Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamili

szukam mam półroczniaków!

Polecane posty

Gość paulina7785
ja na zakupy jeżdżę z dziećmi i mężem, musi i on być bo jak chcę coś przymierzyć lub wybrać to on w tym czasie się nimi zajmuję:-) Zdarza mi się czasem dla poprawy humoru iść na solarium, ale mam o tyle dobrze że mam go pod nosem i czynne do 21, więc znów wtedy mąż ten czas jest sam z dzieciakami. Tak samo jest z fryzjerem-czasem trzeba się do porządku doprowadzić żeby ludzi i swoich dzieci nie straszyć:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martineskaa
No w sumie tak tylko kurcze tez nie kazda mama ma mozliwosc, bo czasami maluszki sa takie rozdrate ze ciezko zostawic bidulke pod przebieralnia i isc sie ubierac w najlepsze;-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulina7785
kocham swoje dzieci ponad wszystko, ale tak naprawdę czasami brak mi jak za dawnych czasów wypadów z mężem wieczorami, na weekendy. Chyba mnie rozumiecie, i to nie chodzi o to że żałuję że mam dzieci i się nie wyszalałam. Tylko tak po prostu czas z mężem bez ciągłych obowiązków, płaczu, karmień, krótki chociaż parę godzin:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nigdy nie zostawiam malych pod przebieralnia, nigdy poprostu mam obawy i nie zostawie, zwykle jezdzimy na zakupy razem w czworke :P a czasami jase sama na 2-3 godzinki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martineskaa
Mnie kiedys strasznie dziwilo jak mamy moga zostawiac dzieci pod sklepami, warzywniakami itp. teraz sie to juz bardzo zmienilo i mamy tarabania sie i pakuja wszedzie z wozkiem gdzie sie da i tez nikt na nich krzywo nie patrzy, a w latach 90tych czesto pamietam widoki wozkow z dziecmi pod sklepem, a jak sie do sklepu weszlo z wozkiem i dzieckiem to sprzedawczyni krzywo popatrzyla i jeszcze cos skomentowała..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martineskaa
Ale cofnij sie tak 15 lat w wstecz , to jeszcze bylo jakies takie PRL-owskie podejscie do wielu spraw i te wózki tak samo. Pamietam u nas taki sklep SUPERSAM niby market na tamte czasu, to pełno wózków z dziećmi pod nim stało a mamusie w najlepsze trzaskały zakupki :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martineskaa
A tak zapytam, masz bliźniaki ? tp chyba podwójne szczęscie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martineskaa
A jak to strasze dziecko reaguje na młodsze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulina7785
lana to tak samo jak ja, a w jakim wieku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na poczatku byla bardzo ceikwa co rusz chwytala za raczke i nozke, teraz bardzo czesto daje siostrzyczne buziaczki, ogolnie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulina7785
ale ja jestem spostrzegawcza;-) Fajnie jest patrzeć jak starsze chociaż samo małe próbuje się opiekować młodszym prawda? Mój syn buja małą w leżaczku, przynosi zabawki jak płacze, całuje, gilgocze:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martineskaa
czasami te starsze dzieci patrza zeby tylko gdzieś uszczypać albo coś zrobić wiesz takie małe zazdrosniaczki. Moja kuzynka ma dwojke dzieciaczkow dwie coreczki jedna ma 3 lata a druga roczek i ta starsza ciagle do niej podchodzi z jakaś zabakwa ze niby chce sie pobawic a pozniej ją gdzies walnie i ucieka. Ona ma urwanie glowy bo ta starsza taka zazdrosna jest chyba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulina7785
syn 2 lata, córka 0,5. Myślałam, że będzie zazdrosny o siostrę, ale jest ok nawet lepiej niż się spodziewałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Martineskaa
Ja pamietam moja kolezanke ktora miała starszego brata o 2 lata , kiedy ona miała 8 lat to jeszcze super żyli, ale później oboje nabrali agresywnosci do siebie i tłukli sie tak długo ze soba az on skonczył 18 lat i mu przeszło, w kazdym badz razie były to krwawe boje hehe rodzice nie widzili co robic, bo w nerwach to wszystkim sie bili co popadło :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulina7785
Wiesz co nie, on jest teraz na takim etapie że zajmuje się niemal cały czas sobą, bawi się często sam-no chyba,że malujemy farbami lub lepimy z ciastoliny to razem, ale sam sobie radzi z jedzeniem. Jakoś chyba zrozumiał, że dzidzia jest mniejsza i więcej mamy czasem potrzebuje. Ale oczywiście zdarza się, że syn chce się przytulić więc często mam na kolanach dwójkę:-) Na początku był problem bo przestał chcieć spać w swoim pokoju bo mała spała w naszej sypialni, ale to też mu przeszło z czasem i tylko rano do nas przychodzi i leżymy we czwórkę. Ja bardzo często mu tłumaczę, że dzidziuś jest malutki, a on jest starszym braciszkiem i musi się opiekować siostrzyczką... Częściej zauważam,że to córka w miarę jak coraz więcej rozumie jest bardziej zazdrosna o niego np. jak mam go na kolanach i akurat w tym czasie na nią nie zwracam uwagi:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulina7785
jak się dowiedziałam, że jestem tak szybko w drugiej ciąży to byłam przerażona, ale teraz widzę że dzieci we dwójkę super się wychowują i nie żałuję:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamili
hej :) dziewczyny, mam pytanko- oczywiście w "naszym" przedziale wiekowym: napiszcie mi proszę, jak zachowują się Wasze dzieci brane na ręce. Bo moja mała jakby przechyla się ciałkiem w bok i nie wiem, czy się martwić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamili
nie ma żadnej mamy półroczniaka???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamili
uuuuuuuuu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamili
nadal czekam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaija
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulina7785
W pozycji "kołyskowej" na rękach odchyla się czasem na boki i do tyłu. Ale myślę, że u nas to chodzi o to że mała chce teraz być bardziej noszona pionowo by oglądać świat:-) Ja bym się tym nie przejmowała, może po prostu coś zwróciło jej uwagę i tak usilnie chciała się do tego odkręcić:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×