Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mam syna

Przed laty zostawiłem swoją dzieczyne w ciąży!

Polecane posty

Gość mam syna

Zagroziłem jej że jak nie usunie to od niej odejde i tak zrobiłem. Niedawno widziałem ją z 7letnim chłopcem, podszedłem do niej do domu i chciałem z nią rozmawiać, ale babcia mojej byłej wyrzuciła mnie za drzwi, później poszedłem drugi raz to natknąłem się na jej rodziców którzy powiedzieli że nie życzą sobie moich wizyt. Wiem że zrobiłem źle i chciałbym to naprawić! ale nie wiem jak, skoro nie chcą mi pozwolić się skontaktować z matką mojego syna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ble bla blu bli blom plum
nie masz szans - po tylu latach?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bywają od czasu do czasu
syna? twój syn został wyskrobany według życzenia. to tylko jej dziecko i odpierdol sie od tej rodziny skoro klasa jest dla ciebie pojeciem obcym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam syna
Mineło 7 lat, ale skoro już doszedłem do wniosku że uznałbym swojego syna za swoje dziecko to ktoś mi tego zabrania. Rozmawiałem narazie tylko z rodziną swojej eks, żądają bym dał jej spokój. Ale w końcu mój syn potrzebuje ojca. Zmieniłem się i starałbym się wynagrodzić synowi te lata które spędził bez ojca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mMmmmmmmmmmmmmmmm
...juz szukasz usprawiedliwienia, bo oni utrudniają Ci kontakt...równie dobrze mozesz ja zaczepic pod domem... z takim podejsciem to lepiej sie nie odzywaj do nich.... Czy warto wchodzic w ich zycie? rozwalac to co sama budowała przez te lata? tylko zeby uspokoić wyrzuty sumienia....to juz duzy chłopak, nie da sie przekupić prezentem...nie rzuci sie na szyje... i co znów znikniesz? Może ma innego ojca w 'papierach' i nie wie, ze to nie biologiczny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Potrzebował ojca jak był mały im starszy tym bardziej będzie miał cię w dupie i dobrze :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bywają od czasu do czasu
Ale w końcu mój syn potrzebuje ojca. ty nnie masz syna, rozumiesz matołku? Na syna to powinienes od 7 lat bulić co najmniej alimenty to tylko jej dziecko, może nawet w akcie urodzenia ma ojciec nn... dziecko to nie zabawka i nie masz najmniejszego prawa burzyć mu teraz swiata tylko dlatego, że nagle cię zaciekawiło co z dzieciaka wyrosło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie oszczedze Cie. Pytanie podstawowe brzmi: dlaczego nagle zaczelo zalezec Ci na kontaktach z matka i dzieckiem ? Czyzby wyrzuty sumienia ? A moze samotnnosc ? Nie dziwie sie, ze nie chca abys znow zaklocal im zycia. To, co zrobiles jest wobec tej dziewczyny niewybaczalne. Naraziles ja na stres, na pokazywanie palcem [takie to nasze spoleczenstwo], na upokorzenie zwiazane z pytaniem o ojca dzieccka i oburzenie rodzicow, ze musza pomagac corce wychowac nie swoje dziecko. Szczerze piszac, i tak masz szczescie, ze nie poszczuto Cie psami ;) A teraz powaznie: jesli rzeczywiscie zalezy Ci na "odwiedzinach" dziecka, to musisz znalezc inny sposob niz nachodzenie tych ludzi, kiedy Ci sie podoba. Istnieja subtelniejsze formy, do ktorych m.in. nalezy wczesniejsze przygotowanie wszystkich na te wizyte, a takze rzeczowe wyjasnienie swoich pobudek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No. Minęły czasy, że trzeba było, przewijać, karmić, bawić, wstawać w nocy, więc ci się wracać zachciało, bo nie musiałeś odwalać brudnej roboty? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bywaja od czasu do czasu
potrzebuje mojego syna jak kwiat wody,czy to zle??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Potzrebuje ojca :O A gdzie byłes przez ostatnie 7 lat? Teraz juz nie potzrebuje, bo byles TYLKO dawcą nasienia, nie ojcem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam syna
Nie rozumiecie clowieka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam syna
Moja była nie wyszła za mąż, dalej mieszka u swoich rodziców. Ja już zrozumiałem że wyrządziłem jej wtedy krzywde. Więc jedyna myśl jaka w tamtym czasie przyszła mi do głowy to to by usuneła. Jak ona zaszła w ciąże to miała 21 lat a ja 23. Teraz żałuje tego co zrobiłem i chciałbym jakoś to naprawić. Problem tylko w tym że nie moge z nią porozmawiać i wytłumaczyć swojego dawnego zachowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja tez poprosze
Czlowieka mozna zrozumiec, Ciebie czlowiek nie mozna nazwac!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ukukuku
a to w wieku siedmiu lat dopiero potrzebuje sie ojca? :/ ale o ile sie nie myle to i tak nie uzyskasz praw rodzicielskich do niego... jakieś odwiedziny i oczywiście obowiazek alimentacyjny...moze chociaz tyle młody na tym skorzysta.... ale i tak im współczuje....nie ma to jak facet, który nagle przypomina sobie o 'prawie włąsności'.... może autor dowiedział sie ze jest chory i szuka kogos do zmieniania pieluch na przyszłość....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
debil z ciebie :O na jej miejscu to bym cię małemu przedstawiła: to twój tatuś, który nas zostawił bo nie spełniłam jego prośby żeby cię wyskrobać z brzuszka" :O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klecha
STWORZYŁEŚ DZIECKO BEŻ ŚLUBU I JESZCZE PORZUCIŁEŚ KOBIETĘ W CIĄŻY CZŁOWIEKU PIEKŁO TO CIĘ NA PEWNO NIE OMINIE. WSTYD I HAŃBA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli to prawdziwa rzeczywiscie historia, to nalezaloby poprosic kobiete o rozmowe najpierw.Byc moze nie chce wracac do przeszlosci.Moze zamknela ten rozdzial zycia.Wchodzenie teraz z butami w jej zycie jest okrutne.Sprobuj porozumiec sie z matka twojego dziecka, jesli odmowi, uwazam , ze nalezy sie to uszanowac.Od niej bedzie zalezalo co powie synowi.Byc moze ,dopiero syn zdecyduje, czy chce wysluchac twoich wyjasniec i czy bedzie mial ochote na blizsze poznanie swego ojca.Tak uwazam ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja bym Ci radziła żebyś spotkal sie z nim kiedys wyjdzie z tego domu sama...Jesli pragniesz tego spotkania bedziesz czekał. Tylko porozmaiaj z nia kiedy bedzie tylko sama, nie podchodz wtedy kiedy bedzie z dzieckiem. Tylko daj jej prawo wyboru jesli nie bedzie chciala uszanuj jej decyzje nie bylo Cie wtedy kiedy ona Cie potrzebowała,kiedy dziecko Cie potrzebowało..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam syna
Właśnie tak zamierzam zrobić, będę czekał cały dzień pod jej domem. Raz tam byłem i chciałem z nią porozmawiawć, niestety odeszłem z kwitkiem a dziecko powinno poznać prawde.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ukukuku
... a ja bym radziła zebys jednak jej nie zaczepiał pod domem. Dla niej to będzie szok, straci poczucie bezpieczensta, dostanie nerwicy...bedzie musiała podjac bardzo trudna decyzje, tak czy inaczej bedzie miała wyrzuty sumienia (znam to z autopsji)...Ty znikniesz a ona z tym zostanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam syna
chyba zwariuje,chce moje dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam syna
Tak, źle mi jest po tym jak ich zobaczyłem. To mi uświadomiło jaki popełniłem błąd, ale napewno dziecko skorzystałoby tylko na tym, musze przedewszystkim porozmawiać z matką mojego syna, myślałem nawet o tym żeby podejdź do szkoły w której uczy się mój syn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam syna
Post o 21:00 to podszyw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bywają od czasu do czasu
niestety odeszłem z kwitkiem a dziecko powinno poznać prawde. CO ZA PALANT! DZIECKO PRZEDE WSZYSTKIM POWINNO MIEĆ ZAPEWNIONE SPOKOJNE I SZCZESLIWE DZIECINSTWO, W TYM TAKŻE FINANSOWANIE JEGO POTRZEB! czy cos z tego mu dałes czy tylko chcesz mu w główce namieszać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ukukuku
'odeszłem'? .... powinno znac ojca? ale to Ty zdecydowałeś ze nie bedziesz dla niego ojcem! badz konsekwentny....teraz chcesz a jak wejdzie w trudny wiek dojrzewania to moze znow Ci sie odechce .... po co małemu zawracać ...głowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam syna
post o 21:01 to podszyw,von

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"niestety odeszłem z kwitkiem a dziecko powinno poznać prawde." jaką prawdę? twoją? pewnie matka mu już powiedziała, że odszedłeś jak się o nim dowiedziałes, nie wiem co chcesz mu jeszcze powiedzieć :O co, nakupujesz zabawek i myśli, że zapomni? :O spierdalaj od nich :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×