Boli mnie to , że na koncerty najlepszego polskiego zespołu przyszło tylko 20-30

osób... :( na myslovitz przychodzą tysiące. a na mój ukochany zespół całkowicie alternatywny przyszła garstka zarówno w maju pod pałacem kultury jak i we wrzesniu na targówku. dno :( płakać mi sie chciało. najlepszy zespół i tak mało ludzi./ widać Polacy mają zły gust

Zawsze śmieszyli mnie osły, którzy uważali, że muzyka alternatywna jest czymś lepszym od innej, bardziej powszechnej :D Gdyby ten twój zespół był taki dobry, to znany byłby znany szerszej publiczności.

Większość społeczeństwa jest właśnie taka.Zahukana.Idą za tłumem zatracając Swoje ja.wstyd się przyznać,że słuchasz Bacha prawda,natomiast fila słuchają miliony.To naprawdę zakrawa o pomstę.

To, że Myslovitz jest komercyjny, nie oznacza, że gra kiepską muzykę :) Komercyjna to jest Chylińska, sprzedała się :p

a co to za zespol?

Hihihihi. Ale jakby przyszły tysiące, to już niebyłby alternatywny. I pewnie uznałabyś, że to tandetna komercha i gniot :D

Myslovitz ma dobrą muzykę? Gdzie? teksty o onanistach cierpiących bo ktoś im dupy nie dał?? to jest SZTUKA??!!! znajdzcie mi piosenke o tym że ktoś nie pójdzie jak inni, odwróci sie , nie bedzie jak inni, o tym że ludzie są tacy sami są niczym, całe życie szare i nudne, o ludziach o psychogolii o filozofii czy doda? czy feel? czy bach ? nie. wiele alternatywnych zespolow też spiewa o milosci. a to jedyny zespol w Polsce który ma inne ciekawe tematy do przekazania.

To muzyka alternatywna jest dla oslow, sluchaja jakis gniotow ktore moze i wcale im sie podobaja, no ale wtedy sa tacy oryginalni, bo lepsi bo nie daja sie komercjalizacji, i wogole....tacy wybrani.

deliryczne klimaty filozoficzno mentalnej uczty

ja mam bardzo ciekawy temat do przekazania. JESTEŚ DURNĄ KROWĄ!!! ale jestem alternatywny

a moze zdradzisz wreszcie co to za wspanialy zespol???????????????

kazdy ma inny gust i tyle, ty wolisz jedno inni drugie, popularnosc badz jej brak nie jest miara dla muzyki. jedyna miara to subiektywne odczucia kazdego sluchacza

joio to że ty tak masz nie znaczy że wszyscy. są też ludzie do których wyższa kultura dociera :) i nie udają że kumają a naprawde to kminią ;) tobie pozostaje żyć w iluzji że ci którzy są bardziej wrażliwi to zapewne snoby?!

i pewnie nie powiesz, co to za zespół :P

no to np. KULT - jest popularny i porusza bardzo różne tematy w swoich utworach :) nie uważam żeby Myslovitz był kiepski, zresztą sądząc po wpisach na kafe teksty o samotnych onanistach mają rzeszę odbiorców

a skad niby mamy wiedziec czy ta kultura do nas dociera skoro boisz sie podac nazwe tej kultwej kapeli? Moze obawiasz sie ze nikt z nas o neij nei slyszal:D?

bo ludzie wola isc na latwizne, jakies proste melodie,ktore wpadaja w ucho zawsze byly najbardziej popularne mozesz wreszcie powiedziec co to za zespol???????

bo ludzie wola isc na latwizne, jakies proste melodie,ktore wpadaja w ucho zawsze byly najbardziej popularne mozesz wreszcie powiedziec co to za zespol???????

A czyż miarą książki nie jest popularność? Proszę wybrać się do biblioteki gdzie banda nastolatek bije się o nowy tom Sagi Zmierzch z kisielem w gaciach i sercami pełnymi nadziei na romanse. Gdzie leży rozerwany Hary poter. Ale to nie są hity. Może są sprzedażowo- finansowymi sHitami . sprzedały sie cip cip kure... ale to minie, i znowu wróci klasyka. wysokie dzieła. najlepsze ksiązki leżą nietknięte omijane szerokim łukiem budzące zaszokowanie bibliotekarki. gdy poprosisz o tą książkę to pani biblioteczna podrapie sie po głowie "gdzie to jest/!" do licha kursuje miedzy regałami z tanimi kryminałami romansami i fantasy. stoi ta najlepsza ksiązka niczym kopciuszek w kąciku ciuchotko ale z dumą godnością której brak Haremu Poterowi na 900 stron i nawet Potop nie ma tego .

ja bym się cieszyła...nie lubię tłumów ;)

>> bo ludzie wola isc na latwizne, jakies proste melodie,ktore wpadaja w ucho zawsze byly najbardziej popularne Ale co w tym złego? ludzie w większości odprężaja się przy takiej muzyce, relaksują, ambitna myzuka jest dla melomanów.

a kij ci w oko, niech każdy sobie słucha czego chce, twoj widmo zespół mam w dupie tak jak reszta. żyj i daj żyć innym, nie masz prawa ludzi oceniać i narzucać im swojego zdania by słuchali kapeli której nazwy nie potrafisz wymówić niedojrzały smarku.

i nie podała nazwy. co za klientka...

a twój alternatywny zespół wystepował za darmo? to był jakiś festiwal muzyki i zespoły występowały tylko dla występu? jeżeli im płacą to też są komercyjni :P

Moim zdaniem to jest tak, że ludzie szukają za wszelką cenę rozrywki, a taką komercyjną szmirę typu Feel masz na wyciągnięcie ręki. Inna kwestia, ze niestety media w dużej mierze wpływają na gust odbiorców, a szara masa jest zbyt leniwa, żeby w ogóle zadać sobie pytanie o wartość danej muzyki. Grunt, żeby im było miło, lekko i przyjemnie. Ja też żałuję, że tak jest, lecz nic z tym nie zrobisz. Sama wiele razy byłam nazywana satanistką, bo choruję od dziecka na bardzo ostrą muzykę, której nie usłyszysz w radiu, ani na liście przebojów. Mam to oczywiscie w głębokim poważaniu. Wolę nie być rozumiana przez te płytkie twory kultury masowej i pozostać sobą :) Zdradzisz jaki to zespół?

Polacy mają zły gust co za tępota--napisz jaki to zespół wklej jakiś utwór,napisz cos o nich a nie płacz że nikt ne przychodzi na ich koncerty :OJak mają takich fanow jak Ty to ja się nie dziwię dlaczego są pustki

"a kij ci w oko, niech każdy sobie słucha czego chce, twoj widmo zespół mam w dupie tak jak reszta. żyj i daj żyć innym, nie masz prawa ludzi oceniać i narzucać im swojego zdania by słuchali kapeli której nazwy nie potrafisz wymówić niedojrzały smarku." No i to chyba tyle w temacie. Od siebie tylko dodam, że to co tu uprawiasz, autorko, czyli lans na bycie nietypową, jest lansem jak każdy inny.

"znajdzcie mi piosenke o tym że ktoś nie pójdzie jak inni, odwróci sie , nie bedzie jak inni, o tym że ludzie są tacy sami są niczym, całe życie szare i nudne, o ludziach o psychogolii o filozofii " Od razu przyszedł mi do głowy tekst piosenki Budki Suflera "Sen o dolinie" Znowu w życiu mi nie wyszłoooooo............. :D Wiele polskich zespołów pisze właśnie takie teksty , że ktoś nie pójdzie jak inni, odwróci się , nie będzie jak inni, o tym że ludzie są tacy sami są niczym, całe życie szare i nudne. Zwłaszcza, że życie jest jak papier toaletowy :p Właśnie tak się pisze, żeby trafic do rozemocjonowanej młodzieży :D

"Wiele polskich zespołów pisze właśnie takie teksty , że ktoś nie pójdzie jak inni, odwróci się , nie będzie jak inni, o tym że ludzie są tacy sami są niczym, całe życie szare i nudne. Zwłaszcza, że życie jest jak papier toaletowy Właśnie tak się pisze, żeby trafic do rozemocjonowanej młodzieży" I to o tym jest chyba 90% tekstów polskich hopsiupo... ops sorka.. hiphopowców :]