Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr

mam straszny problem z mezem, boje sie go

Polecane posty

Gość rrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
serce mowi ze go jescze kocham..ale sie boje...nie chce sie rozwodzic... gdybym miala warunki to moze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warunki to sobie człowiek
sam stwarza a to co ty piszesz to po prostu chowanie głowy w piasek przed problemami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosołek -
ale niby kto ma Ci te warunki stworzyć ? Jak masz dwie ręce , dzieci nie masz - to na co TY czekasz ? Chyba ,ze tak naprawdę nie jest tak żle - tylko tak jęczeć lubisz .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rosołek -
dzieci nie masz , nie pracujesz - to co Ty całymi dniami robisz ? Z nudów byś się za pracą rozejrzała .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwertyu
droga rrrrrrrrrrrr- dla mnei jestes totalną idiotką i jest mi ciebie żal. nie masz sie dokąd wyprowadzić więc będxziesz z nim siedzieć- twój wybór. ale przecież gdzies mieszkałaś przed ślubem czy przed pojściem do jego mieszkania. masz prawie 30 lat- to chyab masz jakąs prace a jak nie to rozejrzyj sie za nia i pokojem- można wynająć. Wiem co mówię. Mam 25 lat, mąż maminsynek sam poszedł do mamusi bo inaczej sobie wyobrażał małżeństwo i to co ja mam robić bo mama tak robiła, mama chce żebyśmy codziennie siedzieli z nią (a ma 3 dzieci poza mężem któer z nią siedzą). i jeszce psychicznie sie nade mną pastwił. Odszedł obrażonhy książę z wynajmowanego mieszkania, po 2,5 msc małżeństwa. Mieszkanie -kawalerka bardzo tania jak na nasze miasto- koszt 850 zł.. moja wypłata-1300zł. 1 msc oktresu wypowiedzenia, gdy już go nie było- ja za swoją wypłatę musiałąm zapłacić i poradzic sobie jeszce. Od lutego mam wynajety pokój za połowe tego. Więć jak widziśz słabo płatna praca nie przeszkadza w w wyprowadzce! a jak ty czekasz że się wyprowadzisz do kogoś żeby za free siedzieć to nie wiem skąd jesteś. Nie wiem dziewczyno ty chyba jesteś zaprogramowana na bycie ofiarą.wystarczy chcieć!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mnie w ogóle nie ma
o czym gadać. Ewidentny przykład przemocy w rodzinie i współuzależnionej żony. Jeżeli twoja wiara każe ci cierpieć i to cię uszczęśliwia, to możesz w tym tkwić tak długo jak tylko zechcesz, nawet do końca życia. Zawsze możesz pożalić się na kafe, jak ci ryj obije...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość posłuchaj........
my ci tu bedziemy gadac, tłumaczyć a i tak to wszystko jak grochem o ścianę... ty nie zobaczysz problemu zanim nie przejdziesz PSYCHOTERAPII i nikt kompetentny nie wytłumaczy ci ze masz problem... nie chce sie dołować ale wiesz jak bedzie wygladac twoje zycie jak nic z tym nie zrobisz? bewdziesz miec dzieci, bedzie coraz gorzej, powoli zatracisz swoje marzenia młodość i zestarzejesz sie u boku tyrana... wiesz co ja bym zrobiła na twoim miejscu? najlepiej odejdz od niego na jakis czas, nie dałabys rady sama sie utzrymać? mzoe pojdz do pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka już olała
temat bo nikt nie napisał,że bez jej działań na pewno będzie lepiej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serenika
dziewczynie źle a Wy ją jeszcze wyzywacie i dołujecie.Taka własnie jest kafeteria.Ciekawe jakbyscie sie wy znaleźli w takiej sytauacji.Pewnie-praca czeka za rogiem i jutro się rozwiedzie....Takie to proste.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
jedna co mnie zrozumiala..dziekuje nie mam zkim pogadac taka jest kafeteria mozna pogadac tylko o dupie maryny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość posłuchaj...
ja też Cie rozumiem, naprawde, BARDZO CI WSPOŁCZUJE, poprostu wiem jak jest ciezko wyjsc z patologicznego związku, tylko dołuje mnie fakt ze pewnie i tak Ci nie pomozemy bo Ty nie chcesz sobie zabardzo pomóc... takie mam wrazenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zgodzę się z tobą
kobiety pisały,że ; terapia, praca, może wynajem Czy to nie są konkretne rady?Tylko że ty na wszsystkie rady jęczysz, że się nie da, że to nie takie proste.Prostych roziwązan nie ma!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość posłuchaj...
z jakiego jestes miasta? poszukam poradni w której mogłąbys uzyskać pomoc:) ja myśle ze najlepiej gdybys od niego odeszła na jakiś czas, nikt Ci nie kaze od razu brac rozwodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serenika
zrozumiałam bo sama mam nie łatwo.Jeśli myślę o rozwodzie to tez nie mam gdzie pójść....też nie mam pracy.............Ale wole tego nie roztrząsac bo zaraz na kafe się naczytam jaka to jestem be..........Nie ma w realu z kim pogadać a na forum cię zgnoją ...Takie zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
serenika widzisz masz tak jak ja? a jaki masz problem w malezntwie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny ale rozwód
mimo,że dalej będziecie razem mieszkać na przykład, pozwoli wam uwolnić się prawnie od tyrana.Po rozwodzie każda przemoc jest scigana i karana z urzędu !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serenika
ja to nazywam molestowaniem psychicznym no i tak to sie fachowo nazywa.Nie uderzył mnie nigdy ale ja dla niego jestem NIKIM............Nie mogę niestety juz dzis pisac bo zaraz wróci pan i władca do domu i powie ze za dużo prądu czerpę.Trzymaj się!!!!!!!!!Ja próbuję!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
odezwij sie serenika pogadajmy!!!!tylko Ty mnie rozumiesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
daj namiary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wybacz że to napiszę
ona cię rozumie, bo tak jak ty jest współuzależnioną ofiarą przemocy.A taka osoba ci nie pomoże, bo sama potzrebuje pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serenika
nie mam jak dac namiarów bo nie podaję na kafe gg ani maila przykro mi.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napisz do mnie na
gg pogadamy 5263443

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
a kim jestes???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***Narzeczona ***
Po 1 sama powinnas pojsc na terapie. Nauczyc sie szacunku do siebie i tego jak postepowac aby okazywac mezowi ze sie saznujesz. Maja racje osoby ktore napisaly ze jestes wspoluzalezniona. Nie zmienisz meza a jedyne co mozesz to ZMIENIC SIEBIE Po 2 natychmiast szuaj pracy. Po 3 jezeli po wlasnej terapi uznasz ze chcesz byc z mezem bo go kochasz zaproponuj jemu terapie nie zgodzi sie bedziesz miala juz prace i sie wyprowadzisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość knika
po pierwsze ludzie z gorszymi problemami sobie radzili a ty musisz od niego odejsc po tak malym stazu małżenstwa on cie bije -to nie łudz sie ze cos sie zmieni. a musisz sobie dac rade , spróbuj znalesc lepsza prace lub dodatkowa np sprzatanie , przy znecaniu psychicznym i fizycznym masz szanse na alimenty z powodu uszczerbku na zdrowiu. mozesz isc na jakis czas dopuki nie staniesz na nogi do jakiejs kolezanki ciotki czy kuzynki albo wynajac pokój tak jak studenci ... nie masz az takiej strasznej syt. a rozwod przy malych dochodach mozna sobie zalatwic za darmo. skoro jestes z duzego miasta to masz łatwiej... sa osrodki schroniska dla ofiar przemocy itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
ale zanim znajde prace minie pare miesiecy a pare miesiecy jak zyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz autorko
jak odbierasz te rady? One są konkretne i przynoszą wymeirne efekty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napisz do mnie na
jestem kobieta, wystarczy? proponuje rozmowe jesli chcesz sie wyzalic.Nie wiem czy moge pomoc ale moze troche pomoze gadka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×