Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie wiem co mam o tym myślec

Czy człowiek może się zmienic?

Polecane posty

Gość nie wiem co mam o tym myślec

Witajcie. Niedawno poznałam pewnego mężczyznę. Dobrze się czuję w jego towarzystwie i miło spędzam czas ale ... jakiś czas temu przyznał się że kiedyś (jakieś 5 lat temu) był skurczybykiem. Wykorzystywał dziewczyny tylko w wiadomych celach, był z kilkoma na raz. Mówi że już tak nie myśli ... Jak myślicie czy taki człowiek może się naprawdę zmienic? Nie wiem czy pakowac się w coś poważniejszego z takim mężczyzną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anooo
Hmm myślę, że można się zmienić, tym bardziej, że się do tego przyznał...aczkolwiek zalecam ostrożność, na spokojnie podejdź do tej znajomości, im dłużej będziesz go znała tym trudniej mu będzie ewentualnie grać przed Tobą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co mam o tym myślec
Nie dodałam jeszcze że on ma teraz 32 lata ,a ja 25. Oboje jesteśmy rodzicami samotnie wychowującymi dzieci. Mówi że te dzięki synowi się zmienił i chce miec normalną rodzine i spokojny dom. Raz już byłam zdradzona i oszukana ... strasznie cierpiałam (on wie o tym) ... i nie wiem czy zniosę takie upokorzenie po raz drugi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anooo
A jak to było faktycznie 5 lat temu, to jest jednak spory kawał czasu i faktycznie mógł się zmienić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anooo
Jeśli sam zajmuje się dzieckiem, to na pewno nie jest skończonym draniem. No i nie jesteście już podlotkami, macie bagaż doświadczeń, a to dużo zmienia człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co mam o tym myślec
Tzn. niby "apogeum" takie zachowania przypadało na jego młodzieńcze lata (15-24 rok życia) ale powiedział mi też że jeszcze pare miesięcy temu spotykał się tylko na sex ze znajomą. Powiedział też że ma kontakt ze wszystkimi tymi panienkami. Spotykamy się dopiero od 3 tygodni. ... nie wiem czy wierzyc mu w te zapewnienia że teraz chce się w końcu ustabilizowac i stworzyc dla siebie i dziecka prawdziwy dom. Tymbardziej że on mieszka w sąsiednim mieście i tak naprawdę nie wiem co robi kiedy sie nie spotykamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co mam o tym myślec
Właśnie i ja i moja córeczka ostatnio bardzo dużo złego przeżyłyśmy ... okropnie sie boję że sytuacja się powtórzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anooo
Aha. Wiesz przecież nie musisz od razu z nim zamieszkać. Spokojnie spotykaj się co jakiś czas, bez ciśnienia, że musi się Wam udać, nie pokazuj, że mocno Ci zależy. A jak często się spotykacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co mam o tym myślec
Praktycznie codziennie ... nasze dzieci bardzo dobrze się dogadują ... czasem jesteśmy u mnie a czasem wychodzimy gdzieś z maluchami. On jest bardzo dobry dla mojej córeczki ... jej własny ojciec nie bawił sie z nią tak jak on. Okropnie bałam się że nie znjadę nikogo kto byłby w stanie pokochac cudze dziecko ... i pojawił się on i prawie z miejsca zakochał się w małej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anooo
Choć z drugiej strony to trochę dziwne, że tak na początku już Ci o tym wszystkim powiedział. Trudno powiedzieć, czy to jest po prostu szczerość, czy to jest po prostu sposób na wykorzystanie Cię....No i nie daj się łatwo zaciągnąć do łóżka, myślę że to też dużo Ci powie, bo jak będzie mocno nalegał, a Ty nie, to wiadomo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anooo
W jakim wieku są wasze dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miłą2555
uwazam ze ludzie tak szybko sie nie zmieniaja wiem bo moj facet wiele razy obiecywał ze sie zmieni ale trwało to na krotko poczym zawsze wracalismy do punktu wyjscia!wiec ja niewierze w zmiany albo sie kogos akceptuje takim jakim jest albo szkoda czasu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co mam o tym myślec
Właśnie to też dziwna sytuacja ... Powiedzmy że doszło między anmi do dośc intymnej sytuacji ale to on się wycofał ... stwierdził że chce się kochac dopiero jak będzie wiedział że to coś więcej ... że nie chce mnie skrzywdzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wiem co mam o tym myślec
Moja córka ma 3 latka ... jego syn - 6 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem Ci z własnego doświadczenia że tak, człowiek potrafi się zmienić i mysle że warto dać mu szansę. Mój chłopak z którym jestem juz prawie 2 lata (a mieszkamy półtora) zmienił sie o 360stopni. Kilka lat temu był że tak to ujmę "niegrzeczny" tzn. pił, ćpał, bił, kradł......przez to duzo w swoim życiu stracił.....odkąd wyprowadził się na Śląsk jest abstynentem, nie pali, nie bije.....po prostu chłopak ze złota :) Dlatego jak ktoś chce to potrafi się zmienić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żniwiarz
dostał w dupe to sie zmienił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anooo
Aha, no to już nie takie maleństwa i coraz więcej rozumieją. W każdym razie bądź ostrożna. Ja bym go nie skreślała, ale też nie daj się od razu nabrać na tą moim zdaniem nadmierną szczerość na początku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anooo
Zmiana często zależy od charakteru, jak ktoś ma silną osobowość, to faktycznie potrafi się zmienić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żniwiarz
Jamajka200 to co to za chłopa masz i pewnie juz myszami smierdzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anooo
No i wiesz, to że był kobieciarzem, nie wiadomo, czy nadal jest, to nie znaczy, że jest totalnym draniem. Tacy też bywają wspaniałymi ojcami, są zaradni, tylko po prostu trudno im zachować monogamię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakiego? dobrego :D sprząta, okna myje, odkurza cud miód chłopak :) myszami nie bo mamy kota :P:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żniwiarz
widocznie juz sie wyszalał a teraz chce zyc spokojnie.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anooo
Niektórzy mają poważne błędy młodości, ale nie można ciągle do tego wracać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anooo
Powiem Wam, że chyba lepsza jest sytuacja gdy facet za młodu się wyszaleje i później jest spokojny. Niż taki co jako nastolatek czy 20 paru latek siedział w domu i się tylko uczył, a później w wieku 30, 40 lat mu odbija...znam takie przypadki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 999999999999999999999999999999
Ludzie się nie zmieniają. Podam Ci na własnym przykładzie. Poznałam 6 lat temu chłopaka z nie najlepszą przeszłośćią (kobiety) przez te lata ze mną był ideałem ale wystarczy jeden mały bodziec (koledzy z dawnych lat) i wszystko się przypomniało. Wrócił do życia które prowadził i nawet kontakt z dzieckiem go nie interesuje. Każdy był w szoku że znowu mu odbiło a wyszedł na prostą. Ale teraz już wiem że w głębi takich ludzi z złą przeszłością zawsze coś siedzi żeby kiedyś znienacka w nieoczekiwanym momencie wyjść. Podobno trzeba dawać drugą szanse każdemu człowiekowi .Ktoś taki jak ja który mocno się przejechał sznsy już nie da , a tobie radze uważać bo miłość jest ślepa i może idealizować .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anooo
Jamajka----> A jak długo jesteście razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anooo
99999-----> To też prawda, co piszesz, niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×