krytyka rodziny a imiona dla dzieci

ja mam na imie Emilia - cale dziecinstwo przechlapane, nienawidzilam tego imienia bo bylam jedyna w szkole podstawowej wsrod 500 dzieci i jedna z 3 w szkole liczacej 1500 uczniow. niezle. teraz sie przyzwyczailam. ale gdybym miala imie Samanta czy Nikola to zmienilabym je w dniu 18stych urodzin. szczerze...

Moja kolezanka ma Stefanie i Zofie i tez ja co niektorzy krytykuja :O widac, ze niedogodzi sie wszystkim! Mimo wszystko dziekuje za opinie!

Drażnią (czyt.wkur*****) mnie komentarze typu: "To twoje dzieci, więc daj im na imie jak TOBIE się podoba." :o To, że matce podoba się wymyślne imie, to nie znaczy, że dzieciakowi też... :o Nikola kojarzy mi się tylko z patologią, bo osobiście znałam dzieciaka o takim imieniu, aż szkoda mówić co to było... A Samanta? Brzydkie. Nic dodać, nic ująć. Matki pełne fantazji: Żyjemy w POLSCE! Jeżeli nie zamierzacie mieszkać za granicą to nie krzywdźcie dziecka "zaj******" imieniem :o Dla mnie to jest żałosne...

"ja mam na imie Emilia - cale dziecinstwo przechlapane, nienawidzilam tego imienia bo bylam jedyna w szkole podstawowej wsrod 500 dzieci i jedna z 3 w szkole liczacej 1500 uczniow. niezle. teraz sie przyzwyczailam. ale gdybym miala imie Samanta czy Nikola to zmienilabym je w dniu 18stych urodzin. szczerze..." Emilia bardzo mi się podoba :D Miałam w klasie jedną i wszystkie Emilie kojarzą mi się z bardzo przyjaznymi dziewczynami :D

jak nazwalam syna jakub to babka powiedziala ze dalam mu imie starego zyda. a mnie to wisi co inni powiedza....

kolega opowiadał historię ze swojego liceum. Pierwsza klasa pierwsze zajęcia i nauczyciel sprawdza obecność. Jedna z dziewczyn miała na imię Angelika więc tak właśnie wyczytuje nauczyciel jej imię, przez "g". Na co dziewczyna wstaje i mówi: moję imię wymawia się Andżelika. Na co nauczyciel: a wymawia się gówno czy dżówno? :)

po takim tekście nauczyciel powinien wylecieć na zbity pysk. Mi się nie podobają, ale Twoje dziec Twoja sprawa - tyle ode mnie

"kolega opowiadał historię ze swojego liceum. Pierwsza klasa pierwsze zajęcia i nauczyciel sprawdza obecność. Jedna z dziewczyn miała na imię Angelika więc tak właśnie wyczytuje nauczyciel jej imię, przez "g". Na co dziewczyna wstaje i mówi: moję imię wymawia się Andżelika. Na co nauczyciel: a wymawia się gówno czy dżówno?" Świetne :D I miał rację facet ;)

dokladnie nauczyciel powinien wyleciec z roboty za taki tekst!

Andżelika i Nikola średnio mi się podobają ale Samanta ma swój urok, choć nie będzie moim typem imienia dla córki. Jeśli tobie takie imiona się podobają to nie kieruj się gustem rodziny. W mojej rodzinie imiona moich dzieci też wzbudzają wiele kontrowersji i też słyszałam że przesadzam, ze dzieci się będą śmiały itd itp. Jakoś nikt się nie śmieje i ludzie bardzo pozytywnie reagują, a rodzina się przyzwyczaiła i przestali robić problemy z niczego. O gustach się nie dyskutuje. Twoja mama i teściowa miały szanse się wykazać i nazwać swoje dzieci tak jak im się podobało. Teraz jest Twój czas i Ty podejmujesz decyzje. Pozdrawiam.

"To ze mamie podoba się wymyślne imię to nie znaczy że dzieciakowi też". Wybacz ale kilku dniowe dziecko po 1 nie wie co mu się podoba, po 2 nie ejst w stanie nijak tego wyrazić i pewne decyzje rodzice podejmują za niego. A skąd wiesz że "dzieciakowi będzie się podobało " pospolite imię? Może mieć również o to pretensje. Owy "dzieciak" będzie się mógł wykazać inwencją wybierając imiona dla swoich dzieci.

podziwiam was ludzie tutaj jest klawo i w ogóle miał rację facet, jeszcze powinien ją zwyzywać pewnie tak bo ma imię co się na kafe nie podoba, a jak gówniarz niedobry i nauczyciel coś odpowie to wtedy o jeju jeju nie? odbiegłam od tematu, ale szlag mnie trafia na coś takiego. Jak kto ma na imię to jest tylko jego sprawa i jego rodziców. nawet jakby dzieciak się nazywał Kretyn Dupodajewski to nauczyciel nie powinien ani zamrugać czytając jego imię.

Przecież dokładnie je przeczytał :) co do literki

Rodzice tej koleżanki powinni wystosować odpowiednie pismo o sprawdzenie kwalifikacji tego nauczyciela bo na studiach obowiązkowo ma się język obcy- najczęściej angielski. Widocznie ten nauczyciel na lektoracie spał skoro nie wie jak się czyta zapożyczone z obcych języków wyrazy- również imiona. Dla mnie gość się ośmieszył płytkim żartem i tyle. Wszyscy się śmiali- głupole z dziewczyny a mądrzy z tępoty nauczyciela.

a zdawał sobie ten ćwok sprawę z tego że dziewczyna będzie najprawdopodobniej szykanowana i obrażana przez rówieśników z tego powodu? Nie sądzę. nie chodzi o to jak przeczytal (chociaż trzeba być idiotą żeby czytać angelika przez g) ale o jego późniejszy komentarz

są przerąbane i głupie okropnie :( sorry, ale jest tyle ładnych imion ps. a wszystkie nadie, to suki

a moim zdaniem świetny tekst tego nauczyciela :D nie każdy musi czytać po angielsku - chyba że uczył ang :D ps. Mówisz London *dosłownie czy Londyn? kretynki A imiona wsiowe i z patologii rodem - ale każdemu wedle gustu jak chcesz mieć nikole, samante czy amande (*Amanda dam buziaka za piataka) :D to daj :d

Mam wrażenie że ktoś na tym forum tak strasznie podnieca się tym co pisze że zapomniał na czym polega dyskusja na poziomie. 1 zasada jest taka że uczestnicy dyskusji zachowują pewien poziom i się wzajemnie nie obrażają. To ze ktoś ma odmienne zdanie nie znaczy że jest kretynem. Szczególnie że w tym temacie nie można mieć racji. Można mieć tylko własny pogląd na sprawę.

burdelu :O

jakie imię będzie podobało się Twojej córce - jeśli będzie dla niej aż takie straszne może przecież zmienić, ale powinnaś uczyć ją, że to człowiek jest ozdobą imienia a nie odwrotnie (jak z szatą). Tu nie chodzi o to, czy imię Samanta jest ładne, tylko że dalsza rodzina miesza się do nie swoich spraw. O imię dla dziecka możesz się kłócić co najwyżej z mężem, innym nic do tego. Możesz dać jej drugie imię mniej kontrowersyjne i dziewczyna sobie zacznie używać drugiego, jeśli zechce. Zresztą znam osoby, które w ogóle używają innego imienia niż mają nadane - to wbrew pozorom nie jest decyzja determinująca życia dziecka. A opinia, że imię należy wybierać pod gówniarzerię z podstawówki, która wiadomo, że zawsze znajdzie powód do nabijania się (Anka -skakanka, Olka-fasolka, Monika w majtki sika) - bez komentarza.

moja corka ma nikola piekne imię:) -moja tesciowa tez mi kazala zmieniac imie bo jej sie podbaa kornelia ,amelka a mi nikola to przez pol roku zamiast nazywac ja nikola mowila do niej -dziewczynka zeby pokazac ze czula sie tym urazona...

megaobciachowe, ale to nie moje wnuki, wiec nie moj problem, tylko twoich rodziców, moge im wspolczuc tylko, bo decyzja i tak nalezy do ciebie

współczuć to można a nawet trzeba jak dzieci są chore a nie jak mają imiona które babci nie pasują.....noż ludzie

A czego im współczujesz? Współczuć byś mogła gdyby dzieci były ciężko chore, gdyby były z nimi problemy wychowawcze itd itp.

nigdy wszystkim nie dogodzisz,jak ci sie te imiona podobaja to nazwij tak dzieci i po krzyku,u mnie jak syn sie urodził to babcie zmuszały mnie aby dac mu na imie Andrzej mnie sie nie podoba nazwalismy go Sebastian Andrzej córkę Kinga Katarzyna i syna Krystian Konrad drugie imiona dałam jak chciała babcia,koleżanka nazwała córke Amanda i spoko druga Kasandra tez dziwnie ale fajnie i dziecku sie podoba a dziewczyny maja po 15 lat a gdybac jak to bedzie na starośc ehh fajnie brzmi moja babcia Nikola lepiej niz Stasia Bronka czy Józia

Daj takie imiona jakie podobają sie Tobie.. a nie jakie wymyśli babcia.. ona miała swoje dzieci i swój czas na wymyślanie imion.. Mnie osobiście Samanta się źle kojarzy.. dlaczego to już pisałam.. Ale to Twój wybór :) Każdy ma inny gust.. To tak jakby mówić komuś,że nie może nosić takiej bluzki,bo tej drugiej osobie się ona nie podoba.. Co do imion.. Mnie sie podoba Eliza, Laura, Aurelia, Natasza, Michelle, Vanessa. I moja córeczka to będzie Eliza :)

wiadomo czy dziecko wybierze sobie za dom inne panstwo i wtedy takie imie bedzie duzym udogodnieniem! moja mama nazywa sie grazyna i jest to dla niej prawdziwy horror, nikt nie potrafi tego poprawnie wymowic :O

nikola jeszcze ujdzie, ale samanta to na maksa 0-700 i różowa landrynka :D

Eliza z afrykanskiego buszu:O fujjj

Nikola i Andżelika spoko, znam dzieci które noszą takie imiona i nikt nic dziwnego w tym nie widzi, ale... Samanta.... naprawdę zastanów się nad tym imieniem już lepiej Sandra np. Samanta kojarzy mi się z tanią gwiazdką disco z pola albo jak już ktoś napisał bohaterką programu 0-700..., córka mogłaby mieć z powodu tego imienia nieprzyjemne docinki od rówieśników a trzeba też patrzeć pod tym względem przy doborze imienia. Pozdrawiam i życzę powodzenia, a rodzinką się nie przejmuj to Twoje dzieci.