Kobieta z klasą nigdy nie dopuści u siebie do nadwagi ani otyłości

ponieważ kobieta z klasą dba nie tylko o swoje wnętrze, wykształcenie, osobowość ale i o wygląd. jak cie widza tak cie piszą. Jeśli dziewczyna nie jest szczupła to niestety klasy nie posiada bo nie potrafi zapanować nad tym co je i tyje :-o

Czy ta teoria dotyczy również mężczyzn?

wolę być szczęśliwa bez klasy niż nieszczęśliwa z klasą

Czy sugerujesz, że szczupłe kobiety są nieszczęśliwe ? Skąd taka idiotyczna teoria ? Długo nad tym myślałaś ? :-p

A ja wolę być gruba i bogata

'jak Cię widza tak Cię piszą' - dewiza pustaków chyba

wolę być z kasą niż z klasą he he

Jaka dewiza pustaków ? Przecież dziewczyny z nadwagą/otyłością wyglądają żałośnie :-o Spasły się i jeszcze się dziwią, że są tak a nie inaczej postrzegane :-o Od siebie należy wymagać ! Nadwaga to zaniedbanie a zaniedbanie to brak klasy i szacunku nie tylko do siebie ale i do innych ludzi, którzy muszą patrzeć na zatłuszczone cielsko :-o

to powiedz mi czy slyszales o nadwadze i otyłości dziedzicznymi poprzez geny?? A jezeli chodzi o klase... jak ja rodzice wychowają taką będzie osobą. A więc nic to nie ma wspolnego z otyłością.

a autor tego topiku jest bezdennie głupi

te grube świnie wszystkie na latarniach powywieszał (jakiś wzmacnianych na pewno), wyglądają jak lochy, w lato śmierdzą jak te swoje Michaeliny toczą na tych nożkach- Kolumnach Zygmunta i śmierdzi im z pyska bo wiecznie głodne. Płyty chodników się uginają i płacę więcej na fundusz remontowy dróg. Rzygać się chce jak widzę takiego balerona na ulicy, powinny mieć zakaz wychodzenia przed zmierzchem z domu albo obozy jakieś dla nich założyć. Obudzi się taka i zeżre cala świnie na śniadanie:-o

kobiety. Kanony piękna ulegają zmianie.

Patka, ok masz rację. Ale jaki odsetek tłustych dziewczyn jest chora ? To tylko skrajne przypadki. 5% to max a co z resztą ? Jak sie wie, że ma się tendencje do tycia to nie je się tłusto tylko cały czas uważa się na to co się je i wygląda się jak atrakcyjna kobieta a nie jak tucznik :-o I powiedz mi jeszcze, że nie mam racji...

efs - ile masz centymetrów w obwodzie?

autor topiku jest głupszy od buta :P

W polskiej rzeczywistości ubezpieczycielem jest de facto państwo finansowane z kieszeni podatnika. Grubasy - stali klienci opieki zdrowotnej - obciążają swoimi schorzeniami szanujących się obywateli. Nie mówię, żeby obżartuchów nie leczyć. Powinni mieć jednak świadomość, że korzystają z systemu opieki zdrowotnej w większym zakresie niż ludzie prowadzący mniej gnuśny styl życia. i dalej: Jeśli ktoś żre bez opamiętania, to znaczy, że nie wie, co to charakter, godność, człowieczeństwo. Człowiek, który stacza się do poziomu pochłaniającego wszystko tucznika, nie jest godzien szacunku. Wziąć się za siebie, trochę honoru, samozaparcia. W USA ulicami suną opasłe potwory zadowolone ze swojego wyglądu - do tego właśnie prowadzi konsumpcyjny styl życia. Grubasy - wstydźcie się :-o

a ja mam w pompie to co myslicie o grubasach-chudzielcy!!!! nic nie wiecie a się odzywacie!!!!

Tak poza tym to wiem, że miłość jest ślepa :-) Ale nie na tyle by prowadzać się z grubymi dziewczynami :-o

Niektore dziewuchy wiekszych gabarytow sa w zupelnie udanych zwiazkach partnerkich. Raczej nie sa zagrozeniem dla spoleczenstwa, ani funduszu zdrowia. Pewien sporych gabarytow mezczyzna powiedzial mi - gdybys wazyla dokladnie 3 kg mniej byloby super. On rzeczywiscie ma spora nadwage. Nie chcaialam go wprost obrazac.

Ja jestem sczupla 46kg wz.164 jem normalnie Moim marzeniem jest przytyc,ale zauwazylam ,ze osoby ktore mi dokuczaja to osoby otyle im jkaos nikt nie powie ale gruba ale mi kazdy potrafi powiedziec ale jestes chuda Piersi mam duze pupe jest ok szerokie biodra mma rece za chude ,szyje brzuch bardzo plaski kiedys go sie wstydzilam ale nieuje sie z tym dobrze ze jestem szczupla