Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jarek23kraków

Reportaż. 2012 rok i co dalej?

Polecane posty

Gość jarek23kraków

Czy nastąpi koniec świata? Co wydarzy się 21 grudnia 2012? Wszyscy podchodzą do tego sceptycznie zakładając że to kolejna bzdura wymyślona przez uczonych którym się płaci za dostarczanie czasami śmiesznych, intrygujących czy fascynujących nowinek. Majowie - kim oni byli? Starożytnymi geniuszami astrologicznymi czy też jak współcześnie byśmy to nazwali głupkami, którzy wymyślili sobie kalendarz kończący się na 2012 roku bo dalej nie zdążyli napisać gdyż ich cywilizacja wyginęła. Co z Nostradamusem? Czy był on wybitnym alchemikiem czy chorym psychicznie człowiekiem z wybujałą wyobraźnią? Majowie byli geniuszami, którzy wyśmienicie rozwinęli pismo hieroglificzne, dwudziestkowy system zapisu matematycznego, przy tym prowadząc obserwacje astronomiczne posługując się bardzo precyzyjnymi systemami liczenia czasu. To właśnie Majowie jako pierwsi skupili się na gwiazdach, że wszystko się porusza wokół "okręgu" i co pewien czas powraca. Według legendy czy też mitu Świat ma zostać czterokrotnie zniszczony, raz był przez Słońce, drugi raz przez wiatr, trzeci przez wodę jednakże czwarty raz ma dopiero nastąpić. Wracając do faktów. pewnego dnia Słońce znajdzie się w centrum Drogi Mlecznej które nazywamy "Czarną Dziurą". Zjawisko o tyle dziwne i fenomenalne bo występujące raz na 26000 lat. To właśnie Majowie jako pierwsza ze starożytnych cywilizacji dostrzegła zjawisko przesuwania się nieba. Ich niesamowita wiedza z zakresu astronomii, pokazuje ostrzeżenie przed pokryciem się Słońca z Centrum Galaktyki. Oznacza to że gdy Słońce wzjedzie to właśnie ta dziura będzie na nie bardzo źle oddziałowywać, co może doprowadzić do nieprzewidywalnych w skutkach kataklizmów oraz zniszczeń. Tak jak i Majowie, Nostradamus skupił się na obserwacji gwiazd dostrzegając nadchodzące niebezpieczeństwo - "To będzie wielki rozlew krwi, tej ziemi i morza, powietrza i nieba. Sekty, głód, dezorientacja i królestwa plag przyniosą krzywdę". Rok 2012 zbliża się. Wiele przepowiedni czy to Majów czy Nostradamusa, "Koniec Świata" poprzedza wielkie zjawiska astrologiczne tak zwane "Galaktycznym dostosowaniem", które mogą powodować niesłychany chaos, zniszczenia czy kataklizmy. Teoria Nostradamusa zarówno jak i Majów opierała się na tym że czas ma charakter cykliczny, że istnieją ruchy gwiazd, słońca czy księżyca i że te układy oraz kąty pomiędzy planetami mają się powtarzać. Nostradamus studiował zmiany na nocnym niebie, co wydaje się że był świadomy tego co dzisiaj nazywamy "Precyzją równania dnia z nocą", gdzie całe niebo z nocą przesuwa się bardzo powoli bo o jeden stopień co 72 lata. Nie trudno sobie policzyć samemu, mnożąc 72 lata przez 180 stopni otrzymamy wynik 12960, a gdy cofniemy się w czasie nie trudno zauważyć kiedy to była ostatnia epoka lodowcowa. To właśnie wiek tej epoki zgrał się idealnie z czasem kiedy Słońce znajdowało się w połowie cyklu 26000 lat, a gdy pomnożymy 72 lata przez 360 stopni wynik jest zdumiewający bo wynosi on 25960 dodajmy do tego dni z roków przestępnych i zbliżmy się praktycznie do równych 26000. Z życia codziennego wiemy jak wielki wpływ na nasze życie ma słońce i jego zachowanie. Coraz częstsze kataklizmy, olbrzymie fale Tsunami, trzęsienia ziemi coraz to częstsze i silniejsze, może nawet dojść do wybuchów uśpionych olbrzymich wulkanów. W historii Ziemi takie zdarzenie miało miejsce około 70000 tysięcy lat temu. Wtedy to wybuch wulkanu Tobameer w Indonezji, spowodował wyginięcie 90% ludzkości co w przeliczeniu na dzisiejsze czasy przyniosło by smierć 5,5 z pośród 6 miliardów ludzi na Ziemi. Nie zapomnijmy że w obszerze Narodowego Parku Yellowstone znajduje się podziemny wspaniały wulkan przez naukowców nazywany „Czerwoną Strefą”. Struktura tego wulkanu oznacza że wybuch będzie nieuchronny. Wnioskując, że jeśli ten wulkan będzie chciał wybuchnąć to wybuchnie i nikt ani nic nie zdoła go powstrzymać, a skutki tego wybuchu możemy sobie wyobrazić. Spróbujmy pomysleć tak jak Majowie czy Nostradamus, że wszystko co nas otacza ma formę cykliczną, zachód i wschód słońca, zaćmienie słońca, czy nawet zaćmienie księżyca, ruchy gwiazd w kosmosie czy też ruchy planet. To co będzie jeśli „koniec świata” jest też formą cykliczną? Że gwiazda która sprawia, że dzięki niej istnieje na Ziemi życie co jakiś czas to życie z Ziemi zabiera? Wyżej wspomniany wybuch wulkanu, czy też kolejne epoki lodowcowe również się powtórzą? Każdy wie że w przyrodzie musi być zachowana pewna równowaga, a może właśnie te tak zwane końce świata są formą zachowania tej równowagi? O ile się „prorocy” w swych przepowiedniach pomylili? O 10, 100 a może 1000 lat? Co jeśli się nie pomylili? I to właśnie rok 2012 będzie tym rokiem, ponieważ dobiega końcu ten cykl? Może tu nie chodzi o całkowity koniec, o zagłade ludzkości, a o derastyczne zmiany wywołane przez kataklizmy jakie mogą nastąpić. Przyjrzyjmy się Haiti i temu co się stało po ostatnim trzęsieniu ziemi. Zapanował głód, chaos, ludzie ze sobą zaczęli walczyć o pożywienie. Jedno trzęsienie ziemi na tak niewielkim obszarze, a co się stanie gdy nastąpi jedno po drugim na całym świecie? Tsunami bezlitośnie niszczące Indie wywołane również wstrząsami pod Oceanem Indyjskim, czy huragan Katrina niszczący Amerykę. Śmiejemy się że np. ów koniec świata miał być w 2000 roku, a co jeśli 2000 rok miał zapoczątkować ten cykl, może to tylko metafora przemian jakie mają nastąpić niszcząc to co do tej pory zbudowaliśmy, bo nie trudno zauważyć że od 2000 roku spotykamy się coraz częściej z najdziwniejszymi anomaliami pogodowymi. Póki co żyjemy w przekonaniu że nas to nie spotka, że jesteśmy bezpieczni, że koniec świata jest nie możliwy. Biegniemy przed siebie w natłoku życia codziennego nie zwracając uwagi na to co już miało miejsce nie raz nie dwa na Ziemi, nie zwracając uwagi na to co być może jest nieuchronne , drwiąc i wyśmiewając się z tych którzy posiadali wiedze na ten temat. Może Noe też był niesamowitym astrologiem, który przewidział że niebawem może nastąpić „Wielki Potop” związany z oddziaływaniem Słońca i innych planet na nasz Glob, a może lekko zatrzęsła się ziemia dając mu do myślenia że niebawem może dojść do wielkiego zniszczenia? Tego nie wiemy. Możemy sobie zadawać bardzo wiele pytań na które może być jeszcze więcej najbardziej nieracjonalnych odpowiedzi, ale może właśnie te odpowiedzi są kluczem do rozwikłania zagadki – zagadki początku i końca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2099
Koniec świata w 2012 roku ? Bo majowie tak twierdzą ? Bzdura ! Mi kalendarz w Windowsie kończy sie w 2099 roku . wtedy bedzie koniec swiata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale za każdym razem co miał być koniec świata majowie ponoć tak mówili.... Ktoś sprzedaje fałszywe rewelacje a potem ludzie mają paranoje. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestes debilem
czytaj ze zrozumieniem. nie majowie tak twierdzą!!! cała galaktyka porusza się po tzw elipsie planety księżyce itp. więc co jakiś czas spotykają się w tym samym miejscu!! każda planeta ma swoje pole elektromagnetyczne oddziaływujące na inne!! może to prawda że powtórzy się już coś co miało miejsce kiedyś!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ten... no ale w roku 2000 też miał nastąpić długo oczekiwany koniec świata i co? I gówno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestes debilem pewnie czytałeś ze zrozumieniem wszystkie poprzednie pierniczenia o końcu świata?! nawet jesli ma być to nie będziemy wiedzieć kiedy. opanuj się zanim coś powiesz i obrazisz kogoś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Re Facetjakiśtam Re 2099
Nie chodzi tylko o to, że Majowie tak twierdzili, ale także o toże tak twierdzi astronomia =/ ! Ludzie jak nie umiecie czytać ze zrozumieniem to podstawówka się Wam kłania =/ A tak wogóle to ile ktoś kto podpisał się jako " 2099" ma lat ? Ze 12ście ? Bo więcej żeby miał to nie sądze a jeśli tak to chyba jedynie kalendarzowo bo napewno nie pod względem umysłowym. Takim ludziom polecam forum na kozaczek.pl ewentualnie pudelek.pl tam będziecie mogli zabłysnąć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tjaaa... Astrologia tak sądziła co pare lat... Od wieków już... I jak to powiedział Bauer " i gówno"... Pra babcia już mi mówiła :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Re Bauer
Następny który z czytania ze zrozumieniem w szkole miał 5tki :) Ps. Wyliczenia nie wskazywały i nauka na 2000 rok tylko przepowiednie a na 2012 wskazuje i jedno i drugie itp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie czytałem do końca, bo w tv oglądałem o tym cały program i jest identyczny jak inne... Sorry. Każa Babcia Ci powie "kurwa...znowu?!" :D bueheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
hehe a co dalej ?? dalej będziemy wierzyc w przepowiednie hehe i czekac na kolejny koniec ... az sie doczekamy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Re Facetjakiśtam
Koniec świata może być metaforą. Np. kataklizm, który wyzabija bardzoooooo dużoooo ludności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, żebyś wiedział/a, z czytania ze zrozumieniem miałem piątki, zresztą jako jeden z nielicznych ;). Po prostu nie chciało mi się czytać tych wypocin, bo to są niczym nie poparte hipotezy. Owszem, jeden argument - koniec kalendarza Majów. Ale czy nie przyszło komuś do głowy, że ten kalendarz musi się prędzej czy później skończyć? Nie wiem, czy w tym eseju jest to wspomniane, ale według obliczeń rok 2012 już... był (w 2009), a wszystko przez pomyłkę jakiegoś mnicha, co coś tam majstrował/przepisywał z tym kalendarzem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2099
mam 20 lat . poprostu śmieszą mnie te wasze przemądrzałe wypowiedzi o końcu świata .. gdzieś coś usłyszeliście i sracie w gacie :/ Zainteresujcie się trochę i poczytajcie wstecz ile to już końców świata miało być. Pierwszy w 1874 kolejny 1914 następnie 1915, 1918, 1920, 1925, 1975 .. 2000 . i co ? Nadal żyjemy . o 2012 jest najgłośniej przez media , a ludzie chcą na tym zarobić kręcąc filmy. Robi się z tego jedna wielka KOMERCJA . jednak to wasza sprawa zamknijcie się w piwnicy i srajcie ze strachu przed końcem świata który i tak nie nadejdzie teraz... Wiec to chyba wy macie po 12 lat i to ja wam polecam fora typu pudelek..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polecam...
Wszystkim, którzy wypowiadają się w tym temacie polecam do obejrzenia film pt.: "Nostradamus 2012" .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
ja i tak stawiam ze załatwi nas wybuch słonca ktos interesuje sie badaniami NASA ? radze zakolegowac sie z racjonalnymi sprawami a nie czytac bajek i dyskutowac o przepowiedniach ... mamo w tym wieku przy tym rozwoju nauki ... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do Re Facetjakiśtam Re 2099 2099 napisal to w formie czarnego humoru porownujac koniec kalendarza Majow w 2012 roku do konca kalendarza Windows w 2099 :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdyby jeszcze ktoś napisał, że koniec świata będzie nie 21 XII 2012, ale np. 9 VII 2012 (finał ME), to jeszcze bym uwierzył, a tak? Nie daję cienia szansy temu durnemu pomysłowi. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nostradamus to zwykły mitoman był a ludzie na siłę chcą interpretować jego wypociny, według swojego widzimisię. :P (oj zaraz ktoś mnie tu opieprzy...).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2099
* puszek666 istnieją jeszcze rozumni na tym świecie.. bracie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ale sucz snop
No właśnie tak apropo nauki. to własnie ta nauka mówi o ruchu słońca. radze poczytać o drodze mlecznej i tym co w reportażu wspomn iane wikipedia się przyda. wtedy to co jest napisane tutaj ma potwierdzenie naukowe.!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szkoda, że Nostradamus nie przewidział smierci żony i że jak był jej potrzebny to se gdzieś pojechał :D mniejsza z tym... Nie zamierzam srać w gacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
a najlepsze w tych wypocinach jest to ze wszystko mozna temu przypisac heh i zanim sie nie stanie nikt nie kuma o co moze chodzic ale ludzie lubia bajki bo nie wystarczy ze ogrod jest piękny ... zawsze musza byc w nim wrózki :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ale sucz snop
tfu nie słońca tylko galaktyki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ale sucz snop
a co przypiszesz do epok lodowcowych które miały miejsce albo o wybuchu wulkanu w indiach dziesiątki tysięcy lat temu i to że za każdym razem gdy słońce znajdowało się właśnie w połowie albo na koniec tego wspomnianego cyklu te wydarzenia miały miejsce???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2099
ja jestem ciekaw dlaczego *Re Facetjakiśtam Re 2099* zamilkł taki mądry był..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×