sobie aby były nie wysterylizowane/kastrowane.Kocur jest starszy i obsikiwał mi miejsce pod drzwiami balkonowymi.Kotka jest młodsza i też po zabiegu,musiałam czekać aż skończy się jej 1 rujka i od razu pod nóż poszła bo molestowała starszego :p i pod balkonem zaczęłi ustawiać się kawalerowie,i do tego jeszcze te nocne serenady.Teraz mam święty spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocia mamoooola
Hej, Moja koteczka od 1 ruji miała aplikowane tablety. Było spoko, do czsu gdy jej organizm sie do nich przyzwyczaił. Dostawała tablety, które nic nie dawały. Na głos mojego dorastającego syna wyła jeszcze głośniej ;) Chyba się w nim zakochała ;) Wyłą jakby ją ktoś rozdzierał na pół !!!!!! Masakra !!! W sumie to biedna cierpiała. Przez tabletki nabawiła się guzków, które były usunięte przy operacji sterylizacji. Nic nie pomagało, musiałam ją wytrzebić :( Szkoda, bo jest śliczna !!!! :) Niestety ciężka sprawa, ale lepiej jak są wytrzebione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina1974
ja rowniez mam kota i kotke i wlasnie sie zastanawiam nad sterylizacja,moja miala juz kilka rujek. ma 3 lata, pytanko-kiedy ja wysterylizowac?jak wyglada ten zabieg?czy bardzo bolesny dla kotki??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzeba kastrowac i sterylizowac. mimo ze u kotek jest to zabieg bardziej inwazyjny niz u kotów. nie zastanawiaj sie. ja mojego wykastrowalam pare tygodni temu. na drugi dzien juz biegał i skakał. juz nawet nie chodzi o wygode. pomysl tez ze to jedna z najbardziej humanitarnych metod zmniejszenia ilosci narodzin wsrod kotów czy psów... a pozniej co sie dzieje? niechciane mioty.... ludzie topią bezbronne, slepe kociaki. masakra. i tylko slysze o debilach ktorzy małemu kotku utną głowę bo nasikał na narożnik ;/ http://www.toz-stargard.pl/images/sterylizacja_01.jpeg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ZAbieg u kotki mozesz przeprowadzic od okolo 9 tego miesiaca ( info od weta ), wiec 3 lata to juz troche pozno, ale zadzwon i sie spytaj. U kotki to jest powazniejsza sprawa- usuwanie jajnikow i w sumie to jest operacja z prawdziwego zdarzenia. Kotka musi lezec u weta po zabiegu na obserwacji kilka godzin. Potem nie mozesz jej spuszczac z oka, jak wroci do domu. U kocurow jest latwiej: zabieg , rach ciach, 20 minut i po krzyku. Wieczorem kocur juz biega- tak bylo u mnie. Co do podszczywania- moj niestety leje mi na drukarke i do zlewu, jednak nie moge go dorwac na goracym uczynku, a co za tym idzie- zdzielic gazeta ( kara tylko natychmiast po uczynku !!!). Tak wiec biore ( slowo daje ) perfum channela i perfumuje miejsca, ktore oblewal, nie lubi tego zapachu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina1974
moje koty nie cierpia zapachu pomaranczy,wiec moze sprobuj tanszy zamiennik niz Chanel:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyprobuje, dzieki za info. W ogole koty chyba kreci zapach plastiku- ostatnio wrocilem z podrozy, klade bagaz na dywanie, otwieram, mlody mi wlazi i przygotowuje sie do stzrelenia moczem na moje ciuchy :D Myslalem, ze zle widze. ZArowno drukarka jak i torba sa z plastiku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina1974
moj kocurek ma 4 miesiace i tez zaczyna sikac,,,,szczegolnie uwielbia swiezo wyprane pranie;(;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nina1974
kocurek w lutym na zabieg idzie...a poki co chowam pranie tak szybko jak to tylko mozliwe.........dziwne tylko ,ze np jak lezy cos na fotelu ,a bylo noszone to polozy sie na tym i spi,a na swieze sika....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, wysterylizowany kocur nie sika (traci instynkt terytorialny), chyba, ze z przyzwyczajenia (kiedy jest steryylizowany w późnym wieku) kocice też znaczą teren, tylko w innym celu - zwabienia kocura ruja jest często, wtedy kotka jest niespokojna, łazi za wszystkimi, ociera się, jeczy w nocy - jest nie do wytrzymania poza tym - jej instynkt nie może być zaspokojony - kot się męczy sterylizacja kotki to normalna operacja, ale na drugi dzień juz czuje sie nieźle, na 3 normalnie biega, chociaż trzeba ją pilnowac odnośnie szwów, albo zakładac kaftanik (ja pilnowałam i obyło sie bez ubranka czy kołnierza)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocia_ulubienica
Dziękuję wszystkim za cenne rady! Zastanawiam się się jednak nad tą sterylizacją, nie chcę by kotka się męczyła... Myślę, że nie tylko ja zyskałam i zyskam cenne informacje, ale też odwiedzający ten temat ;) Pozdrawiam Wszystkich serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×