Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lejdi

Dla tych, które uwielbiają mode

Polecane posty

ja mimo wszystko jeszcze dlugo, dlugo nie kupie torebki za wiecej niz 200 zł. stokroc bardziej wole tańszą torebke + jakiś dobry krem do twarzy lub puder. bede zmieniac torebke co sezon niezaleznie czy kosztuje ona 100, 200 czy 800 zł - po prostu co sezon mi sie nudzi i nudzic bedzie - taka juz jestem :P jeszcze zadna mi sie nie rozpadła i nie musiałam jej wyrzucac wiec wcale nie uwazam ze za torbe trzeba dac 500 zł by sie do czegos nadawała, wrecz przeciwnie. w moim przypadku to zwyczajna strata kasy. co rok mam inna koncepcje stylistyczną i co rok zarówno na wiosnę jak i jesien szukam nowej torebki - zbankrutowalabym gdybym zawsze wybierala te z wyzszych polek, a pozniej odkładała na wieczne nieuzycie po 3-4 miesiacach :P Zupelnie odwrotnie ma sie sprawa z butami. te zawsze musza byc skórzane i niebyle jakie. po prostu od tego zalezy moj komfort i zdrowie, a nawet bezpieczenstwo jesli mowa o kilkunastocentymetrowych szczudlach :D maanda ___ ciezko mi polecic konkretny sklep z torebkami bo w zasadzie kupuje w kazdym w ktorym padnie mi cos w oko. jak wspomnialam wczesniej jeszcze zadna torebka mi sie nie porwala i nie zniszczyla po sezonie wiec w zasadzie nie mam nic do sieciowek - swoją drogą zawsze zastanawiam sie co Wy robicie z tymi torebkami ze tak wiele osob narzeka na jakosc? ja nosze codziennie, otwieram i zamykam po milon razy, maltretuje upychaniem w niej kosmetykow i innych srednio pasujących gadżetów, a nigdy nie mam takich problemow ;) mam torebki z quazi, jacoba, davida johnsa, jakies tam no name... ostatnio zwrocilam uwage na mohito - tez fajne propozycje. w marzeniach kazar bo uwazam torebki stamtąd za jedne z najpiekniejszych na polskim rynku ale jak juz mowilam setki razy, są za drogie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mowie z ..
do maanda moge Tobie z reka na sercu polecic wlasnie: Picard i Tommy Hilfilgera..nie mowie wszelkim chinszczyznom, torebkom nieskorzanym, a do tego czesto drogim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też właśnie upycham ile się da, niestety najczęściej drze mi się podszewka i gubię tam wszystkie małe rzeczy. no tak myślę, że gdyby była fajna naprawdę to mogę dać do 300 zł. Ja się przywiązuję do torebek i dwie to max dla mnie, bo nie chce mi się przekładać wszystkiego. Buty też wybieram porządniejsze, najlepiej ze skóry i wygodne. A niestety ostatnio cieżko znalezc cos na sredniowysokim obcasie co by jeszcze ladnie wygladalo. Wiec jak juz znajde, to moge zaszalec. Ale tez max 400zl. Zal mi jakos na siebie tylewydawac, chyba nie jestem przyzwyczajona... Pobuszuję po necie i poszukam płaszcza na zimę, jak cos znajde to sie pochwale i zapytam o rade Was:0-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powodzenia :P ja szukam inspiracji płaszczowo - kozuchowych już jakiś miesiąc iii dałam spokój :P najlepsze co dotychczas wynalazłam to ten czarny z solara do ktorego linka wkleiłam kilka posow wczesniej ale do moich ochnikowych marzen mu daleko a cena 650 z l tez wcale nie kusi :P jak cos znajdziesz to daj znac, ja wciaz czekam na to "wow" tylko nie wiem gdzie poza ochnikiem tego szukac :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maanda ___ z Twoich propozycji wybrałabym drugi lub przedostatni. drugi dlatego ze ma najładniejszą i najbardziej kobieca linie (falbaniaste wykonczenia do mnie wprawdzie nie przemawiają ale generalnie jest ok) a przedostatni dlatego ze jest prosty, klasyczny i daje ogromne pole do popisu w kwestii dodatkow - codziennie moglabys wygladać inaczej :) co do reszty: pierwszy do mnie kompletnie nie przemawia mimo ze kocham futra pod każdą postacią. totalnie bezkształtny, prostokatny krój (porownaj go z nr 2) plus mankiety z kołnierzykiem uszyte w taki sposob ze calosc kojarzy mi sie z teatralnym przebraniem jakiejs ksiezniczki z bajki ;) wiem ze daleko puszczam wodze fantazji ale takie bylo moje pierwsze skojarzenie ;) generalnie calosc dla mnie nieco przerysowana i jakby nie z tej epoki mimo ze teoretycznie wchodzi w trend... odradzam. Trzeci juz znacznie lepszy ale jak dla mnie zbyt "harcerski" ;) guziki, pagony, pasek... militarny wydzwięk. osobiscie sie tak nie ubieram wiec nie wskazalam go jako faworyta, co jednak wcale nie oznacza ze jestem na nie. dziewczyny fajnie w takich wyglądają. Ostatni jest ok ale jak dla mnie zbyt zwyczajny - ot taki sobie gładki kożuszek - szału nie ma. nie razi ani nie powala, w zaden sposob nie zwraca uwagi. moze gdyby kołnierz byl wiekszy i bardziej ozdobny calosc prezentowalaby sie okazalej. W ogóle fajna stronka :) szkoda ze nie polska... jest kilka calkiem niezlych płaszczy ale moją uwage jak zwykle zwrocily krótkie kurtki :D moje typy http://www.zalando.de/muubaa-maple-quilted-biker-lederjacke-dusky-grey-mu221d00e-704.html http://www.zalando.de/patrizia-pepe-lederjacke-nero-p1421d00b-802.html http://www.zalando.de/muubaa-ivy-drape-biker-lederjacke-black-mu221d00k-801.html http://www.zalando.de/day-birger-et-mikkelsen-nilay-lederjacke-black-da321g002-802.html juz ja widze jak kupie to cos dluzszego... chyba mi kaktus wyrosnie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mowie z ..
plaszcze widzialam najladniejsze w s.Olivier, ale byla masa chetnych na nie mimo cena, gdybym nie miala tyle tez bym sie skusila.. najczesciej takei artykuly kupuje, bo cos akurat widze i mam gotowke odlozona, a nie szukam, pierwszy z linkow b mi sie podoba i tez bym sie na niego pisala, ostatni z bardzo kojarzy mi si ez kozuchami modnymi w moim dziecinstwie i wyglada "byle jak"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mowie z ..
zgadzam sie z szall ten pierwszy ma troche niedopracowany kroj i wyglada b ciezko, wiec jesli masz szersze ramiona i ciut wiecej biustu odpusc sobie go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
manda- co do posiadania swojego stylu to zgadzam sie w 100% z szal cialll, ja rowniez nie posiadam "swojego stylu" na to co zakladam na siebie ma wplym mnóstwo czynnikow, pogoda, moj nastroj, moje aktualne upodobania, okazja itp itd, najwazniejsze to aby czuc sie dobrze w tym co sie ma na sobie, musisz czuc sie ubrana a nie przebrana, nie sile sie na jakas oryginalnosc, czesto wygladam jak uliczny klon ale dobrze mi z tym, nie ubieram sie po to zeby ludzie odwracali sie zamna i pokazywali palcami z okrzykiem "wow ale swietnie ubrana laska", oczywiscie mile jest gdy znajomi powiedza ze fajnie wygladam :) ale ubieram sie dla siebie nie dla innych absolutnie nie ograniczam sie do jakiejs jednej konwencji, moge zalozyc zarowno skorzana mini i szpilki jak i bluze z kapturem i trampki czy elegancka koszule (oczywiscie nie wszystko naraz :P) wazne zeby calosc dobrze razem sie komponowala i wszystko bylo dobrane ze smakiem :) jesli mini i szpilki to nie dekold po pepek, jesli bluza z kapturem to nie eleganckie spodnie itd itp :P wazne zeby miec swiadomosc swojego ciala, co chcemy wyeksponowac a co ukryc, a kolejnym krokiem jest znalezienie odpowiednich fasonow ktore pomoga osiagnac nam ten cel, nastepnie gama kolor w czym nam dobrze, a czego powinnysmy unikac- to jest trudna sztuka, wbrew pozorom nadal jestem na etapie poszukiwan, ale staram sie analizowac swoje zakupy, chociaz dalej zdazaja mi sie kupione rzeczy pod wplywem chwili ktore pozniej lezakuja na dnie szafy kupujac nowy ciuch staram sie myslec odrazu z czym go zestawic, robie szybki przeglad w glowie swojej szafy i staram sie przypomniec sobie rzeczy ktore mam i ktore pasowalyby do tego co chce kupic, jesli dojde do wniosku ze nie mam nic w domu z czym moglabym polaczyc nowa rzecz odkladam ja i nie kupuje, to pomaga uniknac nietrafionych zakupow, oczywiscie sa rzeczy ktore tak mi sie strasznie podobaja ze mimo wszystko je biore, ale wtedy tez staram sie stworzyc w glowie jakas wizje swojego stroju i dokupuje cos co sie fajnie ebdzie razem komponowalo co do tych wszystkich gam kolorw jesien zima bla bla bla i typow figury to mam na to wywalone :P moze sie to sprawdza przy jakis charakterystycznych, wrecz schematycznych typach urody, kazdy jest inny, kazda z nas moze miec elementy "wiosny czy lata" a figura gruszki okazac sie klepsydra itd itp, dlatego zgadzam sie w pelni z szalll cialll jesli chodzi o ciuchy to trzeba mierzyc mierzyc i jeszcze raz mierzyc a nie sugerowac sie jakimis glupimi kanonami, tak samo z makijazem jesli lubisz fioletowy makijaz i czujesz ze ci pasuje to kupuj fioletowe cienie a nie sugeruj sie tym ze fiolet ci nie pasuje bo twoj typ to cos tam co do figury to stan przed lustrem w bieliznie a najlepiej nago i popatrz na siebie krytycznym okiem (ale nie krytykanckim!!!) moze zauwazysz ze o mam calkiem fajny biust i niezle nogi, ale moje ramiona sa dosc szeroki za to biodra waskie, wybieraj wtedy np tulipanowe mini za to unikaj bluzek z bufkami i wszelkimi elementami ktore optycznie jeszcze bardziej poszerzalyby ramiona, za to noc takie ktore wyeksponuja twoj biust, po takiej wstepnej ocenie swojego ciala bedzie ci latwiej szukac okreslonych fasonow mowie z sensem- ja nie uwazam zeby torebka byla podstawa garderoby kobiety :) traktuje ja jako gadzet ktory ciagle zmieniam, nie kupie klasycznej torebki chociaz byloby mnie na taka stac bo poprostu dopasowuje ja do swojego stroju i umarlabym z nudow gdybym posiadala 1-2 nawet 3 super porzadne torebki na lata, ja lubie poprostu je zmieniac, tak jak zmieniam ciuchy tak sie wlasnie zastanawialam co wy robicie z tymi torebkami ze wam sie rozwalaja :D naprawde czasem mam tak ze jak sie uczepie jednej to moge nosiac ja dzien w dzien kilka miesiecy i naprawde nie wyrzucilam jeszcze ani jednej swojej torebki, te ktore mi sie znudzily oddalam i wiem ze dalej sluza swoim nowym wlascicielka :) moj przedzial torebkowy to 20-120 zl :) buty- tu sie z wami zgadzam, jednak tak samo lubie je zmieniac jak torebki... wiem ze przydalabymi sie jedna drozsza para wlasnie kalsyczna, taki moj pewnik ze zakladajac je beda pasowac do wiekszosci garderoby i beda wygodne, no ale wciaz nad tym pracuje :) plaszcze- z twojego linka najbardziej spodobal mi sie 2, jest najbardziej kobiecy :) szall cialll- pierwsza kurtka super!! ostatnia tez mi sie podoba bo jst taka inna :) mowie z sensem- zaczynam sie zastanawiac czy nie masz cos wspolnego z s olivier i espritem bo na kazdym topicu gdzie cie spotykam zachwalasz cos z tyhc marek :P:P hehe oczywiscie zartuje :) wiem ze to twoje ulubione :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania_anna9876
Świetny jest sklep internetowy vintage shop - ostatnio go znalazłam i od tamtej pory prawie cały czas coś tam kupuję. Najnowsze zdobycze: 1.piękna torba ze skóry licowej - dość droga, ale jaka jakość, zakup na lata:) http://www.vintageshop.pl/index.php?page=produkt_info&produkt_id=26039 2.okulary zerówki wayfarer - mega mi się podobają! http://www.vintageshop.pl/index.php?page=produkt_info&produkt_id=12884 3.Przecudowna sukienka z lat 70. http://www.vintageshop.pl/index.php?page=produkt_info&produkt_id=25550 Kocham ten sklep ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mowie z ..
hihi... no faktycznie, ale jakosci tych firm nie mam nic do zarzucenia poza cenami, nieskorzanym obuwiem i torebkami.. brrr...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mowie z ..
tak ze 2-3 porzadne torebki na lata np bezowa, czarna , biala czy czerwona, brazowa, sliwkowa to moze byc zestaw awaryjny w razie gdyby inne torebki nie pasowaly..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć, przepraszam za zmianę tematu ale czy znacie firmę SUPERDRY? wiem, że jest to firma z UK i podobno ze świetnie jakościowo wykonanymi rzeczami, ale czy ktoś widział coś wie na ten temat? znalazłam świetną kurtkę http://allegro.pl/czarna-kurtka-damska-z-polarem-marki-superdry-i1854618262.html , ale chciałabym się dowiedzieć, czy ktoś może z mieszkających w UK spotkał się z tą marką i jak jest odbierana. Przy tej sumie chciałabym być pewna co do jakości a nie bawić się w odsyłanie :) z góry dziękuję i czekam na wasze komentarze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cos znowu pusto sie zrobilo... mowie z sensem- tylko widzisz ja swoje torebki tez uwazam za "porzadne" :) poniewaz totalnie nic sie z nimi nie dzieje, nie sa powycierane, prztarte a podszewka jest cala i zdrowa :) dlatego tez nie przekonam sie do torebki ze skory za ktora musze zaplacic pare stow skoro moim eko skorka za srednio 60 zl nie dzieje sie zadna krzywda i wlasnie mam takie torebki "na lata": bo mam je juz od 6-7 lat poiuy- niestety nie mam pojecia co to za firma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, ja podczytuję tylko chwilowo nie bardzo mam się z czym poudzielać. Ale co by zainteresowanie nie podupadło to piszę: czy wiecie gdzie można kupić tę bluzkę, którą ma Szymon Majewski w najnowszej reklamie. Rewelacyjny jest ten żabocik, czy jak to nazwać... Co do płaszcza o chyba zdecyduje się na jakis klasyczny,bo poprzedni juz się zużył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubiemode
Cześć! Koleżanka wysłała mi adres nowej strony: ijakwygladam.pl Możecie na niej komentować i oceniać stroje. Ja sama z niej korzystam - wrzucam zdjęcia i pytam innych o opinie. A ta strona wydaje się dość prosta w obsłudze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mowie z ..
niestety, tez nie znam tej marki :/ kilka dni temu kupilam sobie zwykla wiatrowke, ktore moge ubrac i na spacer i na zakupy, jest cienka, nieprzemakalna i ma kaptur, wiekszych wymagan nie mam :) czekam nadal na te przesylke z H&M i doczekac sie nie moge, ogolnie jakos nie mam zadnych zapalow modowych, bo wydaje mi sie, ze wszystko mam albo to co drogie nie jest mi potrzebne :D coz za praktyczne podejscie do tematu.. w moich myslach gdzies czai sie jakas fajna torebka, ale poki co skutecznie odpieram ataki tych mysli :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to znalazlam fajny plaszczyk, szkoda tylko, ze czarny. Ale będę szukać coś w tym stylu: http://shop.mango.com/DE/p/mango/artikel/mantel/weiter-mantel/?id=51000369_02 http://shop.mango.com/DE/p/mango/artikel/mantel/mantel-mit-stehkragen/?id=51000557_02 drugi tez ok,bardziej do uzytku codziennego. spodobaly mi sie tez u nich botki na teraz: http://shop.mango.com/DE/p/mango/schuhe/stiefel--booties/leder-booties-im-hiking-stil/?id=53619250_06 tylko musialabym poprzymierac, bo obcas wyglada na wysoki. Co prawda jest mala platforma z przodu. Ale ogolnie bardzo fajne. Nie wiecie moze jak wypada rozmiarowka w mango? bo mam kilka sukienek na oku, ale ciezko mi powiedziec, bo nigdy tam nic nie kupowalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bluza Sz. Maj- niestety nie widzialam chyba tej reklamy wiec nie mam pojecia co to wogole za bluza :) maanda- plaszczyk calkiem fajny :) taka bezpieczna klasyka, botki sa podbne do "trzewikow czarownicy" :P ktorych poszukuje :) jednak te z linka nie w moim stylu, co do rozmiarowki w mango nie mam pojecia, nibys by wiedziala... niestety nie widac jej nigdzie :( troche kosmetycznie :) dziewczyny wczoraj odkrylam, ze w rossmanie pojawily sie pedzle z ecotools http://www.ecotools.com/ , wiec odrazu kupilam 2!! sa genialne!!!!!! nie mam hacuro ani maestro a tym bardiej maca wiec nie mam porownania z wiodacymi pedzlowymi markami ale te z ecotools sa niesamowicie miekkie!! moglabym sie nimi miziac calyy czas :P:P:P o jedynie jakie porownanie moge zrobic to z moim najnowszym inglotem do rocierania, mam podbny z eco z tym ze ten z eco jest 10 razy miekszy od inglota :) ale to ze sa tak mega miekkie wcale nie pogarsza jakosci w nakladaniu kosmetykow, wrecz przeciwnie maja niesamowice duzo wlosia ktore jest zbite, mowie wam kosmos :) szal ciall- mam nadzieje ze sie pojawisz wkrotce :) odkrylam (oczywiscie nie sama tylko przez YT :P) super szminke :) jest to szminka ktora juz dosc dawno temu polecala katosu, przypomnialam sobie o niej teraz bo widzialam ja tez w filmiku innej dziewczyny, a mianowicie chodzi mi o pomadke w kremie soft mat lipcream z firmy Manhattan, naklada sie ja blyszczyk z tym ze jest calkowice matowa :) wybor kolorow troszke ograniczony bo chyba jest tylko 5-6 odcieni, ja mam w kolorze 56K i daje bardzo ladny naturalny efekt :) nie wysusza ust i dosc dlugo sie trzyma, z tym ze ja nie mam jakiegos problemu w robieniu poprawek :) dalam za nia w rossmanie jaies 15 zl wiec cena tez jest ok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ;) troszke mnie tu nie było, niestety jestem w trakcie poszukiwania nowej pracy co dezaktualizuje moje zakupowe plany jak i wenę twórczą na kafe :( no ale co tam, poplotkowac zawsze sproboje znalezc chwilke :) maanda --- Twój płaszczyk z "najnowszego" pomysłu (ten czarny dłuższy - idealny ;) genialny fason - bardzo kobiecy i stylowy. podoba mi się długosc, krój - szczegolnie pięknie podkreslona talia i fajny stylowy kołnierz. płaszcz sprawia także wrażenie czegoś porządnego, z wyzszej półki. jestem jak najbardziej na tak. uwazam tez ze czarny kolor wcale nie dyskwalifikuje pomysłu (chyba że naprawde nie czujesz sie w czerni). jest uniwersalny, ponadczasowy i bezpieczny a co najfajniejsze, najprostrzy do kombinowania z dodatkami - pasują wszelkie kolory szali czy rękawiczek na każdą niemal okazję i humor - raz multikolorowy szal, raz elegancka ciemna apaszka na zmiane z futerkowym kołnierzem - moja bajka ;) druga propozycja juz mnie tak nie przekonuje. raz że długosc jak to ja mowie - ni w kija ni w oko ;) dwa ze standardowy zwyczajny fason... wolałabym już jakąś stylową krótką kurtke niz cos takiego, jest zbyt "mundurkowy" wg mnie choc sądząc po Twoich typach i pomysłach odnosze wrazenie że Twój styl i upodobania wahają się właśnie między militarno-miejskim stylem, a klasyczną elegancją :) radze zagłębić się w tą drugą opcje - nie pozalujesz ;) co do mango, takze niestety nie wiem nic o rozmiarowce. nie posiadam zadnej rzeczy stamtąd bo nie ma tego sklepu w CH ktore najczesciej odwiedzam. lejdi --- jak to dobrze Ciebie posłuchac! calkiem niedawno widzialam te pedzle w rossmanie i zastanawialam sie nad kupnem (to bylo zanim zaopatrzylam sie w hakuro). wyglądały zachęcająco i kusiły mnie ale bylam nastawiona sceptycznie gdyz jakis czas wczesniej zakupiłam pędzel do różu w rossmanie z tej ich wiodącej pędzlowej marki ooo ten http://2.bp.blogspot.com/-gxvDpkDG0gU/TcbcH3w6-7I/AAAAAAAAG5s/rYkgZwPZDvE/s320/DSC00248.JPG i nie jestem zadowolona. kosztowal jakies 17 zł i uwazam ze kompletnie nie jest wart swojej ceny. obawialam sie wiec ze nowe kuszące "miotełki" takze nie będą fajne i zbyt sztywne, co zarzucam wlasnie mojemu pędzlowi. dobrze wiedziec że są ok :) chetnie wyprobuje jak tylko moja sytuacja zawodowa sie ustatkuje i bede mogla pozwolic sobie na luźne wydatki. zdaje mi sie ze oglądałam te szminki z manhatanu, sprawdze jeszcze dokladniej, ale pamietam ze podczas ostatnich poszukiwań przeglądałam ich szafe jako pierwszą i chyba właśnie kolory mi nie podpasowały. kupiłam wiec wtedy brzoskwiniowo perłową pomadke z miss sporty i w alternatywie jasny róż z rimmela - obydwie migotliwie/ perlaste wiec w zasadzie z zadnej nie jestem w pelni zadowolona :P musze jeszcze raz sprawdzic te z manhatanu, tymbardziej ze napaliłam sie tak strasznie na essence, a wygląda na to ze na zakupy jeszcze jakis czas nigdzie dalej nie pojade, musze wiec zadowolic sie tym co mam na miejscu. alez ja pisze długie i zagmatwane zdania... :P mam nadzieje ze są dla Was w miarę zrozumiałe, wybaczcie jesli za duzo plącze ale kiedy mowa o kosmetykach bądź ciuchach mam jakiś nieposkromiony słowotok :D u mnie już dwie szafy ruszyły do uzytku :) jestem po pierwszych głownych remanentach i przemeblowaniu :) poluznilo sie, poszerzyło - super! podzieliłam rzeczy na letnie i zimowe i mam nadzieje ze wreszcie pierwszy raz w historii uda mi sie utrzymac porzadek w garderobie ;) właśnie miałam się Was zapytać czy nosicie już kozaki, a w tle słyszę zapowiedz pogodową o pierwszym śniegu w PL z soboty na niedzielę ;) czyli jesli nie nosicie to podejrzewam ze ostatnie dni... ja ostatnio założyłam pierwszy raz mimo ładnej pogody i zdalam sobie sprawe ze w tym roku i tak wyjątkowo długo z tym zwlekałam a korciło mnie okropnie :P lejdi ma racje - wczesną jesienią nie mozemy sie juz doczekac wysokich cholewek, a wczesną wiosną baletek ;) kobiety, kobiety... Miłego weekendu wszystkim życzę :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 85472asik
http://bieliznabeti.pl/c/101/plaszcze-dla-niej.html Kupiłam w tym sklepie fajną sukienke i płaszcz gatuknowo bardzo dobre polecam.2513-2 Dwurzędowy płaszczyk z materiału z paskiem REDIAL - jasny brąz,2509-3 Tunika/sukienka na krótki rękaw z bufkami i suwaczkiem z tyłu - jasny brąz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szal ciallll- przykro mi z powodu pracy... sama szukam jej od jakiegos czasu i niestety ciezko mi znalezc cos sensownego, co pozwolilo by zahaczyc sie na dluzej :/ chcialabym zapytac co sie stalo, ale czasem zapominam ze pisze na forum, a nie maila :) i ze kazdy moze to przeczytac, tak mi sie dobrze z wami dyskutuje :) pędzle ecotools- naprawde polecam je z calego serca :) nie jestem odosobniona w zachwycie nad nimi, bo naprawde wiele "beauty guru" je poleca :) cenowo wypadaja bardzo korzystnie, za pedzel do cieni, ktory jest nieco wiekszy od tego inglota dalam 15 zl :) a drugi to takie jajo, do bronzera, rozu itp i kosztowal o ile dobrze pamietam 28 zl, poluje jeszcze na kabuki ale poki co nie widzialam go na te typowo rossmanowe pedzle wogole sie zrwacam uwagi bo sa nawet drozsze od niektorych hakuro... a podejzewam ze jakoscia nie grzesza... szminki z manhattanu- ja robilam chyba ze 2 podejscia do nich ale stwierdzilam ze kolory jakies takie niezbyt, ale ogladalm ost filmik jakiej dziewczyny ktora miala na ustach wlasnie ta moja szminke i stwierdzialm ze calkiem fajna sprawa, kolor naprawde daje taki naturalny efekt, chyba skusza sie jeszcze na jakis :) a propos essense to ta szminka o ktorej ci pisalam 52 bardzo szybko znika z polek, przynajmniej tu w Krk :) czatowalam na nia 2 miesiace :D a jak juz dorwalam chcialam odrazu kupic 2 :P ale okazalo sie ze byla tylko jedna jedyna :) jestfajna alternatywa dla blyszczyka, nawilza, daje polysk i delikatny kolor w pisaniu dlugich i zagmatwanych zdan to ja chyba jestem mistrzem :D z twoimi postami nie mam najmniejszego problemu jesli chodzi o zrozumienie ich tresci :) no moze poza jednym :p chyba dotyczyl bio oil albo samoopalacza :p wiem ze potrzebowalam sprostowania bo sie pogubilam wtedy :) ale to tylko jeden jedyny raz :) och jak ja ci zazdroszcze tych 2 szaf :) jak patrze na ten moj scisk to az mi slabo :/ przysiegam ze jak sie wyprowadze i bede miec wlasne mieszkanie to bede miec garderobe :D moj chlopak sie odgraza ze skoro ja chce miec garderobe to on chce miec taka wielka lodowke jak z reklamy heinekena :D:D:D http://www.youtube.com/watch?v=eNs2sW2cDnY kozaki- nie jeszcze nie mialam ich na sobie :) i bede teraz odwlekac ten moment jak dlugo sie da :P tak sobie pomysle ze przeciez w kwietniu jeszcze je nosilam, jak nie w maju w jakies dni... pamietam ze jakos tak pieronsko zimno bylo... czyli na dobra sprawe kozakow nie nosimy tylko przez 5 miesiecy :/ mysle ze z kozakami sobie dam jeszcze spokoj ale juz niebawem pewnie wskocze w botki bo coraz zimniej sie robi :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo tak, ja też często przyłapuję się na tym że moje posty niosą za dużo prywaty :p kasuje wowczas spore czesci tekstu bo topik sprawia wrazenie bardziej hermetycznego niż jest ;) tak czy inaczej wszelkie niepowodzenia czy przykrosci biore jako chłodny prysznic i staram sie isc dalej z nowymi wnioskami :) zobaczymy jak bedzie. tyle szczescia w nieszczesciu ze zawsze bylam rozrzutna i moze i nie dysponuje imponującymi oszczednosciami na czarną godzine ale za to dwoma wypelnionymi po brzegi szafami i kontenerem kosmetykow co zaspokaja tą najbardziej wymagającą, kobiecą część natury ;) z całą resztą dam sobie rade ;) zmienie troche temat bo zainteresowala mnie ostatnio pierwszy raz w zyciu tematyka diet i zdrowego odzywiania. generalnie nie mam problemow z figurą ale ostatnimi czasy troche sobie pofolgowalam i niestety to widac :P obcisłe spodnie z zeszłego sezonu które genialnie na mnie leżały, teraz nieestetycznie wbijają się z pas, a płaski brzuch pozostawia nieco do życzenia :P tym samym postanowiłam nieradykalnie ale stanowczo zmienic tryb jedzenia oraz główne produkty. moja dieta trwa juz tydzien i widze fajne efekty. zrezygnowalam calkowicie z pieczywa (zamiast tego chrupkie wasa - da sie przyzwyczaic ;) ), ziemniakow, makaronow, tłustych żółtych serów, wszelkiej smażenizny, fast foodow i staram sie ograniczac slodycze. wprowadziłam z kolei w diete wiecej warzyw i owocow, płatki z pełnego ziarna i inne wynalazki. moim celem jest dostarczenie organizmowi mozliwie duzo dobrej energii, lekkostrawnego pozywienia i minimalne ilosci tluszczu. w zasadzie kompletnie sie na tym nie znam, a moja dieta jest moim wlasnym wymyslem :P nie wiem czy jest dobra i czy nie powinnam jej w jakis sposob zmodufikowac. co o tym myślicie? jestem ciekawa w jaki sposób Wy dbacie o dobrą sylwetke? jak i co jecie? moze macie jakeis fajne pomysły na lekkostyrawne, smaczne i niskokaloryczne dania? chetnie poczytam :) zaznacze tylko ze jesli chodzi o cwiczenia fizyczne to ze mna jest kiepsko :P próbuję sie zmobilizowac ale z moją systematycznoscia jest kanał... juz lepiej jak poprzestane na jedzeniu ;) lejdi, Wasze przyszłe mieszkanie to będzie ideał! ;) spełnienie marzeń każdej kobiety i każdego faceta heheh - należałoby udostępnić dla zwiedzających ;) szkoda ze nie kazda para potrafi sie tak dogadac w tych kwestiach :) garderoba jest takze moim odwiecznym marzeniem... od dziecka marzylam ze bede "cała wchodziła do szafy" i przed wielkim lustrem bede swobodnie mogla mierzyc sukienki... kiedys tez to osiagne :P musze ;) musze sobie zrobic jakis notes z zapiskami o nowosciach kosmetycznych i nie tylko, o ktorych rozmawiamy zebym o niczym nie zapomniala :P tak wiele rzeczy wiem ze mam sprawdzic a boje sie ze za jakis czas wypadnie mi z glowy :p na szminke 52 essence jestem mocno zafiksowana wiec raczej nie zapomne, podobnie z pedzlami i manhatanem, ale pamietam tez ze mowilysmy o wielu innych nowinkach ktore teraz na zime, jesien pewnie mocno by mnie interesowaly ale pojecia juz nie mam co i jak... odgrzebywanie teraz tych stron topiku byloby chyba podróżą bez konca ;):P szkoda, bo mam teraz mnostwo czasu i chetnie zadbalabym jakos bardziej o cere itp... własnie, jak tam bio-oil? mi skonczyla sie buteleczka, na razie chyba nie kupie kolejnej. sprobuje nie uzywac jakis czas i zobacze czy bedzie jakas roznica. licze na to ze jak odzwyczaje od niego moją skóre to na nowo zacznie sie lepiej sprawdzac bo odnosze wrazenie ze przez te wszystkie miesiące za mocno juz do niego przywyklam i przestal działałc tak jak na poczatku :( no i troche zaczelam sie go obawiac odkąd pisałaś o tych parabenach i innych wątpliwych składnikach :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może cos być w tej zielonej herbacie :) piję ją od lat i nigdy nie wiązałam tych faktów, ale musze przyznac ze i tak niesamowitym fuksem udaje mi sie niezmiennie miescic w najmniejsze rozmiary przy moim nieszczedzacym sobie przyjemnosci trybie zycia i zywienia :P moze ma to jakis zwiazek. zwróciłam uwage na to futerko... wiem, wiem - kicz i wiocha heheh w sumie tez tak uwazam ale jakos usmiechnelam sie na jego widok :P chcialabym miec cos takiego i ubrac od czasu do czasu na poprawe humoru ;) http://www.topshop.com/webapp/wcs/stores/servlet/ProductDisplay?beginIndex=0&viewAllFlag=&catalogId=33057&storeId=12556&productId=2684304&langId=-1&sort_field=Relevance&categoryId=208526&parent_categoryId=203984&pageSize=200

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez uwielbiam zielona herbate, problemow z waga nie mam ( no mala oponka na brzuszku, ale to ochrona dla przyszlego poptmstwa:-)) , ale nigdy nie zstanawialam sie czy to jej wplyw. Ostatnio nabralam rowniez smaku na herbate jasminowa, pychotka wieczorami w ogromnym kubku. Bylam w Mango obejrzec plaszcze na zywo, no i niestety nie wygladaja juz tak fajnie. Takie niechlujne i kiepsko skrojone sie wydaja. Chyba wole juz zakup w jednej z naszych polskich firm lokalnych. Ale za to udalo mi sie zakupic spodnie sztruksowe z prosta nogawka( nie rurki to cudem sie trafiaja). Maja super kolor: taki ciemnygranat, prawie czarny, i taki ladny atlasowy polysk. Wygladaja bardzo elegancko jak na sztruksy. Udalo mi sie znalezc tez fajne botki w Tamarisie, bardzo wygodne, superstabilny obcas i zgrabnie wygladaja na nodze. Minus to to, ze maja futerko, czyli nie sa jakos ponadczasowe, ale niech juz bedzie ten maly motyw. Szukalam na ich stronie, ale nie ma tego modelu.. Co do nowosci kosmetycznych, to udalo mi sie na chwile zajrzec do drogerii i zakupic nowy balsam Fa, nie spodziewalam sie po nich zbyt wiele, ale ze byla to nowosc stwierdzilam, ze musze sprobowac. Wybralam ten o zapachu bialej brzoskwinii( chyba o kwiat chodzi) i musze powiedziec, ze mile sie zaskoczylam. Skora mieciutka, super nawilzona, lepiej niz po nivea. Bardzo lekka konsystencja i przepiekny zapach! No i cenowo tez nie powala ok. 3 euro. Jak dla mnie wypada na tym samym poziomie co Loreal. Testuje tez ostatnio fajny rozjasniacz do wlosow w sprayu. Na razie efekty zadowalajace. Jesli kogos interesuje opinia dajcie znac, bo nie wiem jaki kolor wlosow macie. aaaa odkrylam nowa strone, gdzie mozna znalezc gotowe inspiracje, gdy klikniecie na cos co Wam sie podoba w 3 roznych stylach. Jak dla mnie bomba! Ceny tez nawet przystepne. http://www.stylefruits.de/beliebtheit-woche?utm_source=facebook&utm_medium=display&utm_campaign=213001

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szall- mi tez mala dieta by sie przydala. Ale ja nie umiem zrezygnowac z pieczywa czy ziemniakow, kocham je nad zycie. Ale staram sie jesc chude mieso, nie smazone ( parowar), jesc duzo zup, szczegolnie teraz fantastycznie rozgrzewaja, kaszy z przyprawami, nie jem masla, do pieczywa stosuje oleje ( lniany, orzechowy, winogronowy). Rzadko siegam po slodycze, czesto pijam koktajle na jogurcie i owocach ( szybciutko robie bzit bzit i dodaje jogurt i mleko). Sama pieke ciasta, gdzie moge dodac mniej maki, tluszczu, kruszonka w polowie z migdalow, generalnie kombinuje ile sie da, zeby obnizyc kalorycznosc i ilosc szkodliwych skladnikow. Niestety wychodzimy czesto na obiad i roznie z tym bywa. Zastanawialam sie na zakupem pilki i zestawu cwiczen na dvd. Nie zeby schodnac jakos bardzo, ale wzmocnic miesnie plecow, brzucha i wysmuklic sylwetke. Probowal ktos takich cwiczen?? Moze mozecie cos polecic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
herbatki z jaśminem także uwielbiam :D w ogóle kocham jasmin i jako nute zapachową i jako dodatek do napojów iii generalnie to jeden z moich ulubionych kwiatów :) mam bardzo ciemne wlosy i raczej nie bede ich rozjasniac a juz na pewno nie na własną rękę ale o sprawdzonym rozjaśniaczu chetnie poczytam bo moja siostra wydaje majątek na fryzjera i coraz czesciej zastanawia sie czy nie przejsc na domowe sposoby. mamy lęki i obawy ale gdybym znała coś skutecznego na 100% chętnie bym jej doradziła. świetna stronka :) wiele bardzo interesujących mnie rzeczy. myślę ze lejdi tez sie spodobają bo zwróciłam uwage ze wiele tunik czy bluzek ma ciekawe kroje i jest jednokolorowa bez zbędnych zdobień, szlaczków i naszywek - rozmawialysmy tu o tym kiedys dawno, dawno ze brakuje takich rzezcy w naszych sklepach. iii utwierdzam sie w przekonaniu - brakuje :P pokazujesz zawsze fajne sklepy ale niepolskie, mamy dowody ;) nie wiem jak tam sie mają cwiczenia z piłką ale ja mam płytke z jakimis 10 minutowymi seriami na płaski brzuch :P zaczelam działac od wczoraj :P moja forma jest w opłakanym stanie ale wychodze z zalozenia ze robienie czegokolwiek, nawet tak krótko, jest lepsze niz nicnierobienie i żalenie sie na forum ;) zobaczymy jak bedzie :) na razie jest super z racji na dietke ktora juz daje wyrazne efekty - pare cm mniej w talii i brzuch praktycznie taki jak wczesniej. jesli uda mi sie zmotywowac w pełni do tych ćwiczen to kto wie, moze kiedys bedzie idealnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha, botki z futerkiem to hit tego sezonu :) nie martw się, nawet jesli na przyszłą jesien nie będą juz takim szałem to na pewno nie będą tez wstydem :) niech sie dobrze noszą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość passpartou
Ja kupuję na www. galbini.pl świetne ubrania za niewygórowana cenę!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×