Definicja wg was FACETA Z KLASĄ

To ja

normalna dziewucha sie nie nabierze na to:D

http://images.google.pl/images?hl=pl&source=hp&q=facet+z+klas%C4%85&lr=&um=1&ie=UTF-8&ei=x8tdS4frBoWRsAaUreXdAw&sa=X&oi=image_result_group&ct=title&resnum=4&ved=0CB4QsAQwAw

http://www.kozaczek.pl/img/2maj/3286.jpg

http://www.kozaczek.pl/img/2maj/2002.jpg

jednak z tych różnych wpisów tutaj wpis Hanny z Montany miał najwięcej racjonalnych faktów dotyczących faceta z klasą, a nie kasa, wacek itp.

http://manstouch.com/pics/ph0930.jpg

dla mnie opaleni faceci w zimie to jakas lipa...no bo gdzie sie opalil? na solarze chyba..co to za facet co na solar lata? moja definicja faceta z klasa: - nie przeklina przy kobiecie - ma zadbane dlonie i paznokcie (zero gleby za pazurem) - schludnie ubrany, bez zadnej ekstrawagancji, nie lubie facetow, ktorzy nosza same markowe ciuchy bo to juz traci szpanem - jest dowcipny, umie sie smiac z siebie - potrafi stanac w obronie kobiety w kazdej sytuacji - ma ogolna wiedze, nie musi byc super inteligentny i oczytany, ale powinien orientowac sie troche i w polityce i literaturze, sztuce -jest gentelmeanem dla kazdej kobiety a nie tylko swojej - nie upija sie jak swinia, nie beka i nie pierdzi w towarzystwie jak knur, nie obgryza pazurow - ma jakies zainteresowania a nie tylko swoja kobite - co do urody to zupelnie sprawa indywidualna uwazam,kazdy ma inne upodobania, ale wiadomo, ze nie wiazemy sie z kims jak nam sie wcale nie podoba mimo, ze jest zabojczo przystojny w oczach innych dodam jeszcze, ze faceta mozna latwo poznac po stosunku do swojej matki, to w jaki sposob sie do niej odnosi moze nam swietnie pokazac jak bedzie nas traktowal

za idealne, zeby bylo prawdziwe

olympus2001 - w takim razie znam sporo mężczyzn 'z klasą' :D

do olympus2001 To że chłopak się czasem opala w solarium mu w czymś uwłacza?? Jeśli chodzi na solarium, to znaczy, że jest ciotą? Albo jeśli będzie miał to wszystko co napisałeś + opalanie, to już wykluczy z grona facetów z klasą?? Po to solarium zostało stworzone, by się opalać, tam gdzie nie ma odpowiedniego światła słonecznego.

to szczesliwa z ciebie kobita zelku zielony...bo ja akurat trafiam na samych nieudacznikow i burakow mimo, ze pierwsze wrazenie zawsze swietne! dopiero po paru spotkanaich wychodzi ich "klasa" :(

taaa, szczęśliwa stara panna :D nie mogę znaleźć nikogo na swoim prymitywnym poziomie :(

ja pisze jaki jest dla mnie facet z klasa...i np. uwazam opalanie sie w solarium i np golenie klaty i pach za zniewiescienie....facet musi byc facetem a nie wypacykowana lalka, takie jest moje zdanie i oczywiscie nie musisz sie z znim absolutnei zgadzac, bylam kiedys w zwiazku z facetem, ktory potrafil przepuscic fortune na wizyty u kosmetyczki, zabiegi pielegnacyjne, fryzjera, jak tylko mu jaksi pryszcz wyskoczyl to panika taka jakby sie zaraz swiat mial skonczyc! oczywiscie tez uwielbial solarium..dodam, ze w nadmiarze, nawet nie wiecie jak ciezko bylo z tym czlowiekiem zyc, wypicowany lalus!

olympus2001 odpisz

napisałaś swojej definicji faceta z klasą

bo ja na żadne klasy nie zwracam uwagi. zresztą po co komu moja definicja :o

ma być 40 letni w okularach z inteligencją Einsteina i chamski jak offerma

ale nie jesteś chyba zlodu?? Odróżniasz ładnego chłopaka od brzydkiego itd. Mi możesz napisać i tak jestem lesbijką:)

I mieć chuja jak sedes

nie jestem z lodu. jestem z zielonego żelu.

ma byc z pejsami, lokami na głowie, rowichrzonymi a la wichrowe wzgórza;) włosy ciemnawe cos a la ciemny brąz-czarny;) zółta koszula i mucha i ciemnografitowy garnitur, bo inny zestaw nie pasuje do mojej wymyslonej sukienki:D No musi miec 6 klas! :P to jest facet z klasą:):D

Dlaczego wklejacie zdjęcia jakiś facetów, to że jakiś człowiek ekranu zaciesza paszczę do zdjęcia nie oznacza że ma klasę.

http://img.interia.pl/koneser/nimg/d/Robert_Pattinson_James_3785950.jpg

Nie wiadomo jaki jest na co dzień. Ale milutki jest w Zmierzchu.

przeczytalm to co napisaliscie i doszlam do wniosku,ze moj mezczyzna 53 -latek to szczyt mezczyzny z klasa.Bo przystojny - cwiczy, by nie utyc i miec kondycje.Jest dosc lysy(nie ma bujnych wlosow)ale zawsze idealnie przyciete,zarost dwudniowy(specjalna maszynka do zarostow ),rece zadbane(zero brudu za paznokciami-opilowane),ubrania dobrane do sytuacji(praca, wyjscie relaksowe na miasto, sportowe czy po prostu domowe-zawsze czyste, przyjemnie pachnace),pachnacy dobrymi perfumami,praca interesujaca, hobby (monety, bron biala , muzyka-nie klasyczna ), zainteresowania poza praca-historia, geografia .Nigdy nie podnosi glosu, umie sluchac.Chetnie towarzyszy w babskich zakupach-zero zniecierpliwienia, zna jezyki obce(2 poza mowa ojczysta),opiekunczy,czuly(doskonalym twowarzyszem i opiekunem w mojej chorobie).O pierdzeniu nawet nie musze pisac bo nigdy nie slyszalam(a zdarza sie to jak kazdemu).Dostaje prezenty czesto bez okazji.No i samochod czysty , po myjni zawsze troszke poprawione( oczywiscie z gornej polki).Jesli juz zapytacie o te sprawy-kochanek wysmienity.Nie zlapalam na zdradzie, klamstwie.Nigdy. Czy podoba Wam sie taki mezczyzna?To wlasnie moj maz.

"Milutki" tak do określenie idealnie pasuje do dżentelmena w najwyższym formacie. Co tam wykształcenie, Savoir Vivre najważniejsze być milutkim ;) no i opalonym w zimę.