CENY WYSSANE Z PALCA - wesele 2011 r

ja tam nic nie zaniżam płacę 160zł za2 dni foto 1300 zespół 1500

U mnie w mieście za 160zł to możnaby wynająć marną salę na jeden dzień z kucharkami i zrobić wesele

117 za os- za dzien 1100 kamera+zdjecia 750 DJ+wodzirej tansze nie znaczy gorsze:) sprawdzone u innych,wiec czemu nie:)

Mnie koszt mojego wesela też trochę przeraża ale nie jestem w stanie na niczym zaoszczędzić, zrobiłam spis wszystkiego i wyszło mi za wesele na 120 osób 39 000. I nie jestem w stanie na niczym zaoszczędzić bo nie chcę tańszego kamerzysty czy coś tam tańsze bo wiem że będzie gorsza jakość a wcale nie biorę najdroższych... Biorę ślub na dolnym śląsku nie we Wro w małej miejscowości też można zrobić wesele na poziomie

JA ROBIĘ w lokalu, nie uważam że moje wesele będzie gorsze, czy coś w tym rodzaju, ja mieszkam w małej miejscowości przy małym miasteczku, i tutaj są takie ceny, i te ceny nie zdzierają z człowieka skóry, trzeba tylko się popytać i odpowiednio wcześnie zacząć organizować i da się nawet kilkanaście po kilkadziesiąt tysięcy zaoszczędzić

A ja zauważyłam że właśnie w mniejszych miejscowościach ceny są mniej konkurencyjne. Mieszkam w mieście nie przekraczającym 40 000 mieszkańców i zauważyłam że ceny są wyższe w porównaniu z większymi miastami. Nawet jak wyjeżdżam do znajomych do Warszawy i wychodzimy do restauracji to taniej płacimy za jedzenie, alkohol, desery. A chodzimy do restauracji o porównywalnym standardzie. Oni nawet sami stwierdzili ostatnio że u nas wszystko jakby droższe.

to pewnie zależy od rejonu czy województwa, u mnie np drogi lokal jest nawet 2, i inni żeby istnieć to mają taniej, i my właśnie na tym korzystamy, a tak się składa akurat że tańszy lokal jest dużo ładniejszy od tego drogiego,

U nas w mieście i w okolicy jest dużo sal, nie liczyłam tak dokładnie ale około 20 albo więcej ale jednak mimo wszystko ceny są porównywalne, nie mówię że tyle co my płacimy czyli te 300zł od osoby to standard bo ceny są tak 180-300 ponad. Z tym że do tej ceny 180 i tak trzeba doliczyć alkohol (czasem korkowe) , ciasta, owoce i chyba tort o ile dobrze kojarzę. A no i paczki dla gości. Jeśli ktoś chciałby zrobić wesele taniej to tylko pozostaje sala i kucharki ale kto w XI wieku chciałby się zgodzić na taka gonitwę przed weselem (kupowanie jedzenia, napojów, szukanie kucharek, kelnerów i tego typu rzeczy, a na weselu to chyba młoda spała by na stole bo na tańce nie miałaby juz siły po tak wyczerpujących dniach przed imprezą)

WITAJCIE PROSZĘ O POMOC W WYBORZE SALI PAŁACU ZAMKU ! PLANUJE WESELE ALE NADAL NIE WIEM NA CO SIĘ ZDECYDOWAĆ! MYŚLAŁAM O ATRIUM W PUSZCZYKOWIE ALE WYCZYTAŁAM SAME NEGATYWNE OPINIE NA TEN TEMAT WIEC BOJE SIĘ ZARYZYKOWAĆ!!! JESTEM Z POZNANIA.. PROSZĘ POMOC! :)

Ale bzdetyy chyba Ty wypisujesz glupoty... Piszesz, żeby się pochwalić czy co? Żeby innym było glupio i wstyd, że takie "tanie" wesele robią? Jak chcesz to sobie płać. Mogę ci polecić fajną miejscówkę- hotel Intercontinental w Warszawie- 450zł od osoby. Jak cię stać no to super, ale nie wszystkich niestety. Bardzo często to sami młodzi organizują wesele, bo rodziców nie stać, i latami na nie zbierają, żeby potem zaprosić 60osób... Jak ja sobie pomyślę, że jak będę robiła wesele, to ma ok 200osób, to i tak przy cenie 150-160zł.os muszę wydać 30000-32000 za same "talerze"... A gdzie reszta? Nie sztuką jest zamówić fotografa za 5000 i muzyków za kolejne 5000 i potem chodzić przez pół wieku i się chwalić jakie to moje wesele nie było... Dzisiaj samo słowo "ślub" powoduje, że cena wzrasta dwukrotnie. Można znaleźć coś taniej i też na pewno może być super. Sorry, ale nie wiem co chciałaś/chciałeś osiągnąć swoją wypowiedzią

a ja miałam wesele w remizie z własną kucharką. wyszło 100 zł od osoby na 2 dni, a jedzenia zostało tyle, że jeszcze je po weselu rozdawaliśmy, bo szkoda było wyrzucać do śmieci. i wcale się tej remizy nie wstydzę. byłam już na kilku weselach w restauracjach (ponad 200 zł za osobę) i wracałam do domu głodna. to jest dopiero wstyd - urządzić wesele, z którego goście wychodzą głodni!

Incredible881 - Muszę Cię uświadomić, że praktycznie na wszystkich weselach na których byłam, były to wesela organizowane w remizie lub domu weselnym i jakoś Państwo Młodzi dali sobie radę ze wszystkim i nikt nie spał, wręcz przeciwnie. Poza tym w obecnych czasach nie goni się osobno za kucharką, kelnerkami i kupuje jedzenie. Owszem, zdarzają się wyjątki, ale zazwyczaj wynajmuje się catering, który załatwia wszystko, łącznie z szampanem, tortem i paczkami dla gości, jeśli ktoś oczywiście ma takie życzenie, a wtedy jedyne, co zostaje to ustalić menu. Poza tym niektóre restauracje również mają swój catering działający w ten sposób. Nic oczywiście nie mam do wesel w restauracjach, czy innych lokalach, każdy wybiera co mu pasuje.

Zgadzam się z tym że catering jest teraz bardzo popularny ale co z tego ? Nawet jak nie musisz uganiać się za kucharkami czy kelnerkami to i tak nie zmieni to wyglądy remizy. I nie próbuj mi wmówić że remiza wizualnie może upodobnić się do sali bo nijak ma się jedno do drugiego a wygląd również jest ważny

Po pierwsze odniosłam się do kwestii "biegania" za obsługą. Po drugie, możesz mi powiedzieć ile remiz w życiu widziałaś? A po trzecie, co w przypadku, gdy nie ma innej możliwości (nie w sensie finansowym, tylko lokalizacyjnym)? Zgadzam się, że remiza nigdy nie będzie wyglądała, jak restauracja z żyrandolami, ani piękny pałac, ale to nie znaczy, że nie może wyglądać ładnie ;)

Nikomu nie zabraniam robić wesela w remizie i jak mnie ktoś zaprosi to nie odmówię przyjścia na takie wesele. Każdy robi wesele na takie jakie go stać to zrozumiałe. Dawniej często chodziłam na wesela do remiz bo restauracje i hotele nie były na tyle popularne. Byłam też 2 razy na sylwestrze i stwierdziłam za drugim że to był już ostatni raz :)

Czasami nawet nie chodzi o kwestie finansowe, tylko sam lokal. Niedaleko mnie jest jedna restauracja która pomieściłaby zaproszone 150 os i to na 2 salach, przy ścisku, co dla mnie jest nie do wyobrażenia. Następna, jakieś 30 km ;) Wszystkie pozostałe lokale są po prostu za małe., jedynie remizy są na tyle duże. Co do sylwestrów to faktycznie różnie bywa :)

Pochodzę z Warszawy, mój chłopak z miasteczka położonego 30km od Warszawy. I jak rozmawialiśmy, to ustaliliśmy, że wesele zrobimy u niego. Ceny są zdecydowanie niższe, a miejsce można wybrać na prawdę super. Z resztą nie lubię wesel w miastach, zazwyczaj jedzenie i atmosfera bardzo zawodzi. Może ktoś ma inne zdanie, ale ja niestety nie mam dobrych wspomnień z tego typu wesel

Ja za sam zespol place 5 500 zl. Sala wynajeta 2 500 Kucharka 26 zl. od osoby Foto 1800 suknie kupilam za 2 500 (z dodatkami 3 000) Obraczki Apart 2 500 Dekoratorka sali 1500

Ceny za usługi weselne są bardzo skrajne, dlatego warto zaznajomić się z jak największą liczbą ofert aby wybrać tę najbardziej nas satysfakcjonującą. Największą bazę "weselnych usługodawców" stanowi serwis Gdziewesele.pl Polecam odwiedzenie tej strony, każda oferta opatrzona jest cennikiem za usługi świadczone przez poszczególne firmy/zespoły/restauracje itp. Pozwoli wam to zaoszczędzić wiele czasu jak stracilibyście na dzwonienie do wszystkich z pytaniem o ceny. serdecznie polecam: http://www.gdziewesele.pl/