Panny Młode 2011 a przygotowania

nikusiaczek a ty kiedy masz ten dzien ?? ;)

oj niedoczytalam ze 3 wrzesnia sorka :):):)

witajcie dziewczynki! jeszcze nie załatwiełam godziny slubu, ale z tego co wiem, to w moim regionie śluby w kościele sa 14.oo, 15.oo

czyli śluby w kolejnosci: uleczka 28.05 sayuri 23.07 przytulkicia 20.08 cappucinka 3.09 ....

uleczka, czy cyfra z Twojego nicku to rok Twoich urodzin???

mam nadzieje ze kazda bedzie sie tego forum trzymac i bedziemy sobie wzajemnie doradzac i pomagac ?? ;);)

tak ;) 3 miesiace po slubie bede miala "oczko" ... ;) a moj D. bedzie mial 24 lata . ja jestem 13.08 a on 31.08 ;)

ja "przypałętałam się" wczoraj, ale uciekac nie zamierzam :):):) ps. tylko denerwujacy jest czas wysyłania i odczytywania tu informacji

no to pięknie, ja parę miesięcy po ślubie 27 ;/

a wy ile macie lat ?? http://www.youtube.com/watch?v=qZpM5JEoGIc&feature=related - uwazam ze taki filmik to dobry pomysl na prezent dla rodzicow a wy co myslicie ?? oczywiscie zeby to sie udalo tak zrobic jak oni to zrobili .:):)

Dziewczyny, wróce jeszcze do tych godzin w kosciele.Powiem Wam dokładnie jak to bylo u mnie. Otoz moja znajoma, ktora slub miala 3 tygodnie temu i jest z tej samej parafii, u ksiedza byla jakos rok i 3 miesiace przed slubem. Wtedy tez okazalo sie, ze nie ma innych osob na tą datę ( 1 maja) wiec stwiedzila ze pewnie przyszla za wczesnie i radzila mi isc najwczesniej rok przed slubem. W lutym jednak cos mnie tknelo i stwiedzilam, ze w sumie co mi szkodzi isc i grzecznie zapytac ksiedza KIEDY mozna przyjsc w sprawie zaklepywania godziny ( czyli postawa tego typu ze nie zaklepuje ale dowiaduje sie kiedy zaklepac, skomplikowane to troche) Wbrew temu, ze kolezanka ta z pierwszego maja twierdzila, ze na glowe upadlam bo chce isc w lutym, to jednak poszlam. Ksiądz poinformowal nas zebysmy przyszli w kwietniu, kiedy bedzie juz mial kalendarz na 2011 i juz mielismy wychodzic kiedy zapytal: " a zaraz, zaraz! to kiedy macie panstwo ten slub? " My ze 3 wrzesnia. Ten wyciąga kajet i mowi, ze na tą datę zostaly mu 2 wolne godziny bo ludzie przychodzą juz od dawna (!) i kazą sobie dac jakąs gwarancje ze nie bedzie miala miejsce sytuacja ze np kalendarz pojawi sie 1 kwietnia, oni bedą mogli przyjsc 5 kwietnia i okaze sie ze "ich" godzina juz zajęta. Zaklepalismy w tym zeszycie tą 16:30 i mielismy zamiar wrocic w kwietniu kiedy juz ten kalendarz bedzie, zeby upewnic sie czy aby na pewno wszystko ok. W kwietniu okazalo sie, ze kalendarza jeszcze nie ma, nie wiadomo kiedy bedzie ale na tą datę mają już tyle par młodych "na brudno", że wiecej nie przyjmują :o Wniosek: moim zdaniem jeśli martwicie się jak to bedzie u Was z tym kościolem, to po prostu pojdzcie i zapytajcie kiedy ewentualnie mozna sie bedzie "zapisac" Kto pyta nie bladzi, naprawde, a ja jakbym posluchala kolezanki i poszla w wakacje to niestety nie mialabym slubu w moim i narzeczonego kosciele. Swoją drogą - kolezanka ta jak sie pozniej okazalo byla na tego 1 maja jako jedyna do ślubu :)

Hej dziewczyny :) widze ze temat teraz sie kreci wokol godzin w kosciele...ja bede raczej probowala na 15 bo mam 50 km z kosciola na sale...wiec kawalek jest ;/ i mam tez na 3 wrzesnia...a i 24 lata a luby 27 :)

Widzicie dziewczyny! Cos jednak jest z tym naszym 3 wrzesnia! Jest nas tu raptem garstka a juz 3 z nas mają w tym dniu weselicho :) Chodliwy termin nam sie trafil, nie ma co :D U mnie taki a nie inny, bo w dniu tym wypada dokladnie nasza piata rocznica bycia razem :)

ja tez sie przyznam ze bralam pod uwage sierpien i wrzesien ;)i tylko te miesiace bralam pod uwage na slub. gdy wybralismy sie na "nasza" sale w grudniu '09 uslyszelismy ze za wczesnie "bo nie maja kalendarza na 2011 ;/;/ " zadzwonilam w styczniu i okazalo sie ze juz nie maja terminow na 2012 ;/;/ myslalam ze im do oczu doskocze...!!! mieli tylko 14 maj 21 maj i ktorys tam listopad... no to chcielismy 21 maj.. ale pierwsze poszlismy do ksiedza mojego D. kiedy sa komunie bo u nas w rodzinie beda 3.... a uparlismy sie na ta sale. on powiedzial ze zawsze w 3 niedziele miesiace. no to trudno zaklepalismy na 14 maja... i wszytko tak... orkiestra fotograf catering itp... a tu nagle ksiadz robil komunie 16 maja wiec niewiedzielismy co jest grane... a okazalo sie ze zle policzylismy i 14 maj to owszem II sobota ale III niedziela !! nbo 1 maj to jest niedziela. musielismy przelozyc wesele a sali juz w ogole nie maja nawet 2012.... to rezerwowalismy wszytsko od nowa pod orkiestre bo oni mieli 28 maj. i w sumie wszystko mamy to samo tylko nie sale....

Fajnie, że piszecie bo mój temacik powoli podupadał... Uleczka90 ja też mam nadzieje, że razem wszystkie przebrniemy przez te przygotowania;D Jeśli chodzi o prezent do rodziców, to też już się głowiłam aby wymyślec coś ciekawego-niepowtarzalnego im i do tej pory nie wiem co to może byc..

W naszym wypadku 'wyszło' na 3 września jakoś tak samo z siebie ;D Spojrzałam w kalendarz na 2011, od razu wiedziałam, że to musi byc wrzesień, no i wypadło na 1 sobotę września ;D

Hej dziewczyny! To może i ja przyłącze się do dyskusji. ślub 13 sierpień 2011:) wiek 20 latek, więc podobnie jak uleczka:) zarezerwowana tylko sala, ale jesteśmy w trakcie wyboru zespołu. A jeśli chodzi o godzinę w kościele to myślę, że u mnie problemu nie będzie, bo parafia mała, a i data dość kontrowersyjna:) POZDRAWIAM WAS

Z tymi godzinami to różnie bywa. :) My ślubujemy w Krakowie i niektóre kościoły są już całe zamówione. My mamy na 16, wydaje mi się to optymalną godziną. Ale np. na Śląsku wesela są bardzo wcześnie od 10 rano nawet się zdarzają. Także co region to inny obyczaj. Cappuccinko, oczywiście, że znam cię z gadu. :)

A jeszcze zapomniałam napisać, że ślubujemy 9 lipca a lat mam 24 a narzeczony 23. :)

hej, widzę że temat bardzo się rozwinął :) co do godzin w kościele to już zamawiacie? a i ja też mam termin 3 września :)

mój termin (23.07) ustalony został pod wymarzoną salę :) oj to chyba ja jestem najstarsza :(

mój termin (23.07) ustalony został pod wymarzoną salę :) oj to chyba ja jestem najstarsza :(

sayuri.... to ja myslalam ze mi pojedziecie co do mojego wieku bo tak sie najczesciej zdarzalo.... ze dziecko jestem i tyle ;/;/;/ ze jeszce nie wiem czego od zycia chce itp... a to wcale mile nie bylo...

doczytałam Waszą rozmowę i mogę Wam podać parę informacji o sobie jeśli Was to interesuje oczywiście :) Ja mam w tej chwili 22 lata, narzeczony 23, my chcieliśmy się pobrać we wrześniu, po cichu liczyliśmy na 10 ale niestety w sali były wolne już tylko 2 terminy, pierwsza i ostatnia sobota więc wybór padł na pierwszą. gdzies tam wczesniej pisałam co mamy załatwione i nic się nie zmieniło jak na razie.

wiecie co... tak mnie nakrecilyscie z cenami tego zlota ze sama z ciekawosci zadzwonilam do wujka... (on nam zaproponowal zrobienie obraczek bo jest zlotnikiem) ... i spytalam co z tym zlotem i potwierdzil informacje zebysmy sobie o tym mysleli jak cos bo ceny faktycznie ida i pojda w gore....

Uleczka ale dlaczego, ktoś ma tak uważac?

o tym wieku ?? no juz sie spotkalam z takimi opiniami....na innych forach lub tematach

ja też sie wystraszyłam Waszymi wskazówkami co do alkoholu i obraczek i nawet wczoraj podjęłam rozmowę na ten temat z narzeczonym...chyba ok wakacji,podczas urlopu zaczniemy coś myśleć

ula---> jeżeli macie ku temu warunki, to nie ma na co czekac... my Jesteśmy już prawie 8 lat ze soba ( prawie z krótką przerwą ...) i uważam,że zbyt długo zwlekaliśmy...

uleczka90 niczym się nie przejmuj, możemy podac sobie ręce ;D Ja w dniu ślubu będę miała 21+ ;D Tutaj na forum jest jeszcze jedna 'kafeterianka' też ma tyle lat ;D Powiem ci, że ja w życiu realnym spotkałam się z uszczypliwymi komentarzami ...