Długie Karmienie

i jeszcze same podwijają bluzkę i dobierają się do piersi...tak długie karmienie to trochę chyba przesada-moje zdanie nie obrażając nikogo. Takie dzieci są uzależnione od matek..chyba krzywda

widzisz a mnie odrzuca na widok 4 letniego dziecka ktore nadal pije mleko z butli i ssie smoczek. w z zasadzie zadna roznica z punktu widzenia dziecka tylko roznica w tym czy karmi sie sztucznie czy naturalnie. troche nie rozumiem dlaczego tak potepiacie dlugie karmienie piersia a butelka to juz nie?

Broń Boże nie potępiam karmienia piersią tylko uważam, że na wszystko jest czas a karmienie 2-3 latka i dalej to przesada moim zdaniem, ponieważ to dziecko jest na tyle rozwinięte, że potrafi jeść już wiele więcej i do szczęścia nie potrzebna mu jest pierś mamy. Czasem mi się wydaje, że to kobiecie trudniej już wtedy zrezygnować z karmienia dziecka niż samemu dziecku.. co do picia z butli przez 4latki to jestem również na nie, ponieważ mój 2 letni syn świetnie pije z "dorosłego kubka" i jest ok. To matka uczy swoje dziecko wszystkiego co umie, a takie karmienie piersią czego uczy? że mam jest a raczej jej pierś jest własnością dziecka..dajecie tym samym się zniewolić swoim dzieciom. Ale też sobie robicie tym krzywdę to tak jak syndrom nieodciętej pępowiny.

witam, ja karmie 19 miesiecy i chce jeszcze. to prawda dziecko jest strasznie przywiazene do matki, ale mi to odpowiada :) mi sie nie podoba dziecko 2 czy 3 letnie ze smokiem, masakra jakas a matki uwazaja ze to super bo dziecko sie uspokaja i np zasypia szybciej. drogie mamy wasze dzieci potrzebuja was, potrZebuja przytulenia ( czasami nawet do piersi) a nie sztucznego cycka, czy buli.. przecierz one zastepuja piers, dajecie dzieciom zamiast siebie sztuczne cycki, wiec nie rozumiem o co chodzi mamom, ktorym przeszkadza dlugie karmienia z piersi a sama daja butle i smoczek do 3 lat??

Witam mamusie karmiace:-) jestem mama dwojeczki i mlodszego synka karmilam 2.5 roku;-)wiem dlugo troche ale tak przeciagalam to rozstanie z cycusiem przeciagalam ze pozniej bylo mi coraz trudniej.Od sierpnia moj synus juz dal spokoj cycusiom uffffffffffffff i jest ok.

jak mozna 3 latka karmić piersia ???????? Toż to ani przyjemny widok , ani żadna korzyść dla dziecka. Karminie jest efektywne do 1 roku zycia, ja karmiłam 6 misiecy i uważam ze to co najcenniejsze mojemu dziecku dałam . jakbym chciała być dojna krową latami to bym sie na pastwisko przeniosła. Pomijam fakt jak wyglądają piersi po tylu latach karmienia, wiem bo widziałam u koleżanki . i prosze nie piszcie że akurat wasze sa jedrne jak u nastolatki , bo to nie jest fizycznie możliwe. oprócz tego że jestesmy mamami , bądźmy też kobietami a nie dojarką na zawolanie małego terrorysty ... na litosc boską... napisałam terrorysty , bo na bank jak by taka mama "długo karmiąca" odmowiła temu terroryscie to byłby lament godzinami .

zgadzam się jak wyżej. I założę się, że jeszcze śpicie z dzieciakami i w nocy pierś mają na zawołanie a może jeszcze śpią z ręką pod waszą koszulą nocną? Niech każda sobie odpowie, a potem wyrastają takie beksy co to z byle powodu wyją i lecą do cycka matki a ta na pocieszenie na wszystko pozwala bo przecież nie można odmówić swojemu dziecku, po co go stresować prawda? Współczuję żoną waszych synów i mężom waszych córek w przyszłości bo będą to rozkapryszone ludzie. A wy będziecie wścibskimi teściowymi wchodzącymi w życie waszych dzieci. To nie miłość kobiety.

To ja jestem rekordzistką:-),karmiłam moją córeczkę 4,5 roku,54 miesiące.Lekarze wcale nie sugerowali mi odtawienia,a wręcz mówili,że skoro dziecko tak długo nie może się odzwyczailć,to widocznie tego potrzebuje. Nie wiem...bardzo lubiłam karmić,nie było to dla mnie męczące

A dzis wcale nie jestem taką nadopiekunczą mamusią,córka ma dużo swobody,szybko uczyła się samodzielnego wychodzenia z domu,przebywania na podwórku.Nie biegam za nią,nie karmię na siłę,nie rozwiązuje jej problemów za nią.Długie karmienie nie wyrządziło jej żadnej krzywdy.Nie jestesmy obsesyjnie ze sobą związane,potrafi przez tydzień być u babci i dwa razy do mnie zadzwonić...

jenifer chyba zartujesz prwie 5 letnie dziecko karmilas :O to chyba juz wypaczenie dla mnie przesada jest karmic 2-3 lataka ktory zje wszytko nie wiem jak sens trzymac tak duze dziecko przy cycu ? okazywanie miłóści ? a nie można inaczej ? moje zdanie - nie obrazam nikogo

jeniffer , chyba do jakichś konowałów chodziłaś , żaden klekarz nie popieralby takiego czegos !!! Zaden normalny . Ja bym siewstydziła takie rzeczy kmuś opowiadać , bo to tak jak poście powyżej uważam że to wypaczenie.

5 latek potrzebuje cycyka :O żart i jesze z jaką duma piszesz , mnie by było wstyd za takie cos

Każdy ma prawo do swego zdania.Ja nikogo nie neguję.Są taki co wcale nie chcą karmic i tez tego nie atakuję. Ja wierzę,że dziecko instynktownie samo wybiera to co dla niego najlepsze.

jakos trudno mi uwierzyć żę żaden lekarz nie kazał dziecka oddsatwic

ok dzicko samo wybiera ale chyba karmieni 5 lata to juz przesada

to ze dziecko by chiało cyca to jedno i są pewne granice jeszcze rozumiem 2 latka ale 5 lat !!!

byłąs u psychologa ??

dobra,powiedziałam swoje i tyle. Pozdrawiam.

jak można karmic tak długo cycem takie duże dziecko, ja sobie tego nie wyobrażam. Sama mam córke 3,5 letnią i nie wyobrażam sobie jak miała by do mnie podlatywać i ciągnąć cyca. Jak trzymać takie dziecko co takie ciężkie na raczkach, czy co ona stoi i ssie?? Dla mnie masakra. Ja rozumiem okazywanie miłosci, ale to mozna w inny sposób przytulać, dawać buziaczki, bawić się z nimi, a nie cyc!!!

a najgorsze że niektóre mamy nie widza problemu :O

No właśnie myslą że to jest normalne, żeby karmic tak długo!!Dam np przykład I co jadą gdzieś w gosci czy np spedzaja dzień na plaży takiemu dziecku przypomni sie o cycu i co ona wyciaga tego cyca i daje przy wszystkich takiemu duzemu dziecku??? Dla mnie to jest poprostu katastrofa. A już nie wspomne jak ich biust teraz wygląda, wyciągniety blee...

ja też karmiłam długo swoich synów,prawie do drugiego roku życia.Trudno mi ich było odzwyczaić.Teraz jeden ma już 10 lat,drugi cztery.Moje piersi na tym nie ucierpiały

wie co dla niego najlepsze...:O tak samo "instynktownie" wybierze czekoladę czy chipsy zamiast zdrowego jedzenia, ogladanie tv czy komputer zamiast spaceru itp. I co? na to tez sie zgodzicie? bo przeciez "dziecko wie co dla niego dobre" :O

zarówno karmienie piersią jak i dawanie butli 3-latkowi to nieporozumienie!!! Tak duże dziecko juz dawno powinno samodzielnie jeść a nie "papać mlećko" z cycka czy też z butli! :O

i co potem instynktownie beda mieli do wyboru alkohol czy narkotyki to oczywiscie pozwoliscie im wybrać bo przecierz to instynkt:/

Ale się uśmiałam papac mlecko hehe. Ale zgadzam sie racja!!!

no to racja ze i 3 latek z butla jest nie ciekawym widokiem ( dla jasności mój je łyzka ma 2,5 roku i oddawan je łyżka)