Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aga_gag

dzieci mieszanych rodziców

Polecane posty

Gość Ludmila Kasimirovska
Nie, nie jestem zainteresowana obrzezaniem i naczytałam się wielu artykułów 'against' - czyli opisujących wszystkie 'przeciw' i czym obrzezanie grozi... Jestem więc za 'ochroną napletka'. :) No ale twój brzdąc, twój wybór. PS Mnie się nie podobają obrzezani mężczyźni. Szpetna jest ta fałda z blizny otaczająca żołądź. :/ Mało zachęcający widok. Cyba jednak pozostanę przy Shar Peiach. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ludmila Kasimirovska
* Chyba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyglad po zabiegu zalezy od lekarza jak to wszystko obetnie. Ale to zapewne rozmowa nie na ten temat :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a willow deeply scared
a moj maz jest z usa i corka, 2-latka mowi po polsku i po angielsku, mowi bardzo ladnie, calymi zdaniami w obu jezykach i jakims cudem nie miesza-wie, ze do mnie to po polsku a do taty po angielsku, u dzieci znajomych podobna sytuacja, podobno male dzieci "czuja" jezyk duzo bardziej niz starsi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ludmila Kasimirovska
Nom troszkę zboczyłyśmy z tematu zdaje się. Ja jednak nie chciałabym narażać dziecka na dodatkowy stres jakim jest przeprowadzanie tego zabiegu. Ale oczywiście dzięki bardzo za odpowiedzi. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aga_gag
po tych wszystkich wypowiedziach czuję się jakoś pozytywnie nastawiona do rozwoju mojego synka. Obawiałam się, że może się mu wszystko pomieszać, jakby nie było ma juz prawie roczek więc powinien coś zacząć mówić...no zobaczę jak to będzie, pozdrawiam serdecznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość every - sky
mój mąż jes włochem . nasz synek Dominik ma 3 latka . rozwija się jak każde dziecko w jego wieku nie zauważyłam jakichkolwiek opóżnień w rozwoju . mówi po Polsku i po włosku ale bardziej naciskam na język polski .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia valentim
Witam ,moj synus za miesiac skonczy 3 latka,mieszkamy w Portugali,ojciec dziecka jest portugalczykiem. Ja z dzieckiem rozmawiam po polsku,tata po portugalsku,kiedy jestesmy wszyscy razem rozmawiamy po portugalsku,maz slabo mowi po polsku,praktycznie wcale,troche rozumie. Problemem jest moj synek,rozumie obydwa jezyki jednakze ciezka ma mowe, miesza jezyki kiey rozmawia ze mna lub z ojcem,nie zawsze tez mowi zdaniami,duzo slow mowi niewyraznie w wiekszosci mowi po portugalsku, nie chodzi do zlobka ani przedszkola. Jestem troszke zaniepokojona ze nie rozgranicza jezykow i mowi o sobie w liczbie trzeciej tzn : bdziecko chce :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja corka (3 i pol roku) mowi po polsku i niemiecku. Nie miesza jezykow. Moja metoda jest taka, ze ZAWSZE mowie do niej po polsku- takze w niemieckim towarzystwie. Dzieki temu dziecko wie, jak rozroznic jezyki. Widze jednakze, ze ma lekkie problemy z jezykiem polskim (gramatyka). Nie sa to tragiczne problemy, ale widoczne. Jak jedziemy do Polski i slyszymy, jak mowia rowiesnicy w tym wieku, od razu widac, ze moja corka jest troche "do tylu", bo nie umie sobie wszystkiego poprawnie odmienic. Z niemieckim tez ma niewielkie problemy z odmiana. Jednakze widuje tez dzieci niemieckie, ktore w podobnym wieku radza sobie jezykowo o wiele gorzej, wiec sie raczej nie martwie. Dziecko dwujezyczne musi sie nauczyc dwoch jezykow, dwoch gramatyk i podwojnej ilosci slownictwa, dlatego nie nalezy sie dziwic, jesli jest odrobinke "opoznione" jezykowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość udona
moja siostra mieszka w Stanach a jej mężem jest Włoch...więc w grę wchodzą 3 jezyki.W przedszkolu dzieciaki mówią rzecz jasna po angielsku,moja siostra uzywa wobec nich Polskiego a tato Włsokiego........zdania buduja skladajac 3 jezyki,albo gdy zapomna jakiegos slowa to zaporzyczaja z innego jezyka :).maja wezszy zasob slownictwa ale moja siostra gdzies tam w poradni na ten temat rozmawiala...i powiedzieli jej ze ten poziom sie w koncu wyrowna ale trzeba bardzo pilnowac postepow dzieciakow :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 19 miesiecznego synka
Moj maz jest Holenderem, wiec nasze szczescie jest rowniez wychowywane dwujezycznie. Jak na swoj wiek mowi bardzo duzo i powoli zaczyna juz skladac krotki niegramatyczne zdania (z 2-3 wyrazow) i widze, ze czesto je miesza uzywajac np. jednego slowa holnenderskiego i jednego polskiego. Ogolnie duzo wiecej mowi po holendersku, bo z tym jezykiem na najwiekszy kontakt (otoczenie, tata, dziadkowie, znajomi, niania, przedszkole), natomiast polski slyszy tylko ode mnie. Jednak rozumie wszystko co do niego mowie, wykonuje polecenia, pokazuje i zna zwierzatka po polsku, rozumie jak czytam mu ksiazeczke czasem z wyprzedzeniem cos powie, bo zapamietal z poprzedniego razu i tak dalej. Takze wszystko jest na dobrej drodze, zeby ladnie mowil i rozumial po polsku, ale juz widze, ze jego pierwszym jezykiem bedzie holenderski (co jest oczywiste w naszej sytuacji)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×