samotni jak spedzacie walentynki bo mi taaaaak smutno

ze az strach

Ej laska, jeszcze prawie miesiąc czasu do walentynek a ty włączasz marudę. Otwórz oczka i rusz dupkę, może komuś się podobasz? :)

pewnie tak jak w tamtym roku przyjdzie do mojego pokoju ojciec i powie,ze mnie najbardziej kocha na swiecie i ze jestem najpiękniejsza a potem się zacznie....

bruneteczka wiem ze sie podobam......gorzej ze to oni mi sie nie podobaja....i co zrobic......

Nie wiem jak się nosisz że przyciągasz do siebie tylko takich co ci się nie podobają :)

a ty już sie boisz?:O

pewnie ze sie boje! a ty bys sie nie bała, gdyby ci ojciec wsadzał?

mam to samo co autorka.....no i coz zrobic nie podobaja mi sie ci ktorzy do mnie startuja.....ale moze to sie zmieni....walentynki.......pewnie bede sobie ryczec po cichu

oj dziewuszki.Przeciez tylu jest fajnych mlodych mezczyzn.Gdzie Wy oczy macie.Nawet moje kolezanki -starsze panie znalazly swych rycerzy.A Wy placzki.Otworzcie szerzej oczka i powodzenia.

no no:) się wie, otwieramy ale coś nie widać......kurcze na serio samych dziwaków ostatnio poznaję, nie wiem jak Wy? chyba, że w dzisiejszych czasach to że wymagam kultury, tego żeby się ładnie wyrażał to jest za dużo co?

Myślę że gorzej mają Ci w parach, gdy druga osoba nie przywiązuje do tego święta żadnej wagi.

nie za ładna jesteś i stąd problem

gwalci cie ojciec? idź na polucję

do walentynek jeszcze czas..... ale przeciez juz sie mozna martwic, co moj byly moja byla, moj chlopak, moja dziewczyna zrobia na swieta, jak sie zachowaja i co powiedza.......:O kafeteria nigdy nie umrze, co roky te same problemy, tylko sie ludzie zmieniaja i w ogole nic nie czytaja:O

Co wy tymi Walentynkami? Macie jakiś owczy pęd, dzień jak każdy inny a Walentynki li po to powstały żeby wykorzystać resztki marketingowego pędu napędzonego przez święta bożego narodzenia. Jak się martwisz to martw się każdym dniem a nie od "okazji".

:( ehhhhhh

martwię się nie od okazji, zresztą nieważne:) pozdrawiam

ty akurat calkiem normalna wiem czemu jestes sama....

ze mna tez nikt sie nie umowi :( :( :(

Olejcie to, pomyślcie że przeciętny facet "wysila się" góra 2 razy czyli w Walentynki i urodziny lubej, więc 2 to mała strata bo przez resztę czasu snuje się takie koło tyłka i nie wiadomo co myśli ;)

rowniez wiem czemu calkiem normalna jest sama... pamietam jak sie razem wypowiadalismy w temacie w ktorym dziewczyna radzila sie czy ma sie odezwac do faceta, twoje poglady byly w stylu: facetowi ma zalezec, facet ma sie odezwa itp. wtedy wrzucilem ciebie do wora pt. kobieta z syndromem ksiezniczki i wiedzilaem ze jestes sama albo masz jakiegos leszcza bez poczucia wlasnej wartosci.

bjj - miło mi, dziękuję za opinię, ale jak już czytasz to czytaj coś do końca:)