Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

madziulek30

czy sa tu dziewczyny z Anglii,ktore oczekuja pierwszego dziecka?

Polecane posty

Dobry wieczor. Maada mam nadzieje ze krwawienie sie zmienjszy i ze to nic powaznego!!!! Ja becikowe tez juz dostalam wiec tez bardzo szybko bo po tygodniu zaledwie. Mamuski macie sliczne dzieci!!! sluchajcie powiedzcie mi czy podajecie dzieciaczkom witamine D3???Bo mama mi przywiozla ale nie wiem czy podawac czy nie... Pozdrawiam wszytskie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny!!! u mnie chyba sie zaczyna. obudzily mnie skurcze o 5 rano, nie moglam spac, jak wstalam to mi chyba odszedl ten czop troche z krwia jak robilam siku. teraz bole sa coraz mocniejsze ale niezbyt reguralne wiec nie wiem co mam myslec. zadzwonilam do szpitala to kazali mi wziac paracetamol (zloty srodek na wszystko ) i wziac kapiel i zadzwonic jak bole beda silniejsze. wzielam prysznic i te bole sa troche silniejse ale narazie poczekam chwile zanim zadzwonie!! tak wiec trzymajcie kciuki za mnie!!!!! jednak mala chyba nie doczeka do grudnia-a tak chcialam zeby byla grudniowa :-) pozdrowionka!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iwonka trzymamy kciuki :) nie ważne z grudnia czy nie, ważne żeby zdrowa była:) jak już nie bedziesz mogła wytrzymać zb ólu dzwon do szpitala że jedziesz bo masz skurcze bardzo czeste i już :) najwyżej zrobią ci ktg i sprawdzą rozwarcie i albo zatrzmaja albo nie:) głowa do góry , juz nie długo zmienisz tabelke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwonka powodzenia! 3maj się i szybkiego porodu życzę :) U mnie krwawienie zmniejszyło się. Może i mieli rację, że to taki duży pierwszy okres i tak się zdarza z tymi skrzepami. Szybko by się pojawił. Małą zajmuje się tatuś a ja dalej odpoczywam. Mam nadzieję, ze wkrotce skończy sie to krwawienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam was kochane! Widze ze kazda z nas ciagle cos ma.Madaa pierwszy okres moze faktycznie dosc obfity.Ja jak poronilam w zeszlym roku to pierwszy okres mialam strasznie obfity, czulam ze leci ze mnie.Normalnie mialam umiarkowanie.Natomiast teraz po 4 miesiacach gdy przyszedl pierwszy okres byl normalny ale nieco dluzszy niz zazwyczaj. Iwonka moze juz w szpitalu.Ja juz bym do nich nie wydzwaniala tylko jak sie poczuje ze skorcze nagle sa bardzo bolesne i dosc czeste to od razu jechac. U mnie natomiat wielki problem z krzyzem.Dzisiaj tak p o prostu cos mi sie na samym dole ,po lewej stronie w ledzwach przestawilo.Tak mnie ciagnie jak cholera.Jak stoje jest ok.Najorszy bol jak mam sie schylic,podniesc mala, albo usiasc z pozycji lezacej.Teraz jak siedze to tez mnie zaczyna rwac.Wczesniej mialam bol w krzyzu.Mysle ze za duzo sie nachylalm do przodu.Schowalam juz deska do przewijania i zmienialam pieluszke na lozku.Strasznie zaczelam sie martwic jak bede sie mala zajmowac.To najwiekszy problem.Mam tez spora skolioze.Cizeko mi tez chodzic przy malej regularnie na basen.Nigy czegos takiego nie mialam.Moze wy wiecie co to moze byc.Moze wybiore sie do gp w przyszlym tygodniu to mnie gdzies skieruje. Emilia ja nie slyszlam o takich piosenkach.Moja Amelka strasznie lubi jak jej puszczam dzieciece piosenki z youtube jak n.:ogorek,my jestesmy krasnoludki itp z mojego dziecinstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! madziulek30 z tym kregoslupem to nie wiem co to moze byc , ale ja po cesarce nadal czuje bol w krzyzu , moze to przez epidural? Kapie malego w wanience na lozku i jak sie nachylam to booooli , jeszcze potem na lozku go wycieram , oliwkuje , ubieram i sie napoce zawsze przy tej kapieli z tym bolem w krzyzu wiec juz czesto prosze mojego partnera zeby wykapal malego.Jeszcze troche i sie chyba przerzuce na kapanie go w normalnej wannie oczywiscie z takim stojaczkiem , widzialam w wilkinsonie , ze wklada sie do wanny , dziecko sobie na tym bezpiecznie siedzi i mozna sie chlupac. Nie wiem jak z waszymi dziecoaczkami , ale pewnie jest podobnie , ze baardzo szybko rosna:-) ja z tygodnia na tydzien odkladam kolejne spioszki , bo wszystko sie robi przykrotkie . I tak mojemu 9tygodniowemu brzadacowi zakladam juz ubranka na 62 albo 68 cm szok! Pamietam jak worcilismy ze szpitala to 56 bylo za duze:) Nie wiem jak u was ale ja mieszkam w dosc malym miescie i ciezko jest dostac jakies fajne body albo cos...sa w h&m fajne ale dosc drogie, dzis kupilam tam 2 z dlugim rekawem za 6 funtow a i tak zaraz wyrosnie czorcik maly. Bylam tez w primarku i znalazlam tylko body z dlugim rekawem biale bez zadnych wzorkow. Kupilam tez dla siebie majtki uciskowe poporodowe w koncu znalazlam , bo z brzuszka flaczek pozostal , na diete przejsc nie moge bo karmie.... Dzisiaj naszla mnie ochota na mandarynki , ale chyba nie moge , bo przeciez to cytrusy...echh a jak to bedzie przy wigilii , tyle smakowitosci a tu nic zjesc nie bedzie mozna... ech rozpisalam sie o glupotach... a jeszcze chcialam sie pozalic , ze czekam cly czas na decyzje w sprawie child tax i working tax juz miesoiac i nie wiem czy to nie za dlugo moze tam zadzwnie jakos..?:/ no nic ciekawa jestem waszych opinii pozdrawiam wszystkie mamusie i brzuchatki , iwonka trzymaj sie i zdaj nam relacje z produ buziaki:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja przed ciąża zaopatrzylam się w maśc konska :) i jak tylko coś boli to smaruje przykładam wata albo małym recznikiem tak aby grzalo i po paru godzinach jak ręka odjal:) kupiłam ja w jakiejś aptece internetowej bo normalnie to tez są ale podroby a ja ta co mam to jest sprawdzona przez cała moja rodzinke:) jeśli chodzi o ta muzykę to uważam ze warto ja puszczać maluszkom, ja rozalce zaczęłam włączać dwa tygodnie po porodzie , ma swoją kołysanke przy której usypia ,dlatego polecam Raymond Lap :) na WTC i ChTC czekaliśmy miesiąc i tez chciałam dzwonić czy wogole papiery dotarły do nich a teraz od miesiąca czekamy na decyzje o ChB Dałam mojemu babelkowi mleko z kaszka i mam nadzieje przespac wiecej niż trzy godziny :) dobranoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja rownież czekam na odpowiedz w sprawie Child Benefit bo bez tego nie moge wyslac o Child Tax Credit i Working Tax Credit bo tam potrzeba numeru z CHB, tak ?? A poza tym musze jeszcze wyslac o becikowe. Jak Wy wysylalyscie te formy?? A co do flaczka ktory zostal po ciazy to u mnie znikl i juz mam normalny brzuszek. Moj sekret to codzienne regularne cwiczenia brzuszkow. Zadna rzeznia tylko regularne cwiczenia. A poza tym zawsze wieczorkiem gdy Zuzia sobie juz spi ja wykonuje swoj zestaw cwiczen ktore zajmuja mi 30 minut. Oczywiscie nie zapominam o zdrowym zywieniu bo Moj Robaczek tez ciagle na Cycusiu, wiec jedno nie wyklucza drugiego. Jedynie z czym narazie mamy ciagle problemy to wyproznianie Zuzi. Gdyz zalatwia sie co trzy dni i zawsze przed strasznie sie prezy i placze. Jednak jak robi to nawali cala pieluche i nieraz po pas zrobi. Ja pije ciale herbatki na laktacje w ktorych sa te cztery ziola, oprocz tego Mala dostaje herbatke rumiankowa i ciagle mamy te problemy. Poradzcie cos Mamuski, prosze !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andzia wydaje mi sie , ze do child tax credit i working tax nie trzeba miec child benefit , jesli trzeba bylo tam wpisac nr child benefit a nie masz to po prostu nie wpisujesz nic , przynajmniej ja to tak rozumiem. Zazdroszcze Ci , ze masz w sobie tyle silnej woli i ochoty na cwiczenia , ja jestem chyba zbyt leniwa , ale musze sie wziac za siebie w koncu:) same kremy i majtasy nie pomoga hehe... co do kupek moj niunius robi chyba z 10 w ciagu dnia i zastanawiam sie czy to normalne , bo jak tak dalej bedzie zbankrutuje na pampersach :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hey jestem tu nowa szukam odpowiedzi na dziwne pytanie a mianowicie czy mialyscie konkretne zachcianki na dziewczynke lub chlopaka???jestescie juz po a ja 25tc I nie wiem jakie kolory ubranek dobierac helppppppppp plz........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny :) Nie odzywalam sie dlugo,poniewaz nie czulam sie najlepiej.No,ale teraz malymi kroczkami wszystko wraca do normy. Opowiem Wam jak to bylo ze mna. Pierwszego skurczu dostalam o 21:00,10ego.Mialam tylko skurcze krzyzowe,w trakcie calej akcji porodowej brzuch zabolal mnie tylko 2 razy,ale mozecie wierzyc,albo i nie,skurcze krzyzowe sa o wiele gorsze...O godz.5:15 rano 11ego pojechalismy do szpitala (wczesniej juz 2 razy dzwonilam i kazali przyjechac z powodu silnego krwotoku jakiego dostalam,pomimo nadal slabych skurczy). Kiedy dotarlismy na miejsce,okazalo sie e mam juz 6 cm rozwarcia. Przez cala akcje porodowa tracilam b.duzo krwi.. Pomimo krwotoku,duzego rozwarcia i reg.skurczy,trzeba bylo przebic blony plodowe.Alexander przyszedl na swiat o 12:08 11ego.Pomimo malej wagi ciala (3kg 315dkg)porozrywal mnie straszliwie.Caly porod odbyl sie bez znieczulenia-tak jak chcialam... ale... rozdarcia byly tak rozlegle,ze na koncu musieli mi podac epidural,zeby mnie pozszywac!!!! Dziewczyny,caly zabieg trwal 1,5 godz,a szyly mnie 2 doktorki,poniewaz jedna nie dawala rady-w kilku miejscach wyglada to strasznie...Sam porod nie byl taki zly..bede tylko zle wspominac to szycie.Po epiduralu (sadze ze zle podanym) nastapily pewne komplikacje..zaczelam dretwiec nie tylko od pasa w dol,ale i na klatde piersiowej,potem szyj ,twarzy i calej glowie..mialam klopoty z oddychaniem i nie moglam juz mowic..przed oczami mialam juz najczarniejszy scenariusz... no ale na szczescie sytuacje udalo sie opanowac.Do domu wrocilismy nastepnego dnia,a ja madra wzielam sie za chodzenie po domu i noszenie dziecka -pomimo ostrzezen Mamy,przez to straszliwie opuchlam i wyladowalam w lozku.Ja,moj Maz i Alex zlapalismy jakiegos wirusa w szpitalu,ale oczywiscie Alex zniosl to najgozej i kilka dni pozniej wyladowalismy w szpitalu,poniewaz dziecko w ciagu kilku godzin przestalo reagowac,jesc,ciagle spalo z przerwami na kaszel.. oczywiscie w szpitalu stwierdzili ze to wirus i nic nie podali odsylajac do domu...tak szczerze mowiac to przy wirusie i tak nie wiele mozna zrobic.Staralam sie jak najczesciej przykladac go do piersi zeby sie nie odwodnil i teraz jest juz lepiej..zostal tylko uporczywy katar,ktorego nie mozemy sie pozbyc.Mial straszne biegunki,ktore odpazyly mu pupe,ale i z tym dalismy rade.No ale sie rozpisalam-jak nigdy ;) Pozdrawiam Was wszystkie i zycze powodzenia Iwonce.Ogladalam fotki Waszych pociech i wszystkie sa sliczne.. niebawem i ja wstawie swoje.. Buziaczki,odezwe sie jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O jeny Ewula, przeszliście sporo Ty i Alex, bardzo Wam współczuję. Najważniejsze, że już jest lepiej i wracacie do zdrowia. No niestety nie zawsze te nasze porody idą gladko, ja też to wiem. Teraz dużo odpoczywajcie i dbajcie o siebie. Przesyłam buziaki 🌼 Ja wczoraj zjadłam ser Feta no i Małą potem bolał brzuszek... Zestresowałam się, że tak ją załatwiłam swoim jedzeniem i przez to zmalałą mi laktacja i miałam za mało mleka. Zawsze tak mam jak pojawia się stres to mniej pokarmu mam. Próbowałam podać formułę Cow & Gate ale jak tylko Iga połknęła to tak krzywiła się i zaczynała wypluwać. Widać, że jej to mleko nie smakowało i prawie wcale nie zjadła. Na szczęście usnęła a za 2 godz miałam już pełnego cyca. Jakie mleko Wy podajecie? Może być tak, że to jej nie smakuje a innej firmy będzie? Chciałabym mieć jakieś mleko tak wrazie co i nie wiem czy walczyć z tym na siłę i z płaczem czy próbować innych firm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andziaaa ty nie potrzebujesz tego numeru bo to twoje pierwsze dziecko i jeszcze odpowiedzi o ChB nie dostalas a ChTC dostaje sie wczesniej wiec czym predzej wysyłaj forme o ChTC i WTC :) nam w odpowiedzi o becikowe napisali że mąż za dużo pracuje a pozatym nie pobieramy np. income support wiec wysyłałam dwa rzy i dwa razy odmowne nie martw sie wypróżnianiem małej, zuzia ma dopiero dwa miesiące , masaz brzuszka jest najlepszy zgodnie z ruchami wskazowek zegara, potem przyciaganie kolanek do brzuszka, delikatnie oczywiscie i tak zwany 'rowerek' noziami. lezenie na brzuszku tez dziala cuda, chociaz tak na 3-5 minut codziennie po pare razy, oczywiscie nie zaraz po jedzeniu , a czemu rumiankowa dajesz? ja dawałam koperkową, albo kropelki GRIPE WATER na bazie kopru, albo spróbuj zjadać suszone śliwki, na poczatek jedna - dwie i zobacz reakcje dziecka:) głowa do góry, za miesiąc może dwa beda dni że nawet nie zauważysz jak zuzia kupe walnie;) na wszystko trzeba czasu marcia jak karmisz piersią to zupełnie normalne , praktycznie po każdym karmieniu - zmiana pieluchy :) ale oszczedzasz na mleku modyfikowanym ;) ankasuzi1 nie wierz w zachcianki , u mnie sie nie sprawdziły :P ewula wspólczuje przeżyć ale już po wszystkim, teraz tylko dbajcie o siebie maadaa ja małej dawałam cow&gate - to ja brzuszek bolał , po aptamil- ulewało sie jej , teraz jedziemy na sma i jest wszystko git:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny:) Ewula no to miałaś przeżycia... no ale najważniejsze, że juź wszystko ok:) U nas wszystko ok. Aleksik rośnie jak na drożdżach, już prawie jedną torbe spakowałam ciuszków i zaczyna się szalensteo kupowania na nowo:) Ostatnio szukałam ciepłych czapeczek z wiązaniem lub rzepą pod brode i po trydach znalazłam 2 fajne w Matalanie, jedna taki misiu zapinana na rzep, a druga wełniana z daszkiem, śmiesznie w niej wygląda, jak czarodziej w cylindrze:D No i tam zakupiłam mu jeszcze komplet granatowe spodenki sztruksowe, fioletowa bluzeczka i kamizelka sweterekowa z tygryskiem szaro filetowo biały:) super zestawik. Wczoraj jeszcze pare rzeczy z h&m kupiłam:) Ogólnie wszystko na rozmiar 3-6m , w ogole to duzo ma juz takich kompletów spodnie i góra na 3-6 z prezentów od znajomych:) Już powoli stają się dobre:) Jutro idziemy na mierzenie i ważenie, a 13.12 mamy pierwsza szczepionke,aż się boje. Pozdrowionka dla Was:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam i dolaczam do grona mamusiek!!! Ewula gratulacje!!!! my juz w domku! Olivia urodzila sie w sobote 27.11 o 21.28, wazyla 2840g. Jest kochaniutka!!! Porod i opieka -masakra!! pojechalismy z mezem do szpitala ok 15 bo mialam skurcze-rozwarcie na 1 cm podobno, kazali jechac do domu wziac kapiel i tabletki przeciwbolowe. zanim dojechalismy do domu skurcze juz byly tak mocne ze wylam z bolu ale poszlam sie wykapac i okazalo sie ze krwawie do wanny. maz zadzwonil powiedzial ze przyjezdamy z powrotem bo krwawie a onia na to ze to pewnie sie tylko wydaje ze jest duzo krwi bo jestem w wannie a to pewnie jeszcze czop!!! mimo to pojechalismy w samochodzie mialam straszne skurcze i uczucie parcia, w szpitalu na korytarzu slanialam sie z bolu, rzucialm sie na lozko szpitalne wyjac ze chce epidural zenie daje rady z bolu, oni mi tylko sciagneli getry z nog i majtki, rzucili to na ziemie , ja wyje z bolu a oni ze rozwarcie na 9 cm i mam przec. takze nawet nie zdazylam sie przebrac do porodu, bylo ciezko , na wszekkie znieczulenia bylo za pozno, wiec urodzilam bez niczego nawet gas and air bo sprobowalam tego ale nic nie dawalo!!! ehhhhhhh masakra byla ale jak polozyli moja sliczna zabke mi na piersiach i ona na mnie spojrzala to wszystko nagle nabralo sensu!!!! zalaczejakies fotki wkrotce jak znajde troche czasu. karmie mala piersia jakos daje rade. pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwonka- no to gratulacje! Szkoda, że było już za późno na znieczulenia, ale dobrze, że tak szybko wszystko się potoczyło:) Mnie umęczyli strasznie i nic nie postępowało. Dzisiaj byliśmy zważyć i zmierzyć malucha i w ciągu 2 tyg urósł 3 cm i przytył prawie 500g, teraz ma 60,5cm i waży 5,240 kg:) Duży chłopczyk z niego:) A 07.12 ma pierwszą szczepionke aż się boje, aloe miejmy nadzieje że nie będzie źle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam pytanie do mam, jaka antykoncepcje stosujecie? I czy któraś z Was ma implant? Jesli tak to czy wystapiły jakies skutki uboczne? Bo ja właśnie sie zastanawiam i nie wiem, cy wrocic do tabletek czy implant? Jak zakoncze calkowicie karmienie to moze plaster, sama nie wiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie chcę już hormonów bo brałam tabletki 6 lat i sama nie wiem co wybrać. Co do mleka to okazało się, że to nie wina mleka, że nie smakuje, bo i odciągniętego mojego ani łyka nie wypija. Zachowuje się jakby nie wiedziała co ma z tym smoczkiem w buzi zrobić i jak go ciągnąć. No i mamy problem bo chyba robi mi się za malo mleka. Mała zlości się przy jedzeniu i jakby dalej głodna była. Musimy jakoś tą butlę oswoić... Milka to u Ciebie mierzą maluszki? Ja prosilam o długość i ani w szpitalu ani w GP nie chcieli. Mówia, że w Anglii przestali mierzyć. Dziwne. Iwonka to wycierpialaś się, ale szybko poszło. Najważniejsze, że wszystko OK. Powodzenia w karmieniu piersią :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madaa- no u mnie helth visitor waży, ja byłam 2tyg temu i wczoraj w baby clinik i tam mirzyli i ważyli, także u mnie to norma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) w west midlands mrożno i biało :) a jak u was? milkaa pisałam juz wczesniej że ja zdecydowałam sie na implant i nie żałuje, żadnych skutków ubocznych, zero okresu i nie zaprzątam sobie glowy tabletkami i oczywiście możesz go juz założyc teraz bo nie ma żadnego wpływu na twoje karmienie piersią co do mierzenia noworodków to mi połózna powiedziała że raczej nie mierzą zaraz po porodzie , bo sam poród to stres a wyciągnie nóżek maleństwu i trzymanie sztywno głowy tylko pogarsza sytuacje u mnie HV była tylko raz , powiedziałam że nie musi przyjeżdzać bo sobie radzimy świetnie, dała mi nr tel ale nigdy nie skorzystałam a małą waże przy okazji szczepionek iwonka mnie tez na poczatku sie wydawalo że gas&air nic nie daje ;) ale położna mówiła żeby dużymi wdechami i po paru minutach czułam sie jakbym flaszke wypiła ;) a mąz myslał że na lekarzy zaczne klnąć po polsku ;) milkaa w razie czego popros lekarza o paracetamol w syropie dla maluszka w razie gorączki lub niepokoju po szczepionce a ja zaczełam rozalce dosypywac na noc do mleka - kaszke :) i lepiej mi spi :) próbowaliśmy też kaszke z łyżeczki i też jej smakowało :D jedyny skutek uboczny to twarde kupki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
East Anglia też biała ale troszke śniegu, wózkiem da się przejechać :) Wychodzicie w śnieg na dwór? Czytałam, że do -10 z maluszkiem można wychodzić jak jest w wózku z budą, ciepło ubrany i wykremowany. My narazie wychodzimy bo boję się, ze jak będziemy w Polsce to będzie jeszcze zimniej i Mała kilka tyg nie zaczerpnie świerzego powietrza. Bylismy dziś w GP bo Idze dużo ulewa się i to nawet godzinę po jedzeniu. Stwierdzili, że to samo przejdzie i w sumie nic się nie dowiedziałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas sypie ale my w taką pogode nie wychodzimy , nie ma co ryzykowac, przeżyje sie te pare dni w domu główna przyczyna ulewania jest niedojrzałość układu pokarmowego, a ściślej części żołądka, która jest odpowiedzialna za niedopuszczenie do cofnięcia się pokarmu do przełyku, zwykle samo przechodzi około 4-6 miesiąca, moja rozalka tez ulewa i tez czasem nawet po godzinie od jedzenia, słyszałam kiedys że po posiłku należy poczekać az sie odbije a potem położyć na prawym boku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iwonka52 gratulacje!!!! porod ciezki , ale niestety nie zawsze jest tak jakby sie chcialo...sliczne imie coreczki , moj synek jest Olivierek :-) a u nas na poludniu Anglii sniegu nie ma , ale jest bardzo mrozno. Mimo to bylismy dzis na spacerku , cieply kombinezonik , kocyk , szaliczek , czapa i heja:) Moj synek kocha spacery i spi grzecznie po 2-3 h. Boje sie jedynie mrozow i sniegu w Polsce , ale jakos damy rade:-) Dziewczyny sen z powiek spedza mi caly czas mysl o podrozy samolotem z maluszkiem a mianowicie jak to jest z tym wozkiem i fotelikiem samochodowym , czy mozna wziac obie te rzeczy??My lecimy easyjet...kurde mam nadzieje , ze dodatkowo za fotelik nie trzeba placic a musze wziac fotelik zeby dojechac na lotnisko...ech podroz dopiero za 3 tyg a ja sie juz stresuje!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marcia ja lece za 2 tyg i pisałam meile do lini lotniczej więc wiem. Ja lecę LOTem i bez problemu mogę wziąść fotelik z kółkami od wózka. Zostawiam to przy wejsciu do samolotu i nie ma dodatkowych opłat. Do tego jako matka z niemowlakiem mam pierszeństwo przy odprawie i wejściu do samolotu. Na dziecko przysługuje mi dodatkowe 10 kg i moge moje 20 i Małej 10 spakować w jedną torbę jako 30kg. Jestem zadowolona z tych warunków. Wcześniej miałam lecieć Ryanair ale okazał się droższy i wózek może być tylko 1 częściowy a jak jest fotelik to dopłaca się 10f. Do tego za pierszeństwo wejścia na pokład płaci się. I nie ma dodatkowych kg na dziecko. Jak jest w EasyJet to nie wiem bo nie lata to Warszawy ani Rzeszowa :( Ja martwie sie pogoda aby nam lotniska tu albo w PL nie zamknęli. Biorę mleko z sobą na pokład aby podczas startu i lądowania podać Małej. Słyszałam, że to pomaga jak uszka się zatykają i wtedy dziecko nie płacze. Martwiłam się jak to będzie z butelką bo Mała nie umiała pić ale wczoraj sukces! Wypiła z butli! Teraz tak raz na kilka dni podam butle aby mieć pewność, że w samolocie wypije. Tommee T niechciała ani łyka. Potem kupiliśmy Avent i też porażka. Na końcu mąż kupił zwykłą butlę Tesco Value i od razu wypiła. Chyba Mała nie lubi drogich butelek :) A tak serio to ta Tesco ma inny smoczek bo latex a nie silicon i pewnie dlatego jej podpasował. Nuk też ma latexowe smoczki wiec kupie Nuka i spróbuje, bo ta Tesco butla strasznie duża i wściekło różowa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki maadaa za informacje;) Wlasnie znalazlam na jakims forum w necie odp na moje pytania. W easyjet moge wziac i wozek i fotelik. O mleko sie nie martwie , bo karmie piersia i synek od urodzenia zna smak tylko mleczka , nie daje mu zadnych herbatek ani nic. Podejrzewam , ze w Polsce bedzie musial pare razy napic sie modyfikowanego , bo my bedziemy mieli sporo spraw do zalatwiania np chrzciny i smyk zostanie z babcia. Dziewczyny powiedzcie mi jak to jest z wami po prodzie? U mnie minelo 2 i pol miesiaca i straaasznie wypadaja mi wlosy , dostalam nawrot tradziku i generalnie jest ble:/ Zastanawiam sie czy jak bede w Pl moge kupic jakies witaminy np belissa czy skrzypowita na wzmocnienie , mam nadzieje , ze karmienie piersia nie przeszkadza? A z wypadaniem wlosow to juz sobie nie radze wszedzie sa moje wlosy:((( Moze znacie jakies angielskie szampony i odzywki , ktore sa pomocne?? I co tutaj tak cicho piszcie mamuski :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcia :-)
Bardzo dobre sa szampony i odzywki "Faith in Nature" i naprawde wydajne a do wlosow i skory glowy polecam rozmarynowy tonik Weledy. Doustnie nic nie bralam,ale lepiej sprawdz co mozesz brac w czasie karmienia piersia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marcia :-)
a tradzik i problemy z wlosami to efekt calej poporodowej "burzy hormonalnej" i w koncu minie ;) Na tradzik dobry jest "Duac Once Daily Gel"-zapytaj GP czy mozna stosowac w czasie karmienia piersia i popros zeby Ci przepisal, chyba ze doradzi cos innego. W Polsce to dosyc drogi specyfik a tutaj mozesz miec na recepte bezplatnie. Dziala cuda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marcia kochana to normalne jak Ci kolezanka wyzej napisala. Mnie zczely wypadac wlosy kolo 3 miesiecy po porodzie i wypadaly przez kolejne 3! masakra w pewnym momencie mialam az lysawe zakole yyyy ale potem wszystko wrocilo do normy:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki dziewczyny za informacje!!!! Co do zelu to czytalam opinie w necie , ze raczej nie poleca sie go do stosowania w trakcie karmienia piersia , ale zapytam jeszcze gp:) Sprawdzilam tez te szampony i sa dostepne na ebay , nie widzialam ich w boots czy superdrugu:/ Ale kuszaco wygladaja , w koncu jakies szampony bez chemii , juz mialam dosc tych pantene czy loreal , ktore zniszczyly mi wlosy:/ Na pewno zakupie szampon i odzywke;))) Pewnie sie zastanawiacie czemu tak pozno pisze , ale wlasnie uspalam w koncu synka , bo cos marudzil a wiec teraz pora i na mnie hehe :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×