Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość

Mam problem i nie wiem jak go rozwiązać

Polecane posty

Gość

Otóż jestem matką chrzestną dziecka siostry mojego partnera.Ona jest moją bardzo bliską koleżanką,praktycznie codziennie się widujemy w pracy i lubie ją,znamy się 10 lat.Problem polega na tym że Ona lubi sobie wypić,jej mąż to patologiczny d**ek,zarabia grosze.Wszystko by przepił jak by się dało,bierze pożyczki na komputer i jego zachcianki.Mają czworo dzieci,które patrzą na to pijaństwo i wszystko co się dzieje.Mieszkają w zagrzybionym mieszkaniu dzieci często nie mają co jeść lub jedzą najtańsze jedzenie.Ja im pomagam jak mogę,rodzina i każdy, a ten gnój pije i nie interesuje się dziećmi,przeklina na nie i je wyzywa Najgorsze jest to że rozpił żonę,jak widać jej się to podoba...Szkoda mi tych dzieci są bardzo nerwowe i niegrzeczne.Ja potrafię wypić jedno,dwa piwa i dość.W końcu jestem kobietą,Ona nie potrafi pije na umór jak ktoś stawia, pózniej zle się czuje wymiotuje przy dzieciach,a one chodzą brudne i zaniedbane.Nie wiem już ca mam zrobić,Ona kiedyś taka nie była.Jak mam na nią wpłynąć?,jak porozmawiać?.Mój facet wstydzi się za nią ja też.Mimo wszystko ją lubię...Jak jej pomóc? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze zglos do MOPS-u ze jest taka rodzina,niech pojda ,zobacza,postrasza ze odbiora dzieci to matka sie opamieta i wezmie za siebie. Ja jestem za tym zeby zabierac dzieci pijakom!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Z drugiej strony chciałabym się odizolować od tego wszystkiego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiki1006
Moim zdaniem powinnas z nia szczerze porozmawiac unikajac oceniania poprpstu martiwsz sie o nia i chcsz jej dobra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ona mnie uważa za przyjaciółkę,to dobra dziewczyna i szkoda mi jej bo się stacza przy tym gnoju.Nie wiem czy to byłoby fer gdybym zgłosiła,można tak anonimowo zrobić? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie odizolujesz sie bo sumienie nie daloby Tobie spokoju.Moglabys spokojnie sobie zyc ,wiedzac ze tamte dzieci nie maja co jesc i wiecznie patrza na pijanych rodzicow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blondynka i brunetka
"Ja jestem za tym zeby zabierac dzieci pijakom!" I umieszczac w bidulu, gdzie i tak sama patologia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mozna anonimowo.Pojda i sprawdza.Nie miej wyrzutow sumienia,wiedz ze zrobilabys to dla dobra dzieci.Jaka one maja przyszlosc przy pijacych rodzicach?A dzieci sa w jakim wieku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blondynka i brunetka
"Jaka one maja przyszlosc przy pijacych rodzicach?" A jaka w domu dziecka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ona dba o te dzieci jak ma więcej kasy to zawsze im chce kupić coś lepszego,są brudne bo się bardzo brudzą i Ona nie nadąża za nimi.Mimo wszystko uważam że to patologia.Ona nie pije codziennie :( ale często i nie ma umiaru.Mój facet jest zły na to wszystko i tylko kłótnie są przez to :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blondynka i brunetka
Nie bylam ale znam srodowisko, co najmniej polowa wychowankow nadaje sie do spolki z rodzicami albo do poprawczaka ;) Faktycznie bezpieczne srodowisko :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie mowie zeby odrazu zabierali dzieci ale moze jak sie zacznie ktos interesowac tymi dziecmi to matka pojdzie po rozum do glowy i zrobi cos ze soba:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Nie chcę nikomu zabierać dzieci,a ona nie jest uzależniona nie pije codziennie,tylko jak jest okazja.inna sprawa że okazja zawsze się znajdzie.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Na dodatek opowiada mi to wszystko i co ja mam jej powiedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiedz jej to co piszesz tutaj,tzn ze nie mozesz na to patrzec ,ze tak nie powinna zachowywac sie matka!Nie ma wymowki ze ona pije okazjonalnie!Nie powinna doprowadzac sie prz dzieciach do takiego stanu zeby potem przy nich żygac! Kurcze az mi skreca w srodu jak pomysle ile jest takich dzieci zaniedbywanych przez rodzicow.Moje dziecko lezy sobie teraz czysciutkie,najedzone w lozeczku a gdzies,moze nawet blisko mnie jest jakis malec glodny,samotny bo matka z ojcem leza pijani.Grrr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Lady Pretensja masz rację mi się coś dzieje jak widzę te dzieci,jestem matką chrzestną jednego i coś powinna zrobić.Do niej za bardzo nie dociera.Ostatnio jak tam byłam na urodzinach mojego chrześniaka to już była wstawiona po południu.Pytałam się jej po co tyle wypiła to nic nie powiedziała...przecież nie raz jej mówiłam żeby tyle nie piła,że wystarczy że mąż alkoholik :( Dosyć już mam tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Przecież można normalnie posiedzieć przy lampce wina lub jednym piwie,ale im najzwyczajniej jest mało.Nie potrafię zrozumieć jak można tak strasznie pić przy dzieciach :( Najstarszy ma 7 lat,przecież widzi co się dzieje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak mysle
nie zglaszaj tego nigdzie bo bedziesz miec wyrzuty sumienia jak dzieci zabiora i, pozbawia praw i dadza jakas rodzine zatepcza albo nawet i nie tyylko beda w jakim osrodku! raddze porozmawiac z nia grzecznie ale bez ogrodek...mozesz jej cos baknac ze jesli sie nie opamieta ONA to ktos zyczliwy kiedys moze takie cos gdzies zglosic i czy wtedy bedzie sie swietnie czula jak po alkoholu gdy zoastanie sama z tym ochlaptusem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
tak mysle chyba będę musiała tak zrobić,bo to wszystko się wymyka spod kontroli.Najlepiej jakby mieli jakiegoś kuratora...chyba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Może jeszcze się ktoś wypowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×