czy naprawde w ciąży miałyście taka ochote na kapuste kiszona i sledzie?

był chlopiec czy dziewczynka

w pierwszej ciazy-chlopiec

ale na rybkę po japońsku i kapustę kiszoną i ogóraski tak. Ogromną. Urodziła się córa. Dla odmiany w drugiej ciąży jadłam nutellę na każdy posiłek i mam syna.

ja w drugiej caly czas wcinalam slodkie i mam drugiego syna :)

Całą ciążę pożerałam warzywa na patelnię Hortexu :D Ani kapusta ani śledzie, ani słodycze - tylko warzywa :D urodziłam córkę

ja w na słodkie - syn

żadnych zachcianek - dwie dziewczynki

wszytko słone i pikantne - syn

będąc w ciąży urodziłam chłopca

czyli nie ma reguly... ja koncze tzreci miesiac, na razie nie mam zachcianek. Jeszcze nie wiem, co bedzie :)

zadnych zachcianek, urodzilam syna

odrzucilo od sledzi, a normalnie wczesniej moglam je jesc na potege! na sam widok sloikow czy iinyych opakowan ze sledziami mialam odruch wymiotny... brrr! A ogorasy wcinalam ile wlazlo - mam synka!

smakuje mi wszystko co kwaśne (kiszone ogórki, grejfruty i pomarancze) i ostre (ale nie słone). z tego co mówi lekarz i moja intuicja będzie syn.

Ja jadłam śledzie, ale to na początku, potem miałam przez całą ciążę ochotę na słodycze, efekt-25 kg na plusie ;) Dwa lata zrzucałam :o

ja w ciąży nie miałam na nic ochoty, pewnie dlatego że rzygałam jak kot :( całe 9 miesięcy :(

Ja jak już mogłam jesc to jadlam słodkie i mięcho - i mam syna,a jak mnie widzieli znajomi ze słodkim to mówili że córa także guzik prawda

Ja też ciągle tylko słodkie a w brzuszku nosze synka:)

lubię. Ale wręcz pożerałam kilogramami pomarańcze, mandarynki, truskawki i wiśnie - córka

przez pierszy miesiąc na kwasne a pozniej juz zadnych zachcianek i jest corcia

a ja od poczatku tylko slodkie!! po 6 batonikow dziennie i lody:D jest corka:)

dowiedziała się zę będzie miała syna stwierdziła zę teraz zacznie jeść kwasne itp i płeć dziecka się zmieni:o nie mogłam uwierzyć ze są wśród nas tak zacofani ludzie:o

To zabobon. nie ma żadnej reguły. Jedyny okres, kiedy nie zjadam ani jednej rzeczy słodkiej - to ciąża. Opychałam się za to pomidorami i zaczęłam jeść wszystko na ostro. schudła, wyładniałam - mam córkę. Żadnej kapusty, śledzi, ogórków.Poza tym wystarczy popatrzeć na rejon kraju - w jednym wojewdztwie króluje powiedzenie, że wymiotuje się na dziewczynkę, w innym, że na chłopca. To samo ze słodkim. Więc niby jak miałoby się to sprawdzić? wystarczy się przeprowadzić ;)))

nie mam jakichś szczególnych zachcianek i będzie chłop

jadłam ogórki kiszone w wielkich ilosciach,teraz jem wszystko i bedzie synek:)

a ja jestem w 23 tc i nie mam zadnych zachcianek:-)..moje 2 ostatnie ciąże tez przechodziłam bez zachcianek .mam 2 synów i kolejny sie urodzi.

Na początku codziennie jadłam sałatke z pomidorów, cebuli i śmietany. Jak nie miałam śmietany dodawałam pieprzu i octu:) A chyba całą ciążę jadłam słodkie. Zawsze jakiś cukiereczek czy lody:) Słone i pikantne też mi smakowało, a ostatnich dwóch miesiącach zajadałam się prawie co drugi dzień rolmopsami:) Mam córeczkę. Co do cery to też się "przepowiednia" nie sprawdziła, bo wszyscy twierdzili, że będzie chłopak - miałam bajkową cerę. Nigdy wcześniej ani później nie miałam tak gładkiej, rozświetlonej i promiennej skóry. Podobno strasznie wyładniałam i szczerze mówiąc miałam spore powodzenie wtedy. Nawet mąż był troszkę zazdrosny jak byliśmy na wakacjach:) Miał być chłopak, bo dziewczynki zabierają urodę... Moja córka zabrała jak ze mnie wyszła;-) Teraz nie wyglądam już tak ślicznie...:(

Ja jestem w 15 tygodniu ciązy i cały czas mam ochote na kiszone . Nabiał np jogurty i pierniczki. I będzie dziewczynka. Z synem miałam ochote na słodkie i mięcho ☺