Dla tych, które uwielbiają mode

jest tu kto?

Lejdi, jeżeli jesteś w dalszym ciągu zainteresowana bejsbolówkami to widziałam je w Bershce, są w odcieniach: biało(beżowo)? - niebieskim i czerwonym pozdrawiam :)

nie no dziewczyny skandal!! czemu nie ma żadnego wpisu od prawie miesiąca hmmm :( ja niestety nie miałam czasu przez ten okres, ale myślę, że jesli nadal tu gdzieś krążycie nastąpi 127 reaktywacja topicu :P szall ciall- kwestia kosmetyczna- hehe byc moze tak jest :) w ciuchach nie do konca sie zgadzamy wiec moze akurat jestesmy kosmetycznymi siostrami :P:P:P double ware- powiem tak, przetestowalam wiele jego probek i za pierwszym razem spodziewalam sie jakiegos efektu łał, a tu no podklad jak podklad, nie ma bardziej kryjacego na polskim rynku a tu kurcze z tym kryciem u mnie tak sobie... ale jego trwalosc :D no odczulam duuuza roznice, co do matu to ja mam skore tlusta wiec nic mi tak naprawde nie pomoze :P dlatego tez nie oczekuje jakiegos kosmetycznego cudu, zaakceptowalam ten stan i wiem ze musze po jakims czasie zmatowic sie sama po raz kolejny i tyle :) no ale jak wspomnialam przerobilam wiele probek bo caly czas szukalam dobrego odcienia i testowalam podklad w warunkach iprezowych itd :) no i co do krycia poprawilo sie ono :) chyba kwestia odpowiedniego nalozenia podkladu plus pomoc korektora :) duzo osob narzeka na ten podklad, ze cera jest po nim ziemista... no coz cos za cos, nie ma idealu, testowalam tez podklad z clarinsa ale to byla porazka, zniknal z mojej twarzy po 2 godzinach... korektor mac- generalnie nie jest tak drogi bo kosztuje ok 60-70 zl :) a wiem ze wystarcza na dlugo... wiele jutuberek mowilo ze przy codziennym uzywaniu wystarczal im na tok :) wiec suma sumarum nie wychodzi to az tak cenowo tragicznie :) teraz mam korektor z gosha i pluje sobie w brode ze kupilam to cos... kosztowal ok 45 zl i jak pomysle ze dorzucilabym jeszcze 20 zl i mialabym maca a kupilam to badziewie aaaaaaaaaaaaaaaaaa :( generalnie tak sie super stapia ze skora ze wogole go nie widac, nic nie robi... to tak samo jakbym posmarowaa sie jakims kremem koloryzujacym a to kurcze ma byc korektor!! ech wymecze go bo zal mi kasy, ale wiem ze nigdy wiecej kobo- mam juz az 2 cienie :D i powiem ze sie rozczarowalam... spodziewalam sie lepszego efektu, jeden mam bialy do rozswietlania kacika i lini pod lukiem brwiowym wiec di tego celu jest ok, natomiast drugi mam rozowy hehe :D chcialam go uzywac jako rozu ale ciezko sie rozprowadza i robi plamy, raz zrobilam nim taki troche szalony makijaz oka :) ale sie po pewnym czasie zwalkowal i to na bazie :( dam mu jeszcze szanse, zastosuje inna baze i wtedy zobaczymy, ale spodziewalam sie po tym cieniu czegos wiecej zwlaszcza ze wszyscy wokol chwala kobo.... mowie z sensem- jestem w szoku ze sie tak nie dogadalysmy :d zwlaszcza ze pisalam wielokrotnie ze to baseball jacket :P:P heidiii- widzialam te z bereshki ale jakos mnie nie przekonaly :) natomiast teraz pojawily sie one w h&m cena no dalej powala bo 130 zl, ale wreszcie postanowilam ja przymierzyc i ... :D wiem ze to glupie ale poczulam sie jakbym miala 17 lat i chodzila do jakiej amerykanskiej high school :D i powiem wam ze podobal mi sie taki stan hehe :D nie wiem czy ta bluzamnie pogrobiala, czy to byly moje kolory i generalnie stwierdzilam ze mnie to wali czy dobrze lezy, wazne ze sie super w tym czulam :D bo chyba o to glownie chodzi aby czuc sie dobrze w tym co nosimy :) nie kupilam jej gdyz nie mam poki co funduszy na to :) ale kto wie :P

nooo ktoś sie odezwał :P Dziewczyny, nie wiem co z Wami ale ja tam licze na tą 127 reaktywację bo zbliża się jesień/zima, trzeba coś kupić do ubrania, postanowić co, jak i za ile... no a z kim mam ową kwestię przedyskutować jak nie z Wami? ;) lejdi, kupiłam ten double wear :P szkoda że zrobiłam to zanim pojawiła się Twoja opinia na jego temat bo oczywiscie mam identyczną :P jest fajny ale żeby znowu aż taki kryjący czy niesamowicie matujący? nie sadze... nie zrezygnowalam punktowo z korektora, a moje przebarwienia wcale nie sa jakies baaardzo widoczne wiec w tej kwestii podklad troche mnie zawiodl. biorąc pod uwagę to że jest dość cięzki, a efekt krycia i matowienia wcale nie powala, uwazam ze nie warto maltretowac nim cery i spokojnie mozna go zastąpic czymś lżejszym no ale co tam - kupiłam to używam, skórę mam ładną i wsio ;) do wykonczenia dokupiłam puder w kamieniu z tej samej firmy areomatte czy jakos tak i przyznam ze w duecie obydwa kosmetyki calkiem niezle sie sprawdzają. przede wszystkim pierwszy raz nie dalam się omotac ekspedientce i sama wybrałam kolory, co bylo sporym sukcesem (nie wiem czemu te panie zawsze na sile wciskają mi za ciemne kosmetyki :P) apropos Gosha to ma genialny eliner, najlepszy jaki stosowalam i jaki stosowac będę ;) pozostale rzeczy to jak dla mnie porazka :P korektora nie mialam, ale balsam brązujący i tusz do rzes byly do niczego wiec i po reszcie nie spodziewam sie szalu :P niemniej elinery polecam z czystym sumieniem - mega trwałe, niesamowicie napigmentowane i baaaardzo wydajne (dla mnie makijaz bez kreski to jak szczoteczka do zębow bez pasty, a mimo to wystarcza mi na min pol roku :D) ja tam kompletuje nadal cienie z Inglota :D zakochałam sie w nich normalnie :P Kupiłam paletke u nich tą najwiekszą bez separatorow i ciagle mam ochote cos do niej dokladac - niesamowicie ekscytujące hahaha :P fakt faktem ze cienie sie osypuja przy nakladaniu ale sa dosc trwale, a gama kolorystyczna jest tak szeroka i spektakularna, że nie potrafie sie do nich zniechecic :P moje Kanebo poszly w odstawke, a od Inglota za 10 zl zaczynam sie uzalezniac :P aaa i mam ogromną ochotę na meteoryty Guerlaina... z poczatku bylam przekonana ze to nie dla mnie bo moja skora sie swieci itp itd ale nie ukrywam ze po przeczytaniu dziesiatek opinii i opisow coraz bardziej mnie kuszą... baseball jacket widze teraz niemal wszedzie :D nawet w ktoryms z modowych czasopism, ktore czesto relaksacyjnie przeglądam, widzialam artykol ze w tym sezonie bedą szałem i są mega pożądane - lejdi - jesteś prekursorką mody hehheheh ;) Ja marze o jakims fajnym plaszczu (najlepiej skorzanym) lub kurtce z futrzastym wykonczeniem, marze o czyms pieknym i porzadnym iiii widzialam cudowną kurtke w Ochniku :( jest w prawdzie krótka ale tak mnie powaliła (dokladnie moj styl) ze o maly wlos bym jej nie kupila :P dostałam głupawki jak to ja ze niech nawet kosztuje te dwa tysiace, nie kupie nic przez całą zime bla bla bla... na szczescie dla mojego wątpliwego rozsądku kosztowała prawie 4 tys :O inaczej nie wiem co by bylo :P to wlasnie obiekty moich westchnien :( gdybyscie widzialy gdziekolwiek cos w podobnym stylu i rozsądnej cenie to piszcie od razu :P http://www.ochnik.com/pl/site/1128/1139/futra-/-kozuchy/p-343-kozuchdamski-thd58z11/ http://www.ochnik.com/pl/site/1128/1139/futra-/-kozuchy/p-345-kozuchdamski-thd63z11/ a tak poza tym to co slychac? :) jakie modowe plany, inspiracje na najblizszy sezon?

spiesze sie teraz do pracy wiec odezwe sie wieczorkiem :D aaaaaaaaaaaaaaaaaa ta pierwsza kurtka jest piekna!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! szkoda ze w cenie sprawnego auta :D

lejdi __ ta pierwsza to wlasnie moja milosc :( drugiej nie widzialam na zywo ale spodobala mi sie na stronie, ceny nawet nie przytaczam bo to dwa sprawne auta hehhehe miłego dnia ;)

szal ciall- padlam po Twoim wstepie :D:D:D double wear- zastanawiam sie czy ja po prostu nie oczekuje zbyt wiele od podkladu :D no a podklad to nie chirurgia plastyczna :P:P:P:P ale przyznaje ze poki co na nic lepsego nie trafilam... a moze to sila reklamy i sugestii ze nie ma nic bardziej kryjacego? podobniez dosc dobre krycie ma tez ktorys podklad z MUFE no a chyba mega mega kryjacy jest tez EL ktory nazywa sie kamuflaz, ale nie jest on dostepny na polskim rynku, jedynie przez internet, no a jak wiadomo dobrac odpowiedni odcien nie testujac go w zaden sposob to jest nie lada wyczyn :D ale mysle ze jesli moje fundusze mi na to pozwola zamowie kiedys bardzo jasny odcien i najwyzej bede uzywac jako korektora do matowienia mam moj Vichy dermablend i nie narzekam :) mam tez puder z Jadwigi ale jakos zawsze siegam po vichy :) ekspedientki- temat rzeka :D eyeliner- ja uzywam w Lovely z rossmana kosztuje ok 6-7 zl i uwielbiam go :D nie sciera sie z mojej powieki, a ja mam takie udane ze wszystko z nich splywa jak nie naloze bazy itd, a on utrzymuje sie sam super i jest mega tani :) mam jeszcze zelowy z essence i tez jest fajny jendak przy nim juz troszke musze sie pobawic z baza itd zeby nie odbil mi sie na powiece i nie splunal gosh- wlasnie slyszalam pozytywne opinie o cieniach i bazie pod cienie i chyba jeszcze primerze ze jest dobry, no a ten korektor nie ma zlych opini na wizazu... tzn jak wiele kosmetykow ma skrajne opinie ale jak wiadomo ile ludzi tyle opinii, ale coraz czesciej mysle ze te wychwalajace pod niebiosa dany kosmetyk glosy to sprawka firmy produkujacej dana rzecz :P ja sobie zrobilam sama paletke magnetyczna :D nie pytaj z czego :P:P:P:P a co do inglota to widzialam ze wyszly takie jakby potrojne paletki na 2 prostokatne cienie i wyszly tez potrojne cienie :D czyli w takiej malusiej paletce mozemy skompletowac 9 cieni :D chyba sie na nia skusze :P meteoryty- mysle ze sa o wiele tanse zamienniki :) akurat zadko sie rozswietlam wiec nie przywiazuje do tego takiej wagi :) baseball jacket- jak mnie wkurza jak cos sobie ubzduram i szukam i nie ma tego nigdzie a jak sie pojawi to odrazu jest na to wielkie boom :D wtedy juz tego nie chce albo mnie nie cieszy bo kazdy to ma... ale chyba kupie ta z h&m a co tam :D bede kolejnym ulicznym klonem :D ten plaszcz z ochnika nie moj styl, ale kurtka jest bosssska :D modowe plany... hmmm moj facet ubzdural sobie zebym kupila poncho :D nigdy nie mierzylam tego bo kojarzylo mi sie tak ekhm ... dziwnie :D no ale sprobuje przymierzyc :P juz mi wybral nawet jedno konkretne i innych nie akceptuje :D nigdy nie ingerowal w moja garderobe bo mam swoj gust i nic mu do tego :p oczywiscie jesli bede w tym wygladac jak szamanka z indianskiej wioski to odrazu podziekuje :D

aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa zjadlo mi posta

a jedak jest :D juz sie wystraszylam bo nie pojawil sie od razu :P

nie pamietam dokladnie ale to chyba bylo to poncho :P http://www.kappahl.com/ProductImages/KAW_192260_F_1.jpg

a ostatnio kupilam ta bluzke http://www.kappahl.com/ProductImages/KAW_150227_F_1.jpg

poncha są fajne :D "szamanka" hahahha mysle ze da rade taki efekt umiejętnie zniwelować fajnymi dodatkami ;) mnie podobają się szczególnie te futrzaste oczywiscie, ale z "normalnych materiałów" także nie pogardze :P to, które pokazałaś jest ok ale osobiście wolałabym bez golfa - fajna sprawa taki ciuszek. sama chciałam kupić takie z futerka, ale w zeszłym roku kiedy był full wypas, ja gmerałam raczej w kamizelkach a teraz nic szczegolnie nie wpadlo mi w oko wiec w alternatywie kupiłam w grey wolf etole. ooo taką tylko w jasno kremowym kolorze http://www.sklep.greywolf.pl/i32,0,90-_-30_procent-Etola_9809_popielata.html całkiem fajna sprawa, narzucam ją na bluzkę lub ramoneske i nieźle się nosi ;) Bluzka urocza ale az zrobilo mi sie chlodno jak ją zobaczyłam :D ja juz powoli przestawilam swoj wzrok aby wpadaly mi w oczy tylko cieple dzianinki i inne tego typu jesienne standardy ;) Zdradz z czego ta paletka? :D ja kombinowalam jak glupia skąd taką wytrzasnąc bo nie wiem czemu myslalam ze paletka z Inglota jest droga, a dodatkowo z separatorami ktorych nie będe potrafila zdemontowac :P tymczasem okazalo sie ze kosztuje 10 zl, a za separatory doplaca sie dodatkowo zeby dobrac jakie sie chce i pani je tam wciska :P ja wybrałam bez i jestem pełna radochy :) Zamówiłam tez na probe dwa pędzelki z Hakuro, wczoraj przyszly. Tyle sie o nich nasłuchałam ze bylam pewna ze są mega drogie, tymczasem kiedy okazalo sie ze ceny sa nawet nizsze niz zwyklaki z rossmana, milo sie zaskoczylam. wzielam do podkładu (moj debiut bo dotąd nie miescilo mi sie w glowie jak plynny kosmetyk mozna nakladac pędzlem) i do brwi bo stary juz mi sie sfatygowal. Jestem bardzo zadowolona z obydwu i czuje ze stopniowo powymieniam wszystkie swoje stare "miotełki" na te Hakurowe wynalazki ;) Niebawem radosny czas w mojej szafie - poluźni się :D juz niebawem (mam nadzieje) skonczy sie remont w domu i po ogarnięciu rupieci, wyniesieniu z mojego pokoju wszystkiego co tam aktualnie zalega, zostaną mi dwie piękne wielkie szafy :D w calosci moje, moje, moje!!! :D jedna bedzie z letnimi rzeczami a druga z jesienno zimowymi - nigdy wiecej zadnych remanentow i upychania do workow rzeczy z poprzednich sezonow :P wszystko na widoku i w zasiegu ręki kiedy tylko zechce - czyz to nie wspaniale? :D pierwszą nową rzeczą którą tam wsadze bedzie mam nadzieje jakaś fajna kurtka lub płaszcz na zime :P nie wiem tylko skąd ja je wytrzasne bo niestety ceny wbijają w fotel... zwykle plaszczyki czy futerka mam z zeszlych sezonow i nie chce juz dublowac zakupow, z kolei cos "extra" ma niestety extra ceny... mialam nadzieje ze uda mi sie znalezc cos pomiedzy, ale czarno to widze... po wyplacie wybiore sie na zakupy i zobaczymy co z tego wyniknie. mysle ze pazdziernik to chyba nie jest za wczesnie, prawda? w sklepach juz powinno cos byc mam nadzieje bo chcialabym kupic, miec z glowy i móc spokojnie planowac kolejne wydatki, a niestety troche ich teraz bede miala :O chcialam tez botki ale jakos nic mi nie wpada w oko. jak są to mega wysokie i średnio wygodne, a wyjątkowo planowalam kupic cos na nizszych i stabilniejszych obcasach do "biegania" w alternatywie oficerek. swoja drogą niepokojące - coraz częściej zakładając obcasy stwierdzam ze nie są wygodne - albo sie starzeje albo naprawde sie od nich odzwyczailam :P

ja nie szukam inspiracji, same przychodzą i to chyba az za często na nieszczescie dla mojego portfela :P ale stronka fajna, miła dla oka ;)

no wlasnie tez bym wolala chyba bez golfa :) no ale przede wszystkim musze wreszcie jakies przymierzyc i zobaczyc jak w tym wygladam :) ta etola jest cudowna!!! kiedys mialam pomysl zeby mama mi taka zrobila tylko na drutach oczywiscie :) ale cos sie nie mogla do tego zabrac :P a ja wkoncu zapomnialam o swoim pomysle, ale teraz moze uda mi sie ja namowic :D a ta bluzka to byl przyplyw checi posiadania czegos czerwonego :D a kupilam ja znacznie taniej niz cena na stronce, o trafilam na jakas promocje ja jestem dziwnym przypadkiem chyba ale uwielbiam jesien wlasnie ze wzgledu na ciuchy :) oczywiscie najbardziej kocham lato za pogode itd, ale w jesiennych stylizacjach czuje sie najlepiej, tzn czarne kryjace ponczochy plus czarne szpilki i efekt wydluzenia nog :D skorzane kortki, swtereki, chusty itd itp stworzylam paletke z uwaga uwaga :D pplastikowego etui po farbkach plakatowych i magnesow na lodowke :D ktore przyczepilam do etui za pomoca tasmy dwustronnej :D jako ze tasme i magnesy posiadalam juz, koszt mojej palety magnetycznej wyniosl cale 3 zl :D (koszt farbek hehehehe) oczywiscie z estetyka szalu nie ma :D ale na moj wlasny prywatny uzytek daje rade :D musze koniecznie wybrac sie do inglota :) aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa 2 szafy :D matko jakie to cudowne :D ile bym dala zeby moc cos takiego stworzyc :D tzn mnie sie marzy garderoba :D ale 2 szafy letnia i zimowa to jest genialne :D pamietam jak juz o tym rozmawialysmy tu i widze ze dopielas swego :D bardzo sie ciesze i gratuluje :) buty jesienno-zimowe w sumie posiadam wiec chyba odpuszcze sobie poki co ich kupno :)

taaaak taka etola to fajna sprawa. wlasnie w niej siedze i zastanawiam sie czy nie kupic jeszcze takiej czarnej lub ciemno szarej... troche droga jak za kawałek materialu ale naprawde fajnie wygląda i stanowi wlasnie ciekawą alternatywę od wszechogarniającego nasze ulice poncha, takze jak masz uklady z mamą to przypiłuj - nie pozałujesz heheh ;) myslalam tez ze jesli nie znajde zadnego fajnego kozucha na zime to wybiore jakis prosty i zestawie go wlasnie z taką etolą w zblizonym kolorze - za mniejsze pieniądze moze uzyskam "paryżański" look ;) ja w tym roku tez bardzo czekam na jesien ;) do jesiennej mody w prawdzie zniechecam sie dosc szybko od pierwszego "bum", ale fakt faktem ze tegoroczne lato i wiosna mocno daly mi w kosc i z utesknieniem czekam na szare, jesienne i spokojne wieczory ;) lejdi, jestes moją idolką :D nie znam nikogo kto potrafilby tak zakombinowac heheh mam na mysli oczywiscie paletke :D mega! :P ja akurat nie posiadam ani magnesow ani tasmy wiec koszta pewnie bylyby wyzsze niz zakupienie normalnej paletki Inglotowskiej ale sam Twój pomysl i determinacja są dla mnie przedmiotem podziwu :D buty jak juz to tez w tym roku kupie raczej okazyjnie, moze w styczniu na wyprzedazy, a moze wcale :P mam w czym chodzic wiec priorytetem jest dla mnie cos wierzchniego na ten rok. w ogole albo mam takie wrazenie albo ten sezon jest wyjątkowo ubogi w fajne buty ??? mierzylam te w Prima Modzie http://www.primamoda.com.pl/produkt/164/1/20/5274/Kozaki/60-1905_nabcuoio.html i to wlasciwie jedyne jakie byly wg mnie choc odrobine warte uwagi sposrod popularnych sklepow, a szalu jak widac nie ma - no chyba ze w cenie :O moze to i lepiej, przynajmniej mnie nie korci :P Słuchajcie, jaka firma kosmetyczna oferuje błyszczyki z efektem typu "woda", bez zadnych migotków, perełek itp ? szukam nie przesadzajac od paru lat... oczywiscie wiem ze te drozsze firmy cos tam oferują, ale makijaz ust to jak na pewno nie raz wspomonalam, jedyny makijaz na którym oszczedzam :P nie widze sensu kupowania drogich szminek i błyszczykow bo i tak sie "zjadają", zcierają, a poza tym lubie poprawiac usta i nie przeszkadza mi noszenie pomadki w torebce. no ale do rzeczy - szukam, szukam i znalezc nie moge... wszedzie perliste lub mieniące sie milionem drobinek mazidelka ktore są urocze ale chcialabym bardzo cos dającego kolor i połysk ale bez ulepszaczy - wiecie o co mi chodzi prawda? jak juz cos jest to albo niemal calkowicie przejrzyste, albo nadające kolor ktorego nie lubie - czerwienie, mocne roze itp. ja zawsze maluje usta na jasne, neutralne kolory, najchętniej wszelkie odcienie nude iii w tej opcji nic sensownego nie potrafie znalezc :(

blyszczyki bez drobinek ma napewno mac a jesli chodzi o tansze firmy ostatnio kupilam essence stay with me zero drobinek, ale maly wybor kolorw

no wlasnie firmy takie jak mac spodziewam sie ze mają ale troche żyłuje akurat na blyszczyk :P wiem są tansze odpowiedniki ale oprocz tego ze nie mają drobinek nie dają takze praktycznie zadnego koloru i to tez mi sie nie usmiecha :O w kazdym razie przyjrzę się essence, dzięki ;)

szal cialllll nienawidze cie!!!!!!!!! ty wredna kusicielko :D przez Ciebie poszlam do Inglota hahahahahha :D no i oczywiscie wyszlam z paroma rzeczami :D a mialam nie wydawac juz kasy na kosmetyki.... reszta opowiesci pozniej :)

oj tam, oj tam :P:P:P za to odnosze wrazenie ze jestes zadowolona ;) swoją drogą Inglot ma cos w sobie ze tez nigdy nie potrafie wyjsc z niego z pustą reklamówką lub z jedną rzeczą :P kolorówka kusi :P daj znać później co nabyłaś, ja też mam pewne niecne plany co do owej drogeryjki

lejdi, podczas przetrzepywania allegro w poszukiwaniach wymarzonej kurtki natrafiłam na bejsbolowki z H&M w korzystnych cenach :D czy to nie te, które zamierzalas kupic? Moze Cie zainteresuje http://moda.allegro.pl/hm-bejsbolowka-bluza-kurtka-hit-jesieni-34-xs-i1837561426.html

Blyszczyk essence wlasnie ma najlepsze w sobie to ze daje sliczny kolor nie sam polysk:0 polecam i jest bardzo tani ma 6 kolorow wszystkie bardzo ladne

"specjalizujecie sie" :D bez przesady... ;) ja jestem kosmetoholikiem :P bardzo lubie Biotherm, mam od nich krem Skin Vivo i jestem bardzo zadowolona. w prawdzie zamawialam go przez internet i omylkowo kupilam krem na dzien mimo ze potrzebowalam nocnej pielegnacji ale w zasadzie sprawdza sie o kazdej porze ;) zamierzam tez kupic balsam do ciała, miałam próbke i efekt rewelacyjny (chyba nawet byl z tej samej linii co kremy które pokazujesz), z kolei sam balsam bardzo wydajny wiec mysle ze warto sobie pozwolic.

Dodam jeszcze ze zanim kupilam krem czytalam mnostwo opinii w necie na temat podobnych specyfikow i Biotherm wypadl niesamowicie dobrze na tle Estee Lauder-ów, Lancome-ów, Shiseido-ów itp drogich mazidelek co do których opinie byly skrajnie różne.

czemu jak nie napisze to sie temat urywa :D ja tu jestem i czytam :) tylko nie zawsze mam na tyle czau zeby zebrac mysli i napisac :) pomysl z etola+kozuch mysle ze strzal w 10 :) naprawde swietna ta etola :) moze namowie mame na welniana :0 co prawda juz nie taki efekt, ale zastosowanie to samo :) kazda pora roku w koncu juz sie po jakims czasie nudzi :) tzn pod wzgledem ciuchowym :) zawsze na wiosne wyczekujemy tego pierwszego dnia zeby wskoczyc w baleriny itp i zrobic bay bay kozakom botkom etc. z koleji kiedy mamy mozliwosc smigac jeszcze w letnich butach siegamy wlasnie po botki i kozaki hehhe taki nasz kobiecy paradoks :) buty- pisalam ze nie planuje, oczywiscie sklamalam :D tzn przez chwile zapomnialam ze szukam pewnych butow :) ale oczywiscie jak zwykle szukam idalnych dla mnie, wiec pewnie skonczy sie na szukaniu paletka- :D niestety nie jest to moj autorski pomysl :D tzn widzialam filmik dziewczyny ktora uzyla do tego etui po kredkach (takiego metalowego) i tasmy magnetycznej :) jako ze nigdzie nie moglam znalezc kredek w metalowym etui (WTF??? jak bylam mala sama takie mialam :D a teraz wciskaja dzieciakom szmelc w rozwalajacych sie pudelkach :P:P:P) posluzylam sie plastikowym po plakatowkach :) nie wiem gdzie poza allegro zakupic taka tasme magnetyczna wiec wystarczyly mi magnesy z lodowki :D jakies takie co byly dolaczane do herbaty lipton itp :) na lodowce wisialy gdzies z boku bo byly juz niezbyt efektowne wiec znalazlam im nowe zastosowanie :D co do blyszczykow odrazu mialam napisac o essence :) ale tylko seria stay with me, polecam odcien o nazwie my favorite milkshake - jest wlasnie taki ruzowawy nude :) cena do max 10 zl wiec mozesz wyprobowac :) jesli jeszcze nie znzasz essence to znajdziesz ich szafe w naturach i duglasach inglot- nabylam potrojna paletke (na 3 wklady) niestety jej koszt to juz 15 zl, oraz 2 wklady te potrojne o ktorych pisalam, jeden w odcieniach bezu i brazu a drugi w fioletach, nie bylo niestety szarosci, nie wiem czy sie skonczyly czy nie ma ich w ofercie ale jesli je zdabede to mam super paletke na wyjazdy :) i makijaz dzienny i smooke stworze :) acha cena 1 wkladu 13 zl, do tego pusta paletka takiej sredniej wielkosci za rowniez 15 zl (przelozylam do niej te najbardziej ukochane cienie z mojej farbko-palety :P) i skusialm sie na pedzel do rozcierania za 25 zl, dopiero uzylam go raz, musze opanowac sztuke poslugiwania sie nim :) nie jest zly ale mysle ze ma swoje tansze i pewnie lepsze odpowiedniki chociazby z hacuro allegro- super szal cial!!! dzieki za ta stronke :) juz sie oswoilam z mysla wydania kazsy w h&M a tu taka niespodzianka :p co prawda to nie jest ta bluza :0 ona pochodzi z tej wczesniejszej kolekcji, ta z obecnej ma kaptur ale widzialam tez sporo fajnych modeli u tego sprzedawcy :) moze sie skusze jak tylko opanuje allegro :P co do Biotherm to niestety sie nie wypowiem, bo nie mam zadnego produktu tej marki ani tez zadnego nie probowalam

czesc laski ;) widze, ze ladnie zaszalalyscie , poczytam i moze cos dopisze :D

bez bicia przyznam sie, ze dzis kupilam kilka przecenionych sukienek letnich w H&M- kazda po 20 zl, normalna cena ok 80, wiec bede miala na przyszly rok, do tego jakis cardigan za cale 12 zl, normalna cena zdaje sie 60 zl, z kwestii kosmetykowych testuje wladnie tusz Mabelline xxl pro, zreszta w tej kwestii jestem dosc oszczedna , bo kupuje takie do 50 zl( chetnie w promocji) i trzymam do 3 m-cy, po czym kupuje nowy i poza masterpiece z Max Factor, do ktorego wracam po probach zakonczonych fiaskiem , nie posiadam faworyta, dosc ciekawie wyszlo polaczenie bialej czesci xxl pro z wodoodpornym masterpiece, pierwszy raz w zyciu idealne rozdzielone i pomalowane rzesy, CUD! :P wczoraj kupilam legginsy czy tregginsy? jeansowe zamierzam nosic do nich jakas odjazdowa gore, ale jeszcze nie znalazlam nic co wpadlo by mi w oko, bluze na jedno ramie czy cos w tym stylu.. nie wiem czy bede kupowala w tym sezonie jakas kurtke czy plaszcz, bo mam 4 kurtki z Esprit, plaszczyk z s.Oliver, czarny plaszcz b cieply, kremowy plaszczyk itd. nie widze zadnej potrzeby, ogolnie widze tylko dosc tandetne kurtki w dosc nieponetnych cenach :/ z butami to samo, zawsze mam problem i szczerze mowiac chetnie bym go uniknela o ile tylko sie da: mam kozaczki, mam oficerki, mam do kostki, mam do kolana czarne, mam uggs..pozniej jeszcze moje skorzane designerskie na szpilce, ktore maja juz wieeeele lat, ale ok te zime tez przezyja.. jedynie swetry, golfy moga oczekiwac mojego zainteresowania :) chetnie kupilabym tez klasyczna czarna sukienek priznzeske badz cos z czerwonej kraty i to by bylo na tyle :)

lejdi, ja bym chętnie pisała cześciej bo praktycznie codziennie rano i do poludnia zaglądam tu z pracy, ale ostatnio tylko my we dwie pisałyśmy :D nie było wiec z kim dyskutować jak Ciebie nie było ;) no ale widze ze pojawiła sie mowie z sensem wiec mam nadzieje ze bedzie z kim poplotkowac pod Twoją nieobecnosc :) moze jeszcze ktos nowy sie zjawi? fajnie by bylo! Dziewczyny - obserwatorki, nie gryziemy! ;) Lejdi, jakie to idealne buty? U mnie w kwesti butow i ewentualnego zapotrzebowania na nie wszystko rozjasni sie kiedy wreszcie nabędę jakas kurtke :P wtedy bede wiedziala czego jeszcze potrzebuje, co będzie pasowało i jaką kwotą wolnych srodkow dysponuje (zakładajac oczywiscie że takowe zostaną :D ) no :P z braku laku chciałabym przymierzyć ten płaszcz w Solarze - wydaje sie prosty i zwyczajny ale mam wrazenie ze moze ładnie leżeć http://www.snobka.pl/artykul/moda-z-wybiegow-kontrowersyjne-futro-12384 mam na mysli to z numerkiem 1. apropos solara to wpadł mi w oko także ten golfik http://www.solar-company.com.pl/kolekcja_2012/#!/jesien-2011/red-13 taki siatkowany do połowy (nie wiem czy dobry link wkleiłam). nie ma go jeszcze w sklepie, pewnie cena mnie odstraszy więc bede sie rozglądać za czymś podobnym bo lubie takie pół na pół przejrzyste rzeczy :) Wczoraj byłam u jakiegos chłopaka w sąsiedniej miejscowosci ktory mial miec rzekomo genialne skóry z wysokich polek po niskich cenach - mial ale męskie :O z damskich same jakies polsportowe kufajki, kompletnie nie w moim stylu, szkoda :( I w sumie średnio mnie interesowalo jaka to firma i ze niby taki czad :O swoją drogą faceci kompletnie pojęcia nie mają co sie nosi, co on mi tam nie wciskał :D szkoda gadać :P ale złapałam dwa flakony perfum zeby nie bylo ze jechalam na pusto - przydadzą sie. aaaa i wylicytowałam tą koszule za 32 zł :P zamierzam ją nosić z moją etolą. jak będzie ładna to zamowie jakies jeszcze od tego sprzedawcy bo ma całkiem fajne i mozna niedrogo wylicytować. własnie ostatnio stwierdziłam ze mam koszulowy deficyt. http://allegro.pl/vicky-s-lux-wloska-koszula-body-czarna-xs-i1830842159.html Wczoraj podczas odwiedzin u mojego ulubionego sprzedawcy z allegro wypatrzylam kilka rzeczy. m.in taki płaszczyk http://allegro.pl/cinema-donna-bialy-zloto-cudo-42-i1834741687.html szkoda ze nie ma na mnie rozmiaru... przydaloby mi sie cos takiego. cena wysoka ale bylabym sklonna tyle zaplacic. wiem ze ta dziewczyna sprzedaje naprawde nie byle co. i jak zwykle niezmiennie od kilku sezonow bede poszukiwala spodni ktore nie są jeansami :D pewnie jak zwykle mi sie nie uda :P podobają mi sie takie http://allegro.pl/club-donna-czarne-zlote-zamki-pas-36-i1836200400.html http://allegro.pl/club-donna-szare-zlote-zamki-pas-36-i1843811474.html cena tez dosc kosmiczna jak za zwykle proste rurki ale zwazywszy na to ze co roku mam zamiar takie kupic i nigdy mi sie nie udalo, mam juz na nie "zaoszczędzoną" całkiem neizłą sumke :) O essence słyszałam juz tyle ze glowa boli :P aż grzech nie spróbowac wreszcie czegos z tej firmy ;) u mnie w miescie niestety nie ma ani Natury ani Douglasa ale przy okazji zakupow gdzies dalej na pewno przyjrze sie tym błyszczykom :) dzieki za podpowiedzi. musze tez sprobowac wreszcie tuszu do rzes od nich o ktorym kiedys dawniej wspominala lejdi. teraz jest mi obojetne jakiego uzywam bo i tak przyzwyczailam sie do sztucznych rzęsiorów, o czym pewnie wspominalam nie raz, ale zawsze lekko podmalowuje swoje zeby sie nie odznaczaly. zalezy mi wiec aby moj tusz byl tani i nie rozmazywal sie - wiecej wymagan nie mam :D Mam z Inglota ten sam pędzelek do rozcierania :) Służy mi jest fajny. Ale kurcze, pojecia nie mialam ze Hakuro to tak niedroga firma, nie mam pojecia co sobie ubzduralam :P bylam pewna ze pędzle z Inglota są o wiele tansze i celowo kupowalam tam... :O moja siostra nabyła pędzel do podkładu w Inglocie za 60 zł i bylysmy obydwie przekonane ze to okazja :O moj z Hakuro kosztowal tymczasem 18,50... ehhhh nietomna jestem :P

do szall a gdzie ty kupujesz te pedzelki Hakuro? nigdzie ich nie widzialam w drogeriach..

mówie z sensem - ja tez ich nigdzie nie widzialam, a z racji na to ze slyszalam o nich wszedzie wbilam sobie w glowe ze to luksus za kilkaset złotych dostepny w najlepszych perfumeriach :D postanowilam wiec pewnego dnia poczytac, pooglądać choć owe cuda i trafiłam na ten sklep internetowy ;) http://www.ladymakeup.pl/sklep/ w zakładce akcesoria są pedzle Hakuro i kilka innych firm, a osobno sa równie owiane sławą Maestro :) Szybka wysyłka, miły kontakt - polecam jakby co.

mowie z sensem witaj :) mialam nadzieje ze wkrotce sie pojawisz :) przylanczam sie takze do apelu szal cial, obserwujace zapraszamy do pisania a nie tylko podgladania :P a swoja drogą dziewczyny ciekawe co z nasza nibys... mam nadzieje ze wszystko u niej w porzadku i ze kiedys wroci mowie z sensem- no to mialas super farta :) u mnie w h&m-ach niestety juz przebrane wszystko, co do tuszy to napisze o tym nizej :) widze ze spora kolekcje kurtek posiadasz :D ja w tym sezonie juz nie planuje zakupu zadnej! mam 2 eko -skóry, 1 materialowa sportowa, plaszc na jesien, 2 plaszcze na zime i jakies zimowe sportowe kurtki wiec wystarczy :) buty- szukam czegos w tym stylu http://www.ccc.eu/#/pl/catalog/product/women/11/3614530000002 chodzi mi wlasnie o taki fason, nie wiem czy ma on jakas szczegolna nazwe, ale jak wiecie ja nie moge miec zbyt wysokiego obcasa itd wiec szukam idealu dla siebie... plaszc w solarze fajny jednak cena pewnie zabojcza, golf takze, ale mam wrazenie ze gdzies podobne widzialam... no coz nie oczekujmy od faceta handlujacego czyms ze bedzie znal sie na modzie :D on ma 1 cel- sprzedac (wcisnac) cokolwiek :) a jakie perfumy nabylas?? fajna ta koszula :) mam tez podobna z NY chyba dalam cos ok 50 zl :) plaszczykowi z all mowie zdecydowane nie :P pomijajac cene to wyglada strasznie tandetnie, tzn ja nietrawie zlotych zdobien a ich jest tu zaaaaaaa duzo a pasek mnie odstraszyl calkowicie :P spodnie fajne ale to samo jak w przypadku plaszcz za duzo zlotych zdobien :) o ile srebrne toleruje, bo wydaje misie ze jakos mniej rzucaja sie w oczy :P, o tyle zloto kojarzy mi sie z wiejskimi odpustami gdzie pelno "zlotych" ozdob wisiorkow etc :D mam z tego powodu uraz psychiczny i nie trawie nawet prawdziwego zlota :P:P:P chociaz teraz zaczynam sie troszke z nim oswajac :) essence- to taka typowa marka dla nastolatek :) oczywiscie zaczelam odwiedzac ich szafe pod wplywem YT :P:P:P i przyznam ze mozna trafic cos fajnego :) mam sporo lakierow dopaznokci- a wlasnie mam nawrot choroby... jestem uzalezniona od kupowania lakierow do paznokci!!! przez kilka lat uspokoilam sie z tym i zostalo mi moze z 5 lakierow a teraz znowu... przez wakacje kupilam ich chyba ze 30 aaaaaaa i zebym chocuiaz malowala caly czas paznokcie :D kupuje pomaluje raz, zmyje i przez tydzien lub wiecej nie maluje bo nie mam czasu itd itp ech wracajac do kosmetykow z essence to mam tylko 1 cien i jest swietny do rozswietlania, kocham go, jednak nie mam innych bo jak sprawdzalam testery to troche slaba pigmentacja wiec szkoda mi kasy na buble, mam 1 roz i jest przyzwoity, uzywam go namietnie od 3-4 miesiecy (bo nie mam innego :P) i dalej go mam ze hoho :) mam 2 blyszczyki wlasnie z serii stay with me i jeden z serii xxl taki nude ale on jest z drobinkami, mam zelowy eyliner ktory jest bardzo fajny, mam tez taki z pedzelkiem ale nie probowalam go jeszcze, 2 bazy pod cienie, 1 jest rozswietlajaca a druga matowa, tej matowej jeszcze nie testowalam a ta rozswietlajaca daje rade no i polecam szminki :) szall ciall wyprobuj koniecznie szminke in the nude nr 52! mega kremowa, jest jak blyszczyk :) kosztuje cos ok 9 zl tusze- szall cial ja nic nie kojarze zebys mowila ze masz sztuczne rzesiska!!! czekam na szczegolowa relacje!!! ja uzywam dalej wlasnie rozowego tuszu z essence, ale czytalam gdzies ostatnio ze cos w nim zmienili, w kazdym razie jego gramatura wynosi zamiast 9 g teraz 8,5 g i ze te "9" byly lepsze, nie pamietam czy moj pierwszy tusz mial 9 czy 8,5 g ale jakiejs szczegolnej roznicy nie zauwazylam, teraz kupilam na wybrobowanie tusz Eveline- Big Volume Lash Professional Mascara, ma swietne opinie na wizazu, a ze dalam za niego 12 zl stwierdzilam ze zaryzykuje i zobacze co w nim takiego nadzwyczajnego, kupilam go dopiero wczoraj wiec jeszcze go nawet nie otworzylam, ale jak tylko go uzyje napisze wam swoje pierwsze wrazenia :) pedzle- no ja nie wie dziewczynki skad wpadlyscie na ten glupi pomysl ze Hakuro to niewiadomo jaka cena :D wystarczylo zapytac lejdi heheh :P nie znajdziecie ich w zadnej drogerii perfumerii gdyz z tego co pamietam wlasnie stronka ktora podalas szla ciall ma prawa do sprzedazy tych pedzli, byly chyba tez na allegro ale nie wiem czy to nie ten sam sprzedawca co z tej stronki, pamietam ze chcialam juz zamowic je ale znikly z rynku i dopiero pozniej pojawily sie na tej stronie ale wtedyjuz nie mialam funduszy :P moze znowu sie skusze :) a swoja droga to na tej stronie ladnie sobie licza za kosmetyki z NYX-a :/ planuje w przyszlosci zakup tej paletki nide on nude ale 100 zl to wielka przesada, zwlaszcza ze przel;iczajac jej koszt z dolarow to ok 30 zl... widzialam ze na all byla za 60 zl wiec cena 99 jest wielka przesada