Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malinka alinka

Zostawić go czy nie - związek z ateistą

Polecane posty

"ateiści wierzą tylko w siebie i dla mnie to osoby z wypalonym środkiem, którzy z reguły nigdy nie poznali w życiu jakiś wyższych odczuć duchowych, ale czego się spodziewać, zapewne jesteś z jakiegoś dużego miasta a tam wierzy się tylko w udany seks, pieniądze, zabawę itd i nic więcej takim ludziom do szczęścia nie trzeba..." a co Ty możesz wiedzieć o ateistach? Ksiądz Ci na kazaniu takie bajki opowiada?:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyobraź sobie, że wiem, ale dlaczego rodzice robią to czego chcą, a nie dają dziecku wyboru? niech podrośnie, niech się zapozna z różnymi religiami, a nie katolik tylko w rejestrze o jakim wyborze ty mówisz??? skoro rodzice nie będą w nic wierzyć to kto ma dziecku cokolwiek wytłumaczyć?? od dzieciaków z podwórka ? zwykle tak się kończy, że dziecko takie nie wie na czym to wszystko polega i w końcu nie ma żadnych sakramentów, ponieważ nigdy ani w kościele nie było ani o innych religiach też nic nie będzie wiedziało bo zapewne nawet tym się nie zainteresuje... i tak właśnie że tak powiem "mnożą" się ateiści, błędne koło, więc mi nie pisz, żeby dziecko się z czymś zapoznało bo samo to wątpię, że się zapozna :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbarellaa
jak można chrzcić dzieci, które nie rozumieją w czym w ogóle biorą udział? dokładnie w taki sam sposób w jaki operuje się dzieciom :classic_cool:ślepą kiszkę - pacjent też nie jest świadomy w czym bierze udział

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jesli on cie kocha i jest ateista a ty jestes pusta i dla sukienki chcesz brac slub w kosciele to przeciez on moze wziasc z toba slub tam co nie? jesli ja naprzyklad w duchy nie wierze to nie boje sie isc noca przez cmentarz to co jemu szkodzi stanac przed oltarzem i przysiegac na bogaktory dla niego i tak nie istnieje. zrob cos ze swoim zyciem bo tak partrzac na swiat niczego dobrego nie zbudujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie ateizm bez dopuszczania innych możliwości jest ideą... w końcu wciąż nie znamy przyczyny wielkiego wybuchu nie piszę że każdy musi być katolikiem i wierzyć w prawdy objawione ale możliwość istnienia kogoś takiego jak stwórca jest jak najbardziej do wzięcia pod uwagę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11:33 [zgłoś do usunięcia] Invicta (ladyinane@o2.pl) "ateiści wierzą tylko w siebie i dla mnie to osoby z wypalonym środkiem, którzy z reguły nigdy nie poznali w życiu jakiś wyższych odczuć duchowych, ale czego się spodziewać, zapewne jesteś z jakiegoś dużego miasta a tam wierzy się tylko w udany seks, pieniądze, zabawę itd i nic więcej takim ludziom do szczęścia nie trzeba..." a co Ty możesz wiedzieć o ateistach? Ksiądz Ci na kazaniu takie bajki opowiada? nie sama z życia to wiem bo mam do czynienia z ateistami i mogę wywnioskować co dla nich ma największe znaczenie, tylko rzeczy materialne i zabawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" autorko przykro mi ale nie ułożysz sobie życia z tym człowiekiem, ateiści wierzą tylko w siebie i dla mnie to osoby z wypalonym środkiem, którzy z reguły nigdy nie poznali w życiu jakiś wyższych odczuć duchowych, ale czego się spodziewać, zapewne jesteś z jakiegoś dużego miasta a tam wierzy się tylko w udany seks, pieniądze, zabawę itd i nic więcej takim ludziom do szczęścia nie trzeba... " :D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D a poza tym jeśli wiarę traktujesz tylko w wymiarze religijnym to nie mamy o czym gadać :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
laryss nie każdy musi w coś wierzyć. Religię wymyślili sobie słabi ludzie, którzy muszą sobie jakoś wytłumaczyć katastrofy i śmierć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
> typowe katolickie myslenie zero wiary, modlitwy tylko slub w bialej > sukni w kosciele i przysiegac przed Bogiem ktorego tak naprawde za > przeproszeniem masz w dupie sorry ale to raczej nie jest "typowe katolickie myślenie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezusa tez chrzcili kiedy byl dorosly ludzie biblie zacznijcie czytac to nie bedziecie mieli takich dylematow. dzieci sie nie chrzci ochrzczony nie znaczy zbawiony i odwrotnie gdy jezus wisial na krzyzu i wiszacego obok zlodziej ulaskawail powiedzial mu ze jak go przyjmie do serca to od zaraz moze byc z nim w raju ... nie mowil mu wez idz sie ochrzcij bizmuj daj na tace i do zobaczenia w niebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"nie sama z życia to wiem bo mam do czynienia z ateistami i mogę wywnioskować co dla nich ma największe znaczenie, tylko rzeczy materialne i zabawa" no i co w tym złego? przynajmniej coś mają z życia :D a tak na poważnie to każdy sam sobie drogę wybiera i nie Tobie oceniać czy jest zła czy dobra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"nie piszę że każdy musi być katolikiem i wierzyć w prawdy objawione ale możliwość istnienia kogoś takiego jak stwórca jest jak najbardziej do wzięcia pod uwagę" dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ależ ja wiem że chcecie mnie z błotem przecież to wasze ulubione zajęcie jest ;) ale ja i tak będę pisała co uważam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" nie ???? to udowodnij mi ze jest inaczej mialas biblie w reku kiedys?" czy jeśli przeczytam takiego Pottera to mam wierzyć, że gdzieś jest sobie Szkoła Magii i Czarodziejstwa Hogwart? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgfdg
Smooth Criminal - mądrze prawisz. Pozdro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11:36 [zgłoś do usunięcia] Invicta (ladyinane@o2.pl) "nie sama z życia to wiem bo mam do czynienia z ateistami i mogę wywnioskować co dla nich ma największe znaczenie, tylko rzeczy materialne i zabawa" no i co w tym złego? ja np. nie wyobrażam sobie życie na takiej zasadzie, że tylko zabawa ma się liczyć itd. i nie mnie oceniać, tak ja nie oceniam tylko piszę swoje zdanie popatrz na swoje wypowiedzi czy nie mają że tak powiem "nutki oceniania mnie"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laryss no tak, bo przecież ateiści uwielbiają besztać katoli Smooth Criminal ;) Dlaczego katolicy uważają, że to my, ateiści jesteśmy nietolerancyjni i ich atakujemy? My chcemy tylko żyć po swojemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie besztam tylko piszę co uważam :) nie używam żadnych wulgaryzmów przecież

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
smooth criminal- sluchaj jesli porownujesz biblie do ahergo potera to juz mam obraz twojej wiary to raz, po dwa nikt ci nie kaze wierzyc a trzy skoro myslisz jak myslisz jak przed chwila powiedzials to po co brac slub w kosciele dzieci chrzcic itd????????????? skoro rownie dobrze moglabys je ochrzcic w zamku harego potera czy gdzie tam???????? nie rozumiem was naprawde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" 11:36 [zgłoś do usunięcia] Invicta (ladyinane@o2.pl) "nie sama z życia to wiem bo mam do czynienia z ateistami i mogę wywnioskować co dla nich ma największe znaczenie, tylko rzeczy materialne i zabawa" no i co w tym złego? " dlaczego wyciągnęłaś tylko do tego momentu? to pytanie było zadane w formie żartu ze szczyptą ironii koleżanki, potem napisała: a tak na poważnie... starasz się do czegoś przyczepić a tu psikus :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maturzystaaaa
> czy jeśli przeczytam takiego Pottera to mam wierzyć, że gdzieś jest > sobie Szkoła Magii i Czarodziejstwa Hogwart o kurde, nie mów... gdzie ja teraz pójdę na studia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" smooth criminal- sluchaj jesli porownujesz biblie do ahergo potera to juz mam obraz twojej wiary to raz, po dwa nikt ci nie kaze wierzyc a trzy skoro myslisz jak myslisz jak przed chwila powiedzials to po co brac slub w kosciele dzieci chrzcic itd????????????? skoro rownie dobrze moglabys je ochrzcic w zamku harego potera czy gdzie tam???????? nie rozumiem was naprawde" nie możesz mieć obrazu mojej wiary, ponieważ nie wierzę :O okej,a więc zamek Hogwart istnieje, pozostaje mi się modlić do Dumbledore'a :D czym się różni Biblia od Pottera? :O aha a o "ahergo" to nie słyszałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barbarellaa
[zgłoś do usunięcia] Invicta (ladyinane@o2.pl) laryss nie każdy musi w coś wierzyć. Religię wymyślili sobie słabi ludzie, którzy muszą sobie jakoś wytłumaczyć katastrofy i śmierć. to tylko i wyłącznie twoje zdanie, wykalkulowane zresztą na potrzeby własnego ateizmu. Watpię, żeby apostołów idących na smierć za przekonania mozna nazwać słabymi :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
walę brzydko mówiąc tych apostołów, bo nie mam pewności, że w ogóle istnieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czym się różni Biblia od Pottera? ok nie ma o czym rozmawiać :O , zaraz zaczną się przekonywania, że to oczywiście ateiści mają największą rację na tym świecie itd....no i oczywiście prowokowanie ... wierz sobie w co chcesz ale nie próbuj nikogo przekonywać kto ma rację bo to najgłupsze co może być,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xerxes
> Watpię, żeby apostołów idących na smierć za przekonania mozna nazwać słabymi kiedyś żaden z apostołów nie miał sprawy o molestowanie, dzisiaj zdarza się to niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×