Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gruba bela

Wspólne odchudzanie - 17.01.2010 r. - ZAPRASZAM

Polecane posty

Gość NieIdealnaa1777
Czesc dziewczyny :* Widze, ze dobrze wam idzie :) Nie pislaam, bo nie siedzialam na komputerze. Ja mam 17 lat, dzisiaj sie wazylam rano i 53 kg niby malo ale mam 163 wzrostu wiec wiecie.. U mnie wczoraj bylo swietnie, dzisiaj troche gorzej :/ za duzo slodyczy :/ Wczoraj: platki z mlekiem bulka z pasztetem salatka jablko o 17 i to tyle :) dzisiaj bulka z pasztetem salatka mala bulka platki z mlekiem jablko grzesiek tofi i ciatka :/ goracy kubek z knora o 16:30 masakra jednym slowem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam że nie pisałam , ale nie mogłam , dziś byłam na jeźdźie :) Kocham Konie :) Co tam u was ? u mnie 56 kg :) Jeszcze 6 kg i będę zadowolona :) ja dziś zjadłam kanapki , wodę cytrynową i jogobelle , A u Was jak ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Melduję się:) Oj dziewczyny... każda z Nas widzi w swoim ciele jakieś mankamenty, ale najlepsze jest to, że najczęściej nikt inny ich nie dostrzega:P Wiadomo, że z każdej strony atakują piękne modelki, idealne figury, wiecznie młode twarze,ale nie można dac się zwariowac. Jeśli coś można polepszyc to jasne,warto działac, ale szerokich bioder się nie skurczy nagle i nóg się nie wydłuzy :P I tak szczerze Wam napiszę, że nie widzę tu nikogo kto by miał faktycznie problemy z wysoką wagą:) Moim zdaniem kobieta piękna to kobieta zadbana, a nie ideał z okładki. O!i tyle powiem;) a teraz co zjadłam: - 2 kromki chleba razowego z twarogiem i miodem - banan -jablko -jogurt naturalny duży - 1/3 paczki ryżu,mizeria i pierś kurczaka bez panierki - garśc daktyli i orzechów brazylijskich A ja mam 23 lata:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NieIdealnaa1777
Witajcie :) Ja wlasnie jem sniadanko, czyli to co zazwyczaj platki z mlekiem hehe :) Za chwile lece na praktyki, mam nadzieje, ze dzisiaj bedzie lepiej niz wczoraj no i obejdzie sie bez slodyczy, wieczorem napisze co zjadlam :) Buziaki :*:*:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No no :) dziewczynki , widzę że wam dobrze idzie :) Salamandra_22 - popieram całkowicie , to że kobieta jest z okładki nie świadczy o tym że jest ideałem :) My się tak nie przejmujmy tym , bo to sztuczne lale. A my będziemy pięknee i naturalnee.. angelofdestroy- A czy te pierożki były duże ? Czy takie malutkie? i smażyłaś na patelni ? Bo też mam ochotę , ale ja jem tylko te z patelni , bo ja sobie je lubię stochę spalić aby były chrupiące:) A tak w ogóle , to dzień dobry ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc :* moj wczorajszy dzien nalezy do jak najbardziej udanych, nie przekrocyzłam 600 kcal. co z tego jak moja wspaniala waga nie pokazuje mniej :/ dzisiaj nic nie mowiac mezowi przechodze na 3-5 dni na diete 5 dniowa. czyli dzisiaj w menu: 9-10 pół kostki serka topionego, filiżanka czarnej kawy 12-13 1 jajko na twardo,1 pomidor, 0,5 ogórka 15-16 duże jabłko 18-19 20 dag białego sera, pomidor lub pół ogórka 21-22 lampka czerwonego wytrawnego winka :) na 21 ide na pilates, wiec winko bedzie dopiero po zajeciach. mysle tez o diecie dunkana, jako ostatniej desce ratunku.co myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz , powiem szczerze że kiedyś miałam identycznie , ale wiesz co Ci pomoże ? To że uwierzysz w siebie :) Bądź dumna , wyluzuj :) Ciesz się z tego co masz :) Jesteś na tej diecie kilka dni , nie poddawaj się :) Uwierz że będzie mniej , i zobaczysz że tak się stanie :) Wiesz , moja waga stara jest i pokazywała mi 60 kg , a jak poszłam do koleżanki (ma dobrą wagę) to mi pokazało 56 , 5 i skakałam z radości bo 60 kg , to się załamałam poprostu , teraz mam 56 kg i cieszę się że mi te 0,5 kg zeszło :) Jestem dumna :) Więc może kup drugą wagę , Uwiesz w siebie , i napewno dasz radę :):):) Wszystkie Cię i siebie nawzajem będziemy wspierać :) Damy radę :) Może być też tak że masz spowolniony metabolizm , i dlatego , chudniesz wolniej , ale zobaczysz jak Ci waga zejdzie to podwójnie niż nam , taki już organizm , nie ma się co martwić, denerwować , załamywać .. Powtórzę się , ale.. UWIERZ W SIEBIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Belko ja jestem na diecie od kilku lat :/ wiem ze moj matabolizm sie bardzo obnizyl. wlasnie rozmawialam z kolezanka i sie zastanawiam nad dieta proteinowa. mysle o niej juz od dawna, ale chyba zrobie sobie 3 dni na sprobowanie jak to bedzie. jak bedzie ok to ciagne wszystkie 4 fazy. poki co na sniadanie mam 2 jajka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ok, rób jak chcesz :) Spróbować zawsze można :) słuchaj też mam patelnie teflonową , i jak ? Myślisz , że mogę zjeść pierożki bez tłuszczu z patelni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poza pilatesem mam cwiczenia aerobowe w postaci steppera, we wszystkie dni poza pilatesem, no czasem nawet w dniu pilatesa. poza tym chodze z corka na spacery, wiec ruchu mam duzo. a metabolizm zmniejszyl sie w wyniku stosowania roznych diet cud i glodowek. poza tym wazylam 98 i wtedy kg szybko ubywaly, a teraz juz nie ma tak łatwo. ale mimo wszystko cos sie powinno ruszac :( no nic walcze protalem, postanowione

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bylam u dietetyczki i ona po zebraniu iformacji, powiedziala ze mam male tempo matbolizmu, bo inne osoby jedzac tyle co ja szybko by chudly. a wszystko wlasnie bylo spowodowane nieregularnym jedzeniem i glodowkami. teraz juz chyba powinno byc lepiej, bo zaczelam jesc sniadania i mniej wiecej jem regularnie. nie wiem czemu nie chce spadac. ale spoko dzisiaj zaczelam ostatnia diete, jak nie zejdzie to bedze znow ochudzac sie po swojemu :P moj maz sie smieje ze jak nie jestem na zadnej diecie to chudne wiecej niz sie starajac :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
linek- zawsze przecież podczas diety taki moment się robi ze nic się nie traci. Meh ja 3 dzień dieta i dalej nic waga nie drgnie;/ myślę, ze dziś tylko jakieś owoce i woda. wczoraj: 2jabłka na śniadanie na obiad miałam zjeść gołąbka ale miał takie paskudne mięso, że zjadłam tylko kapustę z sosem pomidorowym potem kiepsko bo na kolacje 2 kanapki z jajkiem;/ kocham jajka, nie mogę bez nich żyć:P smutno mi dziś to nie będzie mi się chciało jeść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mmm taka tam - nie jest źle , ja chipsów troche po jadłam , jak byłam na noc u chłopaka , i co ? 0,5 kg mniej I co ? Czy trzeba rezygnować z przyjemności ? Nie , ale bez przesady , nie brać tego do siebie , wzięłam pół paczki chipsów, albo mniej , ale wiecie , to tylko jeden raz :) A tak to nic po za tym :) jem normalnie tyle że bez fast food słodyczy itp :) Zaraz podam moje wymiary :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to ja sie dzisiaj najadlam :) samo bialko i powiem wam ze widze juz po wadze ze spada.wiem ze to poki co sama woda, chociaz moze nie , bo przeciez wczesniej bylam na 1000kcal :) zobaczymy jak jutro bedzie :) dzisiaj jeszcze przede mna tynczyk z jog nat ;) i pilates :) a jak u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej.. ja dopiero wróciłam z uczelni i zajadam wątróbkę drobiową:) Ogólnie od rana byłam poza domem i zjadłam tylko jabłko, trochę suszonych bananów no i jogurt, a teraz tata odgrzał mi obiad, ale jem tylko jak wspomniałam wątróbkę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tak w ogóle dostałam okres rano i czuję się taka ciężka i ospała, że szok...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zjadłam bakusia i jabuszko :) dziś miałam dzięń wolny , więc pisze , al jutro to dopiero wieczorem :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka:) U mnie dzisiaj było tak: - 2 kromki razowego(jedna z twarogiem i ogórkiem, a druga z serem zółtym i plasterkiem salami) - jogurt naturalny duży, - 2 jabłka - musli( ale takie wypasione z figami, daktylami, morelami,orzechami brazylijskimi i migdałami) zalane mlekiem 0,5 %. Nie czuję się głodna, a lekka:) To dopiero 3 dni, a brzuszek zrobił się bardziej płaski:) Za kilka dni @, a to jak wiadomo kiepski czas:P Ja tez uważam, że na drobne przyjemności też powinno się sobie pozwalac, ale nie często...i faktycznie DROBNE :) Mój chłopak jest nastawiony bardzo anty na moje odchudzanie i twierdzi, że wydziwiam...i też bez przerwy mnie czymś kusi:P Jestem dzisiaj padnięta po pracy także mykam spac. pozdrowionka!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Dzień zaczęłam od pięknienia się tj.farbowałam włoski i powiem Wam,że bardzo fajne wyszły;) Teraz czas na śniadanie : 2 kromki razowego z serem zółtym i salami z pomidorkiem i oliwkami zielonymi:) mniam:) Wczoraj koleżanka przyniosła do pracy ciasto, ale nie skusiłam się:) Normalnie duma mnie rozpiera;) Na obiad chyba zrobię zupę jarzynową...obiad...po pracy czyli koło 19:P pozdrowionka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze ze sie dzielnie trzymacie, moja waga cos swiruje, na szczecie pokazała mniej. wczoraj zjadlam duzo, ale samo bialko :) dzisiaj juz zjadlam sniadanie: tunczyka z łyzeczka jog nat i wypilam actimelka ;) na obiad beda owoce morza z sosem czosnkowym lub rybka. na kolacje serek wiejski. na przekaski: twaróg i wedlinka chuda :) mam 5 posilkow, pije mnostwo wody i herbat :) oby bylo mniej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) Widzę że sobie radzicie :) Ja dziś też dobrze :) Zjadłam na śniadanie bakusia czekoladowego :) a teraz serek wiejski light , i pieczywko chrupkie wasa lekkie :) :) nie jest źle :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja stosuje bio-cla z zielona herbata i szczerze widze efekty w postaci braku rzucania sie na slodkie, w ogole apetyt mi sie zmniejszyl. tylko ze ja to stosuje bo duzo cwicze :) bralam kiedys therm line II i mialam kopa po tym, ale czy pomoglo mi schudnac ?! nie bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja wczoraj: zielona herbata małe piwo 2 łyżki pieczarek smażonych jabłko dziś gorzej bo dzień babci więc obiadki babciowe xD zupa pomidorowa 5 kanapek parę faworków 2 x herbata no i tyle na dziś będzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie dzisiaj: troszkę zupy jarzynowej i pieczony łosoś:), kawa naturalnie musi być:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha i żadnych "wspomagaczy" nie stosuję:) a jestem z zachodniopomorskiego (graniczę z pomorskim;):) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NieIdealnaa1777
Czesc dziewczyny :* Sory, ze sie nie odzywalam ale nie mialam czasu zeby na kompa wejsc.. Musze sie przyznac ze moja diete cos trafilo.. Jadlam tak duzo i to jeszcze w nocy ze masakra, pierwszyd zien byl fajny zero slodyczy i wogle.. Wazylam 53 kg, dzisiaj weszlam na wage i jest 54,2 ... Po prostu zalamka, nie daje rady.. Wszystko dobrze ale jak zobacze cos slodkiego to nie umie sie oprzec..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka:) U mnie jest poprawnie:) czyli: - wspomniane już2 kanapki rano - garstka migdałów - 2 małe jabłka - banan - jogurt naturalny duży - miseczka zupy jarzynowej z bułką z masłem Nieidealna może spróbuj z chromem jak masz problem ze słodyczami? Jedyny wspomagacz jakiego używam to czerwona herbata;) A ja jestem z kujawsko - pomorskiego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja z mazowieckiego :) Chyba ze mną się nie zobaczycie :/ szkoda , ale może w lato , na jakiś 2 dniowy babski wypad , czemu nie ? ja siedzę na komputerze , zjadłam 2 cukierki , kokosowy i migdałowy :) Pyycha , ale tylko dwa :/ , jutro na śniadanko to zjem 3 chrupkie pieczywka cienko posmarowane dżemikiem nisko słodzonym ( taki mus frucio , dla dzieci , więc zdrowe ) , jest pyszne , i do tego herbatka pomarańczowa , to całe śniadanko , drugie śniadanie jak wrócę czyli koło 14 , to jogurt (jabłko z kiwi) , z muller (gracja się nazywają)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×