czy osoby spod znaku ryby maja dwa oblicza..?

właśnie poszłam sie bawić wczoraj..

dzisiaj wstałam i zrobiłam jazde rodzinie jak ta "cholerka"i jest mi z tym żle...bo mnie nie rozumieją

a ja jestem i rybka i mam typ sentymentalny (inaczej melancholik) jestem uzaleziona od marzen

bo pewnie młoda jesteś:)

moja siostra rybka-nierob,len i straszny nerwus;/

ludzi spod znaku ryb nie myją nóg:O

Oj ululalam spal jak dziecko :) Taa a to ciekawe bo ja sie urodzilam 6 marca, jak Michal Aniol :P

ja 9 i mam nogi;)

albo głupie albo kretynki...oczywiście wiemy, że nic po za tym. Mimo to warto to przedyskutować. Tak sądzę.

ja 14 marzec jak Einstein:) jestem pracowita ale bez przesady,towarzyska i szczera ,skora do pomocy,umiem wspolczuc ale....................jestem rowniez wredna i msciwa do ludzi na ktorych sie przejechalam poza tym,potrzebuje czasem samotnosci,lubie zielony kolor i kocham matematyke nie jestem delikatna,przecienie,czasem walcze jak lew,nie jestem bierna,klotliwa,jesli wiem ze mam racje nie odpuszcze:)

Ty matematykę a ja lubie uczyć się jezyków obcych, nie mam też kłopotów z ojczystą gramatyką.

moja gramatyka i ortografia troche podupadla niestety....mieszkam na obczyznie kilkanascie lat;(

BLIZNIAT

moje doświadczenie z rybami to takie że każda z nich nie wie czego chce,są niezdecydowane często maja huśtawki nastrojów i chca postawić na swoim ;)

jak mieszkasz na obczyźnie to niepotrzebna Ci polska gramatyka, każdy to zrozumie

napisałam to o gramatyce bo jestem wzrokowcem (choc wzrok mi siada jak cholera co ja pocznę) i ta grupa nie ma z tym problemu

U mnie z gramatyka jest roznie, a matematyki nie znosze . Za to mam talent artystyczny . . . - podobno:P

dusze artstyczną też mam, wyczucie smaku podobno wbrew pozorom lubia mnie ludzie...słyszałam ostatnio violins napisałaś jakis wiersz lub namalowałaś obraz, żeli papą nadal buja w obłokach:)

bam bam ..dokładnie tak samo moowi o mnie mąż:)

ja tez rybka;-) hustawki nastrojów... raz do rany przyłóż.. a innym razem "wojowniczka" prawdomówna...co nie pomaga w zyciu.. bywa ze leniwa... niezła kucharka...ale "piekarka" tez;-) lubie porządek.. potrafie sie zmobilizowac i bardzo ciezko pracowac... lubie sie poswięcac...ale...najcześciej...marnie na tym wychodze wykonuje zawód "artystyczny".. mam wyczucie ..gustu i smaku podobno..tak mówia;-) noc..to mój żywioł ..ale rano...wstawanie to męka... kocham zwierzęta...i przygarniam...kolejne...znajdy ale..jak mi ktos...zajdzie za skóre...to ma.....no własnie... bujanie w obłokach...tak...ale i potrafie robic klka rzeczy an raz...z niezłym skutkiem... niestety...kariery nie zrobiłam... ale na zewnątrz ludzie myslą ze tak...;-) i ze mam kupe..kasy.... moze..to kwestia tego ze za małą kase potrafie sie ubrac...i wyglądac...jakos inaczej.... pozdro dla wszystkich Rybek.....

no jestem pod wrażeniem, nie wiem jak rybiątka ale ja sie z tym w zupełności zgadzam, szczególnie z tym, że ludzie mysla, ze mam dużo pieniędzy:)

A poza tym niedługo mamy urodziny :D To też plus ;)

pozdrawiam..musze posprzatać po obiedzie

napisz kiedy to dostaniesz życzenia. A co by chciaładostać rybka na urodziny...?czyli cholerka:)

Ja mam w marcu :D pod koniec znaku. Och, czego to ja nie chciałabym :D ;) Pzrede wszystkim ksiazki :)

ja też ryba jestem i bujam w oblokach codziennie- moja mam zawsze stara sie sprowadzic mnie na ziemie o cudownym zyciu, wlasnym domu, ale co tam malymi krokami ide w swoim wymarzonym celu. Czesto jednak jestem rozczarowana bo duzo moich wymyslów to takie nierealne.... Poza tym jestem bardzo pomocna, nie potrafie patrzec na krzywde ludzka......... uwielbiam zwierzeta i sciska mnie jak widze bezdomne zwierzaki............ czy jestem dwulicowa- chyba nie moze bardziej szczera....... czasami zaluje szczerosci

no i RYBKI są namiętne.....;-) bogata wyobraznia....pozwala na wiele... walczę z tym ze u mnie cos jest białe albo czarne..nie ma "szarosci".... czasem udaje mi się trzymac jezyk za zębami...i wychodzi mi to na dobre.. ludzie mnie lubią... i szanują... tylko,tak się najczęsciej zdarza..ze osoby na których mi zalezy widzą mnie zupełnie inaczej...

Ryby za dużo bujają w obłokach, jak tak sie bujałam to nic nie osiagnęłam w życiu. A jak zeszłam na ziemie i przestałam marzyć o głupotach to osiągnęłam sukces zawodowy. Mój brat stryjeczny tez jest rybą i jest bardzo zaradny - to on sie opiekuje całą rodzina .

byl z pod ryb-tragedia

mój chłopak jest ryba i jest bardzo powazny stonowany rozsądny ale też niesmiały i marzyciel taki konkretny a paradoksalnie romantyk ach i mega inteligentny wszystkie ryby jakie znam wyroznaja sie wrazliwoscią !