Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zła Jędza

Mam doła - wyrzucili mnie z pracy!

Polecane posty

Gość Zła Jędza

Mam doła - właśnie straciłam pracę :o Nie wiem, czy dlatego, że na moje miejsce bardziej opłacało się przyjąć nowego pracownika, na okres próbny, a później z pensją niższą od mojej, czy dlatego, że powiedziałam szefowi, że nie podobają mi się codzienne nadgodziny (które jednak mimo wszystko sumiennie odrabiałam). Wprawdzie ta praca tak mi dojadła (mobbing, zastraszanie, nie docenianie wysiłków i dobrze wykonanej pracy, zmuszanie do pracy po 10-12 godzin dziennie i w weekendy etc), że sama zamierzałam się zwolnić, wiem jednak, że sytuacja na rynku pracy jest TRAGICZNA. Inaczej poszukuje się roboty, gdy ma się jakąś, inaczej - gdy nie ma co do gęby włożyć i rodzina na utrzymaniu... No właśnie - rodzina. Ze względu na tę rodzinę, jeśli znajdę pracę za 1 000zł, popadnę w długi. Cholera :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zazdroszczę, ja mam pracę (nawet dwie) i mimo to myśli że zaraz coś się zawali. w twojej sytuacji już bym była w psychiatryku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spoko nie jest tak tragicznie
teraz stosunkowo łatwo jest znaleźć pracę, lepszą czy gorszą, ale na pocżątek wystarczy, to już nie te czasy kiedy bezrobocie niszczyło rodziny. A poza tym może to będzie dla Ciebie szansa na lepszą pracę niż miałaś? Skoro nie zostałaś zwolniona dyscyplinarnie możesz się cieszyć z doświadczenia w zawodzie i cóż - aktywnie szukać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie no .. nie dołujcie jej. Myślę,że na początek zapisz się jako bezrobotna,oni też pomagają znaleść pracę .. i nie wybrzydzaj, każdy pieniądz sie znajdzie a w miedzyczasie czukaj innej.. Wiem jak jest na rynku pracy, ale trzeba próbować , a nie poddawać się..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zła Jędza
Kurczę, a mi się wydaje, że JEST TRAGICZNIE. Przeglądałam niedawno gazety - a tam pawie nie ma ofert, a te nieliczne, które są, to telemarketing, w którym się nie sprawdzam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie no .. nie dołujcie jej. Myślę,że na początek zapisz się jako bezrobotna,oni też pomagają znaleść pracę .. i nie wybrzydzaj, każdy pieniądz sie znajdzie a w miedzyczasie czukaj innej.. Wiem jak jest na rynku pracy, ale trzeba próbować , a nie poddawać się..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zła Jędza
Mam wrażenie, że jednak jest tragicznie - bardzo mało ofert, a niedobitki dotyczą pracy w telemarketingu, której nie znoszę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zła Jędza
Miałam już dwie prace z PUP-u - źle wspominam. Jedna niby w moim zawodzie, okazała się nie mieć nic wspólnego z moim zawodem (ale wzięłam z braku laku) - druga - staż za 450 zł, trwał rok. Po tak długim stażu pracodawca miał obowiązek przyjąć mnie na przynajmniej rok, on jednak ogłosił upadłość i znów zostałam na lodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zła Jędza
Nie. Pracuję tylko ja i mam na utrzymaniu chorą mamę. Męża nie mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fasola1
kurcze cięzka sprawa..nie zazdroszczę..my pracujemy oboje i czasami wydaje mi sie ze jest mało..a co dopiero nie mieć nic!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zła Jędza
Wiem, że jest niefajnie... kurde, proszę, pocieszcie mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem w jeszcze chyba gorszej sytuacji. Nie mam pracy trzeci miesiąc. Mam rodzinę a w dodatku jestem rencistą, a takich nie bardzo chcą zatrudniać. Renta nie wystarczy nawet na opłaty. I co dalej? Gdybym był sam to dobry sznurek i sucha gałąź, a tak to już nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zła Jędza
Masz długi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zła Jędza
Tak, ale cała idzie na leki. Może opieka społeczna pomoże... Ale nie wiem, czy ja moge to załatwić, czy musi mama... Mama jest, ehm, konfliktowa :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jamaica000
nie popadaj w doła, ja też mam problem z pracą , pod koniec listopada było tak super finansowo że zamieszkałam z chlopakiem w lepszym mieszkaniu za to drozszym, bo myslalam ze bedzie ok. nie przewidzialam ze firma bedzie miec kryzys i tak poltora miesiaca przesiedzialam w domu z nudow zaczelam sie juz wkurzac na wszystko brrr masakra jakas. pracy nowej nie szukalam bo czekalam na wezwanie od szefowej w kazdej chwili, w koncu wrocilam tydzien temu do pracy, ale na razie slabo widze ten miesiac nie mam teraz nawet zeby sobie fajki kupic a co dopiero zaplacic za to mieszkanie. wkopalam sie nie ma co. ale nie poddawaj sie przegladalam ogloszenia i pracy jest sporo, powiedz gdzie mieszkasz, moze Ci pomoge w szukaniu bo mam w tym spore doswiadczenie czesto zmienialam prace bo po prostu mi sie nudzila,moge Ci pomóc , sprecyzuj tylko jakiej pracy szukasz i gdzie , ja bym w twojej sytuacji brala cokolwiek bedzie, lepiej miec choc pare groszy niz nic, jak sie gdziekolwiek zaczepisz potem mozesz spokojnie szukac czegos lepszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młody i piękny
śmiszne, a mama sobie żadnej renciny nie wypracowała, to co robiła całe życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda-swiadczenia rodzinne
Droga autorko. Czy Twoja mama ma orzeczenie o niepełnosprawnosci ? Jeżeli tak...to w MOP-sie mozesz starac się o świadczenie pielegnacyjne ...Tylko wtedy nie mozesz byc zarejstrowana w PUP... Co prawa nie sa to jakos duze pieniadze ale zawsze 520 zł miesiecznie... Aha... i oczysicie wtedy MOPS odprowadza za Ciebie skladki spoleczne i zdrowotne i liczy sie staz pracy tak jakbys normalnie pracowała... Zycze powodzenia ;) magda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zła Jędza
Mieszkam w stolicy Wielkopolski - Poznaniu i mam doświadczenie w następujących dziedzinach: - telemarketing i zdobywanie klientów (brrr! nienawidzę!) - prowadzenie biura i kontakt z klientami, kserowanie, obsługa faxu etc - sprzedaż i fakturowanie - grafika i skład komputerowy - fotografia - organizacja zabaw dla dzieci (też nie cierpię) Szukam pracy nie polegającej na wciskaniu ludziom tego, czego bardzo nie chcą i możliwie z dala od dzieci. Z resztą powinnam sobie poradzić. A marzę o pracy spokojnej, bez nadgodzin, 8 godzin / 5 dni w tygodniu lub 10 godzin / 4dni w tygodniu. 1600 zł starczy mi na wegetację bez długów, 2000 na wszystko - z uśmiechem na twarzy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam cię mój mąz również stracił pracę 2 tygodniu temu codziennie szuka jeździ po całym mieście i nic nigdzie nie potrzebują do pracy prawda jest straszna ale może ci byc ciężko cokolwiek znaleść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiscie nie jestes
dziewicą, prawda ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda jędza...
oglos sie na gratce, oglos sie tutaj - zostaw kontakt do siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zła Jędza
Magdo, mama, jak sądzę, nie ma zaświadczenia o niepełnosprawności, chyba, że musi mieć takie, by otrzymywać rentę. 500zł? Chyba bardziej opłaca się rejestracja w PUP-ie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zła Jędza
Wiem, już zamieściłam kilka ogłoszeń, będę też chodziła po firmach. A mój mail to wierzba1979@gmail.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oczywiscie nie jestes
to jesteś dziewicą czy nie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×