Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

majaaaaaaa43625724

czy bulimia moze byc smiertelna.,.??

Polecane posty

witam! cierpie od ok roku na bulimie. raczej jestem sama z tym problemem bo ukrywam stan w jakim sie znajduje. od tego czasu schudłam 15 kg(teraz waze 45), czytając wypowiedzi i historie innych bulimiczek to moja jest troche inna...dziewczyny wypowiadają sie że prowokują wymioty np 4 razy tygodniowo. ja raczej robie to 5 razy dziennie...i miałam tylko dwa miesiace wolne od bulimi. teraz mój stan zdrowia sie pogorszył. cały czas zle sie czuje. zdarzają sie osłabniecia. czy jest możliwośc abym któregoś dnia zemdlała?? raczej nie chciałabym żeby wysżło to na jaw...a gdy zemdleje to raczej lekarze dojda do tego co mi jest..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktośtośtoś
jak najbardziej jest mozliwe, żebyś zemdlała. Poza tym niedługo będzie po tobie chorobę widać. Nie tylko po wychudzeniu, ale po stanie włosów, zębów itd. wagę można unormować, ale zniszczonego wymiotami szkliwa zębów nigdy już nie odbudujesz. a zapach treści żołądkowej z ust, bueee. Nie ukrywaj, dziewczyno, swoich problemów, tylko idź pogadać do psychologa. Jeśli rzeczywiscie powinnaś schudnąć, to można to osiągnąć zdrowszymi metodami. A jeśli potrzeba chudnięcia jest silniejsza - no to choroba duszy i umysłu, więc wymaga terapii. Pozdrawiam i zdrowia życzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktośtośtoś
Dlaczego? Czego się obawiasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najbardziej boje sie reakcji najbliższych jak juz bedą wiedziec że choruje na bulimie..oraz tego że skierują mnie do psychiatry a pózniej zamknął w jakimś osrodku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WYmiotując tyle razy i ważąc tyle ile ważysz, to się niedlugo doprowadzić do anoreksji, która jest śmiertelna. A granica jest cienka... Weź się dziewczyno za siebie, szukaj pomocy. Do psychologa możesz chodzić w tajemnicy. Zreszta nie wierze że nikt nie zauwazył że wymiotujesz, zwłaszcza przy dużej utracie wagi:/ Ratuj sie póki nie jest za późno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogladam maraton
możesz zakrztusić się żarciem i udławić na śmierć :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×