Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sflustrowana kobietka 20

nie lubię swoich przyszlych teści. kto ze mną?

Polecane posty

psyholożka jak widze lubimy sie wymądrzac :) Niestety stara babcia nie rozumie takich rzeczy. :) Na szczęście wnuk nauczył mne pisac na klawiaturze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cholerka ,nie wymądrzam się,chcesz moze zaimponować komuś tutaj delikatnie mi dogryzając ale luz,od tego jest forum i pogaduszki... Ja do ciast,pysznego cieplego chlebka i makaronu nic nie mam,wspomnialam tylko,ze makaron wolalabym jednak kupowac,nie twierdze też,że ktoś jest starą babą,a jeżeli ostatnie posty autorki są prawdziwe to współczuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ns9vchse
psycholoszka musi mieć straszne kompleksy. Jedzie po wszystkich, wymądrza się, jedyne słusznie zdanie ma ona, jak ktoś się z nią nie zgadza to poleci łaciną ( to takie trendy) i mówi, że dyskutuje hahahahahahaha! A na ulicy pewnie zahukane to to, nie bardzo wie jak się poruszać, ale za ekranem monitora to dopiero kozaczka! I jakie na poziomie dyskusje prowadzi! HHHHHylę czoła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tjaaaaaaa,masz racje...:D jestem dokładnie taką jak mnie opisałaś,to przykre :( Jade po wszystkich? A bo taka dziecinka jak Ty nie wie co to dyskusja,no rzeczywiście. Lece łaciną?Łahahahahaha,dobre,wiesz kotku co to łacina? Powiedzialabym Ci coś ale szkoda słów. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PP- jak an moje oko, Ty chcesz komuś zaimponować. aLe rozumiem, w koncu dałas sobie nawet odpowiedni nick :) nie musze nikomu zaimponować. Na pewno nie na forum. Odnosze sie tylko do Twoich postów. twoje teksty typu "lol, i tego tpu teskty i wątpie żebyś miala juz wnuka,ale coz.chyba,że również nauczył Cię słow pt."git" poszanowanie dla wnuczka " wzbudzają tylko moje współczucie dla Ciebie. Szkoda tylko, ze w ten sposób leczysz kompleksy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I pokaż mi gdzie ja tu stwierdziłam,że jedynie moje zdanie jest słuszne i w ogole jakie ja mam zdanie na ten temat?8) Smiechu warte,kolejna pomaranczka,która myśli,że komuś zjedzie dupe i jest bardzo fajna. yeaaaaaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mam kompleksów dla Twojej wiadomosci ale widze,że posłużylas się wypowiedzią swojej poprzedniki czy tam poprzednika. Ale faktycznie zrzędzisz jak stara baba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I własnie Twoj tekst powyzej doskonale podsumowuje to co chiałam napisac :classic_cool: Jeśli będę chciala dyskutować z dzieckiem, porozmawiam z własnymi :) Nie zamierzam wiemieniac zdań z osobą, która wie najlepiej i wszyscy inni nie maja racji. trochę szacunku dla starszych :classic_cool: , bo moze okażę sie przyjaciółka Twojej mamy i przyniose CI bochenek własnoręcznie upieczonego chleba? :D Wiem, ze zaraz zaczniesz mi dogryzac, w końcu musisz utrzymać fason :classic_cool: No cóż... pozostaje mi zyczyć powodzenia 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"nie mam kompleksów dla Twojej wiadomosci ale widze,że posłużylas się wypowiedzią swojej poprzedniki czy tam poprzednika. Ale faktycznie zrzędzisz jak stara baba... " I o tym mówiłam :classic_cool: Psycholozka jak nic :classic_cool: :D :D :D Trzymaj sie dziewczyno i ucz nalej 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz co madra to ty
pani psycholoszko - ja nie odnioaslam sie do calego postu autorki tylko do fragmentu, a Ty odrazu jedziesz z komentarzem kazdy moze miec wlasne zdanie na ten temt, ale Ty widze zamiast skupic sie na autorce jedziesz po wszystkich gratuluje dojrzalosci i psychologicznego podejscia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra,lece,nie będe się tutaj z Wami wykłócała,a nick nie świadczy o tym,że powinnam mieć psychologiczne myślenie:P Cześć Wam :) a co do Ciebie cholerka-śmiej się z kogoś innego,żal mi Ciebie kto tu leczy kompleksy? ja się z Ciebie naśmiewam czy ty ze mnie? Puknij się w swoją durną główke. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pan psyholozek
" ja się z Ciebie naśmiewam czy ty ze mnie? Puknij się w swoją durną główke. Pa" Własnie pani psycholog. Przeczytaj wszystko jeszcze raz i zastanów sie nad odpowiedzią, bo ty zaczęłaś jeździć po wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cholerka-rzeczywiscie ty się okazalas tu bardziej glupia i ty udajesz nie wiadomo kogo................ale sie nie wtrącam,widac ze psycholozka to mloda dziewczyna ,ma w glowie slownik,ladnie pisze i chyba rzeczywiscie chciala podyskutowac ale takie baby jak wy musialy ją zjechac,jak to zwykle tu bywa ja rowniez kocham robic chleb,ciasta robię co jakies dwa tygodnie-nie czuje sie staro :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jednak nie poszlas
tylko zmienilas nick? brawo :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorko masz racje
nooo tak nie ma to jak wytykanie bledow komus na kafe ehhh tu same Alfy i Omegy heheh;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napiszę na temat
w przeciwieństwie do pozostałych uczestników "dyskusji" przyszłych teściów należy wybierać z rozwagą bo w najlepszym wypadku czeka nas przynajmniej 30 lat wspólnego życia...albo co gorsze wspólnego mieszkania czyli kaplica co do robionego, domowego makaronu to obawiam się że teściówka będzie zdania że jesteś gorsza skoro wolisz kupować gotowy makaron (moja tak uważa i wiecznie mi się wpiernicza z tym swoim gniotem bo uważa że synek jest do niego przyzywczajony i bez niego by umarł) inna sprawa że uważa że bez niej, czyli Mamuśki też by nie przeżył jednego dnia.... generalnie uważam że najgorszy rodzaj teściowych to te co mają synów jedynaków (niestety sprawdzone empirycznie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahhahhahahahah
jesli chodzi o bledy to chyba powinno sie pisac Alfy i Omegi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wczoraj lepilam pierogi i robilam ciasto tego samego dnia :( myslicie ze powinnam suszyc deski na trumne? za to moja tesciowa lat 50 popierdala w miniowce, pali paczke papierosow dziennie, twarz ma stara i zniszczona jak 70 latka ale wyfiokowana i z tipsami na 2 cm :P oczywiscie do tej pory nie umie robic ani domowego makaronu ani pierogow i tym podobnych. zakladam ze moj egzemplarz tesciowej jest szczytem marzen dla autorki dlatego proponuje zamiane. dorzuce wagonik malboro :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem trzeba dążyć do uniezależnienia i po kłopocie. Kto wam każe mieszkać z teściami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napiszę na temat
jeśli nie trawisz przyszłych teściów przed ślubem to wyobraź sobie jak koszmarne będzie tolerowanie ich na codzień wtedy gdy stracą już wszelkie hamulce i wyzbędą się pozornej uprzejmości zarezerwowanej dla obcych i ludzi spoza rodziny..... słowem PASZTET

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też swoich nie znoszę, ale długo na to pracowali mamy dziecko teść ma zakaz przychodzenia, wnuka nigdy nie widział i nie zobaczy teściowa była tylko raz (syn ma pół roku) no i chyba też jestem stara (33) bo robię makaron, ciasta, w ogóle wszystko gotuję ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napiszę na temat
kurwa co wy się tych ciast uczepiliście ? autorce nie chodzi ani o ciasta ani makaron ale wąskość horyzontów jaka często cechuje starszych ludzi, uważają że wiedzą wszystko lepiej od "młodych" bo mają życiowe doświadczenie i przeżyli już 3/4 życia poczytajcie jak synowe się skarżą na cudowne rady teściowych na temat wychowywania dzieci wystarczy trochę wyobraźni by wiedzieć że kobieta która rodziła dziecko 30 lat temu ma niewiele mądrego do powiedzenia wpółczesnej matce, choćby dlatego że dziś są dostępne inne środki higieniczne, leki i procedury medyczne chyba bardziej sensowne jest spytać o radę dot. dzieci koleżankę która ma dziecko w podobnym wieku czy pediatrę niż kobietę która ledwo pamięta czas gdy jej synek miał 3 miesiące dla przykładu: moja babcia gdy dziecko płakało dawała mu wywar z maku.....(jakże rozsądne) gdyby nadal żyła, dziś pewnie uważałaby to za wspaniałe panaceum na kolki czy ząbkowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napiszę na temat
właśnie że nie, uczepiliście się domowego makaronu i pierogów jako synonimu starości.... gdyby od tego zależała starość to ja będę zawsze młoda bo za leniwa jestem na lepienie pierogów i babranie się z domowym makaronem uffffff

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie, o ciastach było więc dodałam że też piekę ale nie było to złośliwe tylko stwierdzenie że też gotuję i jestem z tego dumna. malo która dziewczyna w moim wieku jets taką kuchara domową jak ja. Poza tym na podstawie czego uważasz że kobieta która rodziła 30 lat temu nie ma nic mądrego do powiedzenia?? mama moja urodziła mnie 33 lata temu i jest osobą bardzo na czasie (fju fju a jakie pyszne pierogi i pasztet robi ;) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ns9vchse
no cieszę się psycholoszko od siemiu boleści (czytaj - psycholko) że się odezwałaś. Nikt lepiej nie mógł potwierdzić moich argumentów jak ty sama swoim znawstwem życia i swoimi wypowiedziami. Swoją drogą... ciekawe, że za pomocą tak ograniczonego umysłu oraz zasobu słów próbujesz coś ludziom przekazać? Weź się za książkę (może być elementarz) i jeśli będziesz czytać, czytać, czytać i tak przez dwa pokolenia to może wnuczek NAWET maturę zrobi... Jak to dobrze, że moje dzieci nie są tak ograniczone, może właśnie dlatego, że miałam dla nich czas i piekłam ciasto? Powodzenia życzę autorce topicu - spróbuj znaleźć w teściowej coś pozytywnego - może będzie Ci miło do teściowej na ciasteczko wpaść :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×