smieszne dzieciece slowa

Piditka na patyku ale nikt nie wie co to :)

zamiast mowic grom w raju bylo "grom w jaju" chwala na wysokosci "pala na wysokosci"

Mam synka 23 miesiące, najśmieszniej wychodzą mu słowa: kiełbasa - kibasiki serek - siki marchewka - mananacha tran - plam plam budować - badada Andzelina - Adzindzia mandarynka - mananynka ptaszek - psipka klocki - koci nie chcę - nie che motor - monon

a ja slyszalam raz jak dziecko na ciezarowke mowilo wawawuka

jelen-leniej kieszen-denis auto wujka-uła bum helikopter-hiopter

zaraz- zara nie chce- nie kce koldra- kordla

moja kiedyś mówiła kaktus-katuś adidaski-adaśki ślimak-sipak

ja mialam w przeczkolu taka sytuacje, dzieci bawia sie na dywanie nagle podchodzi do mnie jeden chlopiec za nim stoi drugi i mowi: ciociu popatrz mamy cipa. ja walsnym usza nie wierze dziecko 2latka i pytam sie spokojnym głosem co masz? a on: mamy cipa i bedzemy robic wycigi. ja: ooo /robie sie troche zmieszana boje sie czym to moze sie skonczyc/ a chlopiec wyciaga za pleckow spanialego czerwonego jeepa:P uff ja wierze w mlode pokolenie

Moja Kinguś na NOTESIK mówi TONESIK :):):)