Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kinia321

Ktoś trzeci

Polecane posty

Cześć Wszystkim. Mam mały problemik... W mój związek z facetem wplątuje się inna kobieta... Pisze smsy do mojego faceta,wydzwania.... Ona wie że on ma inną kobietę i z nią mieszka... Ale to jej jakoś nie przeszkadza.... Znają się z czasów, kiedy razem pracowali.... Teraz kiedy rozeszła się ze swoim facetem,nęka mojego... Może nie codziennie,ale dość często pisze na dzień dobry... W stylu Dzień dobry, wyspałeś się? Albo dzień dobry i miłego dnia.... No po cholerę Ona pisze? Mój facet uważa że to tylko sms-y... no ale mnie one denerwują... Wiem ze objaw zazdrości, no ale co ja poradzę:) Co tu robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żniwiarz
nie powinien w taką zarzyłośc wchodzic z byle baba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sęk w tym że tylko kobiety tak myślą... On nie.. Jego przyjaciel pytał mnie co Ona dokładnie pisze... Kiedy mu powiedziałam, odparł,że tylko takie, to nie powinnam sobie zawracać głowy... Ale jednak... może nie sa to jakieś czułości, ale nawet takie mnie denerwują... Pewnie gdybym zadzwoniła do niej i powiedziała że mi się to nie podoba to jej wypisywanie, napewno poskarżyła by się mojemu facetowi, a On ..pewnie byłby zły że narobiłam mu obciachu.. Ale ja nie chce żeby ona do niego pisała... Już wypowiadałam w domu nie raz moje zdanie na ten temat... Ale co to da..nic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwoli wyjasnienia...
to twoj facet musi "nie chciec", a nie tamta kobieta ma przestac. dopoki on odpisuje, to ja zacheca do dalszego kontaktu. nigdy nie wiadomo jak takie cos moze sie dalej rozwinac. teraz jest jeszcze "niewinnie", ale czy tak zostanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak..ale ... Mój facet to typ człowieka takiego z dusza na ramieniu... grzeczny i dobry dla wszystkich... Nie powie nigdy koleżance z którą pracował,która mieszka na osiedlu jego rodziców,gdzie i on przecież mieszkał,żeby nie pisała do niego... No niby go rozumiem...ale wiem i czuje swoje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lo lo lo lo lo
gwoli wyjasnienia -madrze prawisz.Kazdy ma prawo probowc(czy moralne czy nie, dalsza sprawa) ale to twoj facet jest od tego ,by to ukrocic.Jesli tego nie robi , znaczy to tyle, ze ma ochote na kontakty z panna.Wymagaj od partnera ,nie od obcej kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ale faktycznie...gdyby nie odpisywał,może by zrezygnowała... Może nie chce żeby poczuła że ją olał... Ech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Weź jej numer i jej napisz :D od siebie hehe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jaki??? z duszą na ramieniu tzn. grzeczny i dobry dla wszystkich??? Chyba z sercem na ręku! Z dusza na ramieniu to znaczy jednak coś innego hahahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lo lo lo lo lo
sraty taty-gdyby byl taki delikatny , odpisalby nie urazajac panne np.milo mi bardzo, ze interesujesz sie mna, ale niestety jestem zajety i nie moge pozwolic sobie na podejrzane sytuacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz mu ze czujesz sie z tym zle jesli on nic nie zrobi z tym to ja bym do niej zadzwonila :) Nie chodzi tu o zdrade ale dziwne ze task ciagle pisze mnie tez by to irytowalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobierz się do jego komóry i w jego imieniu napisz coś w stylu - "Dzięki, spało mi się słodko. Zawsze cudownie mi się śpi z moją uroczą X" Oczywiście zamist X wstawiasz swoje imię ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam jej numer... ale boje się napisac...zadzwonic.. To takie niezreczne.... Ja bym pomyslała...ale ma głupią babe..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamien karty sim
ty weź jego ,jemu daj swoją, napisze to jej odpiszesz :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ha ha ha ha... W życiu się nie zgodzi... Zreszta wiem ze potrzebny mu ten telefon w pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie wierze wlasnym oczom
TY nie pisz od siebie, to musi wyjsc od niego. Ja mialam podobna sytuacje z kolezanka swojego faceta. Natretna baba, do tego z dzieckiem i swoim facetem. Kiedys moj ja pare razy bzyknal. Dlugo przed tym jak zaczelismy byc razem, a tej sie ubzduralo, ze go kocha, etc. Wkurzaly mnie te smski, telefony, srutututu. Postawilam sprawe jasno: albo ja albo ona. Jesli ja, to zrywa z nia kontakt calkowicie. Dodam, ze on sam z siebie do niej nie pisal ani nie dzwonil. Ale i tak mnie to wkurzalo. Mowil, ze nie wie jak zerwac z nia kontakt, bo to jego znajoma, bo mu jej dziecka szkoda. Osz Ty! A co to twoje dziecko?? Ma ojca, ma matke, co to szkoda? Wywalil ja z nk, z gg. Powiedzialam, ze ma jej napisac, ze nie zyczy sobia z nia wiecej kontaktu. Nie chcial, nie chcial, w koncu sie wkurzylam i powiedzialam, ze w takim razie to koniec z nami. Powiedzial, zebym sama napisala, bo on nie wie jak i dal mi swoj telefon. Napisalam, krotko zwiezle i na temat. Laska byla w szoku heheh odpisala, ze nie wie o co chodzi, ze pewnie ktos mu cos nagadal, zeby to wyjasnic. Potem sie znajomych dopytywala o co kaman czy oni cos na nia gadali do nas :P W kwietniu minie rok i mam spokoj. Nie interesowalo mnie, ze moj facet mowil, ze jestem zazdrosna. O kogo? O nia? O kurwe i alkoholiczke?? (to sa fakty) Z jednej strony mowil, ze to nie jest kolezanka dla mnie (probowala sie ze mna zaprzyjaznic hehe), a z drugiej utrzymywal z nia kontakt. Zapytalam: a dla Ciebie to jest kolezanka?? Stwierdzil, ze tez nie, ze ona lubi mieszac, etc. No to wtedy wlasnie powiedzialam, ze chce, zeby z nia zerwal kontakt... Dalej wiecie co bylo. Lubie miec porzadek w swoim ogrodku i wywalam z niego niepozadane chwasty :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie wierze wlasnym oczom
A najlepsze bylo jak w listopadzie 2008 dzwonila do mojego (i nie tylko) pochwalic sie, ze odeszla od swojego faceta, dziecko zostawila i poszla mieszkac z innym. I jaki to zajebisty seks maja, etc. PUSTAK do kwadratu!! Za jakis miesiac wrocila do domu i dziecka z podwinietym ogonem :D Dziwila sie pozniej, ze nie ma prawie zadnych znajomych....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedyś w potyczce słownej powiedział mi,że nie mogę mu wybierać z kim może się kolegować... że to jakaś tam koleżanka z którą pracował i tyle... Nie mam do niego siły..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elanna
Byłam w podobnej sytuacji, szybko zrobiłam z tym porządek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie wierze wlasnym oczom
Ta od mojego potrafila o 2.00 nad ranem wydzwaniac jak sie nachlala. Kiedys jednak jego nie bylo w pokoju, bo siedzial z kolega w salonie, popijali % i gadali, a ja juz spalam i ona zadzwonila. Jego telefon lezal na stoliku obok lozka. Zanim zobaczylam kto dzwoni, wiedzialam, ze to ona. Mialam przeczucie i sie nie mylilam i odebralam!!! Ale sie zgarbila hahah powiedzialam jej, ze moj juz spi :P A ta do mnie z tekstami, zebym przyjechala do znajomych to sie razem napijemy. Noo lece!!! Heheheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale Ona napewno poskarży się mojemu... Chciałabym zrobić to dyplomatycznie-o ile się tak da... zeby nie pisneła słówka nikomu ze ja ścignęłam... Nie chce zeby mój facet miał żal do mnie że robię komuś jakieś afery..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elanna
Kinia, a długo jesteście razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie wierze wlasnym oczom
Ja tez na poczatku sie balam, ze moj facet sie wkurzy, etc, ale w koncu nie wytrzymalam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elanna
Ta kobieta ma wiadome zamiary w stosunku do twojego partnera. Czy tobie przyszłoby do głowy pisać podobne SMS-y do kolegi z pracy ,dzieciństwa itp? Na pewno nie.Chyba, że chciałabyś nawiązać z nim bliższy kontakt. Może dla twojego faceta to są tylko zwykłe SMS-y, ale pamiętaj: Kropla drąży skałę nie siłą, lecz częstym spadaniem. Ta kobieta o tym wie i próbuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapytaj swojego faceta, czy On byłby zadowolony gdyby do ciebie pisał tak natarczywie jakiś kolega z dawnych lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapytaj swojego faceta, czy On byłby zadowolony gdyby do ciebie pisał tak natarczywie jakiś kolega z dawnych lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Była kiedyś taka sytuacja... Mój facet kiedy mieszkał jeszcze z rodzicami,a Tata kupił pieska, to on łaził z pieskiem na spacery... Zdarzało się ,że w tym czasie i Owa kobieta tez spacerowała ze swoim.... na domiar wszystkiego czasem pisała do niego, czy bedzie dziś na spacerze,.Wiadomym było, ze skoro spotykał się ze mną, to z psem czasem wychodził ojciec... Kiedy już zamieszkaliśmy razem i jakoś tak wpadł mi telefon do reki:)..patrzę...sms o tresci... " Idziesz na spacer?" Mój facet był wtedy po paru głebszych,pogadałam z nim i pozwolił mi napisac do niej... że on już raczej nie bedzie bywał na osiedlu,i nie bedzie wychodził na spacery z psem, poniważ zamieszkał ze swoją kobietą. I cisza.... Rano napisała do niego: o co mu chodzi..... a moja sierota sie z tego tłumaczyła, że w sumie to nie on to pisał.. No on taki jest... Uprzejmość ponad wszystko... Nie skrzywdzić muchy... ale że ukochana cierpi... e tam... wytrzyma:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli chodzi o moich kolegów, powiedział mi,że mi niczego nie zabrania... O ona to tylko koleżanka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×