Jak go tego oduczyc ?

moje 4 misieczne dziecko przesypia juz cale nocki (od 24 do 8 rano) :) za to corka ktora ma prawie 2 latka od skonczonego roczku przesypia od 20 do 8 rano. na kolacje wypija 300 ml mleka z kaszka. wg mnie poprostu swoje dziecko przyzwyczailas i wymusza

MAMUSKA - mój jadł w nocy do 14 m-ca i jadłby dalej gdyby nie wirus i miał dietę i jedyne co mu dałam w nocy to biszkopcik więc następnej nocy już nie chciał :-) Wg mnie to nieprawda że małego przyzwyczaiłaś. Mój był głodny bo burczało mu w brzuchu no i zjadał tego biszkopta jednak. Niech się cieszą te które mają dzieci nie chcące jeść w nocy! Być moze nocne jedzenie to skutek ruchliwego trybu życia dziecka. Czy twój syn jest ruchliwy bo mój OKROPNIE

Moj synek zasnal o 19 .45 :) chcialam o 20 ale poszlam do lazienki jak wrocilam juz spal na podlodze nie poczekal :( ale i tak juz jest maly postep . Tak moj synek jest bardzo ruchliwy wszedzie go pelni i wejdzie wszedzie :) mam takie lozeczko turystyczne to przesuwa go po calym mieszkaniu silny tez jest :)

Boje sie tej nocki :( Mam nadzieje ze Dam rade :P

u nas podziałało przesunięcie czasu drzemki w dzień. Też kiedyś budził się wcześnie-ok 5, 6 rano i potem o 10 już spał i nie doczekał później do wieczora. Kilka dni przetrzymałam jego spanie do 12 i od tego czasu śpi lepiej- o 12 idzie spać i śpi 2-3 godziny a wieczorem zasypia koło 20 i spi do 7-8 rano. A nocnego karmienia oduczyłam podając na początku herbatkę rumiankową a teraz to już woda,a że nie lubi zimnej to zrobi łyczek i już więcej nie chce i śpi dalej, niestety nadal się budzi w nocy właśnie po ten łyczek czy 2 łyczki wody.

A wiec moj synek spal od 19.45 do 8.22 wiec jestem zadowolona . ale niestety zjadl mleko o 23.45 tak szlam spac wiec dalam mu przez sen zeby byl na pewno najedzony i nie wstal . ale potem jak o prawie o 4 . i od 1 w nocy spal z nami :( takze chyba nie mam sie czym chwalic

no i teraz o 11.22 poszedl spac chcialam go przeciagnac chociaz do 12 ale nie dalo rady :(

11.22 to też jest postęp!!! nie od razu uda się go tak przesunąć. stopniowo to trzeba robić! jutro może uda się o 11.30, pojutrze 11.40 i tak dojdziecie do 12, a nawet 12.30 :) a co do nocki to jest lepiej! jadł tylko 2 razy i spał dużo dłużej niż zwykle! po malutku, nie wszytsko na raz! najpierw powalcz o tą drzemkę dzienną i o późniejsze zasypianie i późniejsze wstawanie. jak to się uda to zawalcz o niejedzenie w nocy, potem o to zeby spał sam. szkoda ze tak późno się za to zabrałaś, ale uwierz mi w końcu się wyśpisz!!!