głupia sytuacja

23 kicia,a Ty :)? alfi kogo pytasz jak sobie radzi:D? mnie czy kicie hehe Mi juz nieraz powiedziano,ze jestem nimfomanką,ale ja uważam to za komplement :P

alfi 10,a masz gadu :D? Na gg szybciej sie gada hehe :D

nie mam daj meila

dzidzia czekać niedaleko mieszkam

karolad1@go2.pl :) Gdzie mieszkasz?

już piszę

Oooo! Romansik się kroi. Jak miło. :D Dzidzia, ja mam 30 lat. Właśnie tak w wieku 23 lat rozkręciłam się z tym sexem na dobre. Mogłabym codziennie po pare razy, hahaha. Nie martw się, ja też się czuje jak nimfomanka, bo większość kobiet, które znam nie mają ochoty na sex i wręcz narzekają, że ich faceci non stop je nagabują.

co Ty kicia,zaden romansik hihi :P Ja myslałam,ze alfi to dziewczyna,dlatego podałam meila :D E tam,te dziewczyny to nie wiedzą co tracą.Trzeba dobrze zaaranzowac wszystko,zeby facet chciał jeszcze i jeszcze,a wtedy to sama rozkosz :D No ja kiedys tak nie miałam,a teraz ulala :P

szczeże mówiac to ciekawy watek :D musze pogadac ze swoim jak czesto to robi :D bo ze robi to nie ma watpliwosci :P zwłaszcza po tym co napisaŁYŚCIE :) o te bardziej doswiadczone mi chodzi.

motylek pogadaj pogadaj,warto wiedziec takie rzeczy :P

Trzeba dobrze zaaranzowac wszystko,zeby facet chciał jeszcze i jeszcze,a wtedy to sama rozkosz Dzidzia, ja aranżowałam, starałam się i nic to nie dało. Zawsze tylko było - nie teraz kochanie albo jestem zmęczony lub zajęty. Zresztą to już nieważne. Ciekawe co z autorką? Bidulka pewnie siedzi sama i się dołuje.

Z tymi facetami to różnie bywa. Kiedys miałam takiego co to duzo mówil a mało robił. No i tez kiedys zaaranzowałam fajny wieczór. Kolacyjka, striptis i te sprawy. No i wziełam sie do działa, chciałam go popiescic tu i ówdzie. Wyskoczyl z lóżka jak poparzony. Stwierdzil, że skoro tak chce sie zabawiac to pewnie nie bede miała problemu zeby i komus innemu tak robić. Dodam, że nigdy nikogo nie zdradziłam i te słowa zabolały mnie bardziej niz to że On nie ma ochoty na taka zabawę. Ogólnie sex z Nim byl jednym wielkim niewypałem. Koniec końców rozstalismy się. Sex ni ebyl najwazniejszym powodem rozpadu tego zwiazku. Jak powiedziałam że odchodze to stwierdzil ze na pewno do jakiegos fagasa któremu non- stop lody robie:-O Prawda taka ze po odejsciu od Niego oraz w trakcie tego zwiazku nikogo nie miałam. Najzabawniejsze pytanie jakie wtedy od Niego usłuszałam to było " Czy nowy facet jest lepszy od Niego w lozku" Mój napad smiechu mówil sam za siebie:P Jesli chodzi o moje życie sexualne to rozkwitło przy obecnym partnerze:)

no,współczuje Tobie,kurde czemu ten Twój taki jest hehe. No biedna pewnie sie załamała :P

Britnej to niezłą lipe miałaś z tym Swoim ex. Widać, że koleś miał duży problem. A co się z nim teraz dzieje? Ma kogoś?

dzidzia** ja się nie oszukuje ze tak robi :P to facet hehehe czasem jak w łóżku leżymy nawet bardzo blisko siebie o oglądamy np. film to trzyma tam łapkę i metoli tego swojego :D dla mnie to normalka ... ale ze masturbacja to mi sie jeszcze otwarcie do niej nie przyznał :) a co do autorki to nawet rozumiem ... nie wiem tylko ile ma lat i w jakim towarzystwie sie obraca ;) im młodsza ty ciężej zrozumieć... zwłaszcza jesli ma bardzo przyzwiote towarzystwo...w sensie takim ze nie gadaja o tym otwarcie

motylek no i bardzo dobrze.Fajnie byc blisko w tych sprawach z partnerem i nie krepowac sie niczego :D Britnej to jakis palant był hehe

kicia119 ostatnio nawet Go spotkałam. Troche pogadalismy. Wiem, ze byl z kims ale cos Im sie nie układało. On nie mówil, ja nie pytałam.

britney .... ja mam juz pomysł co moglo sie im nie układać ;)

Motylek no to mógl byc powód. Chociaz ja sie nie kierowałam tylko tym jak od Niego odchodziłam. Czym innym mi zaszedl za skóre. Ale gdybym była z Nim dłuzej to nie wykluczam tego że w końcu tylko z powodu sexu bym odeszła.

rozumiem :)

No proszę same seksualistyczne zboczenice tutaj się zebrały :P witajcie w klubie! ;)

bo najlepsze jest to jak kobieta sama wie czego chce :D

śmieszne jesteście dziewczynki..że niby takie wyzwolone, prawie jak sharon stone w nagim instynkcie....a tak naprawdę siedzą prze kompem szare myszki w majtach w kwiatuszki i białym bawełnianym staniki....w wirtualnym świecie fajnie zrobić z siebie kogoś, kim pragniemy być...udaje nam się poczuć tak przez chwilę, przez momencik....oj wy biedne