Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Koalicja987654

Co kupujecie na walentynki swoim partnerom?

Polecane posty

Gość Majka23.............
No ale ta książka chyba tyle samo miejsca zabierze co inna? A jakie to miasto? Znasz je? Może go zabierzesz w jakiś ciekawe miejsce, a po powrocie przygotujesz mu kolację? Jest masa pomysłów, ale ja go nie znam żeby ci doradzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Majka- na kolacje to On chce mnie zabrać... to już wiem. i uswiadomilam sobie,ze nie wiem co mu kupic,bo malo go znam..:( fakt-kazde nasze spotkanie, jest jak pierwsza randka- efekt widywania co 2 tyg:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja koleżanka w tamtym roku dostała od chłopaka nowe audi 6, dodam ze ona ma lat 19 a on 27. Może ja nic nie dostałam bo nie mam nawet takiej potrzeby , nie mam faceta, ale nie chciałam bym takiego prezentu dostać, czułam bym się strasznie przedmiotowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wow... jestem w szoku Andzela... To ja juz wolę dać książkę ktorą podaruję z sercem a wzamian cudowny czas na kolacji z ukochanym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz, to zależy. Ten facet Twojej kolezanki chyba spi na pieniadzach i dla niego dac taki prezent to jak dla mnie dac książkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
walentynki nie musza oznacza slodkich prezencikow! ja bym przyjela A6 z checia :) liczy sie gest a taka A6 to dopiero gest :P zalezy wlasnie co dla kogo oznacza to slowo. Jedni podaruja ksiazke a inni samochod. Ja zeby nie bylo tak oklepanie kupilam zel do seksu oralnego... tak dla urozmaicenia i moze dokupie jakis kosmetyk jeszcze i obowiazkowo cos slodkiego, co Wy na to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokoszkaaaa
3 miechy razem, widza sie rzadko a ty mu juz obciagasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem ladna i seksowna
najlepszym prezentem jest oddać swoje dziewictwo. a jak już je oddałyście to :(((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokoszkaaaa
:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kokoszka zazdroscisz?:P play durexa czerwony tez jest oki;) tak slyszalam:p od kolezanek:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem ladna i seksowna
faceci mają łatwiej. tak już dla spokoju i bez wysiłku dają kwiatka i zabierają na romanyczną kolację..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokoszkaaaa
nie mam czego :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem ladna i seksowna
a wgl tenwalentynki to totalna komercha czy jakby to inaczej nazwać. chwyt marketingowy. mus dawania prezentów. ciągle trza się wykosztowywać. jescze urodziny, imieniny, boże narodzenie + jakieś niespodziewane okazje. jakby nie wystarczyło to że się jest i kocha... dla mnie naj pokazaniem uczuć byłoby gdyby facet dał mi coś od serca BEZ OKAZJI. a walenty to okazja ;// głuuuuuuuuuuuupia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dam mu ksiązke. nie wyczuwam wogole o co chodzi z tymi prezentami jesli chodzi o mnie i mojego faceta. Na Mikolajki myslalam ze dajemy sobie drobiazgi a On wystrzelil z duzym prezentem. Więc ja odwdzieczylam sie na Boze Narodzenie. z kolei On wtedy dal mi mase czekoladek ale nic materialnego. nie wiem jak podchodzic do tej kwestii w naszym przypadku :o wole teraz dawac cos neytralnego :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokoszkaaaa
wiem co dobre, ale napewno nie po 3 miechach :-( w dodatku tylko po kilku spotkaniach :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ładna i seksowna- masz racje, dla nas walentynki sa zawsze gdy sie zobaczymy-to nasze swieto. ale i tak milo jest sobie powalentynkowac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zołzowata eter
gówno ..co za zjebany temat..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicja666
Ja nie kupuje nic bo nie obchodze tego durnego i bezsensownego "swieta", o czym zreszta moj maz wie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka_maja
ciekawa jestem, czy są takie pary, które tego święta nie obchodzą. traktują je jak absurd, hmm?? to miłe coś dostać :) masz przeświadczenie że on cię lubi, to słodkie. ale jednak to wszystko najbardziej cieszy handlowców. te wszyskie firmy które zbijają interes- to one naj kochają Walentynki;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×