Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ex-ulezakowana

topik dla ex-ulezakowanych czyli zycie po poronieniu

Polecane posty

ja mialam brac do 12 tc ale na wlasna reke bralam o tydzien dluzej. fajnie ze u ciebie wszystko w porzadku! rosna wam juz brzuszki? wyslijcie moze jakies zdjecia na naszego wspolnego maila :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzonowa ja brałam do 12 tc, potem miałam odstawić ale 2 dni po wizycie znalazłam małego zabarwionego glutka na majtach i jeszcze kazał brać do 15 tc lub 16 tc a potem mi powiedział że tak naprawdę to on już działa na głowę niż na co innego i odstawił bo poza tym jednym incydentem nic sie nie działo. Więc nie panikuj że kazał odstawić. Jak masz jeszcze gdzieś to nie zaszkodzi jak ma Cię to uspokoić. Widzisz wszystko jest oki, wypoczywaj, a jak tam nasza Kasia ona chyba też dziś miała wizytę czy jutro?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej wczoraj nie czulam sie najlepiej aby wchodzic na neta. Wizyta byla udana. widzielismy maluszka, krecił się machał raczkami, dotykał sobie buźkę. Nadal jest tylko roznica tego tyg.:/ Ale z maluszkiem wszystko ok. Jedynie mam macice twarda mam zwiększone dawke jednego leku. No i mam za mało płynu owodniowego. Mam więcej pić:/ Co do tego leku bardzonowa to ja biorę luteinę ona chyba nie est taka silna jak twoj lek. Jestem już 15tyg i biorę nadal. Mam kolezanke która też ją brała i ona mówiła że brała gdzieś do 24 tyg. Myśle że jak lekarz kazał ci ją odstawić to wie co robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki, wyslalam na naszego maila milkasmaneks@gazeta.pl zdjecia swojego Nicponia. W razie braku hasla podajcie maila to dam haslo(dot.nowych forumowiczekm ;)) na mailu sa tez nasze zdjecia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, bardzo dziekuję za Wasze opinie na temat brania duphastonu. Przeczytałam gdzieś na forum, że dziewczyny też odstawiają duphaston w 12tc a nawet same już chcą być bez "wspomagaczy". Drażni mnie to w sobie, że zachowuję się tak jakbym nie miała zaufania do mojego lekarza, mój mąż mi powtarza, że "tytułu profesora nie dostał za paczkę masła". Tak jak pisałyśmy/pisałyście ciąża po stratach nie jest łatwa. Już chyba łozysko przejmuje wszystkie funkcje hormonów i może tak jak Isabel powiedział Twój lekarz, że potem to działa chyba tylko na głowę. Załatwiłam sobie ten duphaston ale chyba go nie będę brała, wrazie gdyby coś się działo to wtedy, tak jak napisała Isabela :) Teraz mam brać Feminatal i Magnes B6. Pytałam go też co z seksem :):):):D Powiedział, że możemy ale jak jeże :):) czyli ostrożnie :D bez ekscesów :P bedzie po bożemu :):):) Dobre i tak :) ale to jak skonczę brać moje dowcipne tabletki, no a potem to chyba z gumką ... no :) A zapomniałam Wam jeszcze napisać, że zwolnienie dal mi tylko na 2tyg. bo ZUS ma problemy i robi kontrole!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! No tak się wkurzyłam, oczy mialam jak 5zł z niedowierzania, ja po dwóch stratach, w tej ciąży 2 razy zaliczyłam szpital a on do mnie, że moglabym na jakiś czas wrócić do pracy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wyobrażacie to sobie???????????????????!!!!!!!!!!!!! Maskara jakaś i co, muszę iść do innego lekarza w moim miescie i prosić się o L4 bo do pracy nie ma opcji, żebym wróciła. Myslę, że teraz to tak załatwię a potem to będzie musiał mi dać dłuższe l4. Szkoda w ogóle gadać. Kasiu, cieszę się, że u Ciebie dobrze. Myslę, że tą róznicą tyg. w ogóle nie powinnaś się przejmować. Koleżanka mi mówila, że ona miała różne wahania od 1tyg.-2tyg. w różnych etapach ciąży. Co do wód płodowych to kompletnie sie nie znam ale jak picie wody ma pomóc to pij ile wlezie :):):):):) Co do Mamusiek to już jakiś czas temu widziałam Janniska, teraz Maluszek Namanowczyka. Cudne, piekne, chłopaki :):):) Eksi to jeszcze był maleńki jak go widzialam bo mam wrażenie, że Namanowczyka Mężczyzna to już ze zdjęć troszkę wiekszy i ta bujna czupryna :):):) Super Dziewczyny :):) A ostatnio tak jak pisałam, przegladłam poczatki naszego topiku i mam pytanie, jak zakonczyła się sprawa z mężem Namanowczyk? Jesteście razem? Tak mi się też przypomniało jak spojrzałam na Maluszka. Własnie jak spisują się Wasi mężowie w opiece nad synami, pekają z dumy?? :):):) I nie wiem, czemu nie wiem jak ma na imię Maluszek Namanowczyka? Muszę poszukać :):) Co do pokazania brzucha, to nie ma opcji :):):D Ja mam swoj "naturalny" tłuszczykowy więc się nie pochwalę. Mam wrażenie, że pod pępkiem jest już fajnie twardszy ale dla mnie to jeszcze nie brzuch ciążowy bo tak jak Wam piszę ja ogólnie teraz jestem kluską, a zdjęcia to sa sprzed dwóch lat wiec... No :D:D Jestem mało apetyczną mamuśka :):):) Poza tym zrobiło mi się cos na brzuchu, nodze, ręce piersi taki palmy suchej skóry - okropne to jest. Muszę się wybrać do lekarza, chcociaż po cichu licze, że to np. od dużej ilości lekow ostatnio przyjmowanych np. duphastonu. Mój maż np. przy braniu antybiotyków dostaje jakiś chrostek na ciele. A dostałam wczoraj spóźniony prezent od koleżanki, krem na rozstepy mustela, fajnie gęsty, ładnie pachnie i skóra jest po nim fajna ale ja już mam lekkie rozstepy. A Wy czego uzywałyście? Poza tym cena mnie zdruzgotała za 150ml :):D Sie rozpisałam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka. bardzonowa zdziwiłaś mnie tym że nie może dawać dluższego L4, ja mam na 3 tyg wypisywane, moja siostra jest na L4 od początku ciąży i też miala zawsze na 3 tyg i nigdy jej nie wzywali na kontrole. Nawet powiem ci ze zanim miała na ciaże to była na zwolnieniu od psychiatry i miała komisje i powiedziała ze jest w ciazy i Pan z komisji sam jej zasugerował żeby brała teraz na ciąże bo wtedy nie kontroluja takich przypadków. więc jestem w szoku. Ja tez sobie nie wyobrazam ze wracam do pracy i nie dlatego ze jestem leniem albo tak mi wygodnie. Nie chce abym kiedy kolwiek pomyslala ze stracilam dziecko bo wolalam siedziec w pracy. W której coraz wieksza jest nerwowka i kazdy w niej jest wilkiem i tylko czeka az sie potkniesz. A pozatym moj szef dal mi jasno do zrozumienia ze on woli abym byla caly czas na L4 niz przychodze i jestem w kratke:/ Mysle że możesz przekonac swojego lekarza ze to paranoja, w twoim przypadku jest to jak najbardziej wskazane. Nasze mamusie macie ślicznych chłopczyków. Urocze istotki. Można na nich patrzeć cały dzień:) co do zdjęc brzucha to ja też nie ejstem chętna na takie pokazy. wogóle chyba jestem troche dziwna bo nigdy nie lubiałam dotykać brzuszków mam w ciązy, zawsze to mnie zlosciło jak ktoś mówił dotykaj to się zarazisz. Nawet siostry brzucha nie lubie dotykać, i wiem że bedę miała problem z moim brzuchem bo bedzie mnie strasznie denerwować jak beda mi go dotykać. Nie wiem może jestem dziwna ale uwazam ze to moj brzuch i jakies obce osoby nie powinny wkraczać na moje terytorium:) Wczoraj miałam troche kiepski dzień w południe dowiedziałam się że moją mamę zabrali do szpitala, robiła sobie ekg i wyszlo jej nie za bardzo. Dziś uz jest dobrze był to fałszywy alarm, może jutro wyjdzie. Ale najadłam się strachu. Cos ten rok u nas zaczął się kiepskawo na początku zmarł mój chrzestny miał 62 lata miała zawał. Gdy sie o tym dowiedziałam ryczałam cały dzień. kiedyś moja przyjaciółka powiedziała mi że nasi bliscy odchodzą aby zrobić miejsce dla nowych osób w rodzinie. I tak jak sięgnę pamiecią to najpierw zmarła mi babcia w grudniu 2008 po tym dowiedziałam się że jestem w ciązy, pozniej w kwietniu babci maż a mój dziadziuś i moja siostra zaszła w ciązę a teraz moj chrzestny i ja jestem w ciąży. Dziwne zbiegi okoliczności:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ma na imie Tobiasz :) zdjecie jest zrobione w drugim dniu jego zycia ale dzieci wychodza na zdjeciach tak,jakby byly wieksze - moj wazyl tylko 3100 i 54 takze okruszek;) dawac zdjecia brzuszkow!! :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piekne imię Tobiasz :) U nas gdyby był synuś to Tymoteusz :) A córcia Apolonia - Pola moja wersja ;):) Natasza bleeeeeee, wersja męża :):) oczywiście wersja do obalenia :):) Chociaż jak ja odrzucę jego propozycję to on zapewne nie zgodzi się na moją także dziewczynka pod dyskusję. Zaskoczyło mnie, że Namanowczyk już w poczatkach ciąży czuła, że to będzie chłopak :):) Raz sniła mi się dziewczynka z niebieskimi oczami, a potem chłopczyk także ... zobaczymy. Ja się buntuję, brzucha narazie nie pokazuje :):D:D Jak będzie większy i ładniejszy to może :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hoho jak tu sie rospisalyscie dzisiaj :) bardzonowa ja smarowalam brzusio fissanem i balsamem oraz oliwka z rossmanna babydream dla ciezarnych. Nie mam ani jednego rozstepu na brzuchu. wysylam wam na maila bardziej aktualnego Janniska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do pomocy meza to brdzo mi pomaga..Najwiecej pomaga poprostu w pracach domowych na ktore ja teraz nie mam wcale czasu niestety. Gotuje mi zupki, sprzata, robi pranie- no taka zosia samosia heheh malego tez przewija i jak podawalam przez jakis czas butelke to dawal moj maz a ja w tym czasie pod prysznic czmychalam. Teraz karmie wylacznie piersia wiec niestety maz mnie nie zmieni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Exi jak ten czas szybko leci już Twój maluszek ma miesiąc jej, a powiedz mi bo ja teraz jestem 30 tc i bolą mnie od wczoraj pachwiny jak jutro tak bedzie zadzwonie do mojego lekarza, troszkę jak chodze to przy robieniu kroku lekko bol mnie brzuch. Wczoraj dzidzia była strasznie aktywna i zastanawiam się czy nie przekręciła się główką w dół i stad moje odczucia. Bardzonowa jestem w szoku z Twoim L4 bo ja od 7 wrzesnia jestem i nie ma problemu.Aaaaa sex tylko w gumce w ciazy tak słyszałam, ale ja od wrzesnia nic wiec nawet niw wiem co to jest sex

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
isabel to normalne ze pachwiny cie bola, wszystko sie poprostu naciaga i pociesze cie- bedzie jeszcze bardziej bolec :))) wiecie co ja to bardzo balam sie seksic w ciazy i tak praktycznie zrobilismy to talko raz gdzies w 4 miesiacu... oboje sie balismy a poza tym dziwne mielismy uczucie ze my tu barabara a dzidzia w srodku ;) za to mialam przepiekne sny erotyczne, ktore w jakis sposb wynagradzaly mi brak seksu. Pamietajcie ze orgazm powoduje skurzce macicy. Manowiec miala czesto orgazmy we snie i bala sie wlasnie ze wywola niepotrzebnie skurcze. jesli chodzi o sperme to wplywa ona na szyjke ale dopiero po 37tc - prostaglandyny( sa w spermie) pobudzaja do skurczy miesnie gladkie, a co za tym idzie macice. no ale pewnie to wiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Exi liczę się z tym że nie będzie lepiej tylko tak się dziś zastanawiałam czy dzwonić już do swojego lekarza czy nie bo już sama nie wiem. A co do kremu też na początku używałam Rossmanowego kremu i oliwki a teraz stosuje gerbera krem ze wszystkich byłam bardzo zadowolona choć gerber baaardzo przypadł mi do gustu. Jego koszt nie jest wielki od 20 do 29 ostatnio kupiłam na allegroszu 2 opakowania za 19 z kawałkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Issa nie dzwon,zaufaj nam... mnie krocze bolalo juz od 25 tygodnia,porazka jak nie mozna nogi podniesc zeby ubrac buty. To normalne i bedzie bolalo gorzej, nogi tez zaczna boles. Masz wrazenie jakbys miala zakwasy krocza,a to dziecko jest ciezkie i uciska na nerwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czas leci bardzo szybko nawet sie nie obejrzymy jak nasze mamusie beda wyprawiać roczek dla swych synków:) Ja narazie smaruje się oliwką w żelu z Johnsona. Lubię ja bo długo natłuszcza skurę a to najważniejsze. Moja siostra używała różnych kremów ale dostawała od nich uczulenia i przerzuciła się na oliwkę w żelu z penatena. ale niestety dziewczyny kto ma skłonności do rozstępów to tego nie uniknie niestety, jasne że warto się smarować aby ich nie mieć gigantycznych ale one będą niestety. Ostatnio oglądałam program gdzie specjaliści się wypowiadali że rozstępy są tak jakby dziedziczne jesli nasza mama miała je po urodzenia nas to my też tego nie unikniemy. Mi mdłości po mału przechodzą tzn. są ale nie ąz tak wielkie jak do tej pory. Niepokoi mnie jedynie to że dalej boli mnie brzuch. Jak nie przejdzie mi do konca tyg to będę dzwonić do mojego lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki namanowczyku posłucham Was, tak nogi też mnie bolą, jeszcze nie puchną hahahha ale pewnie to też nastąpi, tak to taki ból jak na zakwasy, ponadto w środę dzidzia sie tak wierciła ż enie wiem czy nie zapikowała sobie w dół i może nacisk też zrobił się większy. Kasiu pocieszyłaś mnie tym co napisałaś bo moja mama nie miała rozstępów ani w pierwszej ani w drugiej ciąży, Ja mam maleńkie z tyłu ale one się nie powiąkszają i chwała im za to, dorobiłam się ich dużo wcześniej i mam nadzieję że na brzuchu mi sie nie zrobią. Podliczyłam dzisiaj koszt artykułów higienicznych i wow a jeszcze tyle przed nami do zakupu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milva31
Hej Dziewuszki:) Ale mam do nadrobienia:) Jestem po wszystkich szczepieniach, po histeroskopii i czekam na wyniki testu MLR. Wrzucilam na luz i o tym nie mysle. Manowce, wlasnie, ktoraś to na tej stronie przypomniala, co z mężem? Jak sie ta sprawa zakonzcyla, jesteście razem czy kazalas pojsc precz? Pamietam poczatek tego watku, ze sie wyprowadzil a czy zezwolilas juz na powrot?:):):):):)Moze po porodzie bądź wyrozumiala...;) Tak czy siak, dobrze ze choc kilka miesiecy pomieszkal pewnie poza domem, moze zrozumie:) Gratuluję jeszcze raz dzidziusiow i zaciazonym, spadam - bo mam mnostwo do przeczytania:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) no tak pozwolilam wrocic draniowi ale to nie byl koniec bo dzien przed porodem czyli w dzien sylwestrowy dowiedzialam sie,ze kupil sobie druga karte do telefonu zeby romansowac. Na razie poklocilam sie z jego matka i ona nie przyjechala zobaczyc mojego synka. Maz niby sie teraz zarzeka,ze tak kocha Tobiaszka ze nigdy juz niczego nie zrobi. Ja tez kocham synka i jak sie sytuacja powtorzy to przysiegam uroczyscie,ze wypierdziele go z naszego zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cieszę się, że się MIlva odezwałaś :) Czekam na szczegołowe opowieści bo ja nawet nie wiem co to jest to MRL. Napisz kiedyś na spokojnie:) A jak dostaniesz zielone światło to będziecie próbować naturalnie czy będziecie chcieli odrazu inseminacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Milva31
Cześć Dziewczynki:) Manowczuchu, dobrze, brawo, trzymaj "drania";):):):) krótko:):):):) Silna kobitka z Ciebie:) Isabello, nie dziekuj ę:) Bardzonowiuśieńka:) MLR to inaczej hamowanie, czyli poziom przeciwcial blokujących, które odpowiedzialne są za to, żeby organizm nie odrzucal zarodka jak ciala obcego. Ja mialam zero na początku, czyli jakbym nigdy nie byla w ciazy. Po szczepieniach powinien wzrosnąc ale wynmiku jeszcze nie mam. Zobaczymy, jak bedzie zbyt maly to szczepienia jeszcze dwa razy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj milva fajnie ze sie odezwałas i ze wszystko u ciebie ok. namanowcach: czasami moze warto wybaczyc i wierzyc ze nigdy cie nie skrzywdzil. ak to mowią dla dobra dziecka. Ja czasami sobie mysle ze trafiłam na idealnego meża. Nawet jak nie bylismy mężem i żoną a mieszkaliśmy razem to wtedy sie nawet dziwiłam że tak dobrze nam sie uklada jakbyśmy byli idealnie dopasowani. Nie pisałam w weekend bo miałam go dość ciężki. Pisałam wczesniej ze miałam zapalenie spojowek przynajmniej takie same objawy jak moj maż ale mi przeszlo. W piątek po południu niestety wrocilo ze zdwojona sila wieczorem to juz nawet nie moglam patrzec na oczy. w sobote pojechalam na pogotowie i zostal mi przepisany antybiotyk orazu poczulam ulge. a w niedziele koszmarnie sie czulam bolal mnie brzuch i zaczal mi twardniec, dzis czuje sie lepiej ale po kąpieli czuje ze znowu sie przemeczylam i czuje tkai ucisk w brzuchu. o 12 zadzwonie do mojego lekarza zobaczymy co mi powie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia zadzwoń i daj znać, ja nadal mam problemy z chodzeniem szczególnie wieczorem , choć najgorzej zejść po schodach. Też już się oczytałam o rozchodzeniu spojenia łonowego ale mam nadzieję że to nie to. Zobaczymy 11.02 idę na usg i ciekawa jestem czy nasza dziewczynka się potwierdzi czy okaże się chłopczykiem. Dziewczęta trzymajcie się, pozdrawiam prawie że południowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzwonilam kazal mi wziasc 2 nospy i dwie tabletki diherganu i powtórzyc to wieczorem i zadzwonic okolo 21 i powiedziec czy lepeij sie czuje. Nie wiem sama jak okreslac te bole. Czy to sa normalne czy jakies niepokojące. Gdybym była drugi raz w ciązy to miała jakieś porównanie. Może to sa bóle normalne a ja panikuje. Jedynie wczorajszy twardy brzuch troche mnie zdezorientował. I dziś też czuje jakby sie tak "spinał"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem Kasiu bo ja też tak mówię że jak będę w drugiej ciąży będzie łatwiej, a teraz też nad wszystkim sie zastanawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie jest to dosc irytujace bo nawet nie wiadomo jakim bolem sie czlowiek powinien sie przejmowac. ja dopiero wstałam po takiej dawce diferganu spałam jak zabita i brzuch mnie nie boli. Ide znowu na lozko bo to mi pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie cisza myslalam, ze nasze ciezarowki maja wiecej czasu na internet hehehe u nas wszystko fajnie, synus rosnie, wazy juz 5 kilo! chodzimy codziennie na spacerki i nie mozemy doczekac sie wiosny :) Ja na siebie patrzec nie moge, bo nic nie chudne mimo, ze karmie piersia!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×