Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość co to za zaburzenie

co to za zaburzenie?Im bardziej kogos kocham tym

Polecane posty

Gość Ex aminator
to powinna byc twoja decyzja, jesli czujesz ze jest to słuszne to tej drogi sie trzymaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popiołek6891
co najważniejsze to dochodze chyba do wniosku że będę czekać i w każdy sposób pokaże mu że jestem i musi się udać. dosyć szukania niewiadomo czego skoro mam coś tak wyjątkowego tyle że setki kilometrów stąd. ale.. miłość nie wybiera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ex aminator
no to teraz zazdroszcze twojemu facetowi, moja na mnie nie poczekała:) a to znacznie krócej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bari22
Kurczę mam tak samo Jak mi zależy na facecie to go lekceważę . Udaję, że mi nie zależy i wysyłam sygnały, żeby się ode mnie odczepił. A jak facet jest mi totalnie obojętny to zazwyczaj wiąże się z takim i przez to jestem nieszczęśliwa rozstaje się i takie to błedne koło. Ostatnio poznałam super mężczyznę wszystko było fajnie tylko go po prostu strasznie zlekceważyłam podczas rozmowy oj strasznie i od tamtej pory się nie odzywa a ja cierpię strasznie Nie wiem czy da się coś zrobić, żeby się w ten sposób już nie zachwwywała ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ex aminator
bari za 3 lata dorosniesz i dojrzejesz do prawdziwego zwiazku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popiołek6891
widocznie to nie była prawdziwa miłość... jeszcze nie ta połówka jabłka, ale każdy trafi wkońcu na swoją, i wtedy wielkie szczęście ale też czasami dłuuuga droga z zakrętami i poznanie samego siebie. i mimo że musze czekać to wiem że warto, choć czasem jestem wściekła że on tak wyjechał, to wkońcu on to robi dla lepszego życia a przy okazji spełnia swoje marzenie.. i to bardzo w nim cenię i jakkolwiek będę go wspierać, a wszystko bo wiem że to może się udać. jak ktoś mówił.. jeśli facet nie jest z tych co mają wszystko gdzieś to warto dużo poświęcić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bari22
czyli będę miała 28 lat nie wiem czy nie za póżno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ex aminator
wydaje mi sie ze w moim przypadku była, własnie wczoraj zagadnał mnie kolega i sam zagadnął jak to moja ex kiedys była szczesliwa ze jestem jej facetem, rzeczywiscie wlało to we mnie duzo otuch, bo na codzien trudni jej było okazywac uczucia i nie chodzi o mnie ona poprostu tak ma :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ex aminator
bari ile z nim byłas ze cierpisz, ?? tak naprawde mozna mówic o cierpieniu po dłuzszym zwiazku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bari22
To nie chodzi o dlugość zwiazku czy znajomości tylko o to, ze spotkałam fajnego faceta a po prostu sama z niego zrezygnowałam Najbardziej boli własna głupota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ex aminator
nie zalamuj sie, widocznie nie jestes gotowa, wyluzuj troche, najgorzej byc desperatka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popiołek6891
skoro była miłość hmm,, jest skoro dalej ciepło o niej myślisz to co z tym się stało, bo nie poczekała i teraz niby jest z innym? czy to z twojej strony było zbyt dużo że ona nie umiał poczekać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bari22
Boję się, ze już nie spotkam takiego faceta...a czy jestem desperatką, chyba nie Nie odezwałam się do niego po tej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ex aminator
no błedy pojawiłu sie z obu stron, ja próbowałem manipulowac nia, ona zmieniułą kilka razy plany zyciowe itd, njak mi ostatnio napiusala ze zmeczyla ja rozłaka, tak naprawde niewiele czasu mielismy dla siebie razem a ostatnie długie \miesiace ukrywała sie z naszym zwiazkiem zeby nie miec kłopotów, stad taka decyzja, najpierw z moje strony, teraz sie to zmieni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ex aminator
bari a moze powinnas, zreszta nikt nie powie ze jesli poznasz go lepiej nie pozałujesz ze go poznałas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popiołek6891
to nie był ten właściwy facet, skoro tak poprostu zapomniałaś. o miłość trzeba dbać.. obie strony muszą o nią dbać. inaczej nic nigdy z tego nie wyjdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popiołek6891
rozłaka, czas, i tysiąc innych problemów... wszystko się zmienia ale uczucie pozostaje i zawsze warto spróbować to podnieść... swoją drogą jakie to przerażające że naprawde kochającym się ludziom zawsze wiatr w oczy i muszą zmagać się z tysiącem spraw żeby być razem naprawde szczęśliwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bari22
My nie byliśmy razem, spotykaliśmy się jakiś czas i było nam dobrze ze sobą , a nie odezwałam się po tym, bo podobno to byłoby narzucanie się brak szacunku do siebie. Tak mi niektórzy bliscy mówili, sama nie wiem co o tym myśleć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaburzenie osobowości
typu borderline

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ex aminator
wiesz popiołek ale warto, cesta zmiana partnera daje skutek odwrotny do zamierzonego i zle swiadczy o człowieku, a dobra inwestycja w druga osobe moze przyniesc niewymierne korzysci dla obojga, dlatego jeszcze nie zrezygnowałem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ex aminator
bari wyluzuj, odezwij sie krótko , albo napisz sms, nie narzucaj swojej osby, nie staraj sie niczego tłumaczyc, jesli facet bedzie chciał sam bedzie kontynuował, jesli nie zamilknij na dłuzej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bari22
tak właśnie myślałam, żeby napisać albo zadzwonić spytać się co słychać i tyle bez żadnych propozycji spotkań Jak będzie chciał to się odezwie a jak nie to będę miała chociaż pewność że naprawiłam błąd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popiołek6891
i to jest to wiara w uczucie i cierpliwość, cierpliwość... i wszystko może się udać.. na spokojnie bez nerwów, bez wyrzutów, naprawiać to co było źle i tylko zbliżać się do siebie napewno nie jest proste ale jaka radość i poczucie spełnienia jeśli się uda :) a po twoich wypowiedziach wnioskuje że jesteś z tych facetów którzy rozumieją swoje błędy i potrafią zmienić siebie i podejść do dziewczyny jak do "człowieka" ze świadomością że ona też pod twoim wpływem zrozumie że łączyło, że łączy was coś wyjątkowego i nie można tego zmarnować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaburzenie osobowości
jeśli osoba jest zaburzona to: - jeśli bardzo kochasz, naprawde to bedzie sie ciebie trzymać z całych sił, a potem odrzucać z impetem i wracać co jakiś czas - jeśli nie dajesz tyle miłości ile potrzebuje, odrzuci cie łagodnie i już nie wróci. zawsze najbliższa osoba jest wyzywana, obrażana, poniżana i krytykowana.. najlepsi przyjaciele i partnerka(o ile jest, bo często taka osoba tworzy niestabilne, pełne emocji związki) mam nadzieje, że pomogłam. o tym zaburzeniu dowiedziałam się z tego forum.. jakaś bardzo miła pani uświadomiła mi, że ktoś dla mnie najbliższy to ma - i psychiatra to potwierdził. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bari22
zaburzenie osobowości-------- a da się jakoś z ego wyleczyć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ex aminator
ni jak ma sie to do mojego przypadku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaburzenie osobowości
ale ma sie do przypadku autorki, pytała o to w topicu ;) to zaburzenie jest nieuleczalne. osoba, która na to cierpi po prostu jest niedorozwinięta emocjonalnie. może być bardzo inteligentna, samodzielna, zabawna, mądra, ale emocje ma na poziomie 5 - 8 latka. nie kocha tak, jak dojrzali ludzie... kocha tak jak dziecko - jak dasz prezent to Cie uwielbia, jak nakrzyczysz - nienawidzi. często te osoby są bardzo nieszczęśliwe, bo mają świadomość, że są troche inne niż reszta, ale ukrywają to w sobie. widzą dużo wad w sobie i świecie i to ich rozczarowuje.. wybuchają złością, gdy boją się, że ktoś zobaczy ich wady - wtedy przypisują wady tej osobie.. często reagują gniewem, bo nie znają innej reakcji - terapia u psychologa(specjalistycznego od zaburzeń osobowości jest w stanie "nauczyć" taką osobe innych reakcji) można stłumić ich ataki agresji werbalnej lekami farmakologicznymi.. które zaleca psychiatra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysle ze problem autorki polega na czyms zupelnie innym, polecam do przeczytania wszystkie jej wypowiedzi, jej problem nie wynika z charakteru a raczej z mil,osci do innego mezczyzny, ale autorka sama dokona najlepszej oceny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×