Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Magister z pracą

Dziewczyny studiujące po 2 i 2+ kierunki boją się pracy i migają przed tym

Polecane posty

Gość no dobra ale co w tym zlego
a co do emerytury... jak widze ile moj tato dostaje to mam nadzieje nigdy nie dozyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nie wiem jak można
Magister,bardzo mądre rzeczy piszesz o tej ciąży :) podoba mi sie taka postawa,szkoda,ze tak rzadko podobną spotykam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***Narzeczona ***
Ok przyznaje racje kobieta najpierw jesli jest w miare mloda tuz po studiach powinna znalezc prace Mam kolezanke w 6 mies ciazy zaszla zaraz po obronie ale pracuje jako prawnik w opiece spolecznej Mam inna kolezanke zaszla w ciaze na studiach ale mimo ciazy uczyla sie pilnie i dostala na aplikacje a teraz wychowuje dziecko i aplikuje nie wiem czy pracuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wy sie tu oburzacie
a jak ja konczylam studia to kolezanka z grupy wprost powiedziala ze pojdzie na nastepne studia bo nie chce doroslego zycia :P takze jest to bardzo czeste, tak jak ucieczka w urodzenie dziecka, autor mial pecha trafic na taka ksiezniczke ale nie wszystkie kobiety sa takie, no ale wiele jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no dobra ale co w tym zlego
ja nie wiem czy urodzenie dziecka to przedluzanie sobie mlodosci :D Mam spore watpliwosci co do tego. Przyznaje bez bicia - poszlam na doktoranckie, zeby sobie przedluzyc mlodosc, zeby jeszcze postudiowac, zebym nie musiala isc pracowac na etacie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***Narzeczona ***
no dobra ale co w tym zlego Mam kolege ktorego zona tez po studiach nie chciala isc do pracy dziekco sie jej marzylo i urodzila teraz dziecko ma 10 lat a ona dalej nie pracuje bo po co maz swietnie sobie radzil jak ona nie pracowala byla w ciazy i karmila potem piersia I ona nie pojdzie do pracy koniec kropka a jak on jej organizuje jakies zatrudnienie to rzuca focha i po kilku dniach odchodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ***Narzeczona ***
tzn odchodzi z pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to skąd ma ubezpieczenie
i z czego będzie żyć na starość jak nie wypracuje emerytury??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedyś RER
Ha! gdy jakiś czas temu była debata o wprowadzeniu odpłatności za drugi kierunek na państwowych uczelniach, byłam za! Tak naprawdę najbardziej się opłaca zrobić drugi kierunek wtedy, kiedy się już trochę popracuje i człowiek wie, w jakiej dziedzinie warto się dokształcać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no dobra ale co w tym zlego
No ale to co innego... Nie pracowac z lenistwa i wygodnictwa i braku odpowiedzialnosci za bliskich a z pelna swiadomoscia przedluzyc sobie mlodosc studiami kolejnymi (nie ciaza!!).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie studenktttka
Ja studiuje medycyne i psychologie w Angli :) Ale tylko ze wzgledu na to ze moich rodziców na to stac. Oni chcieli bym poszla na chirurga a ja chcialam isc na psychologie. Ale zamiar napewno mam isc do pracy jak skoncze studiowac. Jest to ostatni rok, i juz sie nie moge doczekac az bede na swoim, chodz z rodzicami jest mi dobrze ale czas by sie usamodzielnic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak to jest prosze powiedzcie. jesli na uczelni punktowany jest tylko o jeden przedmiot z posrod wymienionych to jesli ktos zdawał dwa zposrod wymienionych to ma to jakies znaczenie??? czy lepiej tylko jeden zdac na maturze ten co puntkowany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magister z pracą
Wreszcie ktoś docenił moje poglądy na ciąże. A ubezpieczenie - z uczelni, a jak już panienka nie studiuje to z PUP albo mąż ją wpisze na swoje ubezpieczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no dobra ale co w tym zlego
ubezpieczenie mialam z uczelni, a na ostatnim roku bylam nie ubezpieczona. Odrobina ryzyka nie zaszkodzi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy masz żonę ? Czy ona pracuje i ile zarabia ? Odniosłam też wrażenie że chciałbyś żeby ktoś zdjął ci z garba część odpowiedzialności za byt materialny rodziny którą masz bądź będziesz miał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poza tym znam również chłopaków którzy chcą studiować wieki ( syn mojej współpracownicy )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magister z pracą
Już nie mam żony, a przyczyną rozwodu była jej niesamodzielność i niechęć do podjęcie jakiejkolwiek pracy, ale jakoś o ciąży to marzyła. Wielka pani pedagog i socjolog w jednym z Koziej Wólki. Paniusia, co nigdy własną pracą ani grosza nie zarobiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobiety w większości są niesamodzielne i chcą żeby ktoś się nimi opiekowal i dał im materialne bezpieczeństwo . Tak było jest i będzie, taka konstrukcja psychiczna. U mnie w domu to na mnie spoczywa ciężar utrzymania rodziny ( zarabiam ponad dwukrotnie wioęcej od męza . Moja psychika nie wyrzymuje tego , przypłacam to lękami i depresją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magister z pracą
Przyznam, że jakby moja żona zarabiała sporo więcej ode mnie, to też by moje ego ucierpiało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no i tak to powinno być
z prawdziwym facetem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wy sie tu oburzacie
formoza to nie jest konstrukcja psychiczna tylko wychowanie :O kobiet jko niesamodzielnych istotek :O widzisz, ty zostalas tez tak wychowana ale musisz zarabiac wiecej i dlatego twoja psychika siada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zresztą trochę mnie to dziwi...kochałeś ją ożeniłeś się z nią a potem rzuciłeś bo nie pracowała.....to chyba z Tobą jest coś nie tak..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magister z pracą
Nie samą miłością człowiek żyje. Jak się ma księżniczkę i trzeba znosić jej fochy, zachcianki oraz niezaradność, to czasem uczucie się wypala. No ale człowiek się uczy na własnych błędach. Nigdy więcej takiej kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie wychowanie , nie masz racji...to ewolucja. Ewolucja postępuje wolniej niż postęp gospodarczy i zmiany kulturowe. Psychika ludzka też podlega ewolucii a przez tysiące lat wszystko było inaczej niż teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może magister masz i trochę racji...nic tak nie podnieca jak zaradność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najlepsze sa
a najlepsze sa paniusie siedxzace w dom u 5 lat studiujace 1 kierunek ZAOCZNIE- i one kurna do roboty nie pojda bo to przeciez STUDENTKI ! SMIECH NA SALI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po co mi dwa kierunki
co w tym dziwnego ze jako uczennia liceum jestem na utrzymaniu rodzicow? teraz tak samo jestem na dziennych studiach i nie pracuje tylko sie ucze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po co mi dwa kierunki
pozatym co wy pieprzycie ze studia to taki haj laif????? co za problem isc na 8h do pracy??? ja pracowalam w kazde wakacje i nie widzialam problemu... przed studiami pracowalam 5 mies i tak mi zal bylo zostawiac pracy, ale chce miec wyksztalcenie coby pozniej lepsza fuche podlapac. marzy mi sie otworzenie wlasnego gabinetu. teraz studiuje i wcale mi sie to nie podoba. wole chodzic do pracy niz szleczec nas ksiazkami i meczy mnie to ze nawet dodatkowej pracy podlapac nie moge bo mam tak zajecia rozplanowane ze nie da rady:/ nie moge sie doczekac kiedy wreszcie skoncze kucie i pojde sie realizowaz zawodowo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magister z pracą
No ale jak ktoś ma 26 i dalej chce się bawić w kolejne studia i w ogóle nie pracować to przegięcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wy sie tu oburzacie
jasne, formoza, moze jeszcze powiesz ze matka ci wychowala na zaradna, przebojowa kobiete i mowila codziennie ze swiat dla ciebie stoi otworem, ze zostaniesz naukowcem czy kims wielkim? to wszystko kwestia wychowania, w katolickiej polsce gdzie wciaz pokutuja stereotypy ze to facet jest od zarabiania,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×