Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutnavvghvghvvg

ktoś przeczytał mój pamiętnik

Polecane posty

Gość smutnavvghvghvvg

Czuje sie z tym okropnie trafil w niepowolane rece pisalam tam swoje tajemnice, nie chcialam aby ktos to czytal te rzeczy ale stalo sie nienawidze ludzi ktorzy mi to zrobili stalam sie obiektem smiechu to bylo okropne, ludzie sa czsaem beznadziejni ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przykra sprawa i niewiele
można już chyba zrobić po fakcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przeczytali twoj pamietnik
i co zwaiazku z tym? posmieja sie i zapomno :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja w krakowie
o bidulko, współczuję ci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna spokojna
Po prostu w Twoim otoczeniu jest jakieś najgorsze, wścibskie chamidło bez kultury. Współczuję. wyobrażam sobie, jak bardzo Cię zraniono. Mam tylko nadzieje, że to bydlę zostanie kiedyś ukarane przez los za to, co zrobiło. Przytulam.🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnavvghvghvvg
Zrobily to osoby ktore znalam a przynajmniej tak mi sie wydawalo, przeciez takich rzeczy sie nie robi!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wyjechalam za granice to byl abrzdo trudny okres w moim zyciu, z grupka osob. Kolezanke znalam od 10 lat, zabrala swojego chlopaka i inna dziewczyne z jej rodziny. parcowalismy razem. Czulam sie tam okropnie nie moglam rozmawiac z nikim podsluchiwali moje rozmowy szperali w moim pokoju i zagladali do osobistych rzeczy. wyczerpana praca fizycznie bo razem pracowalismy jeszcze wykanczalam sie psychicznie. Najgorsze w tym wszystkim ze to wlanie mnie uznana za "chora" bo Bog wie co tam opisywlam Halo!!!!!! czy ludzie nie rozumieja co to prywatność, a poza tym co ich obchodzi co tam pisalam to moje sprawy, wyciagneli je na swiatlo dzienne, poczulam sie tak jakby ktos rozebral mnie do naga a potem wysmarowal brudnym cuchnacym blotem, kazdy wiedzial o moich sprawach intymnych o oich sekretach i slabosciach moze i mam wady ale jestem tylko czlowiekiem a oni nie sa Bogiem zeby mnie ocenieac niech lepiej popatrza na siebie i swoje zachowanie, ale ludzie chyba w dziwny sposob proboja sie dowartosciowac, nienawidze ich i brzydze sie nimi a zlosc ktora do nich czuje tkwi we mnie az do tej pory, pierwszy raz o tym pisze i chyba czuje troche ulge bo wkoncu wyrzucilam to z siebie. Nikomu nie zycze takiego uczucia kiedy zawodzi bliska osoba i ma sie wrazenie ze nikomu sie juz nie zaufa nie ufam ludziom, nie wierze w ich szczere zamiary.... ale czuje ulge kiedy o tym pisze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnavvghvghvvg
I prosze nie piszcie ze przeczytali i zapomna bo o moich sprawach dowiedzieli sie wszyscy i poczulam sie osadzana to okropne, czasem szukam wyjasnienia na ludzka glupote i nie wiem, moze to mialo mnie czegos nauczyc ale jesli tak to czego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przykra sprawa i niewiele
Domyślam się, że to bardzo nieprzyjemne. Możesz zerwać znajomość z tymi osobami i na przyszłość bardziej uważać na swoje osobiste rzeczy. Niestety to wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnavvghvghvvg
Jak na nowo zaufać ludziom?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna spokojna
Nie ufaj, a przynajmniej tak nie do końca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie pisz pamiętnika
Ale co tam pisałaś? Coś o swoich współlokatorach? Dlatego zrobili dym? To, by było zrozumiałe, że się wściekli, że mieszkasz z nimi... jesz przy jednym stole... uśmiechasz się... a później obsmarowujesz w pamiętniku. Oczywiście nie usprawiedliwia to przeczytania czegos tak osobistego jak pamiętnik ale jeśli wyglądało to tak jak wyżej napisałam to potrafiłabym zrozumieć ich żal i złość. Rozpowiedzieli też innym ludziom z Waszego wspólnego otoczenia? No i co tam takiego napisałaś, że uznali, że jesteś "chora"? Jakieś myśli samobójcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna spokojna
Nie wypytuj jej. Pisała co chciała. Dla siebie. Nic im do tego, co pisała. Buraki fałszywe z nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego ma nie wypytywać
i tak już o tym wie pół Polonii na wyspach :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnavvghvghvvg
Nie pisalam o nich pisalam o swoich sprawach, pamietnik byl stary mail kilka lat pisalam go bo przelewalam na papier swoje uczucia to pomagalo mi pozbyc sie negatywnych mysli.... Opisywalam wszystko, poddalam sie terapii, bo mailam problemy w szkole, w domu pisalam o tym, pislam o tym jak sie czuje o samodestrukcji .... Nie jestem idealem... jestem zwyklym lomnym czlowiekeim Ale czasem sama sie zastanawiam ile bylo w nich prawdy czasem piszemy cos pod wplywem chwili, uczuc jakie czujemy w danym momencie, Pamietnik byl najwiekszym klamstwem na moj temat, to byl skrawek mojej osoby, o reszcie nie mieli bladego pojecia. Zaluje ze to przeczytali pisalam tam o rzeczach o ktorych chcialam zapomniec o potem ktos zupelnie obcy sie o nich dowiedzial.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna spokojna
Zapomnij już o tym. Na nich patrz z pogardą. Informuj wszystkich, że oni grzebią w cudzych rzeczach, przeszukują je, szperają, jak tacy najgorsi szpiedzy. Skreśl ich z "listy swoich znajomych". Nie są warci, by się z nimi zadawać, bo reprezentują sobą najgorsze i najohydniejsze dno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DZISIAJ kupiłam sobie pralkę
i jednak cie to nauczyło - siły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnavvghvghvvg
Dzieki za opinie potrzebowałam punktu widzenia kogoś innego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna spokojna
Jaką pralkę kupiłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna spokojna
No to masz nasz punkt widzenia. Jesteśmy po Twojej stronie i potępiamy tych niedorobów. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DZISIAJ kupiłam sobie pralkę
Indesit. Dobry wybór? ja swoje pamiętniki spaliłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panna spokojna
Nie znam tej marki. Mam whirpool ładowaną od góry, bo brak miejsca na inną. Przez 16 lat ani jednej awarii, ale już brzydko wygląda, bo ją obdrapaliśmy. ;) CVhyba zniszczę swoje pamiętniki. Autorko - dziękuję, bo Twoje przykre doświadczenie ustrzeże mnie przed podobnym. 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×