Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Melisa 2010

Lekarze i ta ich wieczna diagnoza- STRES

Polecane posty

Gość Melisa 2010

Nie wiem czy tylko ja sama to zauważyłam, ale wizyty u lekarzy to nic innego jak wyłudzanie pieniędzy.Od 17 roku życia mam problemy ze zdrowiem jak się okazało niedawno ,przyczyną jest grzybica i pasożyt. Od początku problemów zdrowotnych minęło u mnie 17 lat, a ja o tym dowiedziałam się dopiero teraz i to nie od lekarzy, do których zwykle udawałam się z problemem, ale od doktora, który mieszka na drugim końcu Polski. Pieniądze jakie wydałam na leczenie można by było liczyć w tysiącach złotych, a diagnoza za każdym razem brzmiała STRES . Dwa tygodnie temu byłam u okulistki i wspomniawszy o bólach głowy w różnych miejscach (teraz wiem, że to pasożyt), ta znowu powiedziała mi ,że to STRES. Po tej wizycie obiecałam sobie,że choćby co się ze mną działo do lekarza NIE PÓJDĘ!!! za ch....ja (przepraszam za słownictwo , ale co pomyślę o tych konowałach, to tylko najgorsze słowa cisną mi się na usta).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochana nie ty jedna tak masz, tylko prywatni lekarze za kaske maja czas i ochote wysluchac ,doradzic ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do limonetki
ten pasożyt to glista, tylko nie mam pewności ludzka czy kocia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli według tego lekarza od 17 lat masz glistnicę? Co Ci zalecił? Lepiej się już czujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po części się z tobą zgadzam
ale też wiem, że stres potrafi zrobić dużo spustoszeń w organizmie. Kilka lat leczyłam nogi, na całych podudziach miałam okropne zmiany skórne, też podejrzewano grzybicę i wszystko inne. W końcu poszłam prywatnie do takiej starszej pani doktor, która tylko spojrzala z daleka i powiedziała "o, stres!" Przepisała....wapno i minęło jak ręką odjął! I odtąd mam spokój!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Melisa2010
Przypuszczam, że grzybice mam od dziecka, natomiast glistnice nie wiem od jak dawna ,od 17 lat chyba nie. 3,5,7 lat ?-nie wiem. Dostałam Zentel, który nie pomógl, ale uśmierzył ból na jakiś czas. Przymierzam się do terapii na zapperze. Obecnie stosuje nieco szaloną metodę(nawet nie chcę pisać co to za sposób), ale czy przyniesie efekt to nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Melisa
Oj chyba wszyscy to widzą.Banda jełopów z dyplomami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez nie chodze do lekarzy, a jak musze to ide z gotowymi diagnozami i wymuszam skierowania na badania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maryna ze młyna
mi się nawet nie chce iść bo za każdym razem pyta " dlaczego pani taka nerwowa " jak muszę to aż się boję tego pytania hehehe jak powiem ze boli mnie kręgosłup i głowa i cos jeszcze to on musi wyleczyć najpierw to jedno a to drugie innym razem , tak jak człowiek niebyłby całością ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Melisa2010
A ja jak próbowałam u dermatolożki wyciągnąć skierowanie na badania w kierunku grzyba, to się wydarła jak sprzątaczka w szkole i powiedziała, że za nic nie da , bo pomyślą w lab. , że ma coś z głową. I w ten oto sposób znowuż poszła 100 z kieszeni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszcze tylko dodam
jeszcze tylko dodam, że gdyby mieli odrobinę przyzwoitości , to powiedzieliby wprost, że nie umieją pomóc i zwróciliby kasę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość neostradkaMMMMMAMMMM
kazdy ma pasozyty, ale gowniani lekarze wciskaja ze to stres itp:/ nie wiem po co szli na te medycyne!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pewien uczciwy
Pewien uczciwy lekarz, ktory stracil zdrowie do tego stopnia, że bliski byl zejścia z tego świata napisał otwarcie w swojej książce, że każdy lekarz to nadęty bufon, co to jak nie wie, z jaką chorobą ma do czynienia to zwyczajnie mówi, że to uwarunkowane genetycznie... Jeżeli takie rzeczy mówi osoba, która na co dzień obcuje w takim środowisku , to coś w tym musi być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z jaką chorobą ma do czynienia to zwyczajnie mówi, że to uwarunkowane genetycznie... ale co uwarunkowane genetycznie? objawy? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Ellinki
objawy, jak np. łysiejesz, a nie umie sobie z tym poradzić, to wmówi, że to dziedziczne mimo wszystko, że dziadkowie i rodzice zarośnięci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie farbujesz
No to jak Ty się leczysz,skoro nie wiadomo co Ci jest???hmmmm,wogóle sie nie leczysz tylko ewentualnie kupujesz trucizny w aptekach i jestes dobrym klientem który zostawia pieniądze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×