Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

madziulek30

czy sa tu dziewczyny z Anglii,ktore oczekuja pierwszego dziecka?

Polecane posty

dziewczyny mam problem przyszedl mi dzis list a własciwie zniszczona koperta z nhs , jena ze stron zostala naderwana i nie wiem czy bylo cos w srodku czy nie , adresowana jest do rodzicow rozali z. , i na kopercie pisze ze w sprawie szczepien , mialyscie kiedys taki przypadek? mam isc z ta koperta do mojego gp? moze w rejestracji cos babki poradza? czekalam na list wsprawie szczepienia na gruzlice i byc moze jest to ten list( a raczej był ) co radzice kochane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emilia ja bym poszła z tym listem do GP tam powinni wiedzieć co i jak :) I nadszedł dzień..... wyjeżdżam dziś z UK. Musze przyznać, że mam dużego stresa przed sama podróża i tym wszystkim co przed nami.... Odedze się z Polski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maadaa no tak zrobie tylko czekam az tata wstanie po nocce i zajmie sie małą to ja wyskocze bo leje u nas niesamowicie to jej ciągać ze soba nie bede zostaje mi zyczyć Wam spokojnej podróży i aby wszystko sie po waszej myśli ułożyło:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poszłam z tym listem do gp ale to nic powaznego a co tu taka cisza? czyżby porządki świąteczne zajmowały wam czas?:>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie mamuski co tak cicho tutaj ostatnimi czasy ?:) Piszcie piszcie , bo ja codziennie odwiedzam nasze forum , ale nikt prawie nie pisze :( U nas na poludniu Anglii przywialo zime i jest pieknie bialo wszedzie :) Wczoraj jak otowrzylam okno i zobaczylam co sie dzieje to bylam w szoku , bo akurat w tym regionie rzaaaaadko pada snieg. Wybralismy sie wczoraj na spacerek zapatuleni w wozeczku na szczescie spowrotem korzystamy z naszego polskiego wozeczka , ktory jest wielki i mozna sie w nim ladnie zakryc takze snieg nam niestraszny! Jedynie po ulicy szlo sie ciezko , bo bylo bardzo slisko. Teraz pieknie sloneczko swieci i jak tatus wroci z pracy pewnie znowu pojdziemy na spacerek a juz w poniedzialek pakowanie , bo w srode wyruszamy do Polski :))))) Cala rodzinka czeka na Olivierka chyba bardziej niz na nas hehe :) Ach juz sie nie moge doczekac w koncu te swieta soedzimy z rodzina!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajnie macie , znacze te które jedziecie na świeta do pl :) z rodzinką i wogóle , myslałam żeby kupić rodzicom i teściom bilety ale ceny mnie z krzesła powaliły;) poza tym moja mama ma dyżur w wigilie wiec i tak by odpadało:( to nasze trzecie świeta w uk bez rodziny ale za to pierwsze z rozalką , tylko że i tak jakoś sie nie czuje tego:( wiadomo , jak swieta to z rodzina, wielką choinką , kolędnikami i pasterką :) a wy marcia autem czy samolotem? autem bym sie bała bo europa zasypana a z lotami to tez róznie;) a życze bezpiecznej podrózy :) i udanych rodzinnych świat:) a u nas sypie i sypie mieliśmy jechać na zakupy ale chyba zrezygnujemy bo jak widze jak niektórzy jeżdżą autami to ciarki mi przechodzą lepiej napic sie gorącej czekolady i poczytać książeczke z córką;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny. Na poczatek zmieniam tabelke; Szczęśliwe Mamusie: majowka10...........05.05.10..............Izabela........ .....Lancs Tease27...............15.05.10...........Emilka.........p łn Anglia madziulek30..........24.07.10...........Amelka.......Sta ines emiliabhx............. 06.08.10.......... Rozalka........Birmingham patinka26 ............11.08.10......3-córka .....Cheltenham Aurela86..............20.08.10.........Adrianek.......UK/ PL nescafe87.........22....07.09.10.........39...Kacperek.. .....UK/ Bytom oliwia87............22...10.09.10..........39..Natasha... .....Trowbridge Marciaa89.........20....19.09.10..........37..Olivierek.. ......Tor. magdan27............... 20.09.2010.................córka ..........Londyn Mama_Julci........21....23.09.10..........Olivia. . ..Birmingham andziaaa82......28.....27.09.10......39...Zuzanna.....Bur nham On Sea karinka1987.....23....29.09.10.....39...Olivia.....London Lola844..............25.....10.10.10...........synek..... ..........Hemel H. milkaa88.............22.....11.10,10...........Aleksander .......Bradford maadaa........... ..27 .....15.10.10............Iga.................Bedford krisana..............25.....19.10.10.........41+3......Ku bus ...londyn/nw ewelina81...........28.....20.10.10...41....Kubuś....Bir mingham yalof..................26.....19.11.10............ .....Maja......Londyn iwonka52.......28.......27.11.10.......Olivia.......North West iskierkaa_..........22......07.12.2010..... 41+5.....Max.....Londyn Nadal oczekują na swój skarbek: Ewula8791................17.11.10.............41.....syne k....Birmingham marlena31.................19.01.2011......26.....synek ......Tewkesbury Tak wiec rowniez dolaczam sie do grona mamusiek. Co prawda nie bylo mnie tutaj kupe czasu - problemy zdrowotne. Ja powoli dochodze do siebie po ciezkim porodzie oraz przeziebieniu ktore wciaz mnie jeszcze trzyma. Wiec moze opisze swoj porod; Maluszek sam nie chcial wyjsc wiec wyznaczono mi date na wywolanie na 6.12.2010. Bardzo to przezywalam, bo ze wszystkich sil chcialam rodzic naturalnie bez zadnych wspomagaczy. Poza tym przerazil mnie fakt ze Max okazal sie duzym dzidziusiem , ale lekarz stwierdzil ze bedzie wazyl nie wiecej niz 4.5 kg wiec dam rade urodzic. Wiec w poniedzialek stawilismy sie w szpitalu. Od poczatku mialam bardzo wysokie cisnienie ( chyba z tego stresu), - co sie nigdy wczesniej nie zdazalo. Wiec tak czekalismy dwie godziny az ku mojemu zdziwieniu sama dostalam skurczy. I tak sie zaczelo. Byla wtedy godzina okolo 14. Skurcze zaczely sie nasilac, by o 17 osiagnac marne 3 cm!! Sprawdzanie rozwarcia wspominam bardzo zle. Bol niemilosierny. Myslalam ze wyjde z siebie i stane obok. O 20 moj maz musial opuscic oddzial, i tak zostalam sama z coraz silniejszymi bolami. Od 22 bole zaczely byc nie do wytrzymania, wiec wezwalam polozna ktora sprawdzila rozwarcie po raz kolejny i bylo juz 7 cm. Wiec zabrali mnie na porodowke, zadzwonili po meza. I tak zaczela sie moja meka. Do 3 dawalam rade, ale bol byl tak silny ze poprosilam o epidural. Natychmiast mi go podano, wtedy poczulam wielka ulge. I tak do 6 kiedy mimo kolejnego top - upu epiduralu poczulam straszne bole. Okazalo sie ze zle podlaczyli kanalik ktory wysunal sie z kregoslupa, i epidural po prostu byl sobie pod skora. Byla juz godzina 7 rano rozwarcie 7 cm -wciaz!!! Bol nie do opisania, zadnego znieczulenia bo jedyny anestezjolog byl zajety. O 8 50 przyszedl lekarz sprawdzil rozwarcie i jak sie okazalo, nie bylo mozliwosci urodzenia naturalnie poniewaz wdala sie jakas infekcja i szyjka zaczela puchnac!!! Natychmiast zabrano mnie na stol i tak Max urodzil sie poprzez cesarskie ciecie o 9 29. Jego waga 5080g. Najwiekszy bobas urodzony w Northwick Park Hospital. 10 pkt w skali Apgar. Jednak do tej pory dochodze do siebie po cesarskim cieciu. Gdyby nie pomylka poloznej, nie musialabym cierpiec przez tyle godzin!!! Ehh sie rozpisalam. Pozdrawiam wszystkie mamusie !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iskierka gratulacje i duzo duzo zdrowka dla Ciebie i malenstwa!! Ale Ci sie duzy synek urodzil :) Przykre , ze mialas tak ciezki porod , ale wiem co to znaczy w ostatniej chwili cc , bo tez tak mialam , mozna bylo wczesniej zaoszczedzic tyle bolu... emilia my samolotem lecimy , ale mimo wszystko sie boje , bo przez ten snieg wszystko sparalizowane i nie wiadomo czy nie bedzie opoznien czego baardzo bym nie chciala. Dodatkowo mam chorobe lokomocyjna i stresuje sie , bo nie wiem czy jak karmie piersia to moge brac aviomarin?? Ponoc nie mozna tylko , ze ja bez niego na pewno......wiecie co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iskierka przykro że tak cięzko zniosłas poród, to tylko potwierdza że i w uk zdarzaja sie ekstremalne przypadki mało doświadczonych lekarzy i położnych ale najważniejsze że masz juz synusia ze sobą :) zdrowego i dużego chlopaka:) wypoczywajcie i cieszcie sie sobą:) marciaa moja tesciowa tez ma chorobe lokomocyjną i jak była u nas ze dwa lata temu to kupiłam teściowej w bootsie jakies tabletki na ta chorobe i mówiła że działały lepiej niz aviomarin :) także jej zostało pare to postanowiła jechac na pielgrzymke ale za nic nie moge sobie przypomniec nazwy tych tabletek:( może zapytaj w bootsie o tabletki na chorobe lokomocyjna dla karmiących mam:) zdecydowałam że kupię żywa choinke ale tylko w tym roku i z farmy choinek bo ogólnie nie jestem za wycinaniem drzewek a wy? jakie macie choinki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane mamusie myśle żeby rozalce pod choinke kupic zabawke fisher price szczeniaczek uczniaczek? a może któras z was kupiła swojemu dziecku? co myslicie o tej zabawce? czy dziecko jest w stanie czegoś sie z niej nauczyć czy bardziej jest to pluszak? a co wy kupujecie swoim pociechom a co mężom? a co same chciałybyscie zobaczyc pod świątecznym drzewkiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Iskierka gratulacje! Wiem cos o długich bólach, a potem cesarce... także wracaj do siebie, duzo zdrówka dla Ciebie i synka:) A my już praktycznie na walizkach, Aleksanderek spakowany, mąż sie pakuje, a ja jutro. Jeszcze ostatnie zakupy i jutro zawrót głowy będzie, a we wtorek o 5-6 rano wyjazd. Mam nadzieje ze warunki beda dobre. Także życze Wam wspaniałych świąt, pierwszych z Waszymi skarbami , aby były piekne , pełne miłości i prezentow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agi21
Witam Wszystkie kobietki :) zaczne skromnie bo jeszcze nikogo nie znam ale pewnie poznam :d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agi21
Ech spicie juz chiba :( ja na nocce mialam nadzieje na porady od doswiadczonych mam i ciezarnych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milka88 zycze spokojnej i bezpiecznej podrozy , mam nadzieje , ze warunki pogodowe tego nie utrudnia! No i wam wszystkim dziewczynom zycze zdrowych , spokojnych , radosnych swiat Bozego Narodzenia , na pewno beda one wyjatkowe , bo z naszymi skarbami :) I zycze wam rowniez szczesliwego Nowego Roku oby byl jeszcze lepszy od poprzedniego :) My w srode wyruszamy do Polski i mam nadzieje , ze samolot poleci , ze lotnisko bedzie otwarte i wszystko bedzie ok! baardzo sie boje tej podrozy z malutkim , ale musimy dac rade , bo w Polsce czekaja na nas swieta z rodzinka i chrzciny! :) Moze mnie troszke nie byc , chyba , ze w Polsce zajrze. Tak wiec przesylam buziaki dla wszystkich mamus i ich pociech :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, życzę Wam pogodnych, spokojnych, pełnych rodzinnej atmosfery Świąt i wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku! :) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny!! ja tylko na chwilke. Olivia zajmuje caly moj wolny czas i nawet nie mam czasu pisac tu na forum. na dodatek swieta tuz tuz!! Pragne wszystkim mamuskom i ich rodzinkom zyczyc zdrowych pogodnych swiat, napewno beda one wyjatkowe bo to pierwsze swieta z naszymi bobasami!! Buziaczki!!! po swietach przyjezdza do mnie mama. napewno troche mi pomoze i mam nadzieje ze bede miec odrobinke wiecej czasu!!! Swiateczne usciski!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane mamusie i brzuchatki korzystając z chwili wolnego czasu chciałabym Wam życzyc Świąt wypełnionych radością i miłością, niosących spokój i odpoczynek, Nowego Roku spełniającego wszelkie marzenia, pełnego optymizmu, wiary, szczęścia i powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ej no ja widze że wszystkie dziewczyny zajete świetami:) my niestety przeziebieni :( w wigile rozalka zaczeła marudzic wieczorem i w nocy miała dośc wysoka temperature i prawie nie spała a w boze narodzenie pojechalismy do szpitala na emergency bo miała 38,1 i balismy sie że zacznie rosnąć :( zapisali nam ibuprofen i tyle :) nie ma kataru ale czasem kaszle no i wygląda na rozbitą , nie ma sił na nic pozdrawiamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny! jak tam po swietach? u nas ok, wiadomo swieta tutaj w anglii to nie to samo co w PL ale staralismy sie jak najmocneij aby byly wyjatkowe bo to nasze pierwsze swieta z Olivia! emilia trzyma kciuki za was i malenstwo-kurujcie sie!!! dziewczyny mam pytanie. moja mala juro konczy miesiac ( bozeee jak to szybko zlecialo) do tej pory karmilam tylko piersia ale jest to strasznie meczace. olivia budzi sie w nocy nieraz co 1.5 godz i ja czuje sie jakby ona byla do mojej piersi uczepiona non stop. zastanawiam sie nad wprowadzeniem modyfikowanego na noc i czasami jak musze gdzies wyskoczyc sama. co o tym myslicie?? i czy ktoras robila/ robi podobnie?? do tej pory jak musialam gdzies wyjsc to odciagalam do butelki ale olivia to zawsze wypije w 5 min i chce wiecej. zastanawiam sie czy modyfikowanym by sie troche zapchala?? i ktore mleko wy uzywacie?? ehh moja mamcia przyjezdza we wtorek. super juz nie mozemy sie doczekac. wreszcie pozna swoja pierwsza wnuczusie!! pozdrawiam wszystkie mamcie i ich pociechy!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iskierka- gratuluje dzieciaczka! porod ciezki ale najwazniejsze ze juz masz malego ze soba!! Twoj max urodzil sie prawie 2 razy ciezszy od mojej olivii!!! a co do porodu to u mnie tez polozna popelnila blad odsylajac mnie do domu z 1 cm rozwarcia twierdzac ze przy pierwszym dziecku to zajmnie duzo czasu zeby rozwarcie postapilo a my za 2 godz bylismy z powrotem -rozwarcie na 9 cm i niestety bylo juz za pozno na wszelkie znieczulenie :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iwonka ja dosyc wczesnie zaczęłam podawać małej modyfikowane dzieki czemu pory jedzenia w nocy ustawiła sobie co trzy godziny a nie co godzine z cyca, tez nie miałam znikąd pomocy, mąż pracuje na nocki a później przychodził i szedł spać a ja padałam na pysk i nawet siły na jedzenie nie miałam, więc mozna powiedzieć że skonczył sie nocny shift ale trzeba było dalej ciągnąć dzienny shift;) oczywiście to zalezy od twojego dziecka jakie mleko sobie przyswoi, ja kupiłam trzy małe puszki SMA, APTAMIL i COW&GATE , jak skonczyła sie puszka to zmieniłam na inne tym bardziej że dwa ostatnie nie podeszły małej, albo za duzo ulewała albo smakowo, więc zostałyśmy przy SMA i tak do dzisiaj :) także śmialo próbuj tylko jesli chcesz ją dokarmiać swoim mlekiem to i tak musisz regularnie ociagać aby go nie stracić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pozdrawiam z Polski!!! Klimatyzujemy sie i jak narazie jest OK :) Lot samolotem w porzadku choc siedzenia w LOCIE tak samo ciasne jak tanie linie lotnicze. Poł godzinki spedzilyśmy w toalecie na przewijaku bo Małej spodobało sie machanie nóżkami :) A drugie pół godziny w kabinie obsługi bo tam luźniej. Iga była jedynym niemowlakiem na pokladzie wiec byłyśmy szczególnie traktowane :) Potem obsługa przesadziła chłopaka obok nas i miałyśmy 2 miejsca :) My dalej na cycku ale ładnie śpi. Dziś po kąpieli spała 7 godz bez jedzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u cisza jak makiem zasiał ;) halooo!! kobitki !!! no mam problem mały :/ jak już wiadomo miałam emergency cc przez znieczulenie ogólne w związku z czym bylam intubowana, lekarz powiedział przed zabiegiem że mogę mieć przez jakiś czas problemy z gardłem i mówieniem ale to minie, no i mija 5 miesiecy a ja nadal mam problemy z mówieniem - tak jakbym miała chrypke- nie mogę dłużej leżec na plecach bo zaczyna brakować tchu i kaszlę, to uczucie jakby się miało wydzielinę w gardle taką jak podczas przeziebienia i dopiero po mocnym odchrząknięciu przechodzi, byłam z tym u gp ale on chyba źle mnie zrozumiał, próbowałam wytłumaczyć o co chodzi a on sie mnie pyta czy ja palę papierosy, zajrzał w gardło , powiedział że czasem tak jest po uspieniu ogólnym i zapisał coś na płukanie gardła, zdaje sobie sprawę że podczas intubacji mogli mi uszkodzić krtań lub jakąś jej część ale jak im to wytłumaczyć? to naprawde uciązliwe szczególnie jak śpiewam cos małej albo mówie wiem że żadna z was takiego problemu nie ma pewnie ale może macie jakieś pomysły? mój angielski nie jest taki zły, mam poprosić w rejestracji o tłumacza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Emilia popros o tlumacza co ci szkodzi.Oni generalnie bagatelizuja problem.Ja swojemu gp mowilam o stanie zapalnym.On powiedzial najpierw ze nie moze nic mi dac bo jestem w ciazy.Potem powiedzial ze jak nie swedzi, to nic sie nie dzieje.Swoja droga dziwne ze nie kontroluja kobiet w srodku po porodzie.Ja nadal mam taki zolty sluz i na bank cos jest nie tak.Moj ginekolog sie pewnie przerazi jak go odwiedze w przyszlym roku w Polsce. Swieta, swieta i po swietach...Troche przygotowalam jedzonka,byli u nas znajomi w drugi dzien swiat i tak zlecialo.Maja oni synka, rowne 3 tygodnie starszy od Amelii.Zauwazylam ze dzieci na prawde rozwijaja sie roznie.Maly juz sztywno,ladnie siedzial.Jednak byl mniejszy i lzejszy od Amelki.Ja sie nie stresuja ze moja mala nie robi tego, ani tamtego na wszytko przyjdzie czas.Skonczyla w Wigilie rowne 5 miesiecy.Zaczela mi podnosic glowke jak lezy na pleckach.Pewnie wzmocnil jej sie kark,bo staralam sie ja czest klasc na brzuszku.Raz tez przekrecila sie na brzuszek.Ja ja tylko kladlam na lozka.Jednak trudniej tam na wygibasy.Teraz rozkladam kocyk na podloge.Dzisiaj tez dalismy jej pierwszy raz jablko.Kwasila sie troche,ale zjadla dwie lyzeczki.A jak tam waszych pociech postepy i jak minely swieta?/ Ja mam zamiar wybrac sie do dentysty.Nie orientujecie sie jak to wyglada tu?Nigdy nie bylam.Czy od gp skierowanie czy bezposrednio do przychodni?? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emilia ja niewiem ale ja upieralabym sie zeby cos z tym zrobili, ze nie mozesz mowic lezec jesc itp tlumacza zawsze sobie mozesz wzias. Duzo zalezy jakiego masz GP. Madziulek ja malemu podaje juz od 2 tygodni kaszki i marchewke z ziemniakiem- za tydzien konczy 4 miesiace. Ostatnio kupilam mu sloiczek z marchewka ziemniakiem kalafiorem i groszkiem. Wcina wszystko az mu sie uszy trzesa. Wlasne jemy kaszke na sniadanie :) Poslodz jablko malej podczas gotowania nie bedzie sie tak krzywic :) A my chorujemy. Maly mial wczoraj w nocy 39,5....a ja niewiele mniej. Poszlismy do GP wczoraj i O DZIWO normalny lekarz!! Dal nam antybiotyk i mi i malemu i jak poprosilam go o czopki dla malego to tez chetnie przepisal a nie krecil nosem bo podobno tu unikaja stosowania czopkow.....Temperature skutecznie zbija paracetamol i nurofen w syropie i czopki paracetamolowe. Mam pytanie. Jakie herbatki dajecie dzieciakom??? Bo ja nie umie tutaj nigdzie znalesc koperkowej zadnej :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chcialabym Wszytkim Mamusiom zyczyc Szczesliego Nowego Roku,zdrowka,szczescia a przede wszytkim zadowolenia z naszych Pociech:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madziulek moja to nie bardzo chce leżeć na brzuchu, czasem na plecach podniesie wyżej glowe ale tylko po to żeby zobaczyć czy nie ma czegoś w poblizu czego mogłaby sie złapać i podnieść :) ostatnio nie chce siedzieć wyrywa sie bo chce stac:( jak trzymam ja pod pachy to zajarana jak gwizdek i aż piszczy, nózkami przebiera i chce chodzic a jeszcze siedziec bez podparcia nie umie:( dzieci sie rozwijaja róznie - tak jak napisałaś - wedlug mnie to amelka rozwija sie dobrze:) moja z kolei uważam że za szybko zapytaj w przychodni w rejestracji o dentyste to cie pokierują ja mam wizyte na 11stego to powiem co i jak z tym gardlem nescafe wszystkiego najlepszego na nowej drodze zycia:) super masz że ci synek wcina wszystko , moja to niejadek , wracajcie do zdrowia ja daje herbatki zakupione w polskim sklepie albo w asdzie albo w tesco w polskich produktach - rozalka uwielbia malinowa z dziką różą:) nie orientuję czy sa angielskie odpowiedniki ale wątpie by były porobiłam porzadki w szafie i wystawiam niepotrzebne rzeczy małej na sprzedaż dzisiaj leżąc sobie w łóżeczku złapała ze maskotkę z karuzeli i próbowała sie podnieść aż wszytkie trybiki w środku zatrzeszczały pozbywam sie przewijaka z wanienka, który naprawde dobrze mi służył szczególnie po cesarce, nosidełka którego nie uzywałam wogóle, śmietnika na pieluchy -swietnie trzymał smród;) ,tantum rosa saszetki i irygator-nie przydało sie bo cc, kocyk dziergany, kilka ślicznych i raz ubranych ciuszków i takie tam pierdoły a wy mamy? zostawiacie czy sprzedajecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×