Jak czujecie się gdy facet nie chce seksu?

Chciałabym dowiedzieć się jak poczulibyście się w następującej sytuacji. Przygotowujecie się na seks, specjalnie ubieracie seksowną bieliznę malujecie się etc.. po czym przychodzi wasz facet i olewa sprawe mówiąc np. nie chce mi się, nie dziś? p.s. proszę o szczere odpowiedzi

to się tu nie ma co czuć, tylko sprawę postawić jasno. Nie chce , znaczy ma na boku jakąś kociubę i ję rucha , a do ciebie przychodzi spuszczony. Kopen w dupen i na ancwalt z kutasem przebrzydłym.

normalnie bo ja osobiscie wyczuwam kiedy mojemu facetowi się chce przecież nie każdemu się codziennie chce i nie zawsze w tym samym momencie sex ma być przyjemnością a nie obowiązkiem bo się laska uszykowała

Hrabio, dość obcesowo to opisałeś, ale przyznaję Ci rację. :D

Pytanie zasadnicze do autorki - ile macie lat ?

Normalnie, a jak? Przecież on też może nie mieć ochoty. Ile masz lat autorko? :O

tak jest już ten świat urządzony, że pannie ewentualnie może boleć głowa, a chłopak musi byc jak żołnierz, zawsze gotowy i przygotowany, a jak tak nie jest , to kij w ryj z takim facetem, lalusiowatym, nie poderwie sobie Jacykowa i pokazuje mu chumorjki jak panienka.

A FACET MUSI BYC ZAWSZE GOTOWY

jesli to nie pierwszy raz, to byloby slabo. natomoast jezeli sobie wymyslilas i przygotowalas romantyczny wieczor na kochanie, a facet wrocil padniety z pracy, to daj sobie spokoj i pooddychaj.

jeśli to był jeden taki wieczór w Twoim życiu to nie zawracaj sobie tym głowy - jak napisano powyzej - może miałzły dziień i po prostu mu sienie chciało (zestresowany, zmęczony etc).... jeśli natomiast sytuacja się powtarza to istnieje duze prawdopodobieństwo, że może mieć jakąś inną kobietę..... wiekszość mężczyzn z takich czy innych względów nie kocha siępotem z tą "pierwszą" (czyt: mając kochankę nie współżyją z żoną.... :o ) Pozdrawiam!

tzn menszczyzno, że taki facet to chuj połamany, pętak, co nie powinien mieć żony ani kochanki, tylko jakiegoś geja i udawać panienkę buhahahahahahhaahha

Facet musi być zawsze gotowy aby dać przyjemność swojej kobiecie. Poprostu musi być i koniec.

Jeśli specjalnie się przygotowałaś i narobiłaś sobie nadzieji to zrozumiałe,że możesz czuć lekki zawód.Niestety nie uprzedzając o tym partnera zawsze należy liczyć się z tym,że np. będzie zmęczony lub rozdrażniony, bo miał fatalny dzień w pracy itp. Jeśli natomiast sytuacja się powtarza to już jest sygnał,że gdzieś jest problem.Niekoniecznie zaraz musi być inna kobieta, mogą to być np. problemy z erekcją, czego Panowie bardzo się wstydzą.Najlepsza zawsze jest rozmowa:)Pozwala wiele zrozumieć abo najgorsze są domysły, które podsuwa Nam nasza wyobraźnia. Chociaż fakt jest faktem,że facet w takiej sytuacji (kiedy to on inicjuje kontakt seksualny, przeważnie czuje się odrzucony i niedoceniony)ale cóż takie to nasze natury dwie:)pozdrawiam

Niekoniecznie. Swego czasu, gdy dużo trenowałem, to moje potrzeby w tej materii spadły o jakieś 505, a może i więcej. I z fizjologicznego punktu widzenia to jest całkiem normalne. Zatem powody mogą być różne.

kolejna odkryła, że życie wygląda inaczej niż to z opowieści mamy tudzież stereotypów wałkowanych w mediach

Mój może zawsze:)

Ludzie! Czy wy umiecie czytać? Moje pytanie było: jak się poczulibyście w takiej sytuacji Interesują mnie wasze uczucia. Chce się tylko czegoś dowiedzieć i proszę o szczere odpowiedzi w tym względzie.

nie zdarzyło mi się chyba nigdy ale czułabym się nieatrakcyjna, brzydka, nieseksowna, na pewno moja samoocena by spadła; myślałabym o tym i martwiła się przez kilka dni

To najprawdopodobniej oznacza, że nie ma ochoty :P Zastanów się, dlaczego? Owszem, istnieje znaczne prawdopodobieństwo, że cię zdradza. Jak również, że jest chory. Że już mu się nie podobasz. Etc etc

A jak bym się czuła? Beznadziejnie i byłoby mi przykro (i tak właśnie się w takich sytuacjach czułam). A później (np po dwóch godzinach) byłam zła, przebierałam się w coś wygodnego, focha nie robiłam, ale ze złości potrafiłam powiedzieć coś niemiłego.

To zależy, czy przychodzi tylko po seks? czy jest między nami coś więcej... jak tylko po seks, to czujemy sie niezaspokojone

"bo ja osobiście wyczuwam kiedy mojemu facetowi się chce" no tak nie trudno to sprawdzić "przecież nie każdemu się codziennie chce i nie zawsze w tym samym momencie" normalny facet co 20 minut myśli o seksie, więc statystycznie jak trafisz np w tą 10 lub 11 minutę to ryzyko odmowy się zwiększa "sex ma być przyjemnością a nie obowiązkiem bo się laska uszykowała" owszem, ale osobiście jak się moja "laska uszykowała" i jest to ta laska która kocham to jeszcze nie zdarzyło się żebym wiedząc że jej zrobię zawód odmówił a wprost przeciwnie .. jak się kocha to się szanuje, dba o drugą osobę i do siebie nie zraża nawet jak facet jest zmęczony to można się położyć, poprzytulać i tak dalej.. przecież przy tym się człowiek odpręża i odpoczywa, to nie jest praca tylko radość że ukochana chce być ze mną

jak wzgardzony pedau

u mnie to jest tak,ze raczej zawsze mamy ochote,ale jak sie zdarza,ze ktores nie ma,to nikt z tego powodu nie robi awantury,i tymbardziej sie nie gniewa. Zdarza to sie tak rzadko,ze raczej nie ma powodu do obaw:)

Nie umiem sobie tego szykowania wyobrazić, bo ja zawsze wyglądam pięknie i dbam o siebie:) Ale jak mam ochotę i mam nadzieję, na seks wieczorem, to jak facet jest zmęczony i widać, że nie chce, to mimowolnie zaczynam odczuwać rozdrażnienie. Na szczęście zdarza się to raz na bardzo długi czas.

zeby facet nie chcial , po wielu latach malzenstwa. Chyba bym sie czuła upokorzona.